- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (114 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (189 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
Wczorajszy dzień nie niósł ze sobą tak silnych emocji jak początek egzaminu. O ile pierwszego dnia maturzyści czekali na otwarcie drzwi sal milcząco, w skupieniu, drugiego dnia więcej maturzystów starało się rozładować napięcie przez rozmowy na błahe tematy. Maturzyści mieli wczoraj do wyboru kilka przedmiotów: matematykę, historię, biologię, chemię, fizykę i języki obce. Po raz pierwszy do przedmiotów maturalnych zaliczono także geografię. W Centrum Kształcenia Ustawicznego w Sopocie pisać prace z tego przedmiotu zdecydowało się pięć osób. Najchętniej wybieranym przedmiotem przez absolwentów publicznej szkoły dla dorosłych była matematyka, z której zadania rozwiązywało 50 osób, 32 maturzystów zadeklarowało sprawdzenie wiedzy z historii. Języki obce cieszyły się niewielkim zainteresowaniem. Język angielski zdawała jedna osoba, język niemiecki także jedna. Trzy osoby wybrały język rosyjski. Języki obce maturzyści zdawali przed południem. Po godzinie piętnastej zmagali się z przedmiotami ścisłymi.
- Słuchacze szkół zaocznych mają z reguły mniej zajęć niż uczniowie szkół dziennych. Specyfika pracy takim tokiem polega na samodzielnej pracy w domu lub w bibliotece. Uczniom oferuje się mniej lekcji języków obcych, stąd zdawanie tych przedmiotów nie jest zbyt popularne - powiedziała dr Felicja Góraj, dyrektor CKU przy ul. Kościuszki w Sopocie.
Co druga osoba podchodząca do egzaminu dojrzałości w CKU zaliczała się do abiturientów z lat ubiegłych. Niektórzy nawet po kilkunastoletniej przerwie w nauce. Jedna maturzystka została skierowana przez kuratorium.
- Osoba ta ukończyła w tym roku szkołę ekonomiczną w Warszawie. Ponieważ zamieszkała na Wybrzeżu, wnioskowała w kuratorium pomorskim o przydzielenie jej szkoły o takim profilu - wyjaśniła dyrektor Góraj.
Osoby, które decydują się na zdawanie matury po kilku latach przerwy w edukacji bardziej denerwują się przed egzaminem, do którego podchodzą z większym dystansem niż abiturienci zdający terminowo. Jak stwierdziła dyrektor, silnie wpływa na takich maturzystów świadomość porażki i konsekwencji niepowodzenia na polu zawodowym.
Agata Purlińska zdawała egzamin z języka angielskiego. Maturalny stres rozładowywała paląc papierosa. Ponieważ po dwóch latach nauki zdecydowała się przejść na kształcenie eksternistycznie, musiała szlifować język szybciej niż jej koledzy.
- Uczę się tego języka od dwunastu lat. Zawsze chciałam zdawać maturę z angielskiego. Zresztą sprawdziłam, na ile mnie stać - podsumowała.
Opinie (70)
-
2003-05-08 14:00
pewnie nie wie że mamy niekomercyjną sieć blokową wystarczająco szybką:))
a że nikt nie zarabia i dzieje sie wsio społecznie to musiał by dumping zastosować żeby mnie przebic hłehłehehe
od razu widać, że małolat jeszcze przeżywa fakt bycia w sieci i chce to OGŁOSIĆ WSZYSTKIM
PIKNIE WITAMY- 0 0
-
2003-05-08 14:01
no i tak odbiegliśmy od matematyki ;]
- 0 0
-
2003-05-08 14:02
czemu zaśmiecać??
skoro maturzyści nie chcą zdradzić nam swoich sukcesów można czasem rozwinąć wątek poboczny:)))- 0 0
-
2003-05-08 14:06
Gallux baranku
Nie jestem malolatem i doskonale wiem, ze macie lacze dzielone miedzy mieszkancow. Niemniej jednak znam konkurencje i wiem jakie lacza oferuja i dlatego nie sadze, abyscie mieli do podzialu 10MBit/s, wiec nie staraj sie byc madrzejszy i bardziej przebieglu niz jestes, bo i tak ci to nie wyjdzie.
- 0 0
-
2003-05-08 14:11
konkurencję pod tytułem "gallux" też znasz?
- 0 0
-
2003-05-08 14:15
On nie jest dla mnie konkurencja :)
- 0 0
-
2003-05-08 14:17
Ja
kto na morenie ma 10Mb łącze cio??
chyba ci wszyscy niezależni dostawcy (cała firma to komórka na dupci)???
wystarczy że mi ssie z ftpa 100kb
moge udostepnic zrzut ekranu
a cena 40 zł /miech
w tym dwa serwery switche itd
wszystko jest wspólnotą
i nie może byc taniej chyba że z pominieciem mojego dostawcy ale to sie nie opłaca (mamy 768kbps)
na morenie po upadku OSI w kilkunastu blokach powstały takie współnoty i one moga sie porównywać- 0 0
-
2003-05-08 14:18
jeżeli myslisz o multiconie to oni mają z 1000 ludzi a transfer 5kb
za 75 bez kaazy itp zabawek- 0 0
-
2003-05-08 14:22
aha
nie muszę być cwany i przebiegły:P
średnio inteligentny (IQ 110) człowiek umie zadac pytanie
jeżeli go to ciekawi:PPPP
a mnie nie ciekawi jak też nie snuje tu sledztwa
z kawiarenką to mój stały numer
pół na pół że TRAFIE he he he he
wesoły ze mnie dziadek??- 0 0
-
2003-05-08 14:22
Nie mowimy w tej chwili o Morenie. A z tego, co napisales - 12,5kB/s to strasznie malo, wiec nie ma sie czym chwalic. Jesli jednak poprawie twoja pomylke i uznam, ze napisales 100kB to po pierwsze jest to nierealne, bo zajmowalbys wtedy cala przepustowosc lacza...no chyba, ze do mierzenia predkosci transferu uzywasz jakiegos windowsowego oprogramowania, ktore np. potrafi powiedziec, ze do ukonczenia "pozostalo 12836781246 godzin". A po drugie - Buhuhu :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.