2005-05-16 18:06
Pomijajac różne dylematy ostatniego postu należy się tu jednak pewne sprostowanie.
Otóż budowa to chyba ostatnie miejsce na ziemi gdzie można by spotkać dresika he he
Dresik jak wszem wiadomo przecież pracą się nie skala :) Czasem warto panno Kasiu odłożyć książki, wyłączyć komputra i rozejrzeć się samemu nieco po świecie ;P
2005-05-16 18:15
pozostało zaśpiewać sobie :
po co nam to było......
oj, chyba nie taki dekiel z tego "dekla".
2005-05-16 18:26
Baja, nawet i deklowi zdarza się czasem powiedzieć coś nie aż tak głupiego.
Dekiel, zapraszam na ul. Świętokrzyską (budowa stawu i osiedla Miłe). Dresików od cholery, fakt że może chudszych i gorszego sortu, tym niemniej dresików. Braki w uzębieniu, płaskie goryle twarze i "lekki" zapaszek spod pachy oraz słowa powszechnie uważane za wulgarne to tu norma. To są raczej tacy, co aspirują do miana dresików, tylko trochę jakby masy mięśniowej oraz gotówki braknie.
Rzecz jasna, panowie ci przekonani są o własnej atrakcyjności i męskości. Niechby im baba nie chciała zmienić nazwiska przy ślubie! W zęby by dali, niech się uczy kto tu jest głową rodziny. ;)
2005-05-16 18:27
Aha, dodam jeszcze że chwilowo z racji okoliczności zewnętrznych komputera wyłączyć nie mogę, muszę tu kwitnąć.
2005-05-16 19:42
Opisani faceci wyglądają i zachowują się dokładnie tak samo jak kobiety w grupie. Polecam wizytę w jakimś sfeminizowanym zakładzie. Żeby porównanie miało sens odniesiemy się również do prostych kobiet. Takie same braki w higienie, uzębieniu, niczym nie uzasadnione poczucie własnej atrakcyjności. Niedwuznaczne propozycje, aluzje, nachalność, niewybredne żarty. Twoje podziały ze względu na płeć są BARDZO NACIĄGANE.
2005-05-16 19:45
No, ale chyba te panie nie wymagają, by mąż w imię ich kobiecej dumy przyjął ich nazwisko?
Więc co to ma do rzeczy?
2005-05-16 19:47
wieciej, wieciej !!!
2005-05-16 19:54
"Braki w uzębieniu, płaskie goryle twarze i "lekki" zapaszek spod pachy oraz słowa powszechnie uważane za wulgarne to tu norma"
"Rzecz jasna, panowie ci przekonani są o własnej atrakcyjności i męskości"
A to co ma do rzeczy?
2005-05-16 20:03
No to ja dorzuce, jesli juz mowicie o twarzach, opowiastke. Wczoraj mialem nieszczescie podrozowac SKM-ka. Obok siedzialy nieziemskiej urody dziewoje, widac studiowaly zaocznie i wracaly z wykladow. Niestety, slownictwo jakim sie poslugiwaly kwalifikowalo je raczej do grupy okreslanej przez Kasie jako "roboli w dresiku". Co drugie slowko to k**a, p**e, j**e zas tematem rozmowy (nadstawilem uszko) byli kolesie. Jako, ze dziewuszki gaworzyly glosno i bez zadnego skrepowania musialo wywolac to w koncu jakies konsekwencje ze strony wspolpasazerow. I wywolalo. W pewnym momencie wstal "dresik" o twarzy zywcem wyjetej z kasinego postu i w sposob bynajmniej nie wulgarny zwrocil im uwage. Jak widzac, latwo kogos niesprawiedliwie oceniac i wrzucac wszystkich do jednego wora.
2005-05-16 20:11
jechalem pociomgiem z jednym ganstelem. byl fajny, ucinny i kultulalny i nie siukal jak mnie wylulkac od tej poly mam ploblem bo nie wiem juz kto naplawde jest ok a kto nie.
a ganstelem byl na pewno a jego golyl sluchal wielny jak pies.
ciulem sie bespieczny jak z obstwom czi cios.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
