2005-09-05 07:49
... to lepiej sobie darować czytanie, a na pewno nie przejmować się jego treścią :) Może się mylę, ale jeśli ktoś nie słyszał o Netykiecie, albo ma gdzieś jej zasady, a do tego nie umie pisać po polsku, to albo jest leniwym nastolatkiem, albo jego dorosłą wersją z wszelkimi konsekwencjami :) Czyli frustracja, beznadzieja i obwinianie wszystkich naokoło...
A co do Łąkowej, to może ci normalni mieszkańcy powinni się jakoś zorganizować, a nie czekać na inicjatywę miasta? Przecież nawet najlepszy monitoring nie rozwiąże problemu, jeśli nie będzie połączony ze współpracą ze strony mieszkających tam ludzi... I im szybciej zrozumieją, że żadna dzielnica nie doczeka się specjalnego traktowania ze strony władz, tym lepiej. Co najwyżej będą to działania pozorowane, jeśli jakiś VIP dostanie za mocno po głowie...
2005-09-05 08:02
Tak, jest w netykiecie pare punktów, które ten człowiek złamał :/
2005-09-05 08:02
No właśnie kiedy będize ta rewitalizacja? Czas najwyższy wreszcie ją zacząć, nieprawdaż?
2005-09-05 08:07
Przecież ta hołota i tak wszystko zniszczy, łącznie z kamerami. Kiedyś miałem wątpliwą przyjemność mieć okradzione auto na Chłodnej. W pobliżu stały jakieś przekupy, babcie z dziećmi etc. Myślicie że ktoś coś widział? Tłuste babsko powiedziało tylko, żebym przestał pytać i głowę zawracać. A więc najpierw zmiana mentalności, a później wizerunku tej dzielnicy.
2005-09-05 08:08
Znowu ten Gdańsk:(
W Sopocie to nie byłoby możliwe, niestety.
Mamy piękne wille, jak chocby ta na ulicy Kościuszki, gdzie dawniej był konsulat brazylizjski. Nad Pani bezpieczeństwem czuwa system zintegrowany z patrolami, kamerami monitorujacymi miasto.
Co najwazniejsze. Nie głupiejemy na widok kamery, bo u nas w Sopocie na jednego mieszkańca przypada 2,32 kamery.
2005-09-05 08:19
Wyglada na to ze panstwo konsule sa (albo byli) dosc odwazni- ladowac sie w te okolice bez parki goryli...?
Jak siegam pamiecia zawsze bylo tam male szambo- z tym ze za komuny bylo dosc spokojnie w porownaniu z ostatnimi czasy.
Mozna byloby z tym syfem juz dawno cos zrobic. Menty trzeba izolowac- na dlugo albo i na zawsze. W przypadku recydywy w napadzie z pobiciem 25 latek wydaje mi sie wlasciwym wymiarem- pobicie dla "zyzku" czy roznych innych "durnych" podniet gdy ryzykuje sie zycie czlowieka jest moim zdaniem dowodem totalnego moralnego dna. Wymiar "sprawiedliwosci" czeka cierpliwie az w koncu kogos zatluka zeby eventualnie cos zdzialac.
Obowiam sie ze monitoringu nie da sie zainstalowac w kazdej bramie tak ze puki co radze sie poruszac w duzych grupach rodzinnych (pomiedzy wschodem i zachodem slonca) i przynajmniej z jedna szabla po dziadku, butelka z benzyna (w razie gdy lyse beda gonic) no i z ksiedzem ( w razie gdy sie nie uda uciec).
2005-09-05 08:48
Coz wyrazy wspolczucia ale wyszla typowa nieznajomosc miasta
zaden inny turysta niemiecki nie mowiac o polskich i nie wspominajac lokalnych mieszkancow tam sie nie zapuszcza bo tolerowane sa tam twarze tylko znane w okolicy. A do tego ktos dobrze ubrany ze sprzetem. Nie to miejsce i nie ten czas tam zyje sie troche inaczej. Nie wszrdzie cywilizacja dotarl aw rownym stopniu. Zlodzieje tez musza gdzies mieszkac tylko po co zaraz pchac sie na ich podworko
2005-09-05 08:53
Nu ja
polnische banditen rekwirerien aine klajne kamera:(
być hande bang-bang und hande-hoch und pani konsul mieć sznitten kopf....
moim zdaniem pani konsul dokonała złego wyboru miejsca konsulatu, powinna to niezwłocznie sobie przemyśleć, kiedy minie ból głowy oraz szok cywilizacyjny (policja szpitale itd)
jak władze miasta i zamieszkujące je bydełko nie potrafią zapewnić bezpieczeństwa dyplomatom to niech dymają w interesach do Poznania czy Warszawy.
2005-09-05 09:07
oraz w jakości przestępstw.....
Parę lat temu będąc "pływającym" nie mmogłem się nadziwić że w Ameryce Południowej nie powino się z portu wychodzić z łąńcuszkiem, albo aparatem w ręku..... pomimo, że jak słyszałem Policja na ulicach po prostu strzela do złodzieji.
Powoli u nas robi się podobnie.....
2005-09-05 09:21
Nie ma się co czarować, dzielnica nie bardzo ciekawa i nic dziwnego, że kogoś napadli i okradli, okazja czyni ... a że akaurat padło na Panią Konsul, mam nadzieję, że sprawa na tyle się nagłośni i w końcu otworzą zamknięty przed laty Komisariat Policji. Jadąc rano widziałem idących wzdłuż Motławy 2 strażników miejskich, widać już, niestety po latach, że coś się ruszyło w sprawie bezpieczeństwa. Chciałbym jeszcze dodać, że monitoring nie załatwi wszystkich problemów a prędzej mniejsze bezrobocie.
Panom od "zarządzania" miastem proponuję pograć w SIM CITY, niezły trening.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
