- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (410 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (249 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (50 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (154 opinie)
- 5 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (55 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (16 opinii)
Kto wygra Wyspę Spichrzów?
Inwestorzy już zacierają ręce. W pierwszej połowie czerwca miasto ogłosi międzynarodowy, otwarty konkurs na koncepcję zagospodarowania północnego cypla Wyspy Spichrzów.
Marzeniem władz jest, by cypel został odbudowany do czasu organizacji Mistrzostw Euro 2012. Trzymamy kciuki, tym bardziej, że przez 60 lat nikomu to się nie udało.
- Zwycięzca konkursu zrealizuje projekt we współpracy z miastem- mówi Iwona Bierut, dyrektor wydziału polityki gospodarczej Urzędu Miasta. - To jedne z najcenniejszych terenów Gdańska, więc konkurs z pewnością mocno nagłośnimy.
Miasto dysponuje na tym terenie działką o powierzchni 2 ha. Pozostały obszar znajduje się w rękach m.in. Mostostalu, firmy Tonagro, Energi, PPKZ (w sprawie działek trwa postępowanie sądowe) oraz Grupo Labaro Polska, dysponującej powierzchnią 0,7 hektara przy samym brzegu Motławy.
- Z pewnością przystąpimy do czerwcowego konkursu - zapewnia Bartosz Piotrusiewicz, prezes firmy Grupo Labaro Polska.
Prawdopodobny udział zapowiada również Jan Szczygielski, dyrektor regionalny Gray International, firmy, która rok temu na własną rękę zleciła wykonanie podobnej koncepcji.
Podczas, gdy wydział polityki gospodarczej UMG przygotowuje warunki konkursu, Biuro Rozwoju Gdańska domyka plany zagospodarowania przestrzennego dla Wyspy Spichrzów.
- Jesteśmy na etapie przygotowywania projektu architektonicznego dla północnego cypla, na którym z pewnością dominować będą funkcje publiczne - mówi Irena Romaniuk z Biura Rozwoju Miasta Gdańska. - To wewnętrzny konkurs na kształt brył, w którym oprócz pracowników biura biorą również udział polscy i francuscy architekci z pracowni Fiszer Atelier 41. Prace przedstawimy na wewnętrznym spotkaniu pod koniec maja.
W czerwcu z projektem zapozna się wojewódzki konserwator zabytków. Zamknięcie prac nad planem przewidziano na koniec października. Prawdopodobnie na jego ostateczny kształt będzie miał również wpływ wyłoniony przez miasto inwestor.
Praca również wre w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.
- Miesiąc temu podpisaliśmy z prezydentem porozumienie na wykonanie projektu sieci infrastruktury technicznej dla całej Wyspy Spichrzów - mówi Romuald Nietupski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Podłączenie nowej sieci wodociągowej, energetycznej i gazu to bardzo droga inwestycja, na którą nie stać pojedynczych właścicieli działek. Dlatego jest to możliwe tylko przy udziale miasta. Cały harmonogram działań muszę przedstawić prezydentowi do połowy czerwca.
Projekty obejmują także infrastrukturę drogową. Główną arterią będzie ul. Chmielna i Nowa Chmielna. Prawdopodobnie w przyszłości w południowej części Wyspy powstanie nowa linia tramwajowa, łącząca Podwale Przedmiejskie z przyszłym Czerwonym Mostem (okolice Traktu św. Wojciecha).
|
Opinie (120) ponad 10 zablokowanych
-
2007-05-17 10:43
APARTAMENTOWIEC NA WYSPIE SPICHRZÓW
Miasto zrobi wszystko co w naszej mocy, żeby Labaro Polska mogło wybudować na Wyspie 44 piętrowy apartamantowiec.
Przecież nie zmusimy nikogo, żeby budował coś co mu się nie opłaca.
Jak będzie trzeba wynajmiemy najlepszych prawików, pomogą nam w wojnie z konserwatorem zabytków.- 0 0
-
2007-05-17 10:47
ŚWIĄTYNIĘ Łopatrzności -Północ wybudowac. Ojcze dyrektorze modlimy sie do ciebie o światynie!
- 0 0
-
2007-05-17 10:54
A swoją drogą
wystarczy wrzasnąć "Euro" i już jak z rękawa sypią się pomysły,
to czego nie zrobiło się przez dziesięciolecia - zrobii się w ciągu 5 lat,
typowo peerelowski hurra-optymizm,
a ja wam mówię: nie będzie niczego...- 0 0
-
2007-05-17 10:58
Półwysep Spichrzów jest w rękach spekulantów którzy nie mają zamiaru budować
wystarczy trochę poczekać, grunt zdrożeje i się sprzeda następnemu, który inwestuje w grunty. I tak jeszcze xxxx lat. POrządzące w mieście miało skarb. Pozbyło się kontroli nad nim za ładną prowizję i cześć, a naiwni wyborcy oddają im hołdy popijając piwko w czasie koncertów na Ołowiance( może nawet szczytują widząc pokaz sztucznych ogni nocą dla plebsu )
- 0 0
-
2007-05-17 11:02
Bolo
Pozostana wspomnienia po nadziejech, wiec az takim pesymista nie bądz. Sam powiedz jakie bedzie mile zaskoczenie jak w koncu uda im sie cos zrealizowac......
W dalszym ciagu mam nadzieje ze pewnego dnia patrzac na ich dzieło bede sie zastanawiac czy nie zmienic okularów.....;)- 0 0
-
2007-05-17 11:10
GUNTER - impotencie
Zazdrościsz nam szczytowania czy sztucznych ogni ? bo nie nadążam ?
- 0 0
-
2007-05-17 11:12
zazdroszczę wam konkursów bu ha ha ha ha ha
- 0 0
-
2007-05-17 11:17
asik
obawiam się,że niewiele sie zmieni. tyle było juz obietnic, i ciagle gadka: juz ,juz, juz za chwilę.
minie kolejnych 7 lat.
rozpisywane beda kolejne projekty, konkursy, zmianie ulegna struktury własności gruntów,i nadal nic.
co sie właściwie zmieniło od 2002r. kiedy Adamowicz powiedział, ze "wyzwolili sie z poprzednich zobowiazań"?
postawili płot vis a vis Stagiewnej z byczym napisem: NIe wychylac się !!!a za płotem,smrodliwe, rozkopane ,od lat puste wykopaliska archeologiczne,
że Euro2012?
teraz tłumacza wszystko, i daja nadzieje.
do 2012 roku czyli w ciagu 5 lat nadrobimy zaległości sprzed 7-10 lat?
oby.ale watpie.- 0 0
-
2007-05-17 11:26
Asik
Tak w nawiązaniu do Jany,
Jestem pesymistą bo za długo już patrzę na ten trójmiejski bajzel,
wszędzie tylko mega- lub mikro-dziury, otoczone parkanami, poprzetykane różnego rodzaju budowlami-potworkami,
jak patrzę na roboty na od Błędnika do Huciska, to zastanawiam się ile lat jeszcze trzeba na dokończenie ,
Co Wyspy - będą przetargi, zaskarżenia, sądy, a Wyspa jak była taką jaką jest to pozostanie i zmieniać okularów nie potrzeba, bo cuda to ponoć tylko w niebie i w Toruniu...- 0 0
-
2007-05-17 11:30
czesząc internet w bezskutecznym poszukiwaniu grupo labaro poland
wyżej czytam, że
" oraz firmy Labaro Polska, dysponującej powierzchnią 0,7 hektara przy samym brzegu Motławy."
natomiast dziennik bałtycki 29.12.2006 podaje, że:
"W posiadaniu firmy jest również działka, o powierzchni 2 ha, przy ul. Wałowej oraz blisko 7 hektarów na północnym cyplu Wyspy Spichrzów."
0,7 a 7 robi chyba różnice?:-) to jest widoczny gołym okiem cud - cudowne rozmnożenie gruntu:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.