• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marynarze nie chcą lepiej zarabiać

Krzysztof Katka
25 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Środowisko marynarzy podzieliło się. Część domaga się pensji tak wysokich, jak w Unii Europejskiej. Inni wolą zarabiać mniej od kolegów z Zachodu, aby tylko utrzymać pracę.

Dwie najpoważniejsze organizacje w branży próbują przekonać Komisję Europejską, co jest najlepsze dla Polaków.

Marynarska "Solidarność" domaga się od Komisji Europejskiej zrównania wynagrodzeń wypłacanych Polakom z poborami ich zachodnich kolegów. Oznaczałoby to blisko trzykrotny wzrost płac dla Polaków pływających u europejskich armatorów (teraz nasi marynarze zarabiają ok. 1500 dolarów, oficerowie średnio 3500 dol.).

- Unia musi traktować nas równo, choć istnieje ryzyko, że część naszych marynarzy straci przez to pracę - mówi Jacek Cegielski, wiceprzewodniczący Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ "Solidarność". - Teraz nasi koledzy z Danii i Niemiec mają do nas pretensje, że za tę samą pracę bierzemy znacznie mniej pieniędzy. Dość dyskryminacji.

Przeciwko "S" wystąpił wczoraj w liście otwartym Związek Agentów i Przedstawicieli Żeglugowych reprezentujący 29 firm, które pośredniczą w zatrudnianiu 14 spośród 35 tysięcy polskich marynarzy.

- Cóż z tego, że związki zawodowe załatwią podwyżki? Jeśli zaczniemy zarabiać dużo, to armatorzy przestaną nas zatrudniać - mówi Jerzy Przybyc, sekretarz Związku Agentów i Przedstawicieli Żeglugowych. - Dlatego marynarze wolą zarabiać mniej, ponieważ chcą utrzymać pracę.

W kraju skłócone "S" i ZAiPŻ nie rozmawiają ze sobą. Organizacje spierają się natomiast w Brukseli. - Niech "S" wycofa swoją skargę z Komisji Europejskiej - apelują agenci.

- Niczego nie wycofamy, Unia przecież i tak zrobi, co będzie chciała, niezależnie od naszego zdania - odpowiada Jacek Cegielski.

Przed duńskim sądem toczy się sprawa z powództwa tamtejszego związku zawodowego SID, który zażądał podniesienia płac polskich marynarzy do poziomu płac Duńczyków. SID działał w porozumieniu z marynarską "S".

- Jeśli sprawę wygramy, wielu Polaków straci pracę - ostrzega Henryk Piątkowski, sekretarz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy. - Duński wyrok stanie się wy-znacznikiem dla europejskich armatorów.

- Armatorzy szukają tańszych pracowników, ale czy to jest powód, abyśmy przyznali, że Polacy nie mają być równi? Nigdy tak nie powiemy - zapowiada Jacek Cegielski z "S".


Rok po wejściu do Unii Europejskiej marynarze jeszcze nie wiedzą, co przyniesie im akcesja. Nadziejom na wyższe płace towarzyszy strach, że armatorzy zrezygnują z usług Polaków i zaczną zatrudniać tańszych Rosjan i Chińczyków

Michael Wengel-Nielsen, dyrektor duńskiego stowarzyszenia właścicieli małych statków: Nie mogę zrozumieć, dlaczego polskim związkom zawodowym zależy na odcinaniu swoich członków od możliwości zdobywania pracy. Konsekwencją zrównania płac muszą być zwolnienia.
Alfons Guinier, przewodniczący Stowarzyszenia Armatorów Europejskich: Nie mam wątpliwości, że zrównanie zarobków powinno się odbywać powoli, w zależności od wzrostu siły nabywczej w nowych państwach UE.
Gazeta WyborczaKrzysztof Katka

Opinie (48)

  • Cegielski dba ointeres ITF'u nie polskich marynarzy!

    Lepsza placa dla nielicznych, treszta niech sama sobie szuka pracym to jakas paranoja, jak sie jest na skladkach marynarzy )nie transportowcow) to nalezy ich sluchac, panie Cegielski! A nie dowodzic siedzac za biurkiem i niczym nie ryzykujac, my nie jestesmy idiotami, a jesli ktos ma za malo na morzu, niech zarabia na ladzie (vide zalosne glosy na forum). NIE chcemy tych podwyzek (na paierze unijnym)!!!

    • 0 0

  • Kapitanciu, sam to moze ty sobie zalatwisz bez posrednictwa...

    W calej europie sa agencje przy firmach dbajace o zalatwianie spraw kadrowych, nie kazdy moze sobie poradzic na wlasna reke. Spokojnie ipowoli trzeba ta sprawe zalatwiac, bez uszczerbku dla braci marynarskiej...

    • 0 0

  • Magda - jako były pracownik agencji żeglugowej oczywiście wiesz, że marynarz zarabia ok. 1000 USD. Nieliczni zarabiają 4000 USD i wyżej. Bo z tego co wiem to na statku kapitan jest jeden, a reszta to już same szczeble w dół.
    Steward ma ok. 900-1000 USD. Marynarz 1000, bosman 1100 itd...
    Oczywiście nasza koleżanka Magda zapomniała wspomnieć, że marynarz pracuje w zmianach 6/2, 8/3, 4/4 (ewenement). Czyli marynarz jest w rejsie 6 miesięcy. I tylko przez te 6 miesięcy zarabia. Gdy jest w rejsie 8 miesięcy zarabia przez 8 miesięcy itd.
    A z tej pensji trzeba samemu zapłacić ZUS i Fundusz - czyli odejmujemy 800 zł. miesięcznie.
    No i nasza Magda bystrzacha jeszcze nie wspomniała, że marynarz musi być zdrowy, wyszkolony, musi mieć książeczkę żeglarską ...
    Badania potrzebne marynarzom zamykają się w kwocie 200-250 zł. Do tego wizyta u pana doktora ok 100 zł. Wydanie międzynarodowego świadectwa zdrowia i gotowe.
    Jeszcze szczepienia przeciwko chorobom tropikalnym 150 zł.
    Marynarz musi się szkolić - kurs ratowania życia na morzu, kurs przeciwpożarowy, kurs odpowiedzialności wspólnej i coś tam jeszcze - w sumie około 1200 - 1500 zł.
    Jeszcze tylko wydanie książeczki żeglarskiej - robi się ją tylko raz w życiu więc nie wiem ile to kosztuje.
    No i jeszcze zapomniałam o specjalnych badaniach dla ubezpieczyciela armatora. Też nie pamiętam ile to to kosztuje.
    I to wszystko w ciągu roku. Bo świadectwa te wydawane są na około rok, max. 2 lata.
    No i Magda na pewno wie, że kurs dolara w ciągu niecałego roku spadł z 4 zł. do 3 zł ... to tak jakbyś droga Madziu zaczęła nagle zarabiać 25 % mniej.
    W niektórych agencjach morskich marynarz musi sobie zapłacić za dojazd na statek, który bywa, że stoi w NY np.
    To żadko się zdarza. Częściej trzeba sobie zapłacić za dojazd np. do Warszawy (stamtąd głównie Polscy marynarze odlatują po te miliony, żeby budować wille i dbać o makijaż i paznokcie żony).
    Tylko powiedz mi moja droga, czemu mój ojciec po 30 latach na morzu dorobił się 50 metrowego mieszkania na Morenie? Źle kombinował czy jak ...? A może faktycznie pensja i te kokosy nie są takie wielkie?

    • 0 0

  • do Kate

    Brawo i to jest właściwa riposta na bzdury wypisywane przez rozżalone panienki z aspiracjami

    • 0 0

  • do MAGdy i cegielskiego

    dziewczynko z mlekiem pod nosem podaj mi namiary na ciebie jak sie nie boisz to ci wytlumacze co nie
    do CEgielskiego: brak mi slów co ty wypowiadasz. Gdzie byles jak sie plo walilo?
    Siedzicie za biurkiem i sie mądrzycie - tak jest najlatwiej.
    Przeczytajcie sobie wypowiedzi niejakiej Kate..

    • 0 0

  • Mam nadzieje, że wszystkie agencje i pośrednictwo pracy padnie, bo to robienie pieniędzy na ludziach, którzy sami nie potraią kombinować. Ale ja nigdy nie wróciłabym do pracy z marynarzami (nie mówie tu o wszystkich), którym sie wydaje że maja najcięższa pracę na świecie, wiedzą o wszystkim najlepiej i wszystko im się należy. Wiem, ze jesli macie za pływajacyc swoich ojców, wujków itd. to jesteście oburzeni ale zapytajcie sie osób nie związanych z tym środowiskiem jak odierają ich zachowanie ... ich postrzeganie pewnych rzeczy zupełnie oderwane od rzeczywistosci.
    Wiem ze matynarz na morzu nie jest 12 m-cy i jeśli pracuje 6/2 to za 2 nikt mu nie płaci. (Dziekuje za te błyskotliwe uwagi, rzceywiscie wiele wniosły ) To podziel sobie nawet pensje 6 miesieczno na 8 - dostał by za ta sama prace tyle na ladzie?? Obiadów mu z domu nie przysyłają, ciuchów do prania w paczkach nie przekazują, koszty utrzymania dla rodziny w Polsce zadne, podatki w Polsce - zero. Powiedz Kate, dlaczego Twój ojciec widząc po swoim ojcu jak ciężka, niebezpieczna to praca, praca za gówniane pieniądze to dlaczego sam też został marynarzem??? Jeżeli ja widzę że praca pielegniarki, która jest jedną z najgorszych prac to praca za 800 zł to wiem że pieleniarka nie bede. To jest chyba logiczne ?
    A co do rozżalonej panienki. To nie ja na ty forum użalam się nad sobą. To Wy użalacie się na losem swoim lub swoich bliskich, nad tym jak maja ciężko, jak mało zarabiają, kto na nich zarabia itd. ja jestem zadowolona z zycia, z pracy, pensji i nikogo nie obwiniam za swoje życiowe wybory.
    Dlatego bardzo Wam współczuje nie tylko sytuacji, ale braku dystansu i biektywnej oceny tego co się naokoło Was dzieje.

    • 0 0

  • Do magdy

    Uważaj dziweczyno co mówisz!! Obrażasz niepotrzebnie ludzi wykształconych (dyplom mogą sobie w d..e wsadzić), rozumiem że to bie wystarczy papier ukończenia Zasadniczej szkoły zawodowej gotowania na gazie, ładna buźka, i ładne to gdzie każesz wsadzić dyplom ukończenia studiów, masz wtedy ładnego i baaardzo inteligentnego męża uwielbiajacego spotrowe ubranie i cierpiącego na przerost karku. Nie daje ci to przyzwolenia na obrazanie młodych i wykształconych ludzi! O nich się nie martw, dadzą sobie radę bezwzględu na działanie pana Cegielskiego, pracę znajdą zawsze. Pozatym wiem w jakiej agencji załogowej pracowałaś (i moze jeszcze pracujesz), nie trudno się domysleć po wypowiedzi, taka magda to jest jedna na gdynię. Mam nadzieje że już tam nie pracujesz:] chociaz nie mam zamiaru tam wracać. Aaa jak będziesz ewentualnie coś odpowiadać to tu w tym panelu jest taka prośba: Bardzo prosimy o niepopełnianie rażących błędów ortograficznych!!!!! :>

    • 0 0

  • MOE CHCEMY PODWYZEK KOSZTEM REDUKCJI I ZWOLNIEN!!!

    To bez sensu, czyzby P.Cegielski chcialby zaistniec przed pojsciem na emeryture? Czy to element kampanii wyborczej? Solidarnosc zrobila wiele, niech teraz tego nie niszczy i wycofa sie z tego, powoli i na wwyrownania przyjdzie czas, nie od razu i nie kosztem tysiecy marynarz i ich rodzin!!!Sa to opinie wiekszosci zalog, gdzie dyskutowana na ten temat w eterze i w kraju.

    • 0 0

  • NIEMCY JUZ NIE CHCA POLAKOW W ROLNICTWIE...

    nIE CHCA, BO MUSZA PLACIC ZA NICH DO zus'U SKLADKI I I FUND.EMERYTALNY, WIEC PAN CEGIELSKI NIECH NIE PODCINA GALEZI NA KTOREJ SA MARYNARZE!

    • 0 0

  • W tej chwili to glupi pomysl i moze tylko zaszkodzic!

    Teraz forsowanie wyrownania plac moze i bedzie fatalne w skutkach dla wielotysiecznej grupy marynarzy zatrudnionych pod obca bandera (polskiej juz nie ma) A gdzie byla Solidarnosc z P.Cegielskim gdy rugowano polska bandere i rozkladano na lopatki polska flote? Idiotyczny pomysl P.Cegielski.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane