- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (279 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (158 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (228 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzionego pheatona (67 opinii)
Lew Arco zagryzł młodą lwicę Berghi
Lew Arco, który wraz z trzema lwicami tydzień temu zamieszkał w gdańskim ZOO, zagryzł jedną z nich. Powód zachowania samca nie jest znany.
Aktualizacja godz. 20:33 Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia wydanego przez Michała Targowskiego, dyrektora gdańskiego ZOO.
"Informuję, że dzisiaj, 13 października 2014 roku, po godzinie 16, samiec lew Arco w czasie przygotowywania do wieczornego posiłku i noclegu zaatakował 1,5 roczną samicę Berghi. Po krótkiej gonitwie zwierząt, samiec chwycił samicę za gardło i po kilku minutach ją udusił. Pomimo interwencji pracowników (asystenta dyżurnego i opiekunów lwa) próby rozdzielenia zwierząt nie powiodły się.
Trudno jednoznacznie określić przyczyny takiego zachowania samca. Zwierzęta od wtorku 7 października br. przebywały razem i nie wykazywały wobec siebie agresji. Są to zwierzęta młode i tym bardziej wydawało się, że bezkonfliktowo stworzą grupę rodzinną.
Od pierwszych dni przebywania w pomieszczeniach ekspozycyjnych zwierzęta wykazywały obojętność wobec przebywających zwiedzających, a w Dniu Otwartym ogrodu 11 października, kiedy przez pawilon przewinęło się kilkanaście tysięcy zwiedzających, zwierzęta zachowywały się spokojnie, spały i wyglądały na znudzone - czyli tak jak zachowuje się lwia rodzina.
To przykre zdarzenie jest dla mnie i całego zespołu gdańskiego ZOO bardzo bolesne. Tym bardziej, że ostatnie miesiące były skoncentrowane na przygotowywaniu dobrych warunków dla lwów. Jednak musimy czuć pokorę wobec faktu, że pracując z dzikimi zwierzętami możemy się spotkać z nieprzewidywalnymi sytuacjami.
Pomimo straty będziemy dalej próbować scalać grupę, bo lew jest gatunkiem kota stadnego i w najbliższym czasie będziemy próbować zwierzęta oswoić z wybiegiem zewnętrznym. Mimo straty Berghi, pawilon dla lwów będzie nadal otwarty dla zwiedzających i lwy będą eksponowane".
Aktualizacja godz. 18:15 - Jesteśmy załamani, jesteśmy w szoku. Nie wiemy dlaczego to się stało, co było przyczyną. Teraz musimy podjąć decyzję, co dalej. Czy łączyć czy nie? Jeśli tak, to jak. Będziemy się zastanawiać - komentuje Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO.
Jak dowiedział się portal, czteroletni samiec Arco w pewnym momencie podbiegł do jednej z młodszych lwic, chwycił za gardło i zadusił. Pracownicy ZOO, zgodnie ze standardami, próbowali rozdzielić zwierzęta za pomocą wody pod ciśnieniem. Nie przyniosło to jednak skutku. Pozostałe dwie lwice nie zareagowały na to, co uczynił Arco.
W tym czasie w pawilonie przebywało kilkoro zwiedzających. Część z nich opuściła lwiarnię, część nie dała się wyprosić. Wiadomo, że co najmniej jedna z osób nagrywała film za pomocą smartfona. Obecnie lew i samice przebywają w oddzielnych pomieszczeniach.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.30, kiedy to lew rzucił się na jedną z młodszych lwic i zagryzł ją.
- Byłem świadkiem tego zdarzenia, wciąż jestem wstrząśnięty tym widokiem - mówi czytelnik, który poinformował nas o incydencie.
Nieoficjalnie udało nam się potwierdzić tę informację. Nieznany pozostaje natomiast powód działania lwa. Zapoznanie się czteroletniego lwa Arco z dwuipółletnią Tshibindą oraz półtorarocznymi Zion i Berghi, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu, przebiegło bowiem pomyślnie.
Jedynym drobnym incydentem, o którym pisaliśmy w artykule Tłumy na otwarciu lwiarni w gdańskim ZOO, było zachowanie najstarszej z lwic wobec pragnącego przytulania samca.
- Przyłożyła mu łapą w pysk i trochę kudłów mu wyrwała. Być może było to ostrzeżenie, żeby nie przytulał się tak w pierwszych chwilach - opowiadał portalowi dyrektor ZOO.
Tshibinda oraz młodsze lwice podczas pierwszego spotkania z samcem uznały go za przywódcę stada. W ubiegłą sobotę, w czasie oficjalnego otwarcia lwiarni, wśród zwierząt również panował spokój.
W sobotę można było po raz pierwszy zobaczyć stado lwów, które tydzień temu przyjechały do gdańskiego ZOO.
Zobacz, jak wyładowywano drapieżniki w gdańskim ZOO
Opinie (589) ponad 20 zablokowanych
-
2014-10-13 21:17
nie powinno sie trzymać takich zwierząt w klatkach i ogrodach (2)
- 6 5
-
2014-10-13 22:40
Ja trzymam w ogrodzie trzy lwy,dwa tygrysy i rosomaka za grządką marchewkową.
- 2 0
-
2014-10-13 22:45
masz rację, powinni je wypuścić na miasto.
- 2 0
-
2014-10-13 21:20
kiedy pogrzep. cala rodzina placze
- 0 3
-
2014-10-13 21:21
mnie też czasem baba wkurzy
- 2 5
-
2014-10-13 21:21
mało zarabiał
Wyciągała kasę to na fryzjera to na ciuchy, na spotkania z koleżankami lwicami i się chłopak zdenerwował.
- 3 4
-
2014-10-13 21:22
trzy powody (5)
1. skumulowany stres, ktory powoduje nieprzewidywalne zachowania, 2. samiec potraktowal jedną z młodszych samic jako potomstwo samicy najstarszej z innego samca, a to u dzikich kotów jest wyrok smierci dla potomstwa innego samca, 3. samica zostala zagryziona, bo bylo albo pojawilo sie w jej zachowaniu albo zapachu cos, co samiec uznal za zagrozenie PS. na gornym zdjeciu, jesli to jest samiec i dwie samice, i ten jeden kot, co wyglada jakby mial chore oko jest tą zagryzioną samicą - to moze samiec po prostu dokonal eutanazji wadliwego egzemplarza. A jesli ten kot z chorym okiem to samiec, no to, jak mowi mlodziez, choroba rzucila mu sie na mozg
- 4 7
-
2014-10-13 21:31
taki fachowiec (1)
a samca od samicy nie odróżnia...
- 4 0
-
2014-10-13 22:22
owszem fachowiec
nie tak wygladajace zwierzeta widywalam w tych obozach zwanych zoo, a fotka w tak malej rozdzielczosci nie jest byc moze zrodlem rozpoznania
- 0 3
-
2014-10-13 22:12
(2)
pochmurna... dorosłą samicę potraktował jak potomstwo? szrama ma świadczyć o wadliwości lwa? o jezu...
btw. wiesz, jak rozróżnić lwa od lwicy? najłatwiej po obecności grzywy, lew ją ma...- 3 0
-
2014-10-13 22:23
(1)
nie chodzi o to, jak czlowiek traktuje lwa, tylko jak lew traktuje lwa
i powtorze osobiscie rowniez tobie: nie takie rzeczy juz widzialam w obozach zwierzecej nudy, depresji i chorob skóry zwanych zoo- 1 2
-
2014-10-13 22:48
a gdzie ja pisałam o tym jak człowiek traktuje lwa?
- 1 0
-
2014-10-13 21:27
"No i w pyzdu...i cały mysterny plan też w pyzdu..."
- 6 1
-
2014-10-13 21:27
Gejlew
Zachcialo wam sie GENDER i prosze co czeka rodziny. Ten lew to gej, podobno w sobote byl klubie w Sopocie S...9 i dopiero w niedziele wrocil. Dzis mial takiego kaca i jeszcze te glupie pytania lwic.
- 0 4
-
2014-10-13 21:30
niby lew
a świnia
- 8 0
-
2014-10-13 21:32
Całe miasto udekorować białymi różami (2)
Gdańszczanie żegnają swoją lwicę...
- 13 15
-
2014-10-13 21:58
(1)
jestes obrzydliwym człowiekim
- 6 6
-
2014-10-14 01:02
ale szczerym do bólu
- 1 1
-
2014-10-13 21:41
za niedopilnowanie..ktos powinien stracic prace...
szok...a nie stac ZOO na kamery - co sie dzieje w ogrodzie...to skandal
- 5 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.