- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (86 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (71 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (426 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Mieszkańcy nie chcą nazwy ulicy, bo jest za trudna
Już wkrótce na mapie Gdyni pojawi się ulica Antanasa Baranauskasa, litewskiego biskupa i poety. Jej przyszli mieszkańcy Litwinów lubią, ale woleliby polską wersję nazwiska. Twierdzą, że tak trudna do wymówienia nazwa ulicy skomplikuje im życie.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Nie mam nic przeciwko nazwaniu tym nazwiskiem ulicy, ale moim zdaniem powinien zostać użyty polski odpowiednik tego nazwiska, czyli Antoni Baranowski - mówi Wojciech Kosak, przyszły mieszkaniec ulicy. - Oryginalna nazwa jest bardzo trudna do wymówienia, a co dopiero do zapamiętania - tłumaczy.
Faktem jest, że Polacy mają sporo problemów z odmianą obcojęzycznych nazw własnych i nazwisk. Wiele osób, w obawie przed nieprawidłową odmianą, nie odmienia takich nazw przez przypadki w ogóle, co jest oczywiście błędem językowym.
Mieszkańcy obawiają się, że problem z zapamiętaniem nazwiska litewskiego biskupa będą miały nie tylko ich dzieci, ale przede wszystkim urzędnicy. Jednak radni problemu nie widzą.
- Ja się tej nazwy od razu nauczyłem, a dzieci tym bardziej nie będą miały z tym problemów. Są przecież bystrzejsze od nas, dorosłych - uspokaja Andrzej Kieszek, radny Samorządności, przewodniczący komisji statutowej gdyńskiej Rady Miasta, która odpowiada m.in. za nazwy ulic.
Mimo to mieszkańcy Sokółki-Zielenisz nie dają za wygraną: - Wysyłaliśmy pisma do Rady Miasta, ale dostaliśmy odpowiedź: "Rada Miasta Gdyni postanowiła nadać jednej z ulic w mieście imię bpa Antanasa Baranauskasa, Litwina, zasłużonego dla Polski i pojednania Polaków i Litwinów. Spolszczenie brzmienia jego nazwiska byłoby w tej sytuacji nieuzasadnione". I co mamy dalej z tym problemem zrobić? - pyta pan Wojciech.
Wygląda na to, że pozostaje się z nową nazwą pogodzić. - Rada Miasta świadomie i niemal jednogłośnie podjęła uchwałę o nazwaniu ulicy imieniem Antanasa Baranauskasa. Jeśli chcemy, by na Litwie imię Adama Mickiewicza pisano po polsku, to i sami musimy przestrzegać litewskiej pisowni - mówi Stanisław Szwabski, przewodniczący Rady Miasta Gdyni.- Osobiście nie miałbym nic przeciwko, by zamieszkać przy ulicy o takiej nazwie.
Opinie (399) ponad 10 zablokowanych
-
2010-02-15 14:49
no problem
Bez nerwów ! nie długo Kononowicz zostanie Prezydentem RP i nie będzie niczego , ulic , Litwy, biskupów , .... NICZEGO
- 3 0
-
2010-02-15 14:53
Banda debili wymyśla Bóg wie co!Tyle jest PIĘKNYCH,POLSKICH określeń-prostych,
łatwych do zapamiętania.Widać m u s z ą się wykazać:im głupsze,tym lepsze?!K T O za tym stoi?Dobrze byłoby POznać tego deCYMBAŁA! Też miałam mieszkać na Olimpijskiej-wylądowałam na..Kielasa. Skąd to przyszło głąbom do łba?
- 5 0
-
2010-02-15 14:55
spolszczenie
LITEWSKA - Baranauskasa
POLSKA - Barana
:))))))))))))- 0 0
-
2010-02-15 15:02
To chyba mieszkańcy powinni decydować a nie urzędnik
Wcale się nie dziwie mieszkańcom tej dzielnicy. Nazwa jest trudna. Nie wyobrażam sobie aby ktoś był ją w stanie zapamiętać ze słuchu. Osoby, które tak pokrzykują o analfabetyzmie mieszkańców niech sami się zastanowią, czy chciały by aby ich ulica tak się nazywała. Ale cały problem w tym, że w Polsce urzędnik ma głęboko gdzieś zdanie swojego pracodawcy (jak by nie patrzeć) i zawsze musi się wykazać uszczęśliwiając ludzi na siłę.
- 6 0
-
2010-02-15 15:18
Świętojańska
Skoro macie takie dalekie problemy to srpóbujcie przeliterować cudzoziemcom, że mieszkacie na ulicy "Świętojańskiej". Najlepiej przez telefon. Wytłumaczcie im, ze na końcu s,e i n muszą zrobić ogonki.
- 1 1
-
2010-02-15 15:26
Ananasa Barana
- 1 0
-
2010-02-15 15:38
ciekawe co bedzie jak na policje zadzownia
policjant odpowie "co pan?! jaja se pan robisz?!"
- 1 0
-
2010-02-15 16:14
porąbany pomysł
szanowni radzni może................. nazwać księdza Popiełuszki ale wy wolicie zagmatwać nam życie i postawić za swoim....... za nasze pieniądze
- 3 0
-
2010-02-15 16:14
Jeśli Sokółka-Zielenisz (1)
a tyle jest wspaniałych nazw pokrewnych związanych z nazwą osiedla. Jakoś Litwinie na Mickiewicza mówią Mickievicius, a POprawne służby zagraniczne nic w tym wzgledzie nie robią.
- 0 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-02-15 16:18
może po prostu
Antoniusza Baranowskiego?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.