• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorniczy też człowiek

motorniczy Jacek
8 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 09:34 (9 kwietnia 2009)
Motorniczowie skarżą się, że spóźniają się na przystanki, ponieważ ZTM opracował zbyt wymagające rozkłady jazdy. Motorniczy na zdjęciu nie jest autorem listu do redakcji. Motorniczowie skarżą się, że spóźniają się na przystanki, ponieważ ZTM opracował zbyt wymagające rozkłady jazdy. Motorniczy na zdjęciu nie jest autorem listu do redakcji.

Społeczeństwo psioczy na kierujących tramwajami, że się spóźniają, że nie czekają na przystanku na spóźnialskich podróżnych. Jednak to nie motorniczy są winni, a ZTM układający nierzeczywiste rozkłady. To powoduje stres i pośpiech - pisze pan Jacek, motorniczy i nasz czytelnik.



Czy przekonują cię argumenty pana Jacka?

Jestem motorniczym i gryzie mnie to, że wszyscy nas krytykują i narzekają na naszą pracę. A w sumie wszystko byłoby dobrze, gdyby Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku pozmieniał rozkłady tak, żeby wszędzie można było spokojnie i bez pośpiechu zdążyć.

Jednak ZTM tak pozmieniał rozkłady, że w godzinach szczytu trudno jest się wyrobić. Jeździmy z ciągłym opóźnieniem, a pasażerowie się potem dziwią, że jeden po drugim jedzie kilka składów tej samej linii.

Podam przykład: według rozkładu w godzinach szczytu z przystanku Miszewskiego do Opery Bałtyckiej mamy na przejazd 2-3 min, choć bywa, że rzeczywisty przejazd trwa nawet do 10 minut.

Nie dziwię się pasażerom, że narzekają na motorniczych, którzy odjeżdżają z przystanku tuż przed ich nosem. Ale nie dziwię się też motorniczym, dla których każda chwila jest ważna, by na przystanek końcowy dojechać z jak najmniejszym opóźnieniem. Szczególnie, że ZTM zaczął wreszcie wysyłać kontrole. A kontrolerów nie obchodzi że tramwaj utknął na skrzyżowaniu i nadrabia stracony czas.

A motorniczy też jest człowiekiem, a nie robotem. Nie da się jeździć przez 9 godzin bez skorzystania z toalety. O jedzeniu nie wspomnę: jemy w czasie jazdy, bo przerwę na posiłek wykorzystujemy na nadgonienie opóźnienia.

Pasażerowie, pamiętajcie o tym, gdy krytykujecie naszą pracę bez opamiętania.

Stanowisko ZTM-u
Odległość z przystanku Miszewskiego do przystanku Opera Bałtycka wynosi 800 metrów. Rozkładowy czas jazdy na tę odległość to 3min. - średnia prędkość 16 kmh
Jeżeli to co Pan Jacek pisze jest prawda to oznacza, że tramwaj na tym odcinku porusza się z prędkością 4,8 kmh. Wtedy dało by to łączny czas przejazdu 10 min. (zaznaczę, że pieszy porusza się ze średnią prędkością 5 kmh). Gdyby całą trasę linii nr 6 zaplanować na taką prędkość, czas jazdy wyniósł by 2h,30 min. w jedną stronę!

Winą za opóźnienia nie należy obarczać ZTM - u a kierowców, którzy w godzinach szczytu i nie tylko nagminnie łamią przepisy ruchu drogowego, co w połączeniu z korkami doprowadza do częstego zatrzymywania się pojazdów na torowiskach tramwajowych.

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przyjrzy się dokładniej całej sytuacji i przeprowadzi pomiary czasu przejazdu na najbardziej newralgicznych odcinkach.
motorniczy Jacek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • (13)

    popieram

    • 329 14

    • ile czasu? (8)

      z przystanku Miszewskiego do Opery Bałtyckiej rzeczywisty przejazd trwa nawet do 10 minut? tramwajem? przecież tam jest tylko jedno skrzyżowanie (przy samej operze) na którym nawet samochodem skręcając w lewo stoi się krótko a wszystkie przystanki są blisko siebie! gdzie te 10 minut?? piechotą 10 minut się idzie tą trasą!

      jeśli zarząd transportu robi fikcyjne rozkłady - to jest to sprawa do zbadania, ale motorniczowie też nie są bez winy

      • 13 34

      • kojarzy mi sie ten przypadek z korkiem tramwajowym

        kilka tramwajow naraz a kazdy po kolei musi wypuscic i wpuscic pasazerow

        • 8 1

      • juz tłumaczę (3)

        wyobraź sobie sytuację: stojące samochody w korku w dwóch rzędach blokując całkowicie torowisko! jak tramwaj ma wtedy przejechać?

        • 22 4

        • Jeszcze nie widziałem (2)

          żeby samochody blokowały przejazd tramwajów na skrzyżowaniu przed operą w kierunku centrum od strony Miszewskiego/politechniki, a jeżdżę tamtędy od poniedziałku do piątku, więc myślę, że akurat ten przykład nie jest zbyt fortunny - Miszewskiego-opera w 10 minut... faktycznie, chyba pieszo. Ale co nie oznacza, że motorniczy nie powinni mieć lepszych warunków pracy jak choćby wspomniana toaleta czy czas na posiłek, a takie rzeczy nie mają miejsca w innych częściach miasta - Hucisko jest chyba bardzo dobrym przykładem, gdzie tworzą się nieraz kilkutramwajowe korki...

          • 3 9

          • własnie ze 10 minut

            jezdze tamtedy codziennie i widze, co sie dzieje. czlowieka krew zalewa, bo tam sa mega korki i oczywiscie tramwaj w tych korkach uczestniczy. fakt, przejazd tamtedy moze trwac i 10 minut

            • 11 1

          • chodzi prawdopodobnie o trasę spod wiaduktu przy klinicznej do opery, gdzie tory są częścią jezdni.. i faktycznie samochody chcąc zmniejszyć korek stają w dwóch rzędach, blokując przejazd tramwajowi.. nie raz się przez to spóźniłem na uczelnię..

            • 7 0

      • (1)

        heh czlowieku uzyj troche umslu 10 min bylo muwione metafora a juak bys zauwarzyl czesto tam tworza sie korki i trawaj jest zablokowany i zamiast tych 2 min jedzie 6-7min :P popieram motorniczych w 100% , z przerwami tez majo przerobane 5 min przerwy to nawet nie zdorzy doleciec do wc :P

        • 10 0

        • treść - piona, ortografia - pała.

          • 9 0

      • ZDiZ niedawno zmienił program sygnalizacji swietlnej na skrzyzowaniu koło opery, a to też ma wpływ.

        • 0 0

    • No to dlaczego nie zrobią przystanków rowerowych do wypożyczenia i dojechania za cenę. (1)

      Biletu przeciż w okresie letnim chętnie coniektórzy by sobie popedałowali niż jechali jak śledzie scisnięci w puszce.

      • 6 2

      • Lepiej i tak już nie będzie.

        Samochodów cały czas przybywa a jezdnie się nie poszerzają więc taki pomysł mi się wydaje realny.Bo rowerem w godzinach szczytu nawet szybciej się dojedzie.

        • 1 0

    • Przejazd na czerwonym świetle? - normalka

      Pośpiech może spowodować śmierć na torach - mieszkam przy Galerii ... notorycznie jestem świadkiem nie przestrzegania przez motorniczych przepisów - wjeżdżają na skrzyżowanie grunwaldzka - słowackiego na tzw. czerwonym świetle - POZIOMA KRESKA -kierowca samochodu za wjazd na czerwonym świetle płaci mandaty a motorniczy prowadzący pędzący tramwaj? Uważajcie bo i tak później będzie Wasza wina drodzy piesi!!!

      • 2 4

    • POPIERAM !!

      ma chlop racje !!

      • 0 0

  • popieram! (9)

    rozkłady jazdy w godzinach szczytu są nierealne!!
    a w zkm i ztm te biurwy nieroby, nie mają nawet pojęcia o rzeczywistości!!!

    • 255 10

    • (8)

      to napisz waćpani, jak ułożyć rozkład uwzględniający losowość korków?
      Raz do Pruszcza jedzie się autobusem 20 minut, raz 40 - reguły praktycznie nie ma. Jeżeli przyjmie się czas krótszy - mamy opóźnienie. Jeśli dłuższy (a będą korki) - to co? 10-minutowe postoje na przystankach pośrednich dla zachowania punktualności?

      • 7 10

      • tak, postoje, i kierowca zje i siusiu zrobi

        • 21 0

      • losowość korków? według mnie to częściej są niż ich nie ma :) ale uważam, że można trochę urealnić te rozkłady. po coś ztm zatrudnia tych ludzi od kontroli realizacji usług albo ds. informacji przystankowej :)) osobiście wolałabym chwilę postać niż szybko odjeżdżać z obawy przed obcięciem premii.

        • 11 0

      • A od kiedy to tramwaje stoją w korkach? (5)

        • 4 15

        • od kiedy są uczestnikmi ruchu drogowego. w pewnym sensie stoją w korkach, np. jak tory tarasuje kupa samochodów :)
          ale fakt,ze głównie tyczy się to autobusów

          • 5 0

        • odkąd Hallera jest obstawiona przez samochody...

          • 8 1

        • (2)

          Odkąd przez Hucisko przejeżdża dużo linii tramwajowych a pajace w samochodach blokują przejazd.

          • 14 1

          • (1)

            Nie zdało się egzaminu? :) Wyluzuj :)

            • 2 4

            • właśnie zdałam, oni natomiast chyba kupili...

              • 1 0

  • No nie wiem, (1)

    w czoraj czekałem na "6" koło dworca we Wrzeszczu.
    Spóźniła się... 6 sekund - autentycznie!

    • 106 15

    • bo ty myślałeś ze to ten

      na ktorego czekasz sie spoźnił a to był ten jeszcze wcześniejszy-spóźniony o 10 min i 6 sek :))

      • 28 1

  • biedni motorniczy (4)

    wyrazy współczucia dla was panowie

    • 127 13

    • i panie

      • 19 1

    • re: biedni motorniczy

      Panie też. :')

      • 7 0

    • Głowa do góry! (1)

      Proszę się nie przejmować Panie motorniczy. Na tym świecie zawsze będzie mnóstwo osób narzekających na wszystko i nie da się ich usatysfakcjonować. Wydawałoby się, że części z nich za cel w życiu obrała sobie psioczyć na otaczający świat. Grunt to nie brać tego do siebie i iść dalej. Każdy dostaje kopniaki od życia. Dla mnie receptą na to jest brać do siebie opinie tylko osób, na których mi zależy i które to odwzajemniają. Życie jest zbyt krótkie żeby się zamartwiać.
      Pozdrawiam wszystkich uczciwie pracujących i uczących się.

      • 7 0

      • A może by przekwalifikować

        sie i na dyrektora do gznk.

        • 0 0

  • sznuje to co powiedzial (9)

    ww motorniczy,ale rozklad jazdy,zly czy dobry nie upowaznia motorniczego do chamstwa.Jest taka pani,ok45 lat,krotkie wlosy,blond,ktora potrafi tylko pyskowac

    • 85 11

    • (1)

      oooo tak ta pani to jest naprawde niemiła , chamska , wredna itp. Nie znosze tej baby.

      • 19 0

      • No bez jaj ona ma chyba co dzień, zły dzień jak idzie do pracy.

        • 15 0

    • na jakiej linii jezdzi?

      • 4 0

    • napisz na nią skargę (3)

      to zmieni się jej nastawienie do pasażerów

      • 8 0

      • czarna owca (2)

        zawsze znajdzie się czarna owca

        • 4 0

        • też na nią trafiłem! (1)

          Nie myślałem, ze jest taka sławna! Straszny babol, współczuję turystom, którzy zdecydują się do niej zwrócić z jakimkolwiek pytaniem...

          • 4 0

          • zwolnic ja

            6 opinii negatywnych ,przedzial 1-10 wypada zwolnic babsztyla , przekaracza polowe

            • 5 1

    • ... (1)

      Nie wiem czy o tą samą panią chodzi, ale jeździ też taka koło 45 lat i wydaję się w porządku, chociaż potrafi pokazać swoje, jak ktoś dobiega do tramwaju, poczeka, ale opieprzy... Mówi co myśli, i to mi się podoba ;).

      • 1 1

      • Jasne

        Wszystkich zwolnic a Was zapraszam do pracy zobaczymy co powiecie po miesiącu .Jak wytrzymacie naturalnie tak długo.

        • 0 1

  • (8)

    Popieram. Rozkłady jazdy, nie tylko tramwajów ale i autobusów, szczególnie w punktach newralgicznych, gdzie korki sa prawie zawsze kompletnie tychże korków nie uwzględniaja.
    I w ten sposób rozkład sobie a zycie sobie.
    Panom motorniczym czy kierowcom współczuje, bo zazwyczaj pasazerowi psioczą na Boguducha winnych prowadzacych, a tutaj po prostu organizacja jest do kitu

    • 59 3

    • (3)

      A jak można uwzględnić element losowy, jakim są korki?

      • 1 1

      • (2)

        Mozna usrednić, w pewnych miejscach korki sa zawsze i tam nalezałoby przerobic rozkład jazdy, w osteczności jesli okaze sie ,ze korek był mniejszy kierowca może chwile na przystanku poczekac.

        • 4 0

        • ...Tym samym zajmując zatokę dla innych autobusów lub uniemożliwiając przejazd torami przez inne tramwaje.

          • 2 1

        • moim zdaniem nie trzeba od razu zmieniac calego rozkladu, wystarczy wydluzyc w czasie przejazdy w godzianach szczytu - automatycznie przesunie to w czasie przejazdy pozniejsze, i bedzie roznica miedzy przejazdem w okresie szczytowym, a pozostałymi, ale usprawni to planowanie pasazerom podróży, ktora w chwili obecnej jest niestety bardziej losowa niźli korki. Nie oszukujmy się - w chwili obecnej, szczegolnie okolice dworcowo-lotowo-okopowe są zakorkowane codziennie, wiec i rozklad nalezaloby dostosowac.

          Blednym imho byloby przedluzanie wszystkich przejazdów, bo nic nie irytuje jak tramwaj/autobus, który zamyka drzwi przed nosem mimo ze jest 3-4 minuty wczesniej. W przypadku dokonania takich poprawek spowodowaloby znaczny wzrost prawdopodobieństwa takich zdarzeń...

          • 0 0

    • rada dla Pana Jacka (1)

      niech Pan weźmie kamere i nakręci cały swój kurs w godzinach szczytu.
      jestem przekonany ze za połowe opóźnień odpowiedzialni są łamiący przepisy kierowcy samochodów, którzy wjerzdżają na skrzyzowanie mimo czerwonego światła, staja na torach, a potem maja problem z ich opuszczeniem.

      i tu należy winić nie tylko ztm ale i kochana policje, która powinna wlepiać mandaty takim jeleniom tarasującym skrzyzowanie.

      pozdro

      • 18 0

      • Ty wiń kierowców a nie policję!

        Debil stoi na torach a Ty wyskakujesz z policją, jeszcze ich brakuje na tych zapchanych skrzyżowaniach!! Jeden z drugim co stoją na torach w poprzek dostaliby w nos i by sie oduczyli. Ale zrobią ze mnie przestępcę najgorszego jak do kogoś tak wyskoczę. a skuteczniejsze to i rozsądniejsze nież liczenie że policja bedzie wlepiała mandaty bezmyślnym tępakom i niczego to i ch nie nauczy. Jestem świeżym kierowcą ale w korkach nie wpier...am sie na pasy tory itp jak widać że nie wyjadę, ale nawet nie oczekuję tego od innych

        • 1 1

    • Zgadzam się (1)

      W Poznaniu potrafili uwzględnić korki w rozkładach jazdy.
      Inna sprawa, że trójmiejski układ ulic niestety nie sprzyja rozładowaniu korków: brak jest miejsca na poszerzanie ulic, w dodatku siłą rzeczy najważniejsze arterie zbiegają się przy SKM. Tam zawsze będzie wąskie gardło.
      Tym niemniej dla tramwajów można ułożyć realne rozkłady. Dla autobusów niestety jest to znacznie trudniejsze.

      • 5 0

      • jest trudniejsze, ale nie znaczy ze nie nalezy próbowac.
        Najprosciej jest rozłozyc rece-no bo korki. I juz.
        Wiadomo,że idealnie nie bedzie, ale niech bedzie blizej rzeczywistości niż jest obecnie.

        • 3 0

  • Tramwaje to XIX-wieczny przeżytek! (37)

    W miejscu torowisk powinny być specjelne pasy po których jeździłyby tylko autobusy lub trolejbusy, jak w cywilizowanych państwach.

    • 26 165

    • dokładnie (14)

      wtedy autobusy nie miałyby problemów z korkami tam gdzie są tory, a mogłyby dojechać właściwie w każdy zakątek miasta.

      • 5 15

      • w każdym dużym europejskim mieście jeżdżą tramwaje (11)

        to szybsze, bardziej ekologiczne i tańsze

        • 21 4

        • tramwaje szybsze? (1)

          no nie rozśmieszaj mnie. poza tym tramwaj dojedzie tylko tam, gdzie są tory. jeśli mieszkasz i pracujesz blisko przystanków tramwajowych to faktycznie możesz problemu nie widzieć.

          • 3 15

          • a trolejbus dojedzie tylko tak jak mu kabla starczy...

            • 4 1

        • tramwaje tańsze???

          Wiesz ile kosztuje zbudowanie i utrzymanie trakcji tramwajowej? Pomijając już fakt, że nowe tramwaje są dużo droższe od nowych autobusów...

          • 3 7

        • (7)

          Szybsze? Średnia szybkośc tramwaju to zależnie od linii od 8km/h do 20km/h. Bardziej ekologiczne? Na powietrze one jeżdżą? Nie, na prąd, który jest wytwarzany w elektrowni, która to z kolei wymaga kopalń, kominów, składowisk odpadów no i zatruwa dymami. Tańsze? Wiesz ile kosztuje km kompletnej trakcji tramwajowej, a ile drogi do autobusów? Wiesz, że tramwaj w zakupie jest ca 10 razy droższy od autobusu o identycznych standardach?

          • 8 9

          • (3)

            mimo wszystko tramwaj jest bardziej ekologiczny bo zużywa energię elektryczną, która może być wytwarzana także w elektrowniach wodnych czy wiatrowych albo w jądrowych. Natomiast autobus na wodę nie pojedzie. utrzymanie tramwaju jest nieporównanie tańsze od utrzymania autobusu, więc i wydatki na trakcję się zmieszczą.
            Poza tym miasta, które nie mają tramwajów zaczynają nad tym ubolewać, bo przejazd taką trasą jak jedzie gdańska "6" tam może trwać nawet do dwóch godzin...

            • 7 3

            • z jakiego powodu utrzymanie tramwaju miałoby być tańsze od autobusu???

              • 2 6

            • wez sobie zobacz jak w Polsce sie wytwarza energie elektryczna xD
              dzieki takim ignoratom ekodebile moga terroryzowac wszystkich w tym kraju

              • 1 0

            • lime

              Może ale nie jest

              • 0 0

          • ??? (2)

            20 na godzinę?? Hallo to nie lata 50 ubiegłego wieku!!!! Gościu na nowych torowiskach prędkość to nawet ok 80 km na godz.

            • 1 0

            • gościu podał średnią prędkość, a Ty podajesz maksymalną

              • 2 0

            • czytaj ze zrozumieniem!! ŚREDNIA prędkość;p

              • 1 0

      • Jak widzę (1)

        osobę, który zaczyna zdanie od "dokładnie", to wiem, że mam do czynienia z ćwierćinteligentem.

        • 1 3

        • Nie widzisz tej osoby

          więc po co o tym piszesz?

          • 2 0

    • yyy (10)

      trolejbusy w cywilizowanych państwach? mogę prosić o przykład bo nie kojarzę.

      a może tak jak w cywilizowanych stanach zjedn. zamiast autobusów wypuścić więcej taksówek? :D nikt z was takiego pomysłu nie podrzuci?
      zaraz zacznie się o tym że powinno być metro i helikoptery na każdym dachu.

      pasy ruchu zamiast torowisk? jak znam życie to i tak znalazłoby się wielu co by po nich jeździło a nie tylko autobusy. i znów byłyby korki.

      • 10 5

      • (2)

        a niech sobie jeżdżą. gdyby za jazdę po takim pasie groził mandat 1000zł to szybko by się nauczyli, że nie wolno.

        • 5 0

        • może sobie grozić (1)

          samo grożenie mandatu nic nie zmieni. Potrzebna jest jeszcze konsekwencja w sciaganiu kary

          • 6 1

          • auto na parking policyjny i po sprawie :D

            • 2 0

      • Do yyy: (6)

        Austria: Innsbruck, Linz, Salzburg
        Belgia: Gandawa
        Francja: Limoges, Lyon, Marsylia, Saint-Étienne
        Grecja: Ateny
        Holandia: Arnhem
        Japonia: Kurobe
        Kanada: Edmonton, Vancouver
        Norwegia: Bergen
        Nowa Zelandia: Wellington
        Portugalia: Coimbra
        USA: Boston, Cambridge,Dayton, San Francisco, Seattle
        Włochy: Ancona, Bolonia, Cagliari, Genua, Mediolan, Parma, Rimini, Rzym, San Remo
        Wystarczy???

        • 5 6

        • (1)

          A w ilu z miast w wymienionych przez Ciebie krajów jeżdżą tramwaje?

          • 1 0

          • Pewnie w 1000

            bo to XIX-wieczny przeżytek ;)

            • 0 0

        • w anconie nie jezdza

          mieszkalem tam ponad pol roku...

          • 0 0

        • @max i innych (2)

          Masz rację - jest wiele miast na świecie w których istnieją i sprawdzają się trolejbusy. Jednak w wielu przypadkach powraca się do tramwajów i buduje całe linie od podstaw. Można o tym poczytać choćby na serwisie infotram.pl.
          Trolejbus, mimo swej niezaprzeczalnie niższej ceny, nie przeskoczy faktu ograniczonej pojemności, równej z autobusem na którego bazie został zbudowany. Dlatego w przypadku dużych potoków pasażerów bardziej opłacalne jest zbudowanie trakcji tramwajowej.
          Zresztą widziałem kiedyś taki wykres pokazujący rodzaj opłacalnego środka transportu w zależności od ilości pasażerów przewożonych w ciągu godziny. W dużych miastach inwestowanie w linie tramwajowe jest po prostu tańsze niż utrzymywanie linii autobusowych na bardzo uczęszczanych trasach.
          Dlatego nie można powiedzieć jednoznacznie czy w danym miejscu tramwaj jest lepszy czy gorszy, tańszy czy droższy.
          Co do ekologiczności to powiedzmy sobie wprost: silnik spalinowy zamienia w pracę użyteczną tylko ok 50% energii dostrczonej w paliwie (sprawność), silnik elektryczny powyżej 90%.
          Tramwaj na torowisku wydzielonym w godzinach szczytu przemieszcza się nieporównywalnie szybciej niż autobus w korku. W przypadku wydzielenia specjalnego pasa dla autobusów czas przejazdu jest już porównywalny ;].
          Koszt zakupu jednego wagonu tramwajowego jest ok 10 razy większy niż autobusu jednak okres eksploatacji jest ok 3-krotnie dłuższy przez co mamy już tylko ok 3,5:1 w kosztach zakupu przy większej pojemności.
          Specjalistą nie jestem ale tyle wiem.
          Pozdrawiam

          • 8 0

          • no nie wiem (1)

            czy masz na pewno we wszystkim rację- "Trolejbus, mimo swej niezaprzeczalnie niższej ceny, nie przeskoczy faktu ograniczonej pojemności, równej z autobusem na którego bazie został zbudowany. Dlatego w przypadku dużych potoków pasażerów bardziej opłacalne jest zbudowanie trakcji tramwajowej. " - ograniczona pojemnośc to jest dopiero w przypadku tramwaju-są wąskie, siedzenia pojedyncze i mało miejsca w srodku. takie jest moje zdanie.

            • 2 3

            • :)

              Masz rację porównywalnie do 105-ek niskopodłogowe tramwaje mają mniej miejsca. Zwróć jednak uwagę na fakt, że niska podłoga wymusza w konstrukcji pewne niedogodności i ograniczenia przestrzenne. Nie zmienia to jednak sytuacji gdy pojemność autobusu/trolejbusu jest ograniczona przez jego długość (zbyt długi to też jest problem). Wielkim plusem dla tramwaju jest zatem możliwa długość pojedynczego wagonu i możliwość łączenia w trakcji ukrotnionej. Wtedy nie można już powiedzieć o przewadze na tym polu trolejbusów.
              A co do pojedynczych siedzeń w środku tramwaju - cóż taki układ jest bardziej ekonomiczny i lepiej się sprawdza. W Warszawie jeżdżą tramwaje 120N PESY z częściowym układem siedzeń podwójnych. W nowych wagonach, które będą zamówione przez Warszawę u tego producenta, zostanie to jednak zmienione na korzyść pojedynczych.

              • 0 0

    • (4)

      Tramwaje wracają do wielu miast jako alternatywa dla metra. Ostatnio wybudowano zupelnie nowa trase w Paryzu. Tramwaje sa szybsze, mozna je prowadzic na ciasnych ulicach, bez spadku predkosci (autobusem musisz mocno zwolnic przed wjazdem w zakret, a i tak niewykluczone, ze uderzysz w cos). Tramwaje mozna laczyc w dlugie sklady, prowadzone tylko przez jedna osobe. Ponadto dzieki wydzieleniu torowisk i tak nie stoja w korkach. Autobusy i trolejbusy sa glosniejsze, bardziej energochlonne, o slabszych mozliwosciach przyspieszenia. Wystarczy wsiasc w tramwaj i zobaczyc jak latwo rozpedza sie, a jak duzo czasu i mocy zajmuje to autobusowy/trajtkowi.

      • 5 1

      • Totalna bzdura! (3)

        Trolejbusy mają lepszą od tramwajów przyczepność, dzięki czemu mogą gwałtowniej przyspieszać i hamować, co zmniejsza prawdopodobieństwo kolizji. Charakteryzują się także większą zdolnością pokonywania wzniesień.

        • 0 3

        • Totalna? (2)

          Przyspieszanie i hamowanie wynika głównie z masy pojazdu oraz mocy silników użytych do ich napędu.

          • 0 2

          • Czyli TIR ma przyspieszenie większe od ścigacza??? (1)

            • 2 0

            • przyspieszenie

              A czy ja coś takiego zasugerowałem?
              Nie stwierdziłem co ma lepsze przyspieszenie. Zwróciłem tylko uwagę na fakt, że można umieścić w trolejbusie słaby napęd i będzie miał parametry gorsze od tramwaju. Można również umieścić dostatecznie mocny silnik i rzeczywiście wyjdzie z tego "trolejo-ścigacz" :P (o ile można użyć takiego sformułowania).
              Pozdrawiam

              • 0 0

    • (2)

      wierzysz w to że nasi kierowcy samochdów nie korzystaliby z tyh pasów...

      • 0 1

      • wystarczy im to uniemożliwić

        chociażby wysolimi krawężnikami lub t.p.

        • 0 0

      • zdaje sie ze w Bydgoszczy sa takie pasy (chyba, nie pamietam dokladnie) i jedynymi ktorzy po nich jezdza to kierowcy z Gdanska:). Miejscowi juz sie nauczyli ze sie nie oplaca;)

        • 1 0

    • czlowieku co ty piszesz

      Tramwaje jeżdżą po ulicach Sanfrancisco Berlina czy Paryża jest to jeden z tańszych i co ważne ekologicznych pojazdów. Poduszkowce chcesz wprowadzić ? czy po prostu nie znasz się na technice i ekonomi ??

      • 0 0

    • chyba nigdy nie byłeś

      w cywilizowanym kraju, tak to bywa jak nie wystawia się nosa poza granicę swojej wsi, i udaje światowca, piszę się bzdury robiśc z siebie pośmiewisko

      • 0 0

    • samochody, autobusy i trolejbusy to też XIX wieczny przeżytek :)

      • 0 0

  • czyja wina - wiadomo (6)

    i tak wina renomy, masonow, ufoludkow, templariuszy i krwiopijcow z brukseli

    • 42 21

    • hehe

      no i PO

      • 4 1

    • kogo?

      lisickego

      • 4 0

    • A co z Żydami? (1)

      • 2 0

      • jeszcze cyklści

        nie zapominajmy o cyklistach!

        • 0 0

    • no (1)

      no a że zbliżają się święta to też: króliczków i kurczaczków...

      • 0 0

      • i wszystkich powiesic za jajka!
        oO

        • 0 0

  • (9)

    No o tym wiedziałem, ale wreszcie ktoś o tym napisał.

    Choć tramwaje to jeszcze nic- gorzej jest z autobusami - np. na linii 148 autobusy spóźniają się czasem nawet 10 min. Właśnie ze względu na źle opracowany rozkład..

    • 38 3

    • 10 minut? (2)

      112 i 186 potrafią spóźnić się z Wałowej na Dworzec Główny 40 minut. to kwestia nie tylko złych rozkładów, ale i korków.

      • 4 0

      • (1)

        Mówię o 148, dlatego , że jeździ trasą na której nie ma korków...

        • 0 0

        • to ze nie ma korków to nie znaczy ze nic sie na trasie stac nie moze, jezdze tym autobusem i w stosunku do innych autobusow i tramwajow, to ja np nie mam nic do zarzucenia 148... a jezdze codziennie... Kiedys jezdzily z opoznieniem, bo kierownica musial czasem sam zamykac drzwi w neoplanach-to fakt bylo irytujace, ale juz sie z tym uporali.

          • 0 0

    • bo pewnie patrzysz na stary rozklad naklejony na przystankach, ktory sie zmienil, tylko nikomu nie chcialo sie aktualizowac...

      • 0 1

    • co to jest 10 minut....

      aby wydostac sie z osowej czasem czeka sie na autobus 30 minut a i około 45 się zdarzało... a wszytsko przez korki...

      • 0 0

    • 10 minut? 161, 167, 168 teoretycznie któryś powinien przyjechać co 15 minut w godzinach kiedy nie ma korków...a dobrze jest jak przyjedzie 1 na 40 minut :/

      • 1 0

    • one jeżdżą co 10 min

      Na rozkładzie patrzysz na poprzedni

      • 0 0

    • haha (1)

      aleś powiedział! 148 to chyba jedyna linia, gdzie autobusy prawie NIGDY się nie spóźniają :P jeżdżę nią conajmniej 2 razy dziennie od jakichś 8 lat ;p

      • 1 0

      • No widzisz a ja jeźdżę 4 razy dziennie. Nie wspomnę o tym n, że czasem wypada jeden kurs, albo, że z przystanku ŻABIANKA SKM autobus odjeżdża spóźniony 8 min.

        • 0 0

  • Jak najbardziej za

    Wiadomo jak wygladaja korki w miescie... wiec nie mam pretensji mysle, ze wiekszosc społeczeństwa też nie. Pamiętajmy, panowie i panie prowadzaćy tramwaje wielokrotnie zatrzymują się na trosze dłużej w sytuacji kiedy widzą biegnącą babuleńkę. Niejednokrotnie widziałęm sytuacjeajacych na przystanek gdzie juz po zamknieciu drzwi i zwolnieniu biegu raz jeszcze motorniczy zatrzymal tramwaj dla osob wbieg

    • 43 2

  • I grzybiarze

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane