Jak wyglądały przygotowania do samotnej podróży wokół świata i jak ona sama ma przebiegać, opowiada Marcin Klimczak, żeglarz, który chce tego dokonać na swoim jachcie "Libra". Z Górek Zachodnich planuje wyruszyć 13 lub 14 sierpnia 2024 r.
Ponad 30 tys. mil morskich dookoła świata, samotnie i bez zawijania do portu, chce pokonać Marcin Klimczak na własnoręcznie zbudowanym jachcie "Libra". Jeśli pogoda pozwoli, to z Górek Zachodnich wyruszy w najbliższy wtorek lub środę.
wczoraj 05:38
do czego znowu weaca.
wczoraj 06:34
Mam nadzieję że nie trzeba będzie robić krajowej zbiórki pieniędzy jak przyjdzie katastrofa, ciekawe czy jacht ubezpieczony? Rodziną zabezpieczona finansowo? W razie katastrofy ma się rozumieć to rodziną jest w stanie go sprowadzić do Polski?
Życzę powodzenia i pomyślnych wiatrów. Oby chłop wrócił .
wczoraj 08:01
Nie musisz na żadne zbiórki wpłacać swoich groszy.
wczoraj 08:41
i będzie parcie, aby to państwo ratowało hobbystę...
wczoraj 06:59
Rejs dookoła świata bez zawijania do portów na chałupniczo wykonanej łódce (z dwoma fotelami )...
Szanse - 1%, ale rozgłos jest już teraz
wczoraj 07:19
wczoraj 08:08
Czytam właśnie książkę o Tomaszu Cichockim, że też opłynął na jachcie Polska Miedź.
Trzymam kciuki za Pana Marcina. Książka daje do myślenia.
wczoraj 08:51
Tylko Cichocki musiał zawinąć do portu bo miał awarię steru...udało się opłynąć dookoła no ale nie bez zawijania do portów.
1 godz.
To potwierdza, że nie doczytałam jeszcze do końca
wczoraj 08:11
Ja żegluję od 1979- go roku i mam swoje żeglarskie przesądy. Nigdy nie wypływam w dłuższy rejs ani 13- go, ani w Piątek, chyba, że muszę, ale jeżeli już to tylko na krótkie rejsy po Zatoce, na morze się nie pcham. Życzę tradycyjnie stopy wody pod kilem i pomyślnych wiatrów!!!!
wczoraj 08:16
wczoraj 08:47
Wymień choć z 5.
wczoraj 08:16
Opinia wyróżniona
A jeszcze z tym całym ustrojstwem nad nią...
No ale skoro wszystko robił sam, to jedynie siebie będzie mógł winić gdyby coś nie wytrzymało.
Tak czy owak trzymam kciuki za powodzenie wyprawy i szczęśliwy powrót do domu.
wczoraj 15:58
wczoraj 18:20
to prostopadła lub pochylona do płaszczyzny wody część rufy (tył jachtu) czyli miejsce gdzie zazwyczaj znajduje się nazwa portu macierzystego. :)
wczoraj 22:27
14 godz.
Wyczarterowanej żaglówce za 250 zl to juz jest znafcą i moze doradzac i krytykowac innych nie mając żadnego pojęcia o pawężach.
wczoraj 22:22
wczoraj 22:34
innych i im pomagać, że należy nasladować zycie Chrystusa a nie osiągać osiągnięcia.
11 godz.
I podtrzymuję swoje zdanie na temat pawęży i całej zabudowy rufy.
2 godz.
Nienznasz sie na konstrukcjach. Moje doswiadczenie opisywane jest w najwiekszych czasopismach zeglarskich. Wiec daruj sobie twoje wypociny bez potwierdzenia.
wczoraj 08:26
przecież są urządzenia do odsalania wody morskiej, lepiej byłoby wziąć 500 l paliwa
wczoraj 08:46
Paliwem się nie napijesz.
15 godz.
a może agregatu zasilającego ten silnik?
wczoraj 08:31
on lewą burtą opłynie ten przylądek, a prawą burtą tamten, super. Proszę tylko nie szarżować i nie ścinać zakrętów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
