• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Masz 10 gr za dużo, to biletu nie kupisz

Jarosław/czytelnik Trojmiasto.pl
3 czerwca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
aktualizacja: godz. 15:11 (3 czerwca 2011)
Masz 3,5 zł? Biletu za 3,4 zł w tramwaju już nie kupisz i nie skasujesz. Masz 3,5 zł? Biletu za 3,4 zł w tramwaju już nie kupisz i nie skasujesz.

Wsiadasz wieczorem do tramwaju, chcesz kupić bilet, masz odliczone 3,5 zł, o 10 gr więcej niż kosztuje, ale reszty nie chcesz. To nic, musisz jechać na gapę. Poniżej list naszego czytelnika, pana Jarosława. Po naszej interwencji ZKM zapowiada ułatwienia w dostępie do biletów.



Tak się złożyło że musiałem wczoraj skorzystać z komunikacji miejskiej, tak bardzo reklamowanej przez władze miasta. Chciałem dojechać z ul. Reja zobacz na mapie Gdańska, do Gdańska Głównego, była godzina po 20, więc żaden kiosk w okolicy nie był czynny.

Gdy nadjechał tramwaj (jeden z tych nowych), który jechał przez Gdańsk na Chełm, wsiadłem do niego i chciałem kupić u motorniczego bilet za 3,4 zł. Podałem kierowcy 3,5 zł, stwierdziłem, że reszty nie potrzebuję, bo ważne, żebym miał bilet.

Motorniczy nie chciał mi jednak sprzedać biletu, żądając odliczonej kwoty i insynuując, że gdyby przyjął ode mnie 3,5 zł za bilet warty 3,4, to ja mógłbym złożyć następnie na niego skargę o przyjęcie korzyści majątkowych.

Na nic były moje prośby i tłumaczenia, że nie mam 3,4 zł tylko 3,5 zł i ważny jest dla mnie zakup biletu. Motorniczy powiedział, że go to nic nie obchodzi i jak chcę, to może mi podać swój numer służbowy.

Zdarzyło ci się jechać na gapę, bo motorniczy nie sprzedał ci biletu?

Warto zaznaczyć, że ani na przystanku, ani na cenniku nie ma informacji, że u motorniczego można kupić bilet tylko za odliczoną kwotę. Czy takie bzdurne zarządzenie i ślepe trzymanie się absurdalnych przepisów nie przypomina czasów PRL-u?

Gdzie czysta ludzka życzliwość, jakie świadectwo wydaje ten motorniczy o zakładzie, dla którego pracuje, a ten o władzach miasta, które zachęcają do korzystania z komunikacji miejskiej, jednocześnie uniemożliwiają zakup biletu? Jak mogą odebrać to turyści?

Ja zostałem upokorzony. Chciałem kupić bilet, nie chciałem reszty, ale przez pana i władcę tramwaju zostałem potraktowany w sposób arogancki. Zostałem też narażony na ryzyko otrzymania mandatu oraz stres związany z jazdą bez biletu.

ZKM: bilety będzie można kupić łatwiej

Krzysztof Wojtkiewicz, ZKM Gdańsk:
Szanowny Panie Jarosławie! Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na sprawę wpływającą na przyjazność komunikacji miejskiej. Z pana listu wynika, iż zdarzenie miało miejsce 2 czerwca o 20.04 na przystanku Reja. Sprawa jest przez nas badana, ale już dzisiaj pragnę pana i innych czytelników Trojmiasto.pl poinformować, że zasada sprzedaży biletów za odliczoną kwotę stosowana jest w celu uniknięcia opóźnień w stosunku do rozkładu jazdy. Wydawanie reszty z banknotów o dużym nominale albo dla większej liczby pasażerów, niejednokrotnie powoduje niepotrzebne wydłużenie czasu podróży, na czym tracą pozostali pasażerowie. Informacja o tej zasadzie umieszczona jest na naklejce przy kabinie kierowcy/motorniczego, powtórzona jest również w wyciągu z przepisów porządkowych umieszczonym w pojeździe oraz dostępna na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego. Pragnę poinformować, że rozpoczęliśmy już rozmowy z Zarządem Transportu Miejskiego na temat zmiany lub interpretacji przepisów, która da w uzasadnionych przypadkach pasażerom możliwość zakupu biletu mimo nieposiadania odliczonej kwoty.
Jarosław/czytelnik Trojmiasto.pl

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (404) ponad 20 zablokowanych

  • Ludzie, nauczcie się (3)

    To nie komunikacja miejska jest dla was, tylko wy dla komunikacji miejskiej.

    • 47 1

    • Ludzie, nauczcie się (2)

      że dla waszego zakichanego jednostkowego interesu nikt nie będzie woził ludzi na trasie Oliwa - Gdańsk w ciągu godziny, bo jeden jełop z drugim kiosków nie uznają...

      • 4 4

      • Ludzie, nauczcie się (1)

        nie wszędzie są kioski, bilet nie zawsze uda się kupić przed przyjazdem autobusu

        • 7 1

        • to tłumaczenie idioty.
          Mieszkaniec często korzystający z KM może nabyć bilet okresowy lub kilkanaście/dziesiąt biletów za jednym razem w kiosku pod domem.
          Turysta może nabyć bilet w kiosku na dworcu.

          • 0 1

  • (1)

    W gdyni nie ma z tym problemu jakoś. Kierowca ma mieć wydać i koniec,ale w gdańsku nie ma ZKM i pana Olgierda W. jako dyrektora tegoż tworu. Wgdańsku kierowcy i motorniczowie to szlachta.

    • 9 12

    • prof. Olgierda Wyszomirskiego - nie ma się czego wstydzić. :)

      • 3 0

  • komunikacja miejska ,podobnie jak kolej,zakład ubezpieczen społecznych ,poczta oraz publiczne osrodki sluzby zdrowia to (2)

    instytucje niereformowalne w kontakcie z nimi nie ma sensu oczekiwac logiki,profrsjonalizmu,czy kultury.dzikie instytucje w dzikim kraju...NIGDY sie to nie zmieni,trzeba sie z tymm pogodzic i starac sie miec jak najmniej z nimi o czynienia...

    • 27 0

    • p (1)

      Jest na to sposób-PRYWATYZACJA!!!I wtedy te aroganckie święte krówska padną!Czekam na to!Teraz jest chamstwo,bezczelność itp.bo im na niczym nie zależy-jak za komuny:czy się stoi,czy się leży,to wypłata się należy!

      • 1 0

      • marzy ci się na Olszynkę czy do Sobieszewa piechotą poginać?

        Żaden prywatny tam nie pojedzie.

        • 1 0

  • G. Orwell (1)

    Nineteen Eighty-Four.
    tak jakby coś w ten deseń.

    • 5 2

    • Że niby co ta sytuacja ma wspólnego z książką?

      • 0 0

  • Maja takie wytyczne i koniec. (1)

    Ktoś wymyślił taki regulamin i się muszą stosować. Inaczej by mogli stracić pracę.

    Zimą było głośno o kierowcy autobusu (chyba w Warszawie) któremu zabrano premię za to, że włączył ogrzewanie w autobusie aby pasażerom było cieplej.

    Naraził Zakład Komunikacji na straty przez zwiększone zużycie paliwa więc musieli sobie powetować straty i zabrali mu premię.

    • 16 4

    • ...

      ale od myślenia nikomu jeszcze nie porobiły się odciski na mózgu;)

      • 0 1

  • wycofuję to co napisałem kilka miesięcy temu

    ZTM jednak potrafi wynaleźć sposoby, żeby wypromować (d)e-bilet.

    • 12 0

  • Jestem kierowcą autobusu (2)

    Na mnie kobieta napisała skargę że nie wydałem jej reszty ,było to 10gr.a powiedziała że reszty nie trzeba. Więc nie dziwię się motorniczemu bo pracę trzeba szanować ,przepis to przepis.

    • 36 9

    • ja rozumiem że trzeba mieć odliczoną kwotę, ale żeby motorniczy/kierowca nie miał wydać 10 gr to NIE JEST NORMALNE! co innego jak ktoś płaci 20 zł, albo 50 zł, ale pan z artykułu miał 3,50. to żenujące, żeby motorniczy/kierowca nie miał wydać 10 gr....

      • 0 1

    • p

      To prowokacja,olejcie go!

      • 0 1

  • ach słabiutko w tej Polsce słabiutko...

    ciekawe co będą robili turyści? Ja bym im tam radził jechać bez biletu. W tak zacofanym kraju jeśli chodzi o serwis itd. bym nie płacił w imię zasad... Jak im się chce to niech wysyłają sobie te świstki z karami po Europie... I tak nikt się tym nie przejmie...

    • 1 2

  • Gdzie dostane paragon fiskalny za bilet zakupiony u motorniczego czy kierowcy?? (15)

    A co jeśli zażądam otrzymania faktur VAT??

    • 31 7

    • zgłoś się do przewoźnika. Proste jak konstrukcja cepa. (10)

      • 5 2

      • Nie do końca jest to prawdą... (4)

        Gdybym się czepiał... ;-) to bym powiedział, że
        należy zgłosić się do organizatora przewozów, czyli do ZTM Gdańsk, nie zaś do przewoźnika, który tylko realizuje przejazd (np. ZKM, Warbus)

        • 4 0

        • organizator już raz fakturę wystawił: ZKM-owi (3)

          Jak kupujesz bilet od pracownika ZKM, to po fakturę tam.

          • 2 0

          • to raczej ZKM wystawia faktury ZTM-owi (2)

            za wykonane wozokilometry. Bilety czy karnety, które emituje ZTM, powinny być oddawane przewoźnikom do sprzedaży komisowej a nie sprzedawane fakturą, gdyż rzeczywistym przedmiotem obrotu jest usługa transportowa osód a nie karnet czy bilet służący do rozliczeń sprzedaży tej usługi

            • 1 0

            • powiny, nie powinny - nie są sprzedawane w komisie (1)

              Nie rozróżniasz widać usługi świadczonej ZTM przez ZKM od towaru (biletu) sprzedawanego przez ZTM m.in. ZKMowi w celu dalszej odsprzedaży.

              • 0 0

              • To nas oświeć. Czy pasażer kupuje bilet ?

                Czy usługę przewozową ? A może usługę organizującą przewóz ? Czy Ty w sklepie kupujesz chleb, czy paragon będący dowodem zakupu ?

                • 2 0

      • (3)

        A skąd przewoźnik będzie wiedział że zakupiłem taki bilet u motorniczego/kierowcy, a nie w kiosku i nie próbuje go oszukać?

        Dostać fakturę czy paragon w kiosku.. nie ma problemu...

        Twierdzisz że proste jak cep... to idź i uzyskaj fakturę czy paragon za zakupiony w pojeździe ZKM bilet jednorazowy.
        Życzę powodzenia!

        • 1 0

        • Żeby nie było że jeden bilet, kupuje przykładowo 10biletów po 3,40zł bo mam taką potrzebę, płacąc 34zł.

          • 1 0

        • teoretycznie każdy bilet jest numerowany (1)

          i ZTM wie jakim kanałem dystrybucji go puszcza, więc istnieje możliwość sprawdzenia. Moim zdaniem bilet jest bardziej dowodem na zakup " organizacji przewozu " podobnie jak bilet na wycieczkę, ( nocleg, przewóz, zwiedzanie ) niż samego przewozu i jako taki powinien być rozliczany.

          • 1 1

          • Oczywiście. ZTM dobrze wie, gdzie co puścił w obrót.

            • 1 0

      • zgłosi się, i tam dopiero zapłaci. Podstawą żądania faktury jest paragon a nie bilet

        a tego kierowca - jako przedstawiciel przewoźnika - nie wystawia, czym wypełnia znamiona wykroczenia, a może i przestępstwa ustawy karno - skarbowej. W wypadku ukarania przewoźnika powinien on stracić licencję na krajowy zarobkowy przewóz osób.

        • 1 1

    • (2)

      Po faktury udajemy się do księgowości zarządu ZTM - kierowca ma inną funkcję kieruje pojazdem - nie jest księgowym - nawet gdyby obarczyć go kasą fiskalną jak taksówkarzy byłoby to bez sensu

      • 0 0

      • a to niby dlaczego ? (1)

        ZTM nie ma prawa brać za przejazd, gdyż to może tylko licencjonowany przewoźnik. ZTM może Ci wystawić fakturę za organizację przewozu a nie za usługę transportową

        • 1 0

        • jak kupisz bilet w ZTM, to dostaniesz fakturę od ZTM

          Jak u kierowcy - to po fakturę do ZKM, PKS lub Warbusa.

          • 1 0

    • art. 116 ustawy o vat

      narzuca obowiązek wystawiania faktury osobie, która o to poprosi, kedy kwota żądadana przez sprzedającego przekracza zadaje się 8 zł, w przeciwnym razie kupujący ma prawo nie zapłacić.

      • 1 0

  • Ja też zostałam źle potraktowana przez motorniczego w tramwaju numer 3.
    Zachowywał się bardzo arogancko nie tylko wobec mnie ale innych pasażerów.
    Trochę życzliwości a żyło by na się lepiej.

    • 12 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane