• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konserwator zabytków: tak dla elektrowni atomowej

rb
24 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Marszałek woj. pomorskiego i wojewódzki konserwator zabytków porozumieli się w sprawie lokalizacji elektrowni atomowej i węglowej na Pomorzu. Inwestycje mogą powstać w Żarnowcu i Opaleniu.



Czy zgadzasz się na budowę elektrowni atomowej na Pomorzu?

Po spotkaniu obu panów zdecydowano, że marszałek Jan Kozłowski wycofa zażalenie na decyzję Mariana Kwapińskiego, które wysłał do ministra kultury. Jego przyczyną był brak zgody konserwatora zabytków na umieszczenie w planie zagospodarowania przestrzennego zapisów o stworzeniu elektrowni atomowej w Żarnowcu i węglowej w Opaleniu.

- Dokumenty nie przewidywały szczegółowej lokalizacji. Konserwator nie mógł wydać zgody na coś, co jest określone tylko jako potencjalna lokalizacja, zwłaszcza że okolice Żarnowca to w części tereny objęte ochroną, jak skansen w Nadolu - tłumaczy "Gazecie Wyborczej" Marcin Tymiński, rzecznik konserwatora.

Po ostatnim spotkaniu zdecydowano, że marszałek wycofa zażalenie, a konserwator uściśli swoje zarzuty. W nowym planie zagospodarowania przestrzennego pojawią się zapisy mówiące o występujących w okolicy Jeziora Żarnowieckiego ograniczeniach i zagrożeniach dla zachowania zabytków. Na ustalenie dokładnej lokalizacji elektrowni będzie też miał wpływ wymóg ochrony krajobrazu. W praktyce otwiera to formalną drogę do wybudowania elektrowni atomowej w Żarnowcu i węglowej w Nadolu.
rb

Opinie (132) 1 zablokowana

  • Mam pytanie jaką trasą będą przewożone (3)

    odpady radioaktywne z elektrowni w Zarnowcu i gdzie bedą składowane. Gdzie mozna znaleźć taką informację? Czy skladowisko odpadow radioaktywnych bedzie gdzies koło Żarnowca, czy w innej części naszego województwa? A moze chcą to wywozic gdzies dalej w Polskę?

    • 11 1

    • (1)

      nigdzie nie muszą ich wywozic. Zatapiac beda w jeziorze Zarnowieckim

      • 3 0

      • lud łyka wszystko

        nie będzie żadnych konkretnych informacji o EJ, bo po co, lud i tak wszystko kupi "bo nasi sąsiedzi już mają, a my nie"

        • 2 0

    • Wypalone paliwo

      przez kilka-kilkanaście lat (w zależności od stopnia wypalenia) jest przechowywane w basenie chłodniczym na terenie elektrowni jądrowej.

      Później jest przewożone do składowiska tymczasowego a następnie do ostatecznego.

      Składowiska najczęściej lokalizowane są w stabilnych górotworach - obszarach górskich ;P

      W wagon, który przewozi wypalone paliwo może mała awionetka uderzyć i nic się jemu nie stanie. To są niezwykle bezpieczne konstrukcje.

      Polecam chociażby literaturę popularno-naukową na ten temat Grzegorza Jezierskiego

      • 2 0

  • Elektrownia... (2)

    Proponuję wybudowanie elektrowni atomowej, przed oknem naszego miłościwie nam panującego Tuska albo Adamowicza. Przy pierwszym rozruchu byłoby wielkie BUM i nareszce byłby spokój i porządek w Polsce a zwykli ludzie byliby szanowani , tak jak na to zasługują.

    • 9 9

    • I każdy miałby wszystko za darmo.

      • 3 1

    • nio popatrz, a ja myslałem, że

      miłościwie nam panujący to Blaszkodziób von Veto I

      • 3 1

  • hehe Polska jak zwykle 50 lat za murzynami (1)

    PRODUKCJA CZYSTEJ ENERGII ZE ŹRÓDEŁ ODNAWIALNYCH oraz ZMNIEJSZENIE ENERGOCHŁONNOŚCI to jedyne rozsądne rozwiązanie dla produkcji energii i zachowania bezpieczeństwa energetycznego

    To zrozumieli juz w m.in w Niemczech i Szwecji, gdzie ostatno było duzo awarii reaktorów i przerw w dostawach prądu. Zarówno Szwecja, jak i Niemcy należą do krajów, które podjęły decyzję o rezygnacji z energii atomowej (w tej grupie są też Belgia i Hiszpania)

    Problemy z produkcją energii w czasie fali upałów jasno pokazują, że nie można polegać na reaktorach atomowych i ich systemach generatorów awaryjnych, ani tym bardziej uważać je za bezpieczne. O tym, ze energia nuklearna jest nie tylko niebezpieczna, ale też zawodna co jakis czas przekonuja sie Szwedzi, którzy często musza wyłączac nawet po 5-6 elektrowni jednoczesnie (wszystkich maja 10), ze względu na częste awarie reaktorów...

    No ale Polska nie moze sie uczyc na bledach innych tylko jak zwykle z wielka pompą rozpoczyna cos z czego inni sie juz powoli wycofuja.

    • 9 3

    • nooo masz racje - my tez powinnismy wycofac sie juz dawno z elektrowni weglowych.
      nasz kochany Bełchatów o wiele bardziej zanieczyszcza srodowisko niz te wszystkie elektrownie w szwecji i niemczech razem wziete i do tego też produkuje radioaktywne odpady! tak tak, popiół z elektrowni weglowej jest radioaktywny

      • 1 0

  • Największym ignorantem i przeciwnikiem Gdańska jest LISICKI !!!!

    Kiedy go wkońcu wyrzucimy z Gdańska ?

    Dobrze że w Gdańsku nie budują elektrowni on napewno
    wymyśliłby coś żeby było drogo długo a przy okazji kolega dostałaby przetargi na miliony tak jak kolega Renomiarz :)

    • 8 0

  • Po co ta węglowa (3)

    Chryste Panie. Mamy ograniczyć emisję co2 a budują węglową elektrownię. Gdzie sens, gdzie logika?

    • 11 2

    • NIE dla elektrowni weglowej! (1)

      • 2 0

      • NIE, dla pseudoznawców !

        Odebrać wam prawo wyboru !

        • 0 2

    • a wiesz co to jest IGGC ?

      Stary nie wiesz a gadasz.

      Owa elektrownia miałaby obieg zamknięty (CO2).

      Zagazowanie węgla to jeden z trendów w jakim idzie rozwój energetyki konwencjonalnej.

      Sens i logika jest dla tych co "co nieco" zainteresowali się tematem

      • 1 0

  • (6)

    "O tym, ze energia nuklearna jest nie tylko niebezpieczna, ale też zawodna co jakis czas przekonuja sie Szwedzi, którzy często musza wyłączac nawet po 5-6 elektrowni jednoczesnie (wszystkich maja 10), ze względu na częste awarie reaktorów..."

    A posiadasz źródła ? Bo powiedzenie, że Szwecja musi wyłączać CZĘSTO 50-60% swoich elektrowni atomowych przez awarie to jakiś absurd i poważnie martwię się o Twoje zdrowie psychiczne ;)

    • 6 4

    • ja czytałem artykuł akurat o elektrowniach w Austrii (3)

      • 0 0

      • (2)

        podano tam, że w jednym roku było 200 rożnych awarii i wiele z nich w ogóle nie ujawniono UE.

        • 0 0

        • "podano tam, że w jednym roku było 200 rożnych awarii i wiele z nich w ogóle nie ujawniono UE."

          Zapewne w tę liczbę awarii wpisuje się awarie spłuczek w kiblach i zgrzypiące zawiasy w drzwiach kanciapy na odkurzacz.

          • 0 0

        • duża kasa lobby atomowego zamyka szanse na dyskusję

          a ja myślałem że elektrownie jądrowe są to pierwsze urządzenia wymyślone i skonstruowane przez człowieka, które są bezawaryjne. Tak starają się ludziom wbić do głowy zwolennicy elektrowni jądrowych - "bo technika się zmieniła i jest nowocześnie". Ale jednak się psują?

          Nie zauważyliście, że na awarie nuklearne jest nałożona cenzura - nie pamiętam dokładnie, był bodajrze przykład z Czech - jak to najpierw pojawiły się plotki że jest promieniowanie na południu Polski, od razu zdementowane, potem plotki o wycieku z któregoś kraju południowego i dopiero ktoś oficjalnie poinformował, że parę dni temu był wyciek, ale nie groźny, a reaktor zatrzymany.

          Czasy się zmieniły, ustrój się zmienił, ale metody te same... .

          Jeżeli ktoś liczy na uczciwą debatę na temat EJ, to raczej nie wyda...

          • 1 0

    • źrodła proszę bardzo, coraz głosniej jest o roznych awariach reaktorów i niebezpieczenstwach z tym zwiazanych. Szwedzi sie z

      tego wycofują...podobnie Niemcy, Hiszpanie itp www.atomowe.kei.pl

      Elektrownie atomowe w Szwecji:

      "Najbliżej Polski mieści się:
      - EJ Oskarshamn, 3 reaktory typu BWR o mocy 442, 605 i 1160 MWe.

      Pozostałe:
      - EJ Forsmark, typ BWR (3), moc 3000 MWe
      - EJ Ringhals, typ BWR (1) i PWR (3), moc 3600 MWe

      Ogólnie w Szwecji e.j. produkują ok. 50% energii, ale planuje się wszystkie wyłączyć do roku 2010."

      www.atomowe.pl:
      "Nagłe problemy szwedzkich elektrowni atomowych
      (piatek, 09 luty 2007) - Nadesłał Skrzat
      Ze wzgledów bezpieczenstwa kolejny raz w ostatnich miesiacach masowo wyłaczono reaktory w
      szwedzkich elektrowniach atomowych. Czy te nagłe awarie skłonia Szwedów do przejscia na energetyke
      gazowa - zastanawia sie Gazeta Wyborcza.

      W ostatnich dniach wyłaczono z powodów bezpieczenstwa cztery z 10 reaktorów w szwedzkich
      elektrowniach atomowych. W dwóch reaktorach stwierdzono nadmierne stwardnienie gumowej izolacji.
      Inny reaktor miał problemy z chłodzeniem, a w kolejnym nie mozna było prawidłowo odczytac danych o
      pracy urzadzenia. Nie wiadomo, kiedy reaktory zostana ponownie uruchomione. To problem dla
      Szwedów, bo około połowa energii elektrycznej w tym kraju jest otrzymywana własnie z elektrowni
      atomowych.

      Szczególnie dotkliwe jest wyłaczenie dwóch z trzech reaktorów w elektrowni Forsmak. Ten zakład
      dostarcza az jedna szósta energii w Szwecji, głównie dla Sztokholmu. Plaga awarii dotkneła szwedzkie
      elektrownie atomowe juz w połowie zeszłego roku. Wtedy - głównie z powodów bezpieczenstwa -
      wyłaczono na kilka miesiecy az piec z 10 reaktorów. Ta kolejna fala awarii moze doprowadzic do
      wznowienia w Szwecji debaty o przyszłosci energetyki jadrowej. Juz pod koniec zeszłej dekady władze
      Szwecji przewidywały, ze w ciagu 30 lat wyłacza swoje elektrownie atomowe. Alternatywa miał byc
      rozwój energetyki gazowej.

      i kolejne problemy
      artykul z wyborczej:

      "Droższa energia przez awarie elektrowni w Szwecji:

      W ciągu tygodnia w Szwecji wyłączono połowę reaktorów w elektrowniach atomowych, głównie ze względów bezpieczeństwa. Oby nie wróciły upały, bo w czasie ostatnich gorących dni system elektroenergetyczny Polski wspierał import elektryczności właśnie ze Szwecji
      Plaga spadła na szwedzkie elektrownie atomowe. W ciągu tygodnia wyłączono tam połowę reaktorów w elektrowniach atomowych, głównie ze względów bezpieczeństwa. Oby nie wróciły upały, bo w czasie ostatnich gorących dni system elektroenergetyczny Polski wspierany był przez import elektryczności właśnie ze Szwecji.

      W zeszłym tygodniu w elektrowni Forsmak doszło do awarii, która doprowadziła do wyłączenia systemu przesyłu energii. Po tym wypadku wyłączono dwa z trzech reaktorów pracujących w Forsmak. W środę wyłączono jeszcze dwa z trzech reaktorów w elektrowni Oskarshamn w południowo-wschodniej Szwecji. Państwowy Szwedzki Inspektorat Energii Nuklearnej stwierdził, że nie można zagwarantować ich bezpiecznego działania, dopóki nie zostaną wyjaśnione powody awarii w pierwszej elektrowni.

      Wreszcie w czwartek wyłączono jeden z czterech reaktorów w elektrowni Ringhals na południu Szwecji. W tym przypadku chodzi o przeprowadzenie rutynowego, okresowego przeglądu reaktora.

      W efekcie wyłączeń nie pracuje jednak połowa reaktorów w elektrowniach atomowych, które zaspokajają prawie połowę zapotrzebowanie na energię w Szwecji. Klienci odczuli to natychmiast wzrostem cen. Na nordyckim rynku handlu energią cena 1 kWh podskoczyła w czwartek do rekordowego poziomu 0,07 euro.

      Polskie radio online. (www.polskieradio.pl):

      "Szwecja: największy europejski park elektrowni wiatrowych
      Wtorek, 7 kwietnia 2009

      W ciągu dziesięciu lat ma powstać w Szwecji największy europejski park elektrowni wiatrowych. Koszty inwestycji szacuje się na około 5 miliardów euro.

      Projekt powstanie w północnej, rzadko zamieszkałej części kraju i będzie liczył ponad tysiąc wiatraków.

      Nowy park, na którego budowę wyraziły właśnie zgodę władze regionu Norrboten, będzie miał 50 kilometrów długości i 10 szerokości. Wiatraki mają do 200 metrów wysokości.

      Obecnie w Szwecji istnieje już 6 dużych parków wiatrowych, kolejnych 10 jest w trakcie budowy. Na dalsze osiemnaście władze wydały pozwolenia. Równocześnie trzydziestu liczących się inwestorów zapowiada chęć budowy 80 dalszych parków.

      Ambitny program szwedzkiego rządu przewiduje, że do roku 2020 energetyka wiatrowa zwiększy swą produkcje aż trzydziestokrotnie. Wiatr ma dostarczać ilość energii elektrycznej równą połowie dzisiejszej produkcji wszystkich szwedzkich elektrowni wodnych. By to osiągnąć, w kraju musi się kręcić, co najmniej, 6 tysięcy wiatraków. Ponad 2400 usytuowanych będzie na morzu.

      Należy też dodać, że w Szwecji zamyka się elektrownie atomowe uważane za zagrożenie dla środowiska naturalnego. Natomiast w Polsce wszczynane są polityczne dyskusje o budowaniu takich elektrowni. Przedstawiane są one jako bardzo czyste źródło energii."

      • 2 0

    • Budowac farmy wiatraków jak Dania i Szwecja, a nie szkodliwy i niebezpieczny atom!

      Szwecja zamknęła cztery z dziesięciu reaktorów atomowych, po wykryciu poważnej wady w systemie bezpieczeństwa. Groźna wada została wykryta w elektrowni Forsmark. Były dyrektor elektrowni powiedział: „To czysty przypadek, że nie doszło do stopienia rdzenia reaktora.”

      Podczas przerwy w dostawie energii elektrycznej z zewnątrz, w elektrowni Forsmark nie zadziałało zasilanie awaryjne. Gdyby nie naprawiono problemu, w ciągu kilku godzin mogło dojść do bardzo poważnego wypadku. Były dyrektor elektrowni powiedział: „To czysty przypadek, że nie doszło do stopienia rdzenia reaktora. Brak zasilania z sieci mógł doprowadzić do katastrofy”.

      Winę za nieprawidłowe działanie awaryjnego systemu zasilania ponoszą generatory zainstalowane w 1993 roku. Dopiero po 13 latach wykryto usterki w urządzeniach, które stanowią podstawę ochrony przed stopieniem rdzenia reaktora! Te same wadliwe urządzenia zainstalowano w trzech innych szwedzkich reaktorach, dlatego je również zamknięto

      Problem ten nie dotyczy tylko czterech reaktorów w Szwecji, gdyż odkrywamy podobne przypadki w kilku krajach, w różnych typach reaktorów - niezwłocznie trzeba sprawdzić wszystkie z 443 działających reaktorów atomowych
      Przerwa w dostawie prądu, która zdarzyła się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie w 2003 roku i wymusiła zamknięcie ponad 20 reaktorów, mogłaby - przy wadliwym systemie generatorów awaryjnych - doprowadzić do stopienia rdzenia reaktora. Obecnie taka sytuacja jest realnym zagrożeniem.

      Kiedy robi się gorąco, reaktory przestają pracować

      Problemy szwedzkich elektrowni nastąpiły tuż po kłopotach innych elektrowni atomowych w Europie, będących następstwem upalnego, suchego lata. W Niemczech dwie elektrownie musiały ograniczyć produkcję energii, gdyż brakowało wody w rzekach do chłodzenia. Jeśli susza będzie trwać, elektrownie chłodzące swoje reaktory wodą z rzek, będą musiały ograniczyć produkcję energii lub w ogóle przerwać pracę.

      • 2 0

  • zabytki w Żarnowcu??? (2)

    gdzie? czy moze to pozostałości po rozpoczętej kiedyś inwestycji???

    i po co węglowa??? skoro buduja atomówkę, to niech zrobią mocniejszą. po co emitować syf w atmosfere???

    • 2 2

    • (1)

      zabytki w Żarnowcu - np, klasztor, zabytki w Nadolu - osada kaszubska. Warto wypowiadać się w tematach jeśli ma się jakieś pojęcie.

      • 1 0

      • i latarnia w Rozewiu.....

        na terenie budowy nie ma żadnych zabytków, i o to mi chodziło. z racji, że elektrownia atomowa, nie emituje zanieczyszczeń do atmosfery, nie zagraża ona budowlom.

        nie wiem, po co w ogóle te bicie piany.

        tematem się interesuje. bardziej niz myslisz trzykropku...

        • 1 0

  • atomówka - tak - węgiel zdecydowane NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    zamknąć kopalnie i przestać dopłacać do tego wątpliwego interesu!!!

    • 3 1

  • najśmieśniejsze będzie to

    że jak wybudują tą elektrownię to Energa podniesie ceny...

    • 3 0

  • (2)

    wolę mieszkać kilometr od elektrowni atomowej niż 2 kilometry od węglowej czy wiatrowej!

    • 4 4

    • no, zawsze będziesz miał widniej

      • 1 1

    • zdecydowanie POPIERAM

      Również wolę mieszkać blisko elektrowni jądrowej niżeli węglowej czy wiatrowej.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane