• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosztowna rewitalizacja ul. Ogarnej w Gdańsku

Maciej Naskręt
11 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Miasto słono zapłaci za odsłonięcie bruku na 50-metrowym odcinku ul. Ogarnej w Gdańsku. Miasto słono zapłaci za odsłonięcie bruku na 50-metrowym odcinku ul. Ogarnej w Gdańsku.

Po zerwaniu asfaltu z 50-metrowego odcinka ul. Ogarnej w Gdańsku okazało się, że odkryty bruk trzeba jeszcze naprawić. Dlatego remont nie pochłonie 30 tys. zł, lecz sześć razy więcej. Dlatego dalsze przywracanie historycznego wyglądu ul. Ogarnej stoi pod znakiem zapytania.



Czy odkrywanie bruku spod asfaltowych jezdni to sposób na rewitalizację ulic?

W marcu gdański Zarząd Dróg i Zieleni przeprowadził zrywanie nawierzchni asfaltowej z części jezdni ul. Ogarnej zobacz na mapie Gdańska - na odcinku od ul. Podgarbary zobacz na mapie Gdańska do ul. Pocztowej zobacz na mapie Gdańska. Był to pierwszy etap przywracania historycznego wyglądu ulicy w centrum Gdańska. Prace modernizacyjne miały potrwać miesiąc.

- Przedsięwzięcie kosztować miało ok. 30 tys. zł. Tymczasem koszt całkowitej modernizacji niewielkiego, bo 50-metrowego fragmentu ul. Ogarnej, szacowany jest aż na 200 tys. zł. Ponieważ wydatki te znacznie przekraczają pierwotne plany oraz z powodu znacznych potrzeb finansowych ZDiZ, związanych z przedłużającą się zimą, kolejny etap remontu ul. Ogarnej zostaje na razie odłożony - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Okazało się, że na Ogarnej trzeba wydłużyć czas robót oraz zwiększyć znacznie zakres przedsięwzięcia.

- Wszystko z powodu fatalnego stanu nawierzchni, która przez kilkadziesiąt lat ukryta była pod asfaltem. Ponieważ po zerwaniu asfaltu odsłonięty bruk okazał się zniszczony i mocno sfałdowany, zdecydowaliśmy o jego przebrukowaniu - mówi Kaczmarek.

Po zdjęciu pierwszego fragmentu kostki okazało się, że przełożona musi zostać nie tylko ona, ale wymiany wymaga też cała podbudowa ulicy. Jej stara, piaskowa podbudowa została przez lata wypłukana, prawdopodobnie przez wodę z nieszczelnych instalacji. W efekcie utworzyły się tam puste przestrzenie.

Prace brukarskie zlecone przez gdański ZDiZ ruszyły w środę i powinny zakończyć się pod koniec maja. Ruch samochodów odbywa się bez utrudnień.

Harmonogram prac na ul. Ogarnej.

10.04-14.04 - ustawianie kamiennych krawężników
15.04-21.04 - roboty ziemne i podbudowa jezdni
22.04-15.05 - nawierzchnia jezdni
15.05-31.05 - chodniki (prawa i lewa strona).

Opinie (151) 1 zablokowana

  • RAPTEM 6-KROTNE PRZEBICIE? (1)

    Na mój gust sprawa nadaje się do prokuratury

    • 2 1

    • I co to pomorze!!!! Następni zarobią!!Rozprawa kosztuje i adwokaci też!!!Wszystko pójdzie z naszej kiszeni!!!!

      • 0 3

  • (1)

    To kpina!!!!!!!Tak to działa w naszej powalonej Polsce?!!!!!Nie do pomyślenia jest to za granicą!!!!!Wstydzę się że to mój kraj!!!!!!

    • 3 2

    • To wyjedź za granicę!!!!!!! Jak ci tu źle!!!!!!!

      • 0 0

  • Co za kretyn decyduje o nawierzchni brukowej? (1)

    Bruk trzeba umieć układać, w Polsce nie ma już firm które to potrafią. Lepiej układano bruk za cesarza Bismarka.
    Kretyn który zdecydował o zniszczeniu nawierzchni uliczek w Starej Oliwie powinien tam codziennie jeździć aż wypadną mu wszystkie zęby.

    • 4 1

    • Popieram!!!!!!!

      • 4 0

  • Apeluję o konsekwencję w działaniu! (2)

    Uważam, że należy rewitalizację (a w Gdańsku to budowanie starego od nowa) przeprowadzać konsekwentnie. Należy przywrócić średniowieczną zabudowę Gdańska, a domy pokryć strzechą. Można by też pomyśleć o ponownym sprowadzeniu na Pomorze Zakonu Najświętszej Marii Panny. W końcu, we współczesnej epoce powszechnej klerykalizacji naszego państwa, byłoby to jak najbardziej z duchem naszego polsko-zaściankowego czasu. Sławny kiedyś zakon mógłby zająć się konsekwentnym wyplenianiem elementów obcych kościołowi.

    • 1 1

    • niechęć do Kościoła lepiej zagospodaruje pan na innych forach (1)

      Idąc tropem pana myśli - może zaproponuje pan restaurację cesarstwa rzymskiego? Co prawda nigdy nie sięgało do Pomorza ale świetnie przez pewien czas radziło sobie z "ciemnymi" katolikami...

      • 0 1

      • Twoja uwaga byłaby o tyle uzasadniona, gdyby naszej pro-kościelnej zaściankowości nie ukazywało zarówno manifestowane zachowanie formalnie świeckich władz Gdańska, jak i ich niektóre skandaliczne decyzje gospodarcze związane z kościołem (patrz: grunty dla Głodzia).
        Co prawda, wpływy cesarstwa rzymskiego ledwo co docierały do naszego regionu, ale jakaś przed-średniowieczna buda handlująca bursztynem mogłaby nawiązywać do sporadycznych kontaktów z Rzymianami z tamtych czasów.

        • 0 0

  • Ktoś zapomniał że Gdańsk to nie Amsterdam

    A czego się spodziewali? Przecież to są polskie drogi.

    • 2 0

  • naprawa ulic

    a nie lepiej by było za te pieniądze naprawić ulicę np. w zimie rozkopano ulicę Wartką od ul. Grodzkiej wzdłuż Hotelu Hilton w kierunku Motławy przeciągając kable elektryczne, a teraz można tam połamać sobie nogi.
    obserwator

    • 2 0

  • Poziom włodarzy (1)

    Gdańska sięgnął bruku.

    • 2 1

    • żeby teraz lud nie sięgnął po ten bruk

      • 1 0

  • Co za ankieta? (1)

    Odpowiedź, że mimo wszystko to najtańszy sposób. Kto tą ankietę układał? To chodzi o to, że to jest najtańsze? Na cym polegać mają remonty na Główny Mieście? Co za bezrefleksyjni ludzie. Nawet gdyby odsłanianie bruku było najdroższe to co z tego skoro to Główne Miasto i jego wizerunek to wizerunek całego miasta a jaką sobie zrobimy reklamę takie też będziemy mieli dochody. Czemu duże koncerny to kumają ładując w wizerunek a Miasto tego nie kuma.

    • 2 0

    • niemiecka metoda (godna polecenia):

      odrzuca się najtańszą i najdroższą ofertę, a pochyla nad pozostałymi.

      • 1 0

  • 4 000 za metr kwadratowy

    Praktycznie bez kosztów materiałowych. Żyć nie umierać !

    • 3 1

  • By sie zylo lepiej

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane