- 1 Z Motławy wyłowiono zwłoki mężczyzny (184 opinie)
- 2 Nastolatkowie ostrzelali pięć samochodów (58 opinii)
- 3 Rusza remont na północy Gdyni (27 opinii)
- 4 Próbował się chować, wpadł z narkotykami (39 opinii)
- 5 Nadmorska ścieżka połączy Stogi z Górkami Zachodnimi (52 opinie)
- 6 Jaki powinien być nowy Manhattan? (149 opinii)
Libacje na skwerku Anny Walentynowicz. Będzie więcej patroli
Spożywanie alkoholu pod chmurką, pijackie awantury, noclegi na ławkach i toaleta urządzona na terenach zielonych - tak codzienną rzeczywistość na skwerze Anny Walentynowicz we Wrzeszczu opisuje nasz czytelnik. Wszystko obok placu zabaw dla dzieci. - Zgłoszenia służbom nie skutkują, może dzięki opisaniu sprawy zajmą się na poważnie problemem - wskazuje, prosząc nas o interwencję. Straż miejska i policja deklarują już, że będzie więcej patroli w tym miejscu.
Libacje na skwerku we Wrzeszczu - stali bywalcy piją już od rana
- Od dwóch lat piękny skwer, jak i ławki są zajęte przez osoby bezdomne lub osoby regularnie spożywające alkohol. Stali bywalcy są tam z alkoholem od godz. 7:00. Przez cały dzień dochodzi do awantur po spożyciu. Krzewy ozdobne na skwerze służą za toaletę, a studnia za prysznic. Obok znajduje się plac zabaw, gdzie bawią się dzieci - napisał do portalu Trojmiasto.pl czytelnik, prosząc o interwencję.
Jego słowa potwierdzają zdjęcia wykonane przez naszego fotoreportera w środę, 31 lipca, ok. godz. 10 rano. Na ławce rezydował już mężczyzna spożywający alkohol.
Czytelnik podkreśla, że po sąsiedzku, bo na ul. Białej
- Liczne zgłoszenia nie skutkują. Do straży miejskiej nawet nie można się dodzwonić, a policja przyjeżdża po godzinie, nawet po zgłoszeniu, że luzem biega pies rasy uważanej za groźną, bez smyczy i z pijanymi właścicielami. Liczę, że nagłośnienie tego problemu w mediach sprawi, że ktoś decyzyjny w końcu dostrzeże problem - napisał nasz czytelnik.
Zapytaliśmy policję i straż miejską, czy problem jest im znany oraz czy zamierzają podjąć działania, by skutecznie go rozwiązać.
Policja: teren objęty dodatkowymi patrolami i nadzorem dzielnicowego
Jak poinformował nas asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku, policjanci od początku tego roku odnotowali 10 zgłoszeń związanych ze skwerem Anny Walentynowicz.
- Z czego większość dotyczyła osób bez stałego miejsca zamieszkania, które spożywały alkohol. Podczas interwencji funkcjonariusze sześciokrotnie umieszczali osoby w Pogotowiu Socjalnym Dla Osób Nietrzeźwych. Osoby trzeźwe były informowane o możliwości skorzystania z placówek pomocowych. Trzykrotnie sprawcy wykroczeń zostali ukarani mandatami karnymi za zaśmiecanie, spożywanie alkoholu wbrew zakazom oraz utrudnianie korzystania z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego - mówi Chrzanowski. - Teren został objęty dodatkowymi patrolami oraz nadzorem dzielnicowego. Każdy może powiadomić policję o tego typu zagrożeniach, a jeżeli nie są to sytuacje zagrażające życiu i zdrowiu, można również skorzystać z aplikacji "Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa" - dodaje.
Straż miejska: będą częstsze patrole w tym rejonie
Straż Miejska w Gdańsku także deklaruje, że problem zna.
- Na skwerze im. Anny Walentynowicz przebywa osoba w kryzysie bezdomności, która wielokrotnie była odwiedzana przez strażników miejskich, także wspólnie z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz przez streetworkerów. Niestety ta osoba nie zgadza się na przeniesienie się do schroniska - wskazuje Monika Domachowska, inspektor ds. kontaktu z mediami.
Domachowska podaje, że od początku roku do straży miejskiej wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące zakłócania porządku publicznego i spokoju na skwerze im. Anny Walentynowicz.
- Można spodziewać się częstszych patroli w tym rejonie - zapowiada Domachowska.
Miejsca
Opinie (172) ponad 10 zablokowanych
-
3 godz.
Brzezno
Brzezno,pętla Dom Zdrojowy,to samo.Jeszcze im fontannę chcą zrobić
- 2 0
-
2 godz.
Typowa policja, zgłaszasz, a oni nic.
- 0 0
-
2 godz.
Podobnie park przy skm Gdańsk Wrzeszcz - pijania śpią i bawią się nocami ,tańczą ,śpiewają .przeszkadza to okolicznym mieszkańcom browaru.a wystarczyłoby tylko zamknąć na noc park - i po sprawie ! wszystkie cywilizowane miasta tak robią
- 0 0
-
2 godz.
wiecie ze alkoholicy maja kase z MOPS? powinni dostac tylko pod watunkiem ze beda pic w domuy a nie na lawkach pić/ spać i
- 0 0
-
2 godz.
(1)
Chcieliście "demokracji", chcieliście do Europy, to macie. Przyzwyczajanie się bo będzie jeszcze gorzej, jak ruszą h*rdy z zachodu.
- 0 0
-
1 godz.
To nie demokracja, a anarchia. Według państw jak Rosja, Niemcy, w Polsce ma by anarchia. Tusk od 18 lat ją wprowadza, i jak widać, słychać, i czuć ma świadomych i nieświadomych zwolenników.
- 0 0
-
1 godz.
Cristal
Bizon jak tam wczoraj pod Cristalem dalej było??? Ostro zaczęliśmy ale jak musiałem się zwijać. O której zeszłes z ławki??
- 0 0
-
1 godz.
Jedynym i szybkim rozwiązaniem problemu ulicznych pijanych, naćpanych, wulgarnych, śmierdzących bezdomnych jest usunięcie wszystkich ławek z miejsc publicznych, aby im uniemożliwić siadanie i spanie. Skoro polityków PO to nie interesuje, to tylko ten w/w sposób jest realny bez odnoszenia się do prawa. Nie ma ławek, nie na problemu.
- 1 0
-
1 godz.
To samo dzieje się
W okolicach imprezowni na Elektryków. Okoliczne podwórka to szalety, pijaństwo, brud, smród i ubustwo. Jakoś tego tematu nikt nie podejmuje, choć skarg jest dziesiątki.
- 1 0
-
1 godz.
problem jest szerszy we Wrzeszczu
To samo dzieje sie na placu Czerwonych Gitar na przeciwko i kawalek dalej pod dworcem we Wrzeszczu. Libacje w bialy dzien, mam wrazenie ze te chlejusy zachowuja sie coraz wulgarniej. Menele opanowuja powoli miasto, niestety.
A co sie dzieje w Parku Kuzniczki, to juz w ogole przechodzi ludzkie pojecie. Srodek miasta. A policja i SM sprawe olewaja- 0 0
-
1 godz.
Trojmiasto
Wypicie browara na lawce w parku powinno byc dozwolone, jak za granica ( w Polsce mozna za to dostac mandat ). Co innego halas, burdy po alkoholu, za to powinny byc kary. Iles lat temu ze znajomymi pilismy alkohol na lawce w parku we Frankfurcie nad Menem w Niemczech, przechodzacy polcjanci tylko zobaczyli, ze zachowujemy sie spokojnie i sobie poszli dalej. Trzeba odroznic jedno od drugiego.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.