- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (425 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (75 opinii)
Kontrowersje wokół planowanego biurowca w Oliwie
Niewielki biurowiec w Oliwie, który na razie jest tylko w planach, już wzbudza spore emocje wśród mieszkańców. Choć na działce są kontenery budowlane, a w Internecie można znaleźć ogłoszenia sprzedaży budynku, deweloper uspokaja, że to tylko badanie rynku.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Deweloper oprócz materiałów graficznych zamieszcza szczegółowy opis budynku, który chce zrealizować na działce. Według zapowiedzi pojawi się pięć kondygnacji tj. hala garażowa na dziewięć samochodów i pomieszczenie gospodarcze o łącznej powierzchni 306 m kw., lokal usługowy na parterze o pow. 76 m kw. Na piętrze pojawią się biura o pow. 90 m kw., na drugim piętrze biura o pow. 70 m kw. oraz taras o pow. 21 m kw. Dodatkowo zostaje poddasze do adaptacji o powierzchni ok. 40 m kw. Nie zabraknie także miejsc parkingowych. Budynek będzie wyposażony w windę pasażerską i samochodową oraz klimatyzację.
Kwota, na jaką wycenił deweloper działkę wraz z gotowym biurowcem, to 4,480 mln zł netto.
Skala zabudowy działki budzi jednak obawy mieszkańców
- Ten budynek zupełnie nie pasuje do otoczenia. Będzie najwyższy w tej części ulicy, a do tego jego architektura daleko odbiega od pozostałej zabudowy ul. Derdowskiego - pisze do nas pan Michał, czytelnik Trojmiasto.pl
W podobnym tonie wypowiada się też Julia Lewandowska, wiceprezes Stowarzyszenia Przyjaciół Oliwy
- Nie byłoby nic złego w tym, że dzielnica się rozwija. Jednak budowa w tym miejscu tak wysokiego budynku o wątpliwej estetyce, spowoduje wzmożenie ruchu w sercu starej Oliwy i może mieć wiele niekorzystnych skutków.
Deweloper uspokaja mieszkańców, ponieważ na razie nie zamierza rozpoczynać prac budowlanych.
- Nie mamy konkretnych planów dla terenu przy ul. Derdowskiego. Nie mamy nawet projektu i nie złożyliśmy wniosku o pozwolenie na budowę. Prowadzimy jedynie działania marketingowe, aby sprawdzić zapotrzebowanie na rynku dla tego typu inwestycji - wyjaśnia Marcin Hanowicz, dyrektor ds. sprzedaży w Grupie Inwestycyjnej Vesta.
- W przypadku podjęcia decyzji o realizacji inwestycji, najbardziej będzie nam zależało na ciekawej i ładnej architekturze, dopasowanej do otoczenia. Budynek będzie musiał spełniać oczywiście także m.in. zapisy planu zagospodarowania, a ponadto być zaakceptowany przez konserwatora zabytków - dodaje Hanowicz.
Brak podjęcia działań formalnych, otwierających drogę do rozpoczęcia budowy potwierdza także Andrzej Duch, dyrektor Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków w Gdańsku.
- Do naszego wydziału nie wpłynął żaden wniosek o pozwolenie na budowę dla tej działki. Teren jest objęty planem zagospodarowania, który dopuszcza tutaj zabudowę mieszaną, czyli mieszkaniowo-usługową do 12 metrów wysokości. Na pierwszy rzut oka, wizualizacja umieszczona w ogłoszeniu nie mieści się w zapisach planu zagospodarowania.
W wydziale nie ma jednak nie tylko wniosku o pozwolenie na budowę, ale także dokumentów zezwalających na ustawienie kontenerów. Na jednym z nich umieszczona jest także reklama osiedla zrealizowanego przez dewelopera w Brzeźnie.
- Kontenery stoją na działce bez zgłoszenia i pozwolenia. Przekazaliśmy już sprawę do nadzoru budowlanego - zapewnia Duch.
Miejsca
Opinie (133) 8 zablokowanych
-
2014-11-28 16:09
ktos ma dzialke, postawil na niej kontener a przyjazni urzednicy znowu maczaja w tym palce
nie sie darmozjady z UM zajma swoja pseudo reklama na granicy gdanska i sopotu (wachlarz debili)
- 6 1
-
2014-11-28 16:30
Jedna wielka sciema. Sie wydalo i teraz wszyscy klamia w zywe oczy. Mieszkancom zycze nie poddawac sie i trzymac reke na pulsie.
- 11 2
-
2014-11-28 16:47
Drapacze chmur!
- 2 3
-
2014-11-28 18:08
Nie wierzę..
''Budowa budynku spowoduje wzmożenie ruchu w sercu starej Oliwy i może mieć wiele niekorzystnych skutków''. Niekorzystnych skutków czyli jakich? To ma być argument? Rozumiem kwestię estetyki i wysokości budynku poruszoną przez pana Michała. Ale argumenty pani wiceprezes? Kiedy do ludzi z miasta w końcu dotrze, że mieszkają właśnie w mieście, a to rządzi się swoimi prawami. Można wtedy twierdzić czy coś pasuje do reszty czy nie, ale wymaganie, żeby w mieście nie było większego ruchu to zaprzeczenie tworowi jakim jest miasto.
- 7 7
-
2014-11-28 18:15
A dla ciebie najlepiej jakby nic nie było, chaszcze, syf i pobite butelki...
Zadzwoń do Kononowicza o ekspertyzę
- 3 7
-
2014-11-28 18:23
(2)
e tam, ciężko staruchom dogodzić, a oliwa to przecież tylko chaos, korki, brud, syf i mogiła oraz rozwalające się wiejskie domki - jak ten koło rzeczonego budynku - i naprawdę nie ma tam czego chronić. Nie przejmować się i budować! i tak będzie to o niebo ładniejsze od tego dyngsu wokół.
- 5 19
-
2014-11-28 18:56
halo! (1)
może potrzebna jakaś pomoc w edukacji??
na początek proponuję powrót do rodzinnej wsi i spokojne spojrzenie na świat z którego się wyjechało do miasta! Przeskok z wiejskich czworaków chyba Panu mocno zaszkodził i wszędzie dookoła je Pan widzi.Stąd ta miłość do deweloperskiej szpetoty!Gratulacje!- 5 4
-
2014-11-28 19:18
po prostu nie rozumiem zachwytu nad odrapanymi szopami i kamenicami jak z nie przymierzając krośniewic - tak licznymi w oliwie. Jest to dzielnica potwornie zaniedbana i po prostu ohydna. A sprzeciw co do budowy nowego budynku bo "budowa .... spowoduje wzmożenie ruchu w sercu starej Oliwy i może mieć wiele niekorzystnych skutków" jest po prostu jak z kabaretu biorąc pod uwagę zawartość merytoryczną i PGR owski klimat wokół. Generalnie każda nowa zabudowa wygląda tam korzystnie.
- 4 4
-
2014-11-28 19:25
Andrzej Duch czy to ten sam dewloper co niedokończone osiedle na ujescisku zostawił ? Teraz pracuje urzędzie miejskim ?
- 9 1
-
2014-11-28 19:31
Może e tym kontenerze jakiś nauczyciel chemii sobie dorabia
- 4 0
-
2014-11-28 19:54
niech decydują fachowcy
To czy określony budynek gdzieś pasuje czy nie, leży w gestii specjalistów , architektów , konserwatora zabytków etc.
Mieszkańcy nie mogą o tym decydować ,jakby tak miało być, to nic by się nie zbudowało - każdy będzie miał inne zdanie inaczej mówiąc będzie anarchia.- 4 8
-
2014-11-28 20:07
Masakra .!! (1)
Co to za potwór ? W naszej niskiej zabudowie ? Takie schody budowano w XIx w, ludzie, skrzyknijmy się , i nie pozwólmy na taka szpetotę !
- 10 3
-
2014-11-29 08:45
rozejrzyj się wokół oliwianko, skoro podobno szpetota ci przeszkadza. I jak, nadal nowy budynek coś oszpeci? Szopki na podwórzu, garaże z blachy czy wiejskie domki?
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.