- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (304 opinie)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (170 opinii)
- 3 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (82 opinie)
- 4 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (162 opinie)
- 5 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (867 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (254 opinie)
Mieszkańcy Kokoszek boją się awarii w fabryce, której jeszcze nie ma
Kilka godzin trwała rozprawa administracyjna dotycząca budowy fabryki przetwarzającej celulozę w Kokoszkach. W czwartek przedstawiciele inwestora, amerykańskiego koncernu Weyehaeuser, spotkali się po raz kolejny z mieszkańcami oraz władzami miasta. Osoby mieszkające w sąsiedztwie planowanej fabryki obawiają się o zdrowie i możliwość wystąpienia awarii.
Pierwsza europejska fabryka firmy Weyerhaueser ma być zlokalizowana na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego Maszynowa w gdańskiej dzielnicy Kokoszki. Zakład przetwórstwa włókien sieciowanych wykorzystywanych w artykułach higienicznych ma być najnowocześniejszym obiektem tego typu na świecie.
Mieszkańcy pobliskich Kokoszek nie są jednak co do tego przekonani. Największe obawy powoduje możliwa awaria fabryki i ewentualne zatrucie środowiska. Przywoływali nawet przykład jednej z największych tragedii ubiegłego wieku. W 1984 roku z należącej do Union Carbide amerykańskiej firmy fabryki pestycydów w Bhopalu, doszło do wycieku śmiercionośnego izocyjanku metylu. Liczba ofiar śmiertelnych sięgnęła 15 tys.
- Porównywanie naszego zakładu do firmy w Indiach jest delikatnie mówiąc, dużym nadużyciem - mówi Tomasz Włodarczak, dyrektor Weyerhaueser Poland. - Wydaje mi się, że podczas rozprawy administracyjnej odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania mieszkańców Kokoszek. Pojawiła się też jednak nieliczna grupa, która nie była zainteresowana merytoryczną dyskusją i po prostu nie chciała naszego sąsiedztwa.
W październiku 2009 roku firma Weyerhaeuser złożyła wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji na terenie gdańskich Kokoszek wraz z kartą informacyjną przedsięwzięcia. Po analizie wniosku oraz otrzymaniu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Powiatowego Inspektora Sanitarnego, prezydent Gdańska podjął decyzję o konieczności sporządzenia raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Raport taki został złożony w maju 2010. Teraz inwestor czeka na wydanie decyzji.
Rozprawa administracyjna była kolejnym krokiem zmierzającym do uzyskania przez amerykańskiego inwestora pozwolenia budowlanego. Rozprawa została zaprotokołowana i dołączona do dokumentacji dotyczącej pozwolenia. Będzie jednym z dokumentów na podstawie, których decyzja ta zostanie wydana.
- W ciągu siedmiu dni od rozprawy można jeszcze zgłaszać kolejne wnioski i pytania dotyczące inwestycji - dodaje Włodarczak. - Na wszystkie odpowiemy w formie pisemnej. Proces uzyskiwania przez nas potrzebnych pozwoleń idzie zgodnie z planem. Pozwolenie na budowę powinniśmy uzyskać pod koniec 2010 roku.
Zakład w Kokoszkach ma rozpocząć produkcję w 2012 roku. Fabryka w Gdańsku będzie pierwszym zakładem koncernu Weyerhaeuser przetwarzającym celulozę poza Ameryką Północną.
Miejsca
Opinie (95) ponad 10 zablokowanych
-
2010-07-31 15:50
możne możne sie rozpocząć budowa fabryki ty analfabeto oszuście plugawy (3)
- 4 1
-
2010-07-31 16:01
(2)
Coś nie tak z glówką?
- 0 2
-
2010-07-31 17:36
chyba z twoja debilu, przeczytaj opis pod zdjeciem (1)
- 2 0
-
2010-07-31 23:34
Idiota.
:DDDDD- 0 0
-
2010-07-31 18:20
nowa fabryka podpasek??
to Gdańsk teraz będzie miał się czym poszczycić ;]
- 3 0
-
2010-07-31 18:39
Decyzja już zapadła
Decyzja już zapadła dawno temu. Fabryka będzie i już. Zastanawiamy się tylko jak wywalcować mieszkańcó Kokoszek, ale damy radę. Kasa już jest na kontach, więc się nie wycofamy z obietnicy danej inwestorowi. Motłoch won do domu i milczeć.
- 10 2
-
2010-07-31 18:53
kto truje bardziej?
Technologie stosowane przez Weyerhauser o wiele mniej obciążają środowisko niż startujące i lądujące 24 godziny na dobę samoloty. Co do możliwości wystąpienia awarii to polecam rozejrzeć się wokół siebie. W Gdańsku istnieją np. duże zbiorniki z amoniakiem, których rozszczelnienie grozi czymś więcej niż przykry zapach.
- 3 2
-
2010-07-31 23:08
CELULOZA = SMRÓD
chętni do dyskusji?
- 5 1
-
2010-08-01 00:20
MOTTO
Kilka godzin trwała rozprawa administracyjna dotycząca budowy fabryki przetwarzającej celulozę w Kokoszkach. W czwartek przedstawiciele inwestora, amerykańskiego koncernu Weyehaeuser, spotkali się po raz kolejny z mieszkańcami oraz władzami miasta. Osoby mieszkające w sąsiedztwie planowanej fabryki obawiają się o zdrowie i możliwość wystąpienia awarii.
Pierwsza europejska fabryka firmy Weyerhaueser ma być zlokalizowana na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego Maszynowa w gdańskiej dzielnicy Kokoszki. Zakład przetwórstwa włókien sieciowanych wykorzystywanych w artykułach higienicznych ma być najnowocześniejszym obiektem tego typu na świecie.
Mieszkańcy pobliskich Kokoszek nie są jednak co do tego przekonani. Największe obawy powoduje możliwa awaria fabryki i ewentualne zatrucie środowiska. Przywoływali nawet przykład jednej z największych tragedii ubiegłego wieku. W 1984 roku z należącej do Union Carbide amerykańskiej firmy fabryki pestycydów w Bhopalu, doszło do wycieku śmiercionośnego izocyjanku metylu. Liczba ofiar śmiertelnych sięgnęła 15 tys.
- Porównywanie naszego zakładu do firmy w Indiach jest delikatnie mówiąc, dużym nadużyciem - mówi Tomasz Włodarczak, dyrektor Weyerhaueser Poland. - Wydaje mi się, że podczas rozprawy administracyjnej odpowiedzieliśmy na wszystkie pytania mieszkańców Kokoszek. Pojawiła się też jednak nieliczna grupa, która nie była zainteresowana merytoryczną dyskusją i po prostu nie chciała naszego sąsiedztwa.
W październiku 2009 roku firma Weyerhaeuser złożyła wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji na terenie gdańskich Kokoszek wraz z kartą informacyjną przedsięwzięcia. Po analizie wniosku oraz otrzymaniu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Powiatowego Inspektora Sanitarnego, prezydent Gdańska podjął decyzję o konieczności sporządzenia raportu oddziaływania inwestycji na środowisko. Raport taki został złożony w maju 2010. Teraz inwestor czeka na wydanie decyzji.
Rozprawa administracyjna była kolejnym krokiem zmierzającym do uzyskania przez amerykańskiego inwestora pozwolenia budowlanego. Rozprawa została zaprotokołowana i dołączona do dokumentacji dotyczącej pozwolenia. Będzie jednym z dokumentów na podstawie, których decyzja ta zostanie wydana.
- W ciągu siedmiu dni od rozprawy można jeszcze zgłaszać kolejne wnioski i pytania dotyczące inwestycji - dodaje Włodarczak. - Na wszystkie odpowiemy w formie pisemnej. Proces uzyskiwania przez nas potrzebnych pozwoleń idzie zgodnie z planem. Pozwolenie na budowę powinniśmy uzyskać pod koniec 2010 roku.
Zakład w Kokoszkach ma rozpocząć produkcję w 2012 roku. Fabryka w Gdańsku będzie pierwszym zakładem koncernu Weyerhaeuser przetwarzającym celulozę poza Ameryką Północną.- 0 1
-
2010-08-02 09:32
Z kominów będzie sie z wydobywać 90 ton pyłu rocznie !!! (1)
... oczywiście z tych kominów, których nie ma na zmanipulowanym zdjęciu !!!
Warto też sprawdzić co to będzie za pył i co poza pyłem jeszcze z nich wyleci ... podczas sprawdzania proponuję profilaktycznie usiąść.
Proszę sprawdzić na jakim obszarze będą osiadać pyły.- 5 1
-
2010-08-02 09:35
PM10
oto ten pył
- 0 0
-
2010-08-02 10:22
a w przypadku awarii powiedzą, że to liście gniją :(
pamiętacie smród ropy w zeszłym roku w Nowym Porcie i na Zaspie??
- 1 0
-
2010-08-19 23:50
celuloza
Pan prof. Namieśnik nie przeczytał całego raportu i poucza ciemnych ,niedouczonych mieszkańców Kokoszek, że Fabryka nie będzie szkodliwa dla mieszkańców i środowiska.94 tony drobnych pyłów które są magazynowane w płucach ludzi Pan prof.przeoczył dla dobra maluczkich.Nie widzi też zagrożenia awarią.bo po co. Nie widzi też , ze fabrykę chemiczną lokalizuje się nad lejem depresyjnym ujęcia wody ,która piją mieszkańcy Kokoszek/Dla fabryki miasto buduje specjalny wodociąg z Osowej./A hałas to dopiero będzie muzyka,prawdziwie amerykańska,szkoda ,że te problem Pan prof .też przeoczył.
- 2 0
-
2010-08-20 11:55
Zdjęcie ładniejsze bez komina.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.