Żołw w parku Oruńskim żyje co najmniej od 2020 roku.
W parku Oruńskim zamieszkał żółw. I choć na pierwszy rzut oka sympatyczny gad mógłby wydawać się dodatkową atrakcją zieleńca, część mieszkańców chce się go z okolicy pozbyć. Powód? Jego gatunek uznawany jest za inwazyjny, co w uproszczeniu oznacza, że zwierzę w takim środowisku jest szkodnikiem.
2024-02-13 19:33
Chłopie znajdz sobie babę,i się nią zajmij......bo widać że ci czegoś brakuje
2024-02-13 19:49
I nie dogadał się z szczurem karateką
2024-02-13 20:14
Tyle, że wpisanie na listę wymusiłoby adekwatne czynności wobec niego.
2024-02-13 20:16
Albo jest na liście albo nie jest.
2024-02-13 20:35
Gorszego szkodnika od człowieka to trudno dostrzec . Nawet żółw im przeszkadza.
2024-02-13 21:07
Zróbcie porządek z dzikami a jednego zówia zostawcie w spokoju !
2024-02-13 21:32
Pan Grzegorz ma takie pojęcie o żółwiach,jak Duda o ułaskawieniach.
2024-02-13 21:38
W tym stawie mieszkają przynajmniej dwa żółwie. Od kilku lat.
A dla tych co piszą "Orunia dolna" - nie ma w Gdańsku takiej dzielnicy.
2024-02-13 21:48
Zostawcie żółwia ludzie, nie wyganiajcie go
On walczy w wielkim trudzie, by przetrwać zimę tą
2024-02-13 22:33
dla mnie szkodnikiem jest ta osoba, która widzi problem w tym żółwiu, dzikami się lepiej zajmijcie, a jemu dajcie spokój chorzy ludzie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
