- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (132 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (53 opinie)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (55 opinii)
- 4 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (45 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (30 opinii)
- 6 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (219 opinii)
Koszmarny powrót z Turcji. "Samolot jak piekarnik"
W samolocie było bardzo gorąco. W pewnym momencie jedna z pasażerek dostała ataku paniki. Filmy nagrała jedna z pasażerek, pani Agnieszka.
Ja, moja rodzina oraz inni pasażerowie lotu PC6271 z Antalyi do Gdańska w nocy z 16 na 17 czerwca 2024 r. przeżyliśmy koszmarną podróż - pisze pan Tomasz, który w liście do naszej redakcji zrelacjonował powrót z Turcji do Polski. W samolocie, w którym pasażerowie mieli wyruszyć w drogę powrotną najprawdopodobniej doszło do awarii klimatyzacji. Pasażerowie zostali jednak wpuszczeni do nagrzanej maszyny, w której zamknięto drzwi, co widać na nagraniach innej pasażerki, pani Agnieszki. Poszkodowani zastanawiają się co dalej zrobić z tą sprawą - na razie skrzykują się w grupach w mediach społecznościowych.
Poniżej publikujemy list naszego czytelnika:
W samolocie gorąco jak w piekarniku. Zamknięto drzwi, których nie można było otworzyć
Po wejściu na pokład samolotu tureckich linii Pegasus w Antalyi było już gorąco, a jak już wszyscy pasażerowie zajęli swoje miejsca zrobiło się gorąco jak w piekarniku. Nasze oraz inne dzieci zaczęły być wręcz czerwone i fioletowe na twarzach, wszyscy pasażerowie wachlowali się instrukcjami dotyczącymi awaryjnego lądowania.
Samolot cały czas stał. W pewnym momencie zgasły wszystkie światła, podobnie silniki w samolocie, po chwili światło zostało włączone w mniejszym stopniu i dalej robiło się coraz goręcej.
Pasażerowie krzyczeli do obsługi: "open the door", ale te - jak nam tłumaczono - nie mogły zostać otwarte z powodu braku schodów. Bez nich ktoś mógłby wypaść z maszyny.
Jedna z pasażerek dostała ataku paniki
W pewnym momencie jedna z pasażerek zaczęła mdleć, dostała ataku paniki, trzęsły się jej ręce i wargi, pasażerowie pomogli jej dotrzeć na koniec samolotu do obsługi. Wówczas pojawił się komunikat po angielsku: "czy jest na pokładzie jakiś lekarz albo pielęgniarka".
Dodatkowo, rozdawano kubki z wodą, ale gdyby nie pomoc pasażerów, te panie nie dotarłaby nawet do połowy pokładu.
Na lotnisko przyjechała karetka. Z "piekarnika" na zimną płytę
Wówczas zaczęła się jeszcze większa panika na pokładzie. W końcu zobaczyliśmy przez okno podjeżdżające schody oraz karetkę. Wtedy wypuszczono nas z maszyny. Jeszcze w samolocie dzieci rozebraliśmy do spodenek, po komunikacie, że mamy opuścić pokład z bagażami całe szczęście znaleźli się naokoło dobrzy ludzie, którzy pomogli z bagażami, a my mogliśmy wynieść śpiące albo i mdlejące pociechy.
Na podwórku wiało od samolotów obok, ubrania dzieci były mokre, więc na szybko, jeszcze na płycie lotniska, szukaliśmy w bagażach zamiennych ubrań dla spoconych maluchów.
Ranking.trojmiasto.pl - Najlepsze kancelarie adwokackie i radcowskie w Trójmieście Gdańsk, Gdynia, Sopot
Ostatecznie zamiast o godz. 21:15 wylecieliśmy po godz. 1 w nocy - identycznym modelem samolotu, ale sprawnym, bo klimatyzacja od początku działała (aż za bardzo, w pierwszym samolocie był istny piekarnik, a w drugim z kolei zamrażalnik).
Na szczęście mieliśmy długie ubrania dla dzieci i koce.
Z kolei na lotnisku w Antalyi nikt nie zaopiekował się nami, nie otrzymaliśmy żadnej wody, jedzenia, wsparcia lekarskiego, totalnie - nic.
Dodatkowo na dużej tablicy z odlotami nie było informacji o nowej godzinie odlotu. Ktoś z pasażerów przypadkiem to zauważył na mniejszej tablicy kilka bramek obok.
Kilka godzin opóźnienia
Ostatecznie do Gdańska dolecieliśmy po godz. 4 w nocy (zamiast przed północą). Widać tu ewidentny błąd linii lotniczych, bo wpuścili nas do już niesprawnego samolotu. A co byłoby gdybyśmy wznieśli się w powietrze i tam zemdlałyby jakieś osoby?
Biuro podróży wydało ogólny komunikat o tym, że sprawę należy reklamować u przewoźnika czyli Pegasus Airlines. Oni jednak umywają ręce, a czy my mamy jakieś szanse na uzyskanie odszkodowania od tureckich linii lotniczych? Poza tym umowę zawieraliśmy z Coral Travel, a nie Pegasus Airlines.
Pasażerowie tego lotu odnajdują się teraz na Facebooku, aby połączyć siły.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (483) ponad 50 zablokowanych
-
2024-06-21 10:45
Trzeba było okno uchylić (1)
- 3 1
-
2024-06-22 08:32
Pilot na pewno w swojej kabinie miał POotwierane.
- 0 0
-
2024-06-21 10:46
Jakie Biuro Turystyczne taki przewoźnik. To jest bardzo mocno skorelowane. Ile kosztowała wycieczka od osoby??? (2)
- 8 0
-
2024-06-21 11:00
Organizator może sprzedawać drogo, a załatwia sobie tanio
- 0 0
-
2024-06-22 12:01
W samolocie widać samych sebixów i grażyny więc można zakładać że pewnie niedużo ale i tak 2x przepłacone.
- 0 0
-
2024-06-21 10:48
macie na szczescie trening na sucho
niedlugo ceny pradu ida do gory to tez bez klimy bedziecie siedziec tamten i ten rzad robi z nami co chce takze nie beczec
- 4 2
-
2024-06-21 10:49
Najedli się i napili na inkluziwach tak więc nie narzekać.
Trzeba byo do Władysławowa jechać tam podobne trakcje plebejskie.
- 10 4
-
2024-06-21 10:50
Tanie loty
Tak bywa jak loty są tanie, załoga nie dostatecznie przeszkolona, pewnie chcieli wystartować to by zrobiło się chłodniej bo powietrze do kabiny tłoczone jest z wlotu silników, dziwne że cała klima nie działała bo systemy w samolocie są zawsze co najmniej zdublowane, jak zawsze wyjazd last minutę
- 3 2
-
2024-06-21 10:56
40 stopni nie przeszkadzało wam w Turcji a w samolocie wam za ciepło (2)
- 18 4
-
2024-06-21 10:58
w samolocie to mogło być pod 50, skoro na zewnątrz było 40
- 2 2
-
2024-06-21 11:38
w Turcji w słońcu jest około 50
- 2 0
-
2024-06-21 11:06
Wyslijcie ten materiał do TVPzpr albo do TVn zobaczycie jak was potraktują
- 5 5
-
2024-06-21 11:07
(1)
Nie piszcie głupot, zapoznajcie się z rozporządzeniem EC261 bo podajcie kwoty właśnie z tego rozporządzenia. Rekompensata się nie należy, ponieważ przewoźnik oraz kraj wylotu jest spoza ue. Wysyłacie ludzi do firm z tym, a firma na jakiej podstawie uzyska wam te 400EUR?
- 8 3
-
2024-06-22 12:04
Piszesz z sensem, dobrze że sebixy z samolotu tego nie czytają bo miałbyś 100łapek w dół.
- 0 0
-
2024-06-21 11:10
Trzeba było nie lecieć!
- 3 3
-
2024-06-21 11:18
nastepnym razem polecam kupic lud w spraju moze sie przydac kosztuje jakis 20zł za mała buteleczkę (1)
moze lokalsi tak chciału zrobic i je im sprzedawac po 100 zł sztuka ,ale sie zrorientowali ze to Polacy biedacy i ich nie stac .
- 4 5
-
2024-06-22 12:05
A to ma mniej niż 100ml?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.