2003-09-09 23:07
tak miało być, śmieciu
jesteś jak GÓWNO
tyle że przez małe g
2003-09-09 23:11
EOT
2003-09-09 23:14
Wygadałeś się już matołku? A może jescze trochę chcesz pogadać, żeby ci ulżyło? Jak tak to dawaj wyzwiska na mnie! Ja będe miał niezły ubaw z twojego buractwa a tobie zrobi się lepiej. Ok?
2003-09-09 23:16
a zastanowiles ty sie zwierzaku jakim ty gownem jestes skoro nie potrafisz z powodu swojego miernego wyksztalcenia zadnym innym tylko tym jednym slowem sie poslugiwac.
szukaj szczescia na innym portalu o poziomie dla ciebie wlasciwym i nie rob tutaj rynsztoka bo sie w nim utopisz i bedzie mama plakala.
2003-09-09 23:41
dotychczas myslalem ze czlowiek nie moze oddychac bez mozgu, ale Ty mi udowodniles ze to jest mozliwe
2003-09-10 00:39
O co sie ześ tego chłopa uczepił,
Ktoś go wyzywa, podszywa się pod jego nick, to on się odwzajemnia tym samym. Poczytaj poprzednie opinie, a nie te ostatnie. Pozatym czemu ty podpisujesz sie raz tak a innym razem inaczej, hmm? Może to właśnie ty tu siejesz ferment.
2003-09-10 00:42
tomZ nie mówił o galluxsie, którego wszyscy znamy,
a o galuksie który się podszywa pod oryginał, poczytaj poprzednie wpisy.
2003-09-10 04:22
Narescie cicho i nikt nie rozrabia, wszystkie aniolki i diabelki spia.
2003-09-10 08:26
kolarzy bym pozabijal jak bym ich spotkal korki totalne syf i jeszcze te szmaty w pomaranczowych kamizelkach szaleja oby zdechli
2003-09-10 10:01
Jest jeszcze 1 mały problem odnośnie środków komunikacji miejskiej, o którym nikt nie wspomniał. To, że SKM, tramwaje i tym podobne twory są brudne, popisane, mają podarte siedzenia i zamiast szyb tekturę, normalnego człowieka nie razi. Problem jest w społeczeństwie. Pociągami jeżdżą narkomani, chuligani, złodzieje, kontrolerzy (mówię o tych bez kultury zachowania).
Niejednokrotnie miałem okazję stać w autobusie za człowiekiem, który nie wie do czego służy mydło i ręcznik. Nie była to przyjemna podróż musze przyanać. Pomijając tych ostatnich, uważam, że normalni ludzie w publicznych środkach lokomocji narażeni są na wiele zagrożeń i sytuacji dyskomfortowych.
Czasami rozumiem tych, którzy wolą stać w korku z Gdańska do Gdyni niż jechać kolejką i być ciagle zaczepianym przez chorych na aids zbierających na narkotyki, przez pijaków zbierających na tanie wino, przez biedotę żebrającą na chleb, nie mówiąc już o złodziejach i możliwości bycia napadniętym. Jadąc samochodem eliminuje się większość powyższych sytacji. Czasami współczuję tym, którzy są zmuszeni korzystać ze środków transportu publicznego. Pawle K. Proponuję w ramach treningu i oceny sytuacji zarzucić notebooka na ramię i elegancko ubranym, przejechać się kilka razy kolejką SKM, szczególnie wieczorem. Ciekaw jestem czy wysyłałbyś także kolejką SKM swoje dzieci, żeby dojeżdżały do szkoły.
Wydaje mi się, "że korki w miescie a używanie komunikacji miejskiej" to bardziej złożony problem niż czysto finansowy, czasowy czy ekologiczny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
