• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krok w stronę wydłużenia SKM na południe Gdańska

Szymon Zięba
27 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W środę podpisano list intencyjny pomiędzy przedstawicielami województwa pomorskiego, Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, gminy miasta Gdańska, gmin ościennych i PKP w sprawie podjęcia współpracy dotyczącej przedłużenia SKM. W środę podpisano list intencyjny pomiędzy przedstawicielami województwa pomorskiego, Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, gminy miasta Gdańska, gmin ościennych i PKP w sprawie podjęcia współpracy dotyczącej przedłużenia SKM.

Wracają plany przedłużenia linii SKM, która ma biec przez południe Gdańska. W środę podpisano w tej sprawie list intencyjny. Choć ewentualna finalizacja inwestycji będzie kosztowna i wciąż należy do bardzo odległej przyszłości, daje nadzieję na lepsze skomunikowanie położonych tam dzielnic z centrum miasta.



Czy uda się przedłużyć linię SKM na południe Gdańska?

Południowe dzielnice Gdańska są jednymi z najprężniej rozwijających się rejonów miasta. Stanowią też swoistą sypialnię dla tysięcy gdańszczan, którzy na co dzień dojeżdżają do centrum. Niestety infrastruktura drogowa oraz komunikacja miejska - choć sukcesywnie rozbudowywana - ewidentnie nie nadążają za stale rosnącą liczbą mieszkańców.

Efektem są gigantyczne korki, które regularnie dają się we znaki osobom mieszkającym na południu. W godzinach szczytu podróż z Łostowic czy Ujeściska do centrum zajmuje nawet godzinę.

Odnoga linii - według planów - będzie biegła w kierunku pętli przy al. Havla. Kluczową kwestią jest wybór, jaki korytarz transportowy powinien zostać wybrany: w kierunku linii PKM nr 248, czy w kierunku linii nr 234, czy w kierunku bajpasu kartuskiego. Odnoga linii - według planów - będzie biegła w kierunku pętli przy al. Havla. Kluczową kwestią jest wybór, jaki korytarz transportowy powinien zostać wybrany: w kierunku linii PKM nr 248, czy w kierunku linii nr 234, czy w kierunku bajpasu kartuskiego.

Pomysł sprzed blisko pół wieku



Wydłużenie linii Szybkiej Kolei Miejskiej mogłoby pomóc rozwiązać problem i częściowo rozładować gęsty ruch na drogach. Wizja rozbudowy kolei nie jest niczym nowym: mówiło się o tym już w latach 70. Kolejnym krokiem było wyznaczenie rezerwy terenowej, plany ostatecznie jednak zarzucono. Jak się jednak okazuje, wcale nie definitywnie.

W środę podpisano bowiem list intencyjny pomiędzy przedstawicielami województwa pomorskiego, Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot, gminy miasta Gdańska, gmin ościennych oraz SKM i PKP w sprawie podjęcia współpracy dotyczącej przedłużenia SKM.

Czytaj też: Wizja SKM na południe Gdańska. Na ile realna?

- Miasto stara się prowadzić taką politykę, która nawet, jeśli jest to plan wieloletni, uwzględnia rosnące lub pojawiające się potrzeby gdańszczanek i gdańszczan - mówi Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Tłumaczy, że w ramach współpracy zostanie opracowane "Studium programowo-przestrzenne przedłużenia linii kolejowej przez dzielnicę Gdańsk-Południe w powiązaniu z regionalną siecią kolejową województwa pomorskiego" (ma być ono gotowe pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku).

SKM na południe Gdańska: przedsięwzięcie trudne do realizacji



Studium - dokument strategiczny dla rozwoju linii - będzie zawierało m.in. analizę uwarunkowań przestrzennych, diagnozę społeczno-gospodarczą i wstępną analizę transportową.

Ma ono przede wszystkim wskazać optymalny przebieg "korytarzy" SKM. W tym celu m.in. przeprowadzona będzie analiza demograficzna, potrzebna do wskazania, w jakim obszarze przybywa mieszkańców lub rozwijają się firmy, a co za tym idzie - jest więcej miejsc pracy.

Jak kursuje SKM i PKM w Trójmieście?


- Plany rozwoju kolei to przedsięwzięcie ponadgminne, o charakterze regionalnym. W ramach sygnatariuszy stron chcemy pozyskać dane, które pomogą nam rozstrzygnąć, jaki korytarz mógłby zostać w przyszłości przyjęty, jeżeli chodzi o połączenie z regionem. Działamy w bardzo zurbanizowanym terenie i nie jest to przedsięwzięcie proste do realizacji - podkreśla Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju. - Kluczową kwestią jest wybór korytarza transportowego: czy w kierunku linii PKM nr 248, czy w kierunku linii nr 234, czy w kierunku bajpasu kartuskiego. Te kwestie będą analizowane na podstawie danych, jakie zbierzemy z gmin Obszaru Metropolitalnego, i na tej podstawie będziemy rozstrzygać, w którym kierunku ta inwestycja będzie w przyszłości realizowana.
Opracowany materiał będzie stanowić podstawę zlecenia w przyszłości studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (tzw. STEŚ) oraz studium wykonalności, które będą podstawą do opracowania dokumentacji projektowej i elementem do ubiegania się na przykład o dofinansowanie unijne. Według bardzo wstępnych szacunków koszt samej inwestycji tylko na południu Gdańska może wynieść nawet ok. 700 mln zł.

Miejsca

Opinie (338) ponad 20 zablokowanych

  • Tutaj o budowie (2)

    a w nowym porcie i letnicy wykopują tory, bo już mają plan na rozbudowanie amberexpo... i co z tego, że buduje sie tam więcej osiedli, że na te wszystkie wydarzenia ( również mecze) dobrze było by dojechać skm, a nie autem... co z tego

    • 10 0

    • toc tramwaj je tyż ;)))

      • 0 1

    • W 2050 i tak to będzie pod wodą

      • 1 0

  • Władze Gdańska powinny naciskać na władze gminy i miasta Pruszcz Gdański (3)

    O poprawę dostępności transportowej do dworca w Pruszczu, a na PolRegio na to, żeby wydłużało składy. Mniejsze korki by były, jakby rejestracji GDA ubyło.

    • 4 3

    • peron w PRuszczu zawsze mial pochylenie :) (1)

      dalej tak jest?

      • 0 0

      • nie wiem, wygląda normalnie, nawet sensowny węzeł tam powstał, mnóstwo rowerów, tylko komunikacja miejska i gminna w ci*la lecą, a pociągi są zatłoczone już w Tczewie. Efekt: 1,5 km korków na trakcie.

        • 1 0

    • Mam rejestracje GDA ale w Pruszczu byłem może 3 razy i to przejazdem. GDA maja prawie wszystkie mercedesy w leasingu.

      • 0 0

  • Plany o jakieś 20 lat Za późno. Teraz wszystko wokół zabudowane przez co inwestycja będzie dużo droższa w realizacji

    Wyburzyc osiedla adamowicza i wrocic do planowej zabudowy skm.

    • 3 0

  • Kłamczuszki Tory są potrzebne aby wozić śmieci do spalarni w Szadółkach.

    • 2 0

  • ci z tej fotki sprzedali tyle ziemi ze teraz trzeba metro kopać

    • 2 0

  • Co za bzdura :-(

    • 1 2

  • Jojojo

    Powinni zacząć od Tczewa w kierunku Słupska.

    • 1 0

  • do Havla i dalej ...

    polaczyc z PKM, robiac staje po drodze i mamy super petle Gdynia - Sopot - Gdansk Glowny - Gdansk Poludnie - i potem caly Gorny taras i znow do Gdyni. A pociagi z Kartuz i Koscierzyny dalej do Wrzeszcza i skomunikowac w ramach 2 peronow po 2 tory na planowanej stacji przy Intelu. Zrobic czesto semafory w ramach tzw SBL i pociagi moga jechac 2-3 minuty po sobie na wspolnym odcinku, zeby podroz sie nie wydluzala znacznie.

    • 4 0

  • I znow beda płacze ze trzeba rozebrac jaks rudere (1)

    jak teraz płacza nad domami przy ul , Do Studzienki . Zapomnieli ze jak je budowana to od razu wszyscy wiedzieli za tylko na czas tymczasowy do budowy lini tramwajaowej zaplanowanej jeszcze przed wojną

    • 5 4

    • rudery to mniejszy problem

      bo tam już same nowe osiedla na trasie. Nikt się nie zgodzi na SKM 10 metrów od klatki schodowej. chyba że wgłąb ziemi.

      • 2 0

  • METRO (1)

    Gdańsk powinien mieć rozbudowaną linię metra.

    • 3 0

    • najlepiej od razu całe trójmiasto, a co!
      a tak szczerze Gdańsk i metro? Chyba nie w tym życiu.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane