- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (95 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (172 opinie)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (133 opinie)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (204 opinie)
- 6 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (294 opinie)
Lech Kaczyński prezydentem
Pomimo tego, że Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne rezulaty głosowania dopiero w poniedziałek koło południa, Lech Kaczyński może już myśleć o sobie jako o prezydencie elekcie. Po obliczeniu wyników z 90 proc. komisji wyborczych, prezydent Warszawy zebrał 54,47 proc. głosów, zaś jego konkurent Donald Tusk 45,53 proc.
Na podstawie ankiet przeprowadzonych w lokalach wyborczych sopocka PBS prognozowała, że Lech Kaczyński otrzymał 52,8 proc. głosów. Instytut Gfk Polonia ocenił, że prezydent Warszawy zgromadził nawet więcej, bo 53,52 proc. głosów. Dla jego konkurenta Donalda Tuska oznaczało to, że traci do lidera PiS od 5,5 do 7 proc. Dystans - przepaść, która - jak pokazała pierwsza tura wyborów prezydenckich dwa tygodnie temu - może się jeszcze powiększyć.
Frekwencja wyborcza wyniosła ok. 50,62 proc. czyli najwięcej w czasie całego maratonu wyborczego, jaki politycy zafundowali nam tej jesieni.
- Jest źle, źle, źle - mówił nam o 18, czyli ponad 2 godziny przed końcem głosowania asystent jednego z pomorskich posłów PO. - Dostaję informacje o ankietach przeprowadzanych w komisjach wyborczych. Wiem już, że przegraliśmy.
Obaj pretendenci do urzędu prezydenta po połowie podzielili się województwami: każdy z nich wygrał w ośmiu.
Lech Kaczyński triumfował w centralnej i wschodniej Polsce i zwyciężył w: kujawsko-pomorskiem, łódzkiem, mazowieckiem, świętokrzyskiem, podlaskiem, lubelskiem, małopolskiem i podkarpackiem. W tym ostatnim uzyskał najlepszy wynik w kraju otrzymując 72 proc. głosów.
Donald Tusk wzbudził większe zaufanie mieszkańców zachodniej części kraju. Wygrał oczywiście w pomorskiem (zdobywając 60 proc. głosów), a także w warmińsko-mazurskiem, zachodniopomorskiem, lubuskiem, wielkopolskiem, dolnośląskiem, śląskiem i opolskiem, gdzie zwyciężył z największym wynikiem 61 proc.
O 16.30, gdy frekwencja w Polsce wynosiła 35,45 proc., duża część mieszkańców Trójmiasta miała głosowanie już za sobą. Najchętniej w wyborach brali udział sopocianie (47,56 proc.), ale gdańszczanie (43,10 proc.) i gdynianie (42,55 proc.) także nie zasypiali gruszek w popiele.
|
Opinie (875)
-
2005-10-24 12:25
Magdo,
przez Ciebie stalem sie tak nerwowy , ze zbyt szybko chcialem wyslac moja opinie .
Dzieki Tobie , za kompleksowa i doglebna analize zycia na Zachodzie .
Teraz przejzalem nareszcie na oczy i widze jakim jestem zombi wsrod tego zgnilego spoleczenstwa.
O ja biedny i dotychczas taki nieswiadomy swej nicosci-jeszcze raz , serdeczne dzieki.
Obracalas sie w swietnym towarzystwie bedac w Anglii.
PS.Czy polska odmiana angielskiego zombi to dresiarz?- 0 0
-
2005-10-24 12:25
Szkoda szansy
Mieliśmy szansę wprowadzić troszkę równowagi we władzach naszego kraju. Nie udało się. Jaki czeka nas scenariusz? PO odmówi tworzenia wspólnego rządu z PiS. PiS utworzy rząd mniejszościowy przy wsparciu Samoobrony i LPR-u. Niestety, będzie musiało pójść na pewien kompromis z tymi partiami. Jak daleki? I tu przekonamy się o żądzy władzy drogich braciszków. Niestety to tragedia dla Polski. Ja, osobiście daję temu układowi maksimum trzy lata. Potem czeka nas albo kryzys rządowy, albo rozruchy w kraju. Zobaczycie studenckie demonstracje wypisz wymaluj a'la Korea (Pd).
- 0 0
-
2005-10-24 12:27
"Nie lubię już Polski"
Na początku przyszłego roku kończę potworne studia na Politechnice Gdańskiej. Głosowałem na Tuska. Tak jak inni ludzie, których cechuje posiadanie rozumu. Żyję za 400 zł miesięcznie (a więc nie jestem tym wyniszczającym i bezlitosnym bogatym przedsiębiorcą),jem produkty z hipermarketu i pochodzę z biednej wykształconej rodziny. Wiem też, że tylko idiota może się cieszyć z obietnic typu "więcej kasy za nic". Trzeba pracować całe życie i wtedy na wszystko wystarczy każdemu. Czy naprawdę myslicie, że kolejność: najpierw socjal potem kraj jest poprawna? Od wielu miesięcy rozmawiamy ze znajomymi ze studiów, że nie wyjeżdżamy z Polski, tu jest nasz kraj i cos po kawałku będziemy w nim robić. Ale jeśli ta ciemna masa dalej chce socjalizmu - to my mamy to gdzieś. Możecie sobie paść nierentowne krowy, bronić nierentownych kopalni (utrzymywanych z naszej pracy) - tylko my przestajemy do tego dokładać. Opieka społeczna nie jest po to, żeby komuś siedzącemu w domu z lenistwa fundować kolejne butelki taniego wina. Praca jest - wiem o tym doskonale. Bo ja mogę iść do pracy za 1200 zł ale 40-letni spawacz nie tknie, bo jemu się pewnie za wiek należy. Tak jak mieszkanie w poprzednim ustroju. Życzę śmierci w średniowiecznej nędzy.
- 0 0
-
2005-10-24 12:28
Michał
żal mi cie z dwoch powodow...
- 0 0
-
2005-10-24 12:28
"Nastolatka w ciąży dostaje tam mieszkanie i pieniądze"
a Ty magdo znasz chociaż angielski? chyba nie, bo inaczej byś takich bzdur nie pisała. na mieszkania od councilu są kolejki po horyzont, zazwyczaj jest to pokój w dzielonym mieszkaniu, socjal to jakieś 75 funtów tygodniowo - utyć się za to nie da. słowem - pitolisz- 0 0
-
2005-10-24 12:29
:)
Na straganie w dzień targowy takie toczą się rozmowy....... Hej no wygrał p.Kaczyński i już. Tyle rozprawiania nad tym dosłownie niczym obrady komisji orlenowskiej. Poczekamy , zobaczymy jeszcze nic się niestało a już wszyscy osądzają. Głosowałam na Tuska, nie wygrał trudno wiekszość zdecydowała i teraz tak bedziemy żyć. Pozdrawiam Wszystkich
- 0 0
-
2005-10-24 12:32
nie wyzywa - spostrzega fakt. czytaj uważnie
- 0 0
-
2005-10-24 12:32
pozdrawiam P:)
- 0 0
-
2005-10-24 12:35
pat uważnie przyjrzyj się sobie
- 0 0
-
2005-10-24 12:37
Bolo
Racja
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.