- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Linia 11: tłok na przystankach, tłok w tramwajach
Wydłużenie trasy linii 11 na czas remontu ul. 3 Maja pokazuje, że sprawne kursowanie tramwajów z Chełmu do Wrzeszcza jest logistycznym wyzwaniem. Problemem pozostaje ilość tramwajów mogąca wspiąć się na chełmskie wzniesienie.
Od 14 marca wyłączony z ruchu został fragment ul. 3 Maja od al. Armii Krajowej do Huciska. Zawieszona została linia nr 1, a w jej miejsce wprowadzono 11 i 91. - Podczas budowy kolektora deszczowego natrafiliśmy na piwnicę po byłym szpitalu z osiemnastego wieku i musimy ją rozebrać - mówi Piotr Dańko, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Prace idą zgodnie z planem, mogą się nawet skończyć dzień wcześniej.
Oznacza to, że 21 lub 22 marca ruch zostanie przywrócony. Wtedy też zniknie linia 91, wróci "jedynka", a tramwaj nr 11 pozostanie na swojej nowej trasie z Pętli Witosa do zajezdni na Abrahama.
Przypadkowy remont stał się okazją do sprawdzenia jak przewoźnik jest przygotowany do oczekiwanego od dawna wydłużenia trasy najmłodszej gdańskiej linii. I trzeba powiedzieć, że jest kiepsko. Tramwaje kursują rzadziej niż za czasów kursowania jedynki, a to przekłada się na wzrost liczby pasażerów podczas każdego kursu.
- ZKM dysponuje tylko jedenastoma składami mogącymi wjechać pod górę, z czego trzy obsługują linię 91 a osiem linię 11 - przyznaje Jakub Hoły p.o rzecznika prasowego ZTM Gdańsk.
Schemat jest więc prosty. Brak większej ilości tramwajów powoduje, że nie mogą one jeździć częściej. Dodatkowo tłok w kursujących na trasie z Chełmu do Wrzeszcza tramwajach wynika z ich pojemności. Dortmund jest w stanie pomieścić 180 osób, a Bombardier 190. To mało w porównaniu ze starymi tramwajami typu 105Na, które są w stanie pomieścić 125 osób w jednym wagonie, a najczęściej kursują po dwa. Powszechnie jednak wiadomo, że nie są one w stanie bezpiecznie wyhamować zjeżdżając z Chełmu.
Teraz w godzinach szczytu 8 składów "jedenastki" może kursować nie częściej niż co 10 minut, gdyby jednak zlikwidować zupełnie linię 91 i wszystkie składy przerzucić na trasę do Wrzeszcza, to na 65 minutową trasę Chełm - Abrahama - Chełm tramwaje mogłyby wyjeżdżać mniej więcej co 7 minut. Według ZTM-u to byłby jednak problem. - Mogłyby zacząć się tworzyć korki tramwajowe, szczególnie na takich skrzyżowaniach jak Hucisko, które ma kiepską przepustowość - przekonuje.
- Obecnie na Hucisku panuje zasada, że bez względu ile trwa zielone światło dla tramwaju, to ciężko by przejechał więcej niż jeden w jednym kierunku, w jednym cyklu - wyjaśnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu ZDiZ w Gdańsku. - To oznacza, że w godzinę od strony dworca we kierunku Lotu i Siedlec przejedzie około 37 - 38 składów.
Kierownik przyznaje, że na razie nie było żadnych sygnałów aby zmiana trasy i częstotliwości kursowania linii 11 spowodowała jakieś utrudnienia.
By tramwaj z Chełmu mógł dojeżdżać do Dworca Głównego PKP, na czym zależało wielu pasażerom musi mieć gdzie zawrócić. Jednak pętla na Abrahama nie jest pierwszym takim miejscem. Można byłoby puścić tramwaj w stronę Klinicznej np. po trasie wzdłuż stoczni, a następnie poprzez Operę do al. Zwycięstwa i z powrotem do centrum lub odwrotnie.
ZTM ma argumenty czemu nie skorzystał z takiej koncepcji. - Stan techniczny pętli przy klinicznej pozostawia wiele do życzenia, poza tym taka trasa byłaby trasą trochę donikąd - wyjaśnia Jakub Hoły.
Mimo takich problemów ZTM nie rezygnuje ze swojej planów pozostawienia linii 11 po remoncie. Trasę wciąż będzie obsługiwało osiem składów, a pozostałe trzy wrócą na linię nr 1. Oznacza to, że obie linie będą kursowały w godzinach szczytu (6 godzin dziennie) co 10 minut naprzemiennie. W innych porach niewykluczone, że rzadziej.
Opinie (238) 1 zablokowana
-
2009-03-18 20:45
Linia nr 11
Bardzo dobra linia od ul. Abrahama aż do Gdańska. Tylko jest jeden problem, a mianowicie: tramwaj nr 11 przed teraźniejszą zmianą kursował w godzinach przedpołudniowych, wtedy kiedy mało ludzi jeździło. Jak ludzie jechali do pracy i z pracy tramwaj już nie kursował. Wszystko zrobione było na opak.
- 4 3
-
2009-03-18 20:46
co nie zmienia faktu ze tramwaje z Chelmu powinny jezdzic do wrzeszcza
- 13 2
-
2009-03-18 20:51
Przecież Dortmundy są 2 kierunkowe! Nie trzeba zawracać!!
Kuźwa, przecież Dortmundy są 2kierunkowe, mogą kończyć na ślepym torze. Wystarczy zbudować jedną parę zwrotnic, żeby wskakiwały na właściwy tor. Taki to wielki problem?
- 5 3
-
2009-03-18 20:54
przystanek
i poco bylo laczyc przystanek na lenartowicza/przerobka/ z koncowym przystankiem 11 kiedy jezdzila do przerobki jesli teraz ma jezdzic na abrahama! moze pomyslicie o polaczeniu tych dzielnic ze stogami. tu mieszka duzo ludzi
- 4 4
-
2009-03-18 20:55
(1)
A nam od strony stogów zabrali jednyny tramwaj w którym były DOŚĆ ludzkie warunki i troche tlenu, a mianowicie 11.. w strone chełmu wystarczyła 1, wiem bo często jezdziłam i ścisku nie było.
- 5 3
-
2009-03-18 21:49
No tak
w 11 to chyba tylko i wyłącznie tlen był...
- 0 2
-
2009-03-18 21:06
taaa (1)
dziś przekonaliśmy się jak można spóźnić się do pracy jadąc też tramwajem.
około godz. 8.00 wysiadaliśmy ze 155 bez żadnych kłopotów z korkiem po drodze. wielki problem był jak już wysiedliśmy i zdziwiliśmy się jak motorniczy stał jeszcze dwie minuty i czekał na zielone światło i nie przyszło mu do głowy że mógłby poczekać na to światło na przystanku bez konieczności opóźnienia tramwaju... ogólnie wiedziałem że wprowadzenie innych tramwajów na ta trasę popsuje częstotliwość i już nigdzie w gdańsku nie można szybko przejechać choćby jednego odcinka...- 3 2
-
2009-03-19 16:07
Zrozumcie WKOŃCU,żeby wyjechać z pętli HEŁM-tramwaj musi wjechać w łuk,żeby zadziałała pętla-indukcyjna,--inaczej żeby zapaliło się ZIELONE światło dla tramwaju,tak jak to robią piesi wciskając przycisk na sygnalizatorach,więc nie pie*****że tramwaj mógł stać na przestanku i czekać na ludków,bo BYŚ tam stał do TERAZ!!!!
- 0 1
-
2009-03-18 21:47
W czym problem? Jeszcze tylko 3-4 dni anie MIESIACE ! Ale kazdy powod do ponarzekania jest dobry :] (1)
- 5 3
-
2009-03-19 05:57
w czym problem?
zapewne masz auto i nawet nie jechałaś /łeś/ nigdy tramwajem
:)- 0 0
-
2009-03-18 21:47
Tłok, brud, smród, brak informacji!!! to codzienność komunikacyjna. Niedobrze mi się robi, kiedy muszę korzystac z tramwajów, jeżdżące trumny, autobusy ciut lepiej, na plus...
- 3 3
-
2009-03-18 21:52
11stka to zaj..iiiiiiiiiiista linia. jedynajaka mozna dojechac z Wrzeszcza w strone stgow bez takich przesiadek jak np z 6tki na 13 ;/
Tylko, ze dziala przez pare godzin dziennie i sa tlumY!(!)
Czemu tak jest, ze jak jest popyt na jakas linie to pozostaje to niezauwazone??
Tak samo jak z PKP. Na swieta tlumy w pociagach, brak biletow, szal, ale drugi pociag nie podstawiony. Hmm.. to tak jakby w Realu wytawiac tylko 3 piwka dziennie.- 9 3
-
2009-03-18 21:58
masakra (2)
Teraz kiedy jest 11 dojechanie na Chełm jest dość uciążliwe... szczególnie wieczorem - czyli wtedy kiedy kończę zajęcia...
mimo że 1 jeździła tylko do Huciska była o wiele lepszym rozwiązaniem, ja wolę się przesiadać ale mieć częściej szansę zjechać do Głównego....
mam nadzieje że 1 wróci i to szybko....- 2 3
-
2009-03-18 22:33
(1)
Byłęm kiedys zakochany w dziewczynie o tym imieniu chciałem by nasza miłość była owocem romantyzmu ale los pokrzyrzował plany ona wyjechała do Włoch zaś ja mieszkam w Gdańsku ale nigdy niezpomnę jej oczu ..
- 3 0
-
2009-03-18 23:06
aaa
ja też
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.