- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (308 opinii)
- 2 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (13 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (112 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (293 opinie)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (103 opinie)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (105 opinii)
Kontrolerzy z kolejki SKM do oceny
Pan Sylwester został przez pracowników Renomy nastraszony mandatem i wyproszony z kolejki SKM. Wszystko dlatego, że zamiast biletu normalnego, skasował dwa bilety ulgowe. Rzecznik SKM: - Czekamy na wszystkie sygnały o nieprawidłowościach. Jeśli będzie ich dużo, w kolejnym przetargu tej firmy nie wybierzemy.
Pechowy pasażer został poproszony o opuszczenie pociągu na następnej stacji. W przeciwnym razie - usłyszał - zostanie ukarany mandatem. Razem z nim wysiadła kobieta, która także nabyła bilety na Zaspie. Również "niepoprawne". - Kupiliśmy nowe bilety, tym razem normalne i wsiedliśmy do następnej kolejki - mówi z rozgoryczeniem pan Sylwester. - Nie dostałem mandatu, ale mam żal, bo potraktowano mnie jak oszusta i "gapowicza". I pomimo że zapłaciłem za swój przejazd, zostałem w sposób niekulturalny wyproszony z pociągu.
Postawy swoich pracowników broni Adam Lidzbarski, zastępca dyrektora Zakładu Kontroli Biletów z Renomy. - Ten pan podróżował na bilecie ulgowym, w świetle przepisów nie miał do tego prawa. To tak, jakby jechał w ogóle bez biletu, nawet jeśli uiszczona suma była odpowiednia - mówi Lidzbarski. - Takie sytuacje czasem się zdarzają. Nasi kontrolerzy raczej nie wystawiają wtedy mandatów, tylko upominają pasażera. Nie wypraszają ich z pociągu. Może ten pan sam wolał wysiąść, żeby nie mieć problemów.
Pan Sylwester jest oburzony. - Nie wiem, czemu miałbym zmyślać - denerwuje się. - Kazali mi wysiąść.
Tymczasem, proste rozwiązanie sytuacji proponuje rzecznik prasowy SKM, Leopold Naskręt. - Rozumiem, że pasażer czuje się upokorzony - mówi Naskręt. - Sprawa jednak nie jest stracona. Ten pan powinien do nas napisać, albo skontaktować się bezpośrednio z rzecznikiem praw klienta i opisać tą sytuację. Sprawdzimy to. Aktualnie prowadzimy kampanię informacyjną dla naszych klientów. Każde takie zgłoszenie jest dla nas bardzo ważnym elementem do rozmowy z Renomą. Jeśli skarg będzie dużo, w kolejnym przetargu po prostu tej firmy nie wybierzemy.
Opinie (515) ponad 20 zablokowanych
-
2008-02-05 15:27
Normalny człowiek korzysta z możliwosci, jakie przed nim stoją otwarte. Ale "jaśnie wielmożni" pasażerowie przez jakieś 350 linków dawali wyżej popis swojej kultury...
- 0 0
-
2008-02-05 15:56
skarga
pracownik renomy mi ubliżył dzisiaj mojej siostrze tak samo.
nie wiadomo jak dalej ta sprawa bedzie wygladala jezeli tacy kontrolerzy beda pracowac- 0 0
-
2008-02-05 17:10
Baran sprawdza i baran jest jego szefem
"Postawy swoich pracowników broni Adam Lidzbarski, zastępca dyrektora Zakładu Kontroli Biletów z Renomy. - Ten pan podróżował na bilecie ulgowym, w świetle przepisów nie miał do tego prawa. To tak, jakby jechał w ogóle bez biletu, nawet jeśli uiszczona suma była odpowiednia - mówi Lidzbarski. - Takie sytuacje czasem się zdarzają. Nasi kontrolerzy raczej nie wystawiają wtedy mandatów, tylko upominają pasażera. Nie wypraszają ich z pociągu. Może ten pan sam wolał wysiąść, żeby nie mieć problemów."
No to juz szczyty baran u gory i u dolu. jechal na bilecie ulgowym?? czy was juz calkiem pogielo liczy sie suma skasowanych biletow od zawsze a wytu takie pierdoluy opowiadacie. Zenada iu wstyd. Zmienic ta renome na cos innego!!!- 0 0
-
2008-02-05 17:18
Doczytalem o zoznicy w doplacie do biletow ulgowych zamiast 1 normalny. No moze to i racja ale to powinno byc napisane bardzo czyelnie i zabronione powinno byc sprzedawanie takich laczonych biletow "zamiast"
- 0 0
-
2008-02-05 18:14
Scena jak z "Misia"
czy chodzi o napisy na bilecie czy też o zapłaconą sumę?
No ale jak rozumu się nie używa albo i też go nie posiada....- 0 0
-
2008-02-05 18:49
jesli ktos kupi 2 bilety ulgowe zamiast jednego calego , to skmka dostanie do kasy kwote dwoch ulgowych za ktore zaplacil pasarzet i od panstwa dplate za ulge, czego nie dostalaby jesli ktos kupi jeden normalny bilet wiec o co im K***A chodzi !!! Podwojnie zarabiaja i jeszcze kaza za to mandatami !!! Skandal !!!
- 0 0
-
2008-02-05 23:22
renoma ok
autor tego artykułu nirch przejedziedzie się w nocy z piątku na sobote lub z soboty na niedziele o godzinie mieędzy 2-4 to zobaczy z czym renoma do czynienia.Policji brak SOK brak oni sami walczą z rozbojami i innymi rzeczami.Renoma jest the best dzięki RENOMIE czuje sie bezpiecznie3
- 0 0
-
2008-02-06 12:11
31. Zabrania się kontrolerom uniemożliwiania wyjścia z pojazdu na przystanku pasażerom, wobec których nie rozpoczęto lub nie zdążono przeprowadzić czynności kontroli biletów, za wyjątkiem przystanków końcowych lub sytuacji, w której czas kontroli w czasie postoju nie wpłynie na punktualność przejazdu. Pasażerowie korzystający z przesiadki powinni być w takim wypadku poddawani kontroli w pierwszej kolejności.
Dyrektor
Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku- 0 0
-
2008-02-06 12:23
renoma czy inny czort
nikt nie lubi być kontrolowany, a najlepiej żeby uśpić wszystkich kontrolerów! I z RENOMY i z innych firm! Zaufajmy narodowi!..Ups, tu już przesadziłam, wtedy nawet ja bym pewnie nie kasowała biletów- więcej by było na książki.
- 0 0
-
2008-02-06 13:17
do PASAżER
odnośnie "nareszcie krytyka RENOMY:
COś mi się zdaje że masz pan firme sprawdzającą bileciki, która cienko przędzie... Przydałoby sie wykopać RENOME, oj przydało... A wy sie prości ludzie nie łudźcie, RENOMA czy NIERENOMA jeden czort. Uczciwy nie ma problemów a cwaniakowi zmiana firmy kontrolującej mam nadzieję nie pomoże.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.