- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (67 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (83 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
Masz 10 gr za dużo, to biletu nie kupisz
Wsiadasz wieczorem do tramwaju, chcesz kupić bilet, masz odliczone 3,5 zł, o 10 gr więcej niż kosztuje, ale reszty nie chcesz. To nic, musisz jechać na gapę. Poniżej list naszego czytelnika, pana Jarosława. Po naszej interwencji ZKM zapowiada ułatwienia w dostępie do biletów.
Tak się złożyło że musiałem wczoraj skorzystać z komunikacji miejskiej, tak bardzo reklamowanej przez władze miasta. Chciałem dojechać z ul. Reja
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Gdy nadjechał tramwaj (jeden z tych nowych), który jechał przez Gdańsk na Chełm, wsiadłem do niego i chciałem kupić u motorniczego bilet za 3,4 zł. Podałem kierowcy 3,5 zł, stwierdziłem, że reszty nie potrzebuję, bo ważne, żebym miał bilet.
Motorniczy nie chciał mi jednak sprzedać biletu, żądając odliczonej kwoty i insynuując, że gdyby przyjął ode mnie 3,5 zł za bilet warty 3,4, to ja mógłbym złożyć następnie na niego skargę o przyjęcie korzyści majątkowych.
Na nic były moje prośby i tłumaczenia, że nie mam 3,4 zł tylko 3,5 zł i ważny jest dla mnie zakup biletu. Motorniczy powiedział, że go to nic nie obchodzi i jak chcę, to może mi podać swój numer służbowy.
Gdzie czysta ludzka życzliwość, jakie świadectwo wydaje ten motorniczy o zakładzie, dla którego pracuje, a ten o władzach miasta, które zachęcają do korzystania z komunikacji miejskiej, jednocześnie uniemożliwiają zakup biletu? Jak mogą odebrać to turyści?
Ja zostałem upokorzony. Chciałem kupić bilet, nie chciałem reszty, ale przez pana i władcę tramwaju zostałem potraktowany w sposób arogancki. Zostałem też narażony na ryzyko otrzymania mandatu oraz stres związany z jazdą bez biletu.
Krzysztof Wojtkiewicz, ZKM Gdańsk:
Szanowny Panie Jarosławie! Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na sprawę wpływającą na przyjazność komunikacji miejskiej. Z pana listu wynika, iż zdarzenie miało miejsce 2 czerwca o 20.04 na przystanku Reja. Sprawa jest przez nas badana, ale już dzisiaj pragnę pana i innych czytelników Trojmiasto.pl poinformować, że zasada sprzedaży biletów za odliczoną kwotę stosowana jest w celu uniknięcia opóźnień w stosunku do rozkładu jazdy. Wydawanie reszty z banknotów o dużym nominale albo dla większej liczby pasażerów, niejednokrotnie powoduje niepotrzebne wydłużenie czasu podróży, na czym tracą pozostali pasażerowie. Informacja o tej zasadzie umieszczona jest na naklejce przy kabinie kierowcy/motorniczego, powtórzona jest również w wyciągu z przepisów porządkowych umieszczonym w pojeździe oraz dostępna na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego. Pragnę poinformować, że rozpoczęliśmy już rozmowy z Zarządem Transportu Miejskiego na temat zmiany lub interpretacji przepisów, która da w uzasadnionych przypadkach pasażerom możliwość zakupu biletu mimo nieposiadania odliczonej kwoty.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (404) ponad 20 zablokowanych
-
2011-06-03 11:28
Czy czytelnik zgłosić incydent przewoźnikowi i organizatorowi przewozów? Bo jeśli nie (a w internetach chciało mu się pisać) to dał plamę.
- 4 0
-
2011-06-03 11:30
Mam propozycję
jeden bilet za 3 zł - ważny na jeden przejazd lub godzinę. Ważny na wszystkich liniach, również nocnych i specjalnych.
- 2 7
-
2011-06-03 11:31
BRAWO PANIE JAROSŁAWIE (1)
Więcej obywateli Pańskiego pokroju, zwracających uwagę na absurdy i może będzie dobrze w tym naszym mieście!
- 12 5
-
2011-06-03 12:55
Panie Jarosławie, właśnie tacy ludzie jak Pan, znający trudy życia i bolączki zwykłych ludzi powinni zasiadać w Radzie Miasta a nie jacyś tam dziwni milionerzy...Może wówczas żyłoby się lepiej. A może przy następnych wyborach samorządowych ujawni się Pan i swoję energię spożytkuje ku dobra ogółu.Wierzę w Pana i widzę ogromny potencjał, który się marnuje!
- 2 1
-
2011-06-03 11:32
na całym świecie wchodząc do środka transportu mozna kupic bilet z podziękowaniem i usmiechem kierowcy (2)
jedynie w dzikim kraju i takim np.3 mieście,nie dość że nie można kopić biletu,to jeszcze kupując w pojeździe musisz kupić dwa bilety..ten stopień bezgranicznej głupoty,chciwości i dzikiej pazerności transportu publicznego-ma mozliwośc bezkarnego funkcjonowania jedynie w polsce
- 11 4
-
2011-06-03 12:06
a możesz rozjaśnić, o jakich 2 biletach piszesz?
- 0 1
-
2011-06-03 12:08
Ale u nas...
kupisz bilet w autobusie lub w tramwaju a w W-wie to zapomnij! Musisz szukać kiosku :/
- 0 1
-
2011-06-03 11:33
JArek - łączymy się z Tobą w bólu (1)
JESTEŚMY z TOBĄ
- 8 1
-
2011-06-03 11:36
...
...bo wszystkie jarki to fajne chłopaki;)
- 1 0
-
2011-06-03 11:34
mobilet (2)
czyli bilet przez komórkę :)
owszem - trzeba najpierw zainstalować programik na telefonie i zasilić konto, ale dla kogoś, kto regularnie, albo raz na jakiś czas przemieszcza się ZTM to fajne rozwiązanie: nie muszę szukać drobnych, nie muszę kupować ani w kiosku, ani u kierowcy, nie ma ryzyka, że "nie ma", nie muszę się pchać do kasownika, a bilet 20 gr tańszy. Tylko kilka groszy za transfer danych.- 1 0
-
2011-06-03 11:49
a nie prościej by było tak jak w Warszawie -wysyłasz sms i po sprawie. (1)
Bez instalowania oprogramowania, kupowania telefonu na którym ten program działa... ;)
- 1 0
-
2011-06-03 12:11
Tylko tam musisz podpisać umowę z bankiem
Dodatkowo mieć telefon w mBank/Plus
- 0 0
-
2011-06-03 11:37
W GDYNI NIE MA TAKIEGO PROBLEMU
RESZTĘ WYDAJĄ TYLKO DROGO , ZA DROGO
- 0 2
-
2011-06-03 11:39
Fajną mamy taryfę swoją drogą (1)
Za 5 minutową jazdę autobusem nocnym z Wrzeszcza na Morenę muszę zapłacić 3,80
Uśredniając - 15-20 minut mojej pracy pozwala mi pojechać raz w nocy autobusem. 30-40 pojechać w dwie strony.
Chyba się jednak przespaceruję.- 6 0
-
2011-06-03 12:26
Czas zmienic prace!
- 2 1
-
2011-06-03 11:40
za dużo albo za mało (3)
MI się przytrafiło, że miałam odliczone ale część miedziakami, a kupuję za 1,7 i też było źle, mimo, iż kwota odliczona.Kiedy indziej, 2 złote to też źle bo nie ma wydać i kończy się jechaniem na gapę. Najgorszym przypadkiem jest kiedy kupuje się bilet na godzinę, i teoretyczne wg planu da się na nim przejechać dwie trasy, jednak gdy autobus następny ma opóźnienie, to już nikogo nie interesuje,że nie wywiązał się z umowy dojechania na czas.
- 12 0
-
2011-06-03 13:23
No właśnie. Z tym czasem to ciakawa sprawa. (1)
Bo niby bilet ważny jest wg czasu podanego na rozkładach jazdy, a jak przychodzi do kontroli, to liczy się czas "realny".
Z tym coś powinno się zrobić, bo co mnie obchodzi, że trasa np. 40 minutowa zajmuje ponad godzinę? W końcu po coś są te rozkłady...- 2 0
-
2011-06-03 22:04
To jest prawda !
Tylko jak ją kontrolerowi wyjaśnić? Więcej się nabiegasz przy udowadnianiu że nie jesteś wielbłądem niż te 3.40 warte !!!
- 1 0
-
2011-06-03 13:26
no właśnie, jakoś nikt nie rozlicza ZTM z niewykorzystanych biletów (z powodu opóźnionych autobusów). Ale, jak jest kontrola, to tłumaczenie, że autobus przyjechał opóźniony, jest ignorowane i wystawiają mandat
- 1 1
-
2011-06-03 11:40
JA TAM GARDZE DZIESIĘCIOMA GROSZAMI (1)
KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ TEŻ
- 5 5
-
2011-06-04 01:00
motorniczy tez pogardził
uznał że 10gr napiwku to za niska kwota, i nie przyjmie tak mało bo się brzydzi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.