- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (171 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Miejska działka na ogród arcybiskupa
Oddanie parafii na Oruni terenu wartego prawie 0,5 mln zł za niespełna 5 tys. zł było ostatnią samodzielną decyzją Pawła Adamowicza w relacjach finansowych miasto-kościół. Po kilku kontrowersyjnych decyzjach prezydenta radni powiedzieli "dość" i teraz oni będą współdecydować o ewentualnym oddawania kościołowi działek za ułamek ich wartości.
Działka przy parafii św. Ignacego Loyoli na Oruni ma 3300 m kw. powierzchni i szacunkową wartość 457 tys. zł. Prezydent oddał ją kościołowi bez przetargu, za jeden procent wartości, czyli 4573 zł. W uzasadnieniu swojej decyzji napisał, że działka jest "na cele działalności sakralnej, z przeznaczeniem do łącznego zagospodarowania z obecnym terenem parafii".
Tyle tylko, że żadnej działalności sakralnej tam nie będzie. Teren powiększy znajdującą się przy kościele rezydencję abp. Sławoja Leszka Głodzia, a konkretnie jej ogród.
Miasto nie dostanie jednak od kościoła 1 proc. wartości działki, a nawet będzie musiało kurii dopłacić - informuje "Gazeta Wyborcza". Jak to możliwe? Przy parafii św. Loyoli znajduje się cmentarz, do którego dojście przebiega przez kościelny teren. Za udostępnienie przejścia, czyli ustanowienie tzw. służebności, kościół zażądał opłaty w wysokości 5175 zł. Ustalono więc, że obie należności się skompensują, a miasto dopłaci kurii brakujące do równego rachunku 600 zł.
- Wierzę, że się dogadamy, jestem gotowy roszczeń do parku się zrzec - powiedział "Gazecie" abp Sławoj Leszek Głódź. - Należy jednak uszanować własność, jak w państwie prawa przystoi, i ja się o moją [kurii - red.] własność upomnę. Ja z miarką nie chodziłem i gruntów nie mierzyłem, więc nie wiem, czy akurat w takiej formie to porozumienie zostanie zawarte, czy będziemy szukali innych sposobów.
Relacje finansowe miasta z kościołem budzą jednak coraz większe kontrowersje i niezadowolenie mieszkańców Gdańska. W kwietniu protestowali oni przeciwko przekazaniu kurii za 28 tys. zł hektarowej działki przy ul. Ofiar Grudnia na Łostowicach, wartej 2,8 mln zł.
W maju z kolei wyszło na jaw, że proboszcz parafii na Ujeścisku sprzedał na wolnym rynku działkę, którą kupił od miasta z 98-procentową bonifikatą, wynoszącą ok. 1,7 mln zł. Gdy miasto chciało ją odzyskać, proboszcz poprosił o umorzenie części należności. Choć prezydent zgodził się zmniejszyć dług o 1,3 mln zł, to parafia i tak nie regulowała długu wynoszącego 400 tys. zł.
Ta swoboda w obdarowywaniu kościoła miejskimi działkami zaczęła też przeszkadzać gdańskim radnym. Na ostatniej sesji rady miasta odebrali oni prezydentowi możliwość samodzielnego przekazywania Kościołom (nie tylko rzymsko-katolickiemu) działek za 1 proc. wartości. Teraz o dokonaniu takiej transakcji będą decydowali radni.
Opinie (414) ponad 20 zablokowanych
-
2011-07-04 14:50
(1)
Brawa dla pana arcybiskupa. Glosuje na niego w plebistycie na przedsiebiorce roku.
- 16 3
-
2011-07-04 15:00
Brawo
Flaszka Głódż , tytuł przekrętasa roku , szara eminencja KK do robienia interesów z miastem , żenada !!
- 4 0
-
2011-07-04 14:56
żenada
granda... w biały dzień... (kościół - autorytet? jak tu się dziwić ludziom, że masowo odchodzą z kościoła...)
- 16 0
-
2011-07-04 15:09
Dlatego mamy podwyżki czynszu w lokalach komunalnych od wrzesnia.....
teraz już wiadomo dlaczego mamy podwyżki czynszu w lokalach komunalnych od września 2011 chociażby po to aby płacić kościołowi za przejście przez kościelny teren ...
- 12 0
-
2011-07-04 15:16
..."MAJĄ ROZMACH SKUR........"...
- 15 0
-
2011-07-04 15:22
jak dają trzeba brać brzmi stare chłopskie powiedzenie to nie Arcybiskupa trzeba
piętnować ale tych urzędników , którzy wydają naszą kasę lekką rączką bez pomyślunku i bez wstydu
- 10 0
-
2011-07-04 15:46
Możliwe rozwiązanie... ?
Tak na dobrą sprawę to niechby pan Prezydent dołożył, z WŁASNEJ kieszeni tyle pieniędzy ile podarował kościołowi, na budowę rury pod Martwą Wisłą. To by było pewne rozwiązanie kwestii urząd - obywatele. Nie zmienia to jednak faktu, że p. Prezydent nie powinien zasiadać dłużej na obecnym stolcu. Bo z tego zasiadania tylko stolec jest.
- 10 1
-
2011-07-04 15:49
Szkołę niedawno zlikwidował bo trzeba osczędzać ,temu sadzi majątki
Młodziez przyszłością Narodu-było kiedyś .Teraz Głódź .
- 11 0
-
2011-07-04 15:51
Flaszka
No to lechowi FLASZCE gludziowi starczy teraz do konca wspanialego zycia na te flaszki pelne wody.Razem z Palikoty przegonmy to czarne dranstwo za ploty.
- 10 1
-
2011-07-04 15:52
chciwośc flaszki nie zna granic (1)
nie wiem co gorsze rydzyk czy głodź
- 19 1
-
2011-07-04 16:30
Wart Pac pałaca, a pałac Paca
Naprawdę nie chcę obrażać pana generała Paca.
- 0 0
-
2011-07-04 15:55
Przez takich kolesiów , ludzie masowo odchodzą od kościóla
Skuteczniejsi niż kiedyś PZPR i SB w wybijaniu ludziom z głowy wiary katolickiej....
- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.