• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ksiądz Jankowski jest w szpitalu

Katarzyna Włodkowska
29 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 

Prałat Henryk Jankowski leży na oddziale chorób wewnętrznych Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku. Trafił tam we wtorek. Powód - powikłania cukrzycowe. Duchownemu nie chce zagoić się rana na stopie.

- Powinienem mało chodzić, ale jak zwykle nie posłuchałem lekarzy i mam za swoje - powiedział nam ks. Henryk Jankowski we wtorek wieczorem. - Dostałem trzy kroplówki, na noc otrzymam kolejną. Cały czas leżę w łóżku. Wstaję tylko do toalety. Zostanę tu tydzień, może dziesięć dni.

- Lekarze planują operację? - pytam.

- Na razie nie. Liczę, że uda im się mnie z tego wyciągnąć - odpowiada prałat. - Jestem twardy, nie poddam się. Trzymajcie za mnie kciuki.

W sierpniu 2006 r. ksiądz Jankowski otarł się o amputację nogi. Lekarze przez wiele miesięcy nie mogli wyleczyć rany, co powodowało poważne kłopoty z niedokrwieniem organizmu. Ostatecznie prawie sześciogodzinna operacja uratowała duchownego przed amputacją.

Ks. Henryk Jankowski ma 70 lat. Problemy z cukrzycą i oczami doskwierają mu od lat. Przeszedł też operację wszczepienia by-passów. Jest kapelanem "Solidarności" i byłym proboszczem parafii św. Brygidy w Gdańsku.
Gazeta WyborczaKatarzyna Włodkowska

Opinie (189) ponad 100 zablokowanych

  • "W Polsce jak nie lubisz rydzykojankowskich klimatów, to nie jesteś Prawdziwym Katolikiem i Prawdziwym Polakiem"

    rozumiem, że część episkopatu też nie jest PK i PP:-)

    • 0 0

  • Wysłannik Diabla w sutanie jest w szpitalu

    "Zero kapłan i zero człowiek"
    Przeklinam go

    • 0 0

  • musi niejeden kot w głowie, skoro tyle myszy-"harcowników, na harcach...

    taki spektakl jadu i nienawiści cieszy zapewne niejakiego p.Pawła Huelle i paru innych...
    za to ilu innych"zaPOmniało"ile zawdzięcza dosłownie i w przenośni Ks.Prałatowi Henrykowi Jankowskiemu...
    no cóż krótka pamięć tych co Mu zawdzięczają dzisiejsze "kariery"i POzycję sPOłeczną...
    wówczas obiadki smakowały?;)hmmm...
    POnieważ mam w zwyczaju Posługiwania się faktami z autopsji
    to dla przyPOmnienia POdam dwa/historyczne/
    odwaga w czasie strajku/msze polowe/
    odwaga w czasie stanu wojennego /msze w kościele/
    za które Ks.Jerzy Popiełuszko i wielu innych zapłaciło własnym ŻYCIEM!
    i na koniec mój własny epizod ;do Ks.Prałata można było zawsze pójść z każdą sprawą ,jak do Ojca...,a że nie zawsze mógł POmóc?no cóż wielu PO dzień dzisiejszy nie może odżałować ,że nie "starczyło czasu",aby POdzielił los wielu Jemu POdobnych Księży..."za wcześnie "ogłoszono koniec stanu wojennego....
    widać jak wielu się śpieszyło do konsumpcji III RP!/..../
    PS.Księdzu Prałatowi dużo sił i wytrwałości w chorobie ŻYCZĘ!

    • 0 0

  • Jana, no nie przesadzaj

    Czy istnieje Twoim zdaniem teologia bez prawdy???
    Bo dla Ciebie a i ja sie mogę z tym też częściowo zgodzić, jako agnostyk, co do podstaw myślenia o religii u nas leży głębokie przekonanie o apofatyzmie - zasadniczej niewyrażalności prawdy. Każde ludzkie mówienie o Bogu, ale także o tajemnicach wiary ma być według prawdziwych katolików jedynie przybliżaniem się do ostatecznej Tajemnicy.
    Ta słuszna z punktu widzenia każdej teologii chrześcijańskiej teza jest jednak, bardzo wyostrzona i wielu tu osobom sie nie podoba. Apofatyzm (teologia negatywna) przekształca się w postmodernistyczne przekonanie o nieuchwytności prawdy. "Myśl apofatyczna jest uniwersalną zasadą krytyczną, jedną z najbardziej doniosłych krytycznych teorii. Głosi bowiem brak dostępu do całości, brak definitywności wiedzy. Jedność wszystkiego, jeśli istnieje, jest dla nas niedostępna"
    Osobiście moje przekonanie (o czym nie raz dowodziłem tu na forum)zasadza się na względności i subiektywnym charakterze wiedzy ludzkiej; wiec prowadzi to w prostej linii do agnostycyzmu i sceptycyzmu.
    A tacy Jankowscy, łOjcowie R. i im podobni jeszcze bardziej to potwierdza > i może całe szczęście:-}.

    • 0 0

  • Ksiądz Jankowski jest w szpitalu

    Adolf Hitler jako dziecko był także grzeczny i niewinny. Może on taże miał swoje zaslugi?

    • 0 0

  • jana

    Artykuł owszem, czytałam. I też znam sporo ludzi religijnych, w tym jednego proboszcza dużej gdańskiej parafii, którzy wcale nie popierają ani Rydzyka, ani naszej obecnej władzy - a są i Polakami, i katolikami.
    Niestety jednak, KK w Polsce ma (medialną) twarz Rydzyka i Jankowskiego, a milczenie hierarchii w tych sprawach odbieram jako ciche poparcie albo przynajmniej grzech zaniechania. Tak, wiem o co chodzi - jakby powiedzieli otwarcie, że Rydzyk nie głosi nauk KK, to mieliby przeciwko sobie stada rozwścieczonych moherów, owieczek w stadzie by ubyło, więc wolą siedzieć cicho i udawać że problemu nie ma.
    Zresztą, wielokrotnie słyszałam głoszone z ambony słowa, które nie są zgodne ani z katechizmem KK, ani z naukami Watykanu, ani z Pismem Św. Kto ciekawy, służę przykładami, zapraszam też do parafii Łostowice - można posłuchać na żywo. Myślę, że takich parafii jest więcej.
    I mam już dosyć argumentu, że KK jest dobry, tylko niektórzy księża są źli. Jeśli to księża są źli, a z ambony padają słowa niezgodne z naukami KK, to niechże KK coś z tym zrobi, bo za słowa które padają z jego ambon jest odpowiedzialny bezpośrednio. A skoro nic z tym nie robi, to znaczy że pewne rzeczy są mu wygodne, są na rękę, a dla bezpieczeństwa zawsze można powiedzieć: "to nie my, to ksiądz X".

    • 0 0

  • w

    nie znasz pozytywnych kapłanów? takich którzy powinni byc wzorem, madzr, dobrzy, inteligenti? podałam ci przypadki: ks. tiszner. ks.twardowski,ksiądz sowa, ksiądz nie pamietam nazwiska z Tyg.Powszechnego, ks. arkadiusz nowak, przełozony zakonu dominikanów, jest ich wielu, a ty cały kościól opierasz na 2 postaciach: jankowski i rydzyk. jak sie pogrzebie to sie znajdzie jeszcze peatza i paru innych.
    czarne owce zdarzaja się wszedzie, ale staraj sie patrzec dalej i głebiej , nie oceniaj na podstawie tego co podaja ci na tacy, bo oprócz tych złych sa i dobrzy, normalnie jak w zyciu jak w każdej społeczności

    • 0 0

  • generalnie nic nie mam do p. Jankowskiego

    irytuja mnie czasem niektore jego wypowiedzi
    i zachowanie, ale mam nadzieje, ze rychlo
    powroci do zdrowia. ma facet swoje za uszami,
    ale to barwna postac i zaslugi rowniez posiada
    niemale wiec niektore chamskie ataki na niego
    gdy jest w szpitalu, w takim stanie sa troche
    zalosne.

    jak nauczyli mnie rodzice - choroby nie zyczy
    sie najgorszemu wrogowi...

    • 0 0

  • nasza historia

    Wiesz gallux sie czepia dziadków wcielonych siła do armii hitlera, a już do papieza, który był w tej armii i do tego wysłał list na zgromadzenie wypędzonych - milczy.
    Tak wygląda nasza polakowybiurcza moralność.
    Kiedyś (zaznaczam, że nie wiem, czy to zdementowano czy potwierdzono) zarzucano Jankowskiemu "sprawy hitlerowskie".

    • 0 0

  • "jako agnostyk, co do podstaw myślenia o religii u nas leży głębokie przekonanie o apofatyzmie - zasadniczej niewyrażalności prawdy. Każde ludzkie mówienie o Bogu, ale także o tajemnicach wiary ma być według prawdziwych katolików jedynie przybliżaniem się do ostatecznej Tajemnicy"

    własnie dlatego żeś agnostyk zaczynasz jak zwykle od dupy
    wygłaszasz teologiczne fajerwerki rodem z Internetu zapominając, że najważniejsza jest właśnie WIARA:-)
    a wiara to pewność tego co ma nastąpić
    podam przykład
    deklarując sie jako niewierzący skończysz w Piekle:-) to jest pewne:-) ja w to wierzę i nie potrzebuję do tego uchylania "Bożych tajemnic" (gdybyś poznał choć jedną to mózg by ci puscił w szwach)
    i nie pisz lepiej o osobach wierzących, bo tyle masz z nimi wspólnego, co kot napłakał:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane