• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

LPP podlicza zyski. Pęknie bańka czy lokomotywa przyspieszy?

Wioletta Kakowska-Mehring
24 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat LPP z miliardowym zyskiem
Zdjęcia prezentujące najnowszą kolekcję Reserved wykonano w okolicach Edynburga, stolicy mrocznej i tajemniczej Szkocji. Bohaterką planu była Freja Beha Erichsen, światowej sławy modelka. Zdjęcia prezentujące najnowszą kolekcję Reserved wykonano w okolicach Edynburga, stolicy mrocznej i tajemniczej Szkocji. Bohaterką planu była Freja Beha Erichsen, światowej sławy modelka.

Prawie 120 mln zł czystego zysku w pierwszej połowie roku, miejsce w indeksie WIG 30 największych spółek warszawskiej giełdy, cena 8600 zł za akcję i świetne rekomendacje analityków. Gdańska firma odzieżowa LPP bije kolejne rekordy i nawet wizerunkowa wpadka po tragedii w Bangladeszu nie wpłynęła na wybory jej klientów.



Już w połowie września w sprzedaży pojawi się Exclusive Collection – limitowana kolekcja powstała we współpracy marki Mohito z aktorką Martą Żmudą Trzebiatowską. Już w połowie września w sprzedaży pojawi się Exclusive Collection – limitowana kolekcja powstała we współpracy marki Mohito z aktorką Martą Żmudą Trzebiatowską.
Za miesiąc, 23 września, LPP trafi do grona największych i najbardziej płynnych spółek notowanych na warszawskim parkiecie. Giełda Papierów Wartościowych podjęła właśnie decyzję o poszerzeniu największego indeksu spółek notowanych na głównym rynku o kolejnych 10 spółek i rozpoczęciu publikacji nowego indeksu WIG 30. LPP będzie drugą trójmiejską spółką w tym indeksie - obok Grupy Lotos. Nic dziwnego. Firma na parkiecie bije kolejne rekordy.

LPP zadebiutowało na giełdzie w maju 2001 roku. Wówczas za akcję płacono 48 zł. Na piątkowym zamknięciu za jeden walor spółki płacono 8600 zł. Inwestorzy spekulują, czy cena akcji tej spółki dojdzie jeszcze w tym roku do 10 tys. zł.

Większość analityków sugeruje zakupy. Espirito Santo Investment Bank (BESI) w swoim raporcie z 20 sierpnia podtrzymał rekomendację "kupuj", ale podniósł cenę do 10,01 tys. zł za akcję. Wyłamał się jedynie Dom Maklerski ING, który w raporcie z 30 lipca już drugi raz wydał rekomendację "sprzedaj". Bo choć obecna kapitalizacja spółki wynosi ponad 15,7 mld zł, to jej majątek wart jest nieco ponad 1,2 mld zł. Dlatego pojawiają się też opinie, że cena akcji jest przesadzona i jest tylko kwestią czasu, kiedy ta bańka spekulacyjna pęknie.

Czy kupił(a)eś kiedyś produkt którejś z marek LPP?

A klienci? Spośród różnych marek ubrań należących do LPP najchętniej wybierają Reserved (ok. 52 proc. przychodów spółki) - w pierwszym półroczu tego roku wydali na nie 894,4 mln zł.

To zresztą najstarsza z marek w portfelu spółki. Pierwszy salon pod szyldem Reserved pojawił się 13 lat temu. Teraz jest ich 361, w samym Trójmieście działa ich 12.

Dla porównania, w tym okresie Cropp sprzedał towary za 294,9 mln zł, House za 226,3 mln zł, Mohito za 191 mln zł, a Sinsay (nowa marka) za 15 mln zł.

Nic więc dziwnego, że zysk netto grupy LPP wyniósł 119,9 mln zł - wynika z raportu półrocznego spółki. Zysk operacyjny w tym okresie wyniósł 160,9 mln zł i był 5 proc. wyższy od oczekiwań analityków spodziewających się 153,3 mln zł EBIT.

Na sprzedaż i postrzeganie marki nie wpłynęły informacje sprzed kilku miesięcy, kiedy okazało się, że metki marki Cropp znaleziono na gruzach zawalonego budynku fabryk odzieżowych Rana Plaza w Bangladeszu. W katastrofie 24 kwietnia zginęło 1127 pracowników szyjących ubrania znanych marek.

Tragedia w Rana Plaza ostatecznie zmotywowała właścicieli 31 światowych marek odzieżowych do podpisania i sfinansowania porozumienia dotyczącego ochrony przeciwpożarowej oraz bezpieczeństwa budynków w Bangladeszu. Do porozumienia przystąpiły takie marki jak H&M, Zara, C&A, Marks and Spencer. Według zapowiedzi Dariusza Pachli, wiceprezesa zarządu LPP, gdańska firma miała zastanowić się nad wejściem do programu. Do dziś nie podjęła jednak decyzji w tej sprawie.

Wróćmy jednak do raportu finansowego, w którym firma przedstawiła swoje plany.

- W najbliższych miesiącach podpiszemy umowy franczyzowe w krajach arabskich, pierwsze będą Zjednoczone Emiraty Arabskie. Tamtejszy rynek odzieżowy szacowany jest na 15 mld dolarów. W przyszłym roku powinna ruszyć budowa sieci - informuje Dariusz Pachla. Uprzedzając pytania dodaje, że podbój rynku chińskiego na razie nie wchodzi w grę.

Spółka zapowiedziała też przyspieszenie rozwoju sieci i wzrost powierzchni sprzedaży w tym roku o 160 tys. m kw. Na ten cel wyda aż 380 mln zł. Na koniec czerwca LPP miało 1179 sklepów. W ciągu 12 miesięcy zwiększyło więc sieć o 117 tys. m kw., czyli 31 proc. - Do końca roku dojdziemy do 600 tys. m kw. - przyznaje Dariusz Pachla.

Jaka jest tajemnica sukcesu LPP? Jak twierdzą analitycy giełdowi, to przede wszystkim konsekwentny i przemyślany rozwój podstawowej działalności. Firma nie tylko zwiększa liczbę własnych sklepów w kraju i za granicą, ale również odbiera rynek swoim konkurentom. Dynamika wzrostu przychodów spółki jest większa niż dynamika wzrostu całego rynku odzieżowego. Klienci z kolei doceniają ceny. A one są przystępne m.in. dlatego, że 90 proc. produkcji odbywa się w krajach azjatyckich.

Firma szyje w Azji, ale projekty powstają w Polsce. Zespół marki Mohito i House pracuje w Krakowie, a Cropp i Reserved w Gdańsku. Tu też jest centrala firmy. Mieści się ona od początku w budynku przy ul. Łąkowej. zobacz na mapie Gdańska Jest to zabytkowy obiekt, który przed wojną należał do Gdańskiego Monopolu Tytoniowego. Obecnie trwa gruntowny remont budynku, który ma się zakończyć w listopadzie.

Zobacz jak sortowane są ubrania w LPP

Miejsca

Opinie (114) ponad 50 zablokowanych

  • Beznadziejna jakość

    W ostatnich 10 latach dramatycznie pogorszyła się jakoś ubrań w wielu sieciowych sklepach, ale to co sprzedają w Reserved, H&M i Zarze to wyjątkowa beznadzieja. Niektóre koszulki nawet nie są wykończone, inne mają dziury i przetarcia już na wieszakach. Rzeczy na lato potrafią zrobić z jakiś sztucznych, nieprzepuszczających powietrza materiałów, które mają nieudolnie naśladować jedwab i szyfon z wybiegów. A wszystkiemu są winni klienci, którzy mimo cen nieadekwatnych do jakości wciąż to kupują. Bogaty naród skoro stać go na wyrzucenie bluzki po trzech praniach.

    • 47 4

  • LPP - Liga Piramidalnych Paranoików

    Co na zdjęciu widać.

    • 9 5

  • ale tam....

    Może czepiacie się ? Fajna laseczka, chudzinka ....taka moda, ale pewnie stabilnie stoi na 42 )))
    A firma działa i to się teraz liczy.

    • 5 9

  • DROŻYZNA i TYLE!!!

    Na ciuchy produkowane w krajach 3-ciego świata są bardzo drogie tym bardziej na polską kieszeń. Gdyby do Polski weszła taka sieć jak Primark długo by nie wytrzymali z tymi swoimi "extra" cenami. Dziwne ale nawet po przeliczeniu na złotówki ubrania w takim Primarku są o połowę tańsze a przecież też są robione w tych samych fabrykach... Czy to nie jest dziwne???????

    • 33 1

  • Szanowna Pani Wioletto,
    "Inwestorzy spekulują, czy cena akcji tej spółki dojdzie jeszcze w tym roku do 10 tys. zł."
    Inwestorzy spekulują czy cena 1 akcji LPP
    dojdzie do 10tys.zł ALE! w..połowie września.
    Nie ma co czekać do grudnia.
    Przy dobrym progresie procentowym, przebicie
    poziomu 10tys.PLN w notowanich ciągłych jest możliwe.
    A pod koniec rzecznego końca roku, można mówić
    BARDZO OSTOŻNIE o przedziale..15-20tys.PLN/akcje
    ps.
    A teraz trochę wodzy fantazji ;)
    Gdyby miał człowiek na koncie rekordową wygraną
    w Lotto (27/09/2011r.:) w wysokości brutto
    56mln-10%=netto 50,4mln,cofnął się do dnia debiutu LPP na GPW, zakupił akcji po cenie zamknięcia,
    czyli 48zł w ilości np. 500tys.(nie ma ryzyka,nie ma zysku,przepraszam-bogactwa:). Czyli 500tys. x 48
    (dla ułatwienia,zaokrąglone do 50zł)
    czyli do przelania na konto (?)biura maklerskiego
    25mlnPLN. Taka ilość,to oczywiście inwestycja
    dłuuuugo terminowa:) Czyli wielka niewiadoma
    i stresu więcej niż przy kredycie hipotecznym
    w szwajcarskim franciszku ;)
    NO ALE "dziś",dzięki inwestycji sprzed 12lat,
    możnaby się było "zameldować" wśród tych,
    których nie za bardzo lubi..prezes Jarosław.
    Jest ich też 'troszku' w Rosji ;)

    • 6 2

  • To teraz Polacy pracuja tam w Bangladeszu ? bo nie jarze ?

    Rozumiem ze w Bangladeszu zatrudniaja Polska zaloge ? Bangladesz to piekny kraj ! Ciesze ze firma tak dba o polakow tylko przeloty samolotem to chyba koszty dla firmy ale przy takich zyskach to pryszcz i napewno tam Polacy maja pensje kilka tysiecy dolarow wiec moga sobie pozwolic na wszystko. Bogacz to piekne zycie :) i polata i kawioru poje i szampana popije i jeszcze sobie w bangladeszu cos uszyje :) Raj !!!

    • 14 2

  • LPP (2)

    890zł na rączkę :)

    140 godzin wyrobione miesięcznie.

    Proponowali mi jeszcze inną opcję:

    280 godzin

    1600zł

    hahaha

    • 44 4

    • Tak to ludzie pracowali w 2004 roku, skąd sie urwałeś? (1)

      • 0 9

      • tak właśnie jest

        • 2 0

  • W LPP chodzą plotki... (1)

    Że jeśli pensja pracownika to 1200zł

    to prezes musi zarabiać 2200zł

    • 22 2

    • :)

      No, prezes też musi coś jeść.

      • 3 0

  • nie kupuje badziewia

    bo nawet rozmiarów nie mają dla prawdziwych facetów, jakieś rozmiary s,m,l,xl to se w tyłek wsadźcie

    • 18 2

  • premie

    W Pruszczu w centrali biurach dobrze się pracuje i zarabia.dobre premie.

    • 7 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane