Na początku kwietnia na ulicznych reklamach pojawiły się dwuznaczne (jednoznaczne?) hasła: "Obrabianie dziurek", "Obciąganie guzików" i "Krochmalenie poszwy". - To perfidne wykorzystywanie podatności młodzieży na bodźce związane z seksem - oceniają psychologowie.
| 
| 
|
2008-04-04 08:15
Jest jeszcze jedna kwestia: ja tam w ogóle bym tych reklam z jeżozwierzami i różańcami (a także reklam z uciętymi palcami itp.) nie zauważała, gdyby nie to, że regularnie wskazuje mi je jeden "oburzony". Prosta prawda: reklama działa na was tylko na tyle, na ile jej pozwolicie. Dyskutując o niej, wywnętrzając swoje oburzenie, tylko nadajecie jej rozgłos. Nie podoba wam się? Olejcie ją! W ten sposób dacie prztyczka w nos tym wszystkim specom od marketingu, którzy je wymyślają. Nie mam ani jednego ciucha z Crap Town, a z House może jedną koszulkę (chyba już poszła na szmaty). Proste, nie kupujcie, nie wgapiajcie się. Ja się już tak wyćwiczyłam, że autentycznie nie zauważam tych billboardów, chyba że ktoś mi je palcem wskaże.
2008-04-04 08:41
... a mnie się podoba, właściwie to uwielbiam kontrowersyjne reklamy, bo powodóją ożywienie w świecie reklamy wypełnionej przez nudne, powtarzalne reklamy proszków i wszystkich mało atrakcyjnych (acz koniecznych) produktów.
P.S. Do autora: to nie były jeże! Tylko jeżozwierze.
2008-04-04 09:47
nie rozumiem co ciekawego i wesołego jest w takich dennych hasłach reklamowych.
2008-04-04 11:16
Jak to jeden z poprzedników zauważył:
dziękujemy portalowi trojmiasto.pl za aktywne włączenie się w promocję marki CroppTown za pomocą kontrowersyjnych reklam
2008-04-04 11:42
...zafundowal Cropp'owi calkiem darmowa reklame. A swoja droga, kampanie fajne, a ze dwuznaczne? A co w dzisiejszych czasach sprzedaje sie lepiej niz seks? Poza tym, nie mozna obwiniac marketingowcow za to, co sie komu kojarzy i na tym te kampanie bazuja. I drugie poza tym - przeciez nie pokazuja golej pani Marylki na plakatach, wiec o co ten szum? A dla zainteresowanych, odsylam do najnowszej kampani House'a, ktora wspomina o dziewictwie i w porownaniu do niej Croppowe jeze i misie wygladaja jak niewinne zabawki.
2008-04-04 12:11
:) Nie rozumiem:)
Reklamy Croppa i House'a są xtra!! I takie powinny być. Z nutą pieprzu. Ciekawe i pociągające;)
A ciuchy mają super!!
2008-04-04 12:16
hasła takie jak "obciąganie guzików" itp. są wzięte z podręcznika nauki szycia a że wszystkim się to kojarzy z seksem to firma tylko to wykorzystała.
2008-04-04 12:42
Uważam,że pomysł na tą kampanię jest dość ciekawy. W dzisiejszych czasach temat seksu jest chodliwym towarem i będzie wykorzystywany w marketingu. Może to się ludziom nie podobać ale ta forma jest skutecznym sposobem dotarcia do nastolatków. Moim zdaniem reklamą przekraczającą granice przyzwoitości jest reklama firmy House, gdzie m zupełnie nie na miejscu było wykorzystanie wątku religijnego.
2008-04-04 12:48
Pisząc powyższą opinię miałem na myśli tylko obecną kampanię croppa. Natomiast zeszłoroczny pomysł z kopulującymi jeżami był moim zdaniem dużą przesadą.
2008-04-04 13:46
Co by o tym nie mówić to i tak prawa rządzące rynkiem są takie, że im więcej o czymś się mówi i im więcej rozgłosu wokół jakiegoś skandalu tym większą ciekawość to wzbudza. Jestem przekonany, że 1/4 Oburzonych formą kampanii (przynajmniej tak mówiących) i tak do Sklepów Croppa wejdzie i może nawet coś kupi....
2008-04-05 20:23
im bardziej kontrowersyjna kampania - tym lepiej. Będą o niej pisać media, wypowiadać się naukowcy, politycy, dzeinnikarze, nauczyciele itd. O nic więcej w tego typu kampaniach nie chodzi. A pisanie na trojmiasto.pl o tym robi marce darmową reklamę za którą LPP nie płaci. Jasne, proste i dla człowieka z branży oczywiste. Na marginsie ciuchy LPP to tandeta - słabe jakościowo, rozmiarówka fatalna. Powinni mocno poprawcować nad jakością ciuchów
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
