• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mevo: 500 tys. zł kar dla użytkowników

Arnold Szymczewski
26 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Używanie własnej blokady do unieruchomienia roweru Mevo jest zabronione i grozi karą 300 zł. Używanie własnej blokady do unieruchomienia roweru Mevo jest zabronione i grozi karą 300 zł.

Nieprawidłowe używanie rowerów Mevo wiąże się z nakładaniem opłat dodatkowych przez operatora. Do tej pory było 1600 takich przypadków. Łączna kwota kar przekracza 500 tys. zł.



Nie 600 tys. a 500 tys. zł nałożył opłat dodatkowych operator Nextbike na użytkowników roweru metropolitalnego. Niestety z naszej winy przekazaliśmy niezweryfikowane wewnętrznie informacje - mówi dyrektor ds. komunikacji Nextbike Polska - Aleksandra Myczkowska - Utrata.

Często widujesz rowery Mevo wykorzystywane niezgodnie z regulaminem?

Im dłużej działa system Mevo, tym, co zrozumiałe, częściej pojawiają się przykłady nieprawidłowego użytkowania rowerów metropolitalnych. Przede wszystkim chodzi o pozostawianie jednośladów poza stacjami. Zdarzają się jednak także inne sytuacje, takie jak przypinanie rowerów własną blokadą, podróżowanie w dwie osoby czy zwrot roweru w strefie niedozwolonej.

To wszystko przekłada się na gorsze funkcjonowanie całego systemu wypożyczania elektrycznych rowerów.

- Każda osoba, która widzi, że rowery są niszczone lub wykorzystywane niezgodnie z regulaminem może to zgłosić korzystając z numeru widocznego na każdym z rowerów. Dodatkowo użytkownicy systemów mają możliwość przesłania zgłoszenia poprzez aplikację mobilną, w której można załączyć również zdjęcie. Dostępne są także kanały w mediach społecznościowych. Im szybciej dotrze do nas wiadomość o uszkodzonym rowerze, tym szybciej może on trafić do serwisu i wrócić na ulicę w pełni sprawny - mówi Paulina Wójcicka, Nextbike Polska.
Rower Mevo "zaparkowany" na drodze rowerowej w Oliwie. Takie zachowanie użytkowników jest karane grzywną 300 zł. Rower Mevo "zaparkowany" na drodze rowerowej w Oliwie. Takie zachowanie użytkowników jest karane grzywną 300 zł.

1600 opłat dodatkowych na ponad 500 tys. zł



Od startu systemu roweru metropolitalnego Mevo minęły już ponad trzy miesiące. W tym czasie operator nałożył na użytkowników ponad 1600 kar (czyli tzw. opłat dodatkowych), które wyniosły 500 tys. zł.

Do najczęstszych przewinień można zaliczyć:

  • zwrot roweru w strefie niedozwolonej, do 10 km od stacji (990 razy) - 450 zł.
  • zwrot roweru poza funkcjonowaniem systemu (269 razy) - od 50 do 1000 zł.
  • niedozwolony zwrot roweru w miejscu trudno dostępnym (191 razy) - 300 zł

Co ważne, od każdej kary można się odwołać, co użytkownicy Mevo czynią. Najprawdopodobniej właśnie dlatego Nextbike Polska nie podaje informacji, ile pieniędzy z tytułu kar udało się już ściągnąć.

- Jeżeli użytkownik nie zgadza się z naliczonymi opłatami może złożyć reklamację. Każda taka sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie, pod uwagę brane jest stanowisko użytkownika oraz dane pochodzące z systemu informatycznego - mówi Paulina Wójcicka. - Reklamacje i skargi użytkowników rozpatrywane są w trybie przewidzianym w regulaminie w terminie 14 dni od daty jej otrzymania lub uzupełnienia, a w sprawach szczególnie skomplikowanych - w terminie do 30 dni. Nie podajemy informacji o stanie windykacji i ściąganiu opłat od użytkowników.
Niektórzy na Mevo zarabiają. Jeśli użytkownik przyprowadzi porzucony rower do stacji, jego konto zostaje zasilone kwotą dwóch złotych. W ten sposób nagrodzono już 36,6 tys. kont, co łatwo policzyć, na sumę 73,2 tys. zł.

Wykorzystanie Mevo do celów komercyjnych



Zdarzają się też sytuacje, w których rowery Mevo wykorzystywane są komercyjnie, m.in. przez kurierów Uber Eats. Czy takie działanie jest legalne?

Jeżeli użytkownik korzysta z roweru zgodnie z regulaminem operator nie nałoży na niego kary nawet jeśli wykorzystuje rower do celów komercyjnych. Jeżeli użytkownik korzysta z roweru zgodnie z regulaminem operator nie nałoży na niego kary nawet jeśli wykorzystuje rower do celów komercyjnych.
- Jeżeli użytkownik korzysta z roweru zgodnie z regulaminem, operator nie nakłada kar i nie nalicza opłat dodatkowych osobom, które wykorzystają jednoślady do działań komercyjnych - kończy Paulina Wójcicka.
Operat zwraca także szczególną uwagę by nie wprowadzać i nie zostawiać rowerów Mevo na plaży - takie działanie może kosztować użytkownika od 450 do 1400 zł.

Kiedy pojawią się nowe rowery?



W systemie od początku jego funkcjonowania zarejestrowało się ponad 118 tys. użytkowników, którzy wypożyczyli rower 933 tys. razy. Drugi i zarazem ostatni etap dostawy rowerów ma zostać zrealizowany do połowy sierpnia. Dziś w 14 gminach dostępne są 1684 rowery, docelowo ma być ich 4080.

Opinie (311) ponad 20 zablokowanych

  • Ludzie potrafią mieć nasr%@e we łbie :// wstyd mi że jestem człowiekiem :/

    • 2 0

  • Poza stacją = kara???

    Widzę, że kosztujace 3 zł zostawianie roweru poza stacją w cudowny sposób przestało być super opcją, która nextbike się chwalił, a stało się "przewinieniem". Co następne?

    • 1 0

  • wszystko rozumiem ale... (3)

    Nie mam nic przeciwko rowerom, jeździe na rowerze bo przeciez sport itd...ale zastanawia mnie jedno - dlaczego nie kupic wlasnego roweru ??? Może juz nie sprzedaja ..nie wiem?? Lepij nabijac kase jakies firmie co wypozycza rowery....?? a moze taka moda??

    • 4 2

    • Może ktoś jeździ sporadycznie, może nie ma gdzie trzymać roweru

      • 2 1

    • Niekoniecznie.

      Mieszkam w Kartuzach, pracuję w Gdańsku. Rower swój mam, dojeżdżam nim z domu na dworzec w Kartuzach, tam zostawiam, wsiadam w PKMkę, we Wrzeszczu wypożyczam Mevo i pozjeżdżam do pracy. Kiedyś jeździłam ze swoim rowerem, ale obecnie PKMką jeździ za dużo ludzi i jazda z rowerem w godzinach szczytu to mordęga, no i jest płatna. A wolę podjechać rowerem niż komunikacją miejską, bo to po prostu przyjemniejsze i trochę ruchu zawsze jest. Dla mnie to idealne rozwiązanie.

      • 2 1

    • Po co te głupie pytania?

      Na głupie pytanie, głupia odpowiedź - bo można?!
      Podam prosty przykład : nie mam samochodu, pracuję w Trójmieście i poruszam się pociągami, ale muszę też korzystać z innych form komunikacji, a nie będę wozić własnego roweru. Mevo jest doskonałe i w takiej sytuacji, gdy chcę z dworca dojechać do pracy, do domu lub po prostu pojeździć po mieście. Niektórzy po prostu nie mają gdzie przechowywać rowerów, są w danym mieście przejazdem, nie chcą stale z roweru korzystać. Jeśli robią to zgodnie z regulaminem i powszechnie obowiązującymi przepisami oraz szanując innych uczestników ruchu, to czemu nie?

      • 0 0

  • Tylko 233 komrntarze

    Chyba temat przestaje żreć. Co to będzie?

    Pozdrawiam ekipę MEVO - zgłoszenie do UODO w drodze.

    • 3 0

  • Śmieć

    Hulajnoga stojąca poza miejscem wyznaczonego postoju (których brak) jest śmieciem, który należy sprzątnąć wyrzucając do śmietnika!!!!!!!!

    • 6 2

  • nawet z rowerami nie potrafimy się obchodzić

    Ukradniemy, zepsujemy...ale w 1410 to daliśmy popalić tym z krzyżami.
    Więc wypijmy za to.
    p.s. NIczego innego nie można było sie spodziewać po naszym empatycznym społeczeństwie.

    • 1 2

  • mevo??????

    błazenada,chce wypożyczyc rower w sródmiesciu,ale musze po niego pojechac tramwajem do wrzeszcza,bo po prostu stacje sa puste.
    Byłem w ostatni weekend w Warszawie,rowerów miejskich az pod dostatkiem,czyzby lepszym rozwiazaniem byłby tradycyjny rower??

    • 3 0

  • Mi się podoba. (2)

    Kilka razy zdarzyło mi się pomylić i zamiast postoju zwróciłam rower poza strefą, naliczono mi 100 zł opłat, ale zadzwoniłam na infolinię i jak zobaczyli, że to była pomyłka (to było wiadome, bo od razu wypożyczyłam rower ponownie) to mi to od razu anulowali. Na początku bardzo długo czekało się na połączenie, ale teraz bardzo szybko odbierają. Czasem oczywiście roweru nie ma, ale no trudno, na razie jest ich za mało, ciężko o to winić operatora, po prostu jednemu się uda innemu nie. Usterki są, zgłaszałam już 3 razy, następnego dnia na stacji były naładowane, sprawne rowery. Także robią co mogą. Jak będzie więcej rowerów to super.
    Na marginesie te 3 zł to nie żadna kara, tylko po prostu opłata za zwrot roweru poza stacją, to nie złamanie regulaminu, a możliwa opcja. Najbardziej szwankuje sama aplikacja, bo widok dostępnych rowerów nie zgadza się ze stanem faktycznym, najczęściej pokazuje zero rowerów, a na stacji są dostępne. Mam nadzieję, że to naprawią. Idealnie nie jest, ale tragedii nie ma.

    • 5 4

    • Dostępność rowerów na stacjach (1)

      Często są rowery, ale są one np rozładowane lub uszkodzone i nie można ich wypożyczyć. Wczoraj miałem taki przykład koło Galerii Morena, że idę obok dwóch stacji i jest 0, a stoją 3 rowery, ale ani na jednej, ani na drugiej nie dało się ich wypożyczyć.

      Ogólnie system jest oki, ale ilość rowerów przestała rosnąć i obawiam się, że 20 sierpnia to nie dojdą do obiecanych 4800 rowerów. Nic lipiec pokarze :).

      • 2 0

      • Myślę, że z czasem większość rzeczy dopracują. Ja w sumie też nie traktuję tego jak coś koniecznego, jest rower to jadę nim, jak nie ma to wsiadam w SKMkę, albo idę na piechotę.

        • 0 1

  • (1)

    A mi system mevo dwa razy zamiast zaparkowania zrobił zwrot. Pobrał oczywiście dwa razy po 3 zł. Gdzie tu panie sprawiedliwość?

    • 0 0

    • to prawda czesto niestety sie tak zdarza, Ale pozyczasz ponownie i jestes zlotowke do tylu..czyli bez tragedi

      • 0 0

  • Srednia kara to 14tys?! (1)

    Czy ktos to dobrze policzyl? Bo 600tys to za duzo jak na 42tys nalozonych kar..

    • 0 2

    • podaje wzór na średnią:

      wartość /liczba mandatów.
      600.000 zł/42.000 kar=14,29zł/kara

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane