|
|
Katarzyna Wiatroszak
2005-06-04 13:33
to niech zgłosi tam gdzie trzeba a nie przeżywa
zgłosił do GW
2005-06-04 13:47
bogusia
zgubił cie dziecięcy charakter pisma oraz sam układ LAURKI:P
powiedz nowakowi żeby sie zwrócił DO MNIE, drogi nie jestem:)))))
2005-06-04 13:53
np cos takiego
z niejakim zdziwieniem przeczytałem tytuł w GW
o co chodzi?? - zadałem sobie retoryczne pytanie
i zaraz sobie odpowiedziałem biblijnym:
jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze
tak uspokojony rozpocząłem lekture i doznałem olśnienia
kim jest Wielce Szanowny Pan Nowak??
ano jest on wiceprezesem Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP
acha pomyślałem to kolejna polityczna rozróba, której celem jest przejecie przez pejsatych, którzy najpierw podrzucili ukradkiem na lade szmelcowane olejem swiństwo żeby zaraz potem nasłać inspekcję, dorobku życia Pana Nowaka.....to polityka, a do tej sie nie mieszam pomyślałem i wyrzuciłem szmatławca w p....u ...itd itp
2005-06-04 14:38
boze jak sie ciesze ze jestem wegeternianinem :-)))))))))))))))))))))))
2005-06-04 15:29
prał bym p.Nowaka po ryju a potem nakarmił go jego wyrobami!!!On o niczym nie wiedzał!To niech zamiata ulice a nie ludzi karmi!!!
2005-06-04 15:44
Pan Zb.Nowak mimo młodego wieku, był i jest osobą z dużym przygotowaniem fachowo-zawodowym, zdyscyplinowanym, systematyczny, b.odpowiedzialny i rzutki z umownych zadań wywiązuje się nadzwyczaj dobrze. Odznaczał się on sam, oraz jego urocza małżonka dużą kulturą osobistą w kreowaniu dobrego imienia biznesu i menedżeringu, co uwidoczniło się poprzez naszą współpracę w przygotowaniu imprez rekreacyjno-sportowych i programów profilaktycznych i prewencyjnych. Poprzez sponsoring naszego TKKF-u sumiennie spełniał swoje obowiązki względem społeczności lokalnej, pomagając dzieciom z rodzin biedniejszych i dysfunkcyjnych, jak i w obsłudze tych naszych zadań. Jego pomoc została mile i z sympatią przyjęta przez środowisko Zaspy jak i uczestników zajęć z innych dzielnic, co dobrze wróży dla przyszłości. Do tego, jest człowiekiem, który nie ma w sobie nic z próżności i zadufania nowobogackich biznesmenów. Ponadto, nie oszczędza swojego czasu na działania społeczne mimo, że jego praca pochłania go w całości. Posiada rzadką umiejętność zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce przy organizacji sieci sklepów, pomocy innym w organizowaniu się w pracy stałej z ludźmi, wsparcia ich w momentach trudnych.
Często pisane posty Państwa są naprawdę akurat w stsunku do tego Pana mało obiektywne i należałoby je zweryfikować. Nasze stowarzyszenie może akurat temu Panu całkowicie udzielić rekomendacji, a mamy takie prawo, ponieważ znamy tego Pana, gdy był ledwie co po studiach z marzeniami o Polskim biznesie. Współpracowaliśmy z nim, posiadamy biuro -także przy ul.Kombatantów 4. Pan Nowak potrafi wokół siebie zintegrować fainych i skutecznych ludzi, z określonymi planami, porządkiem działań i logiką w postępowaniu.
W czasie naszej współpracy wykazał się odpowiednim poziomem profesjonalizmu, intelektu i uzyskał pozytywną ocenę w każdym aspekcie swojego działania.
Niestety, czasami takie rzeczy (jak opisywana tu)sie zdarzają, jak sam twierdzi "Na pewno wyciągniemy z tego konsekwencje. To dla nas sygnał, by częściej przeprowadzać wewnętrzne kontrole" i to by zamykało całą sprawę.
2005-06-04 15:54
... pozwolę sobie na kilka cytatów:
"aleśmy potem mieli s****ę" - IVO - godz. 23:42 - z dnia 2 czerwca 2005r,
"TRUJESZ PAN LUDZI DOROBKIEWICZU" - snajper- godz. 06:56 - z dnia 3 czerwca 2005r,
"ludzie, nie kupujcie nic gotowego" - goha - godz. 09:53 - z dnia 3 czerwca 2005r,
"te dziewczyny robią to ze strachu, bo muszą sprzedać" - basia - godz. 13:56 - z dnia 3 czerwca 2005r,
"miałem wątpliwą przyjemność poznać tego pana" - Ech - godz. 11:34 - z dnia 4 czerwca 2005r ...
OTÓŻ - miałem (niestety) również przyjemność poznać TEGO PANA. W drugiej połowie kwietnia 2004r nabył On za spore pieniądze nieruchomość (niezabudowana działka gruntu) od Pomorskiego Hurtowego Centrum Rolno-Spożywczego S.A. w Gdańsku (ul. Wodnika 50). Interes się "nie zwrócił" - zatem trzeba sprzedawać, niekoniecznie świeże wędlinki - kosztem NAS WSZYSTKICH. A tzw. "afera CONSTAR" - toć to zwykły pryszcz ... w powodzi ponurych realiów dnia codziennego, ukrywanych przez tzw. "pseudo-służby" tzw. "SAN-EPIDU".
Z ponurym (niestety), poważaniem (:
2005-06-04 16:03
no jasne, że sprawe sie zamknie:)
PIH to też ludzie i pewnie kiepsko opłacani (we własnym mniemaniu) więc spolegliwi względem nowaka będą
sprawa przyschnie, przyjdą nowe aferki, ludziska zapomną i wszystko wróci w koleiny "normalności" prątków gruźlicy, salmonelli i syfu typowego dla "polskiej jatki" i mentalności "plskiego rzeźnika"....
nie wiem co kierowało markiem, osobiście nie znam i nie kupuje u nowaka, ale wystarczą mi opinie ludzi plus artykuł oraz własne obserwacje żeby wiare dać temu co napisano
2005-06-04 16:08
przepraszam bardzo, ja zazwyczaj kupuje mieso od Nowaka i co? NIGDY nie spotkałam się z nieświeżym mięsem. Ludzie, zastanówcie się, skoro piszecie że na Osowie, Partyzantów itd... spotkaliście się z podobnymi praktykami czemu by nie chwycić za telefon? Są służby ktore się tym zajmują i napewno zareagują. Najprościej jednak nawrzucać, jasne...Zastanówcie się jednak najpierw ile razy zdarzyło wam się kupić np. mielone z mięsnego na osiedlu, niewiadomego pochodzenia, chociaż wyglądało nieźle, kto wie co oni do niego wrzucili...?
2005-06-04 16:15
w osowie nie ma sklepu firmowego nowaka tylko ktos sprzedaje jego wedliny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
