Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Motorniczy też człowiek

motorniczy Jacek
8 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (352)
aktualizacja: godz. 09:34 (9 kwietnia 2009)
Motorniczowie skarżą się, że spóźniają się na przystanki, ponieważ ZTM opracował zbyt wymagające rozkłady jazdy. Motorniczy na zdjęciu nie jest autorem listu do redakcji. Motorniczowie skarżą się, że spóźniają się na przystanki, ponieważ ZTM opracował zbyt wymagające rozkłady jazdy. Motorniczy na zdjęciu nie jest autorem listu do redakcji.

Motorniczowie skarżą się, że spóźniają się na przystanki, ponieważ ZTM opracował zbyt wymagające rozkłady jazdy. Motorniczy na zdjęciu nie jest autorem listu do redakcji.

fot. Maciej Kosycarz/KFP

Społeczeństwo psioczy na kierujących tramwajami, że się spóźniają, że nie czekają na przystanku na spóźnialskich podróżnych. Jednak to nie motorniczy są winni, a ZTM układający nierzeczywiste rozkłady. To powoduje stres i pośpiech - pisze pan Jacek, motorniczy i nasz czytelnik.



Czy przekonują cię argumenty pana Jacka?

Jestem motorniczym i gryzie mnie to, że wszyscy nas krytykują i narzekają na naszą pracę. A w sumie wszystko byłoby dobrze, gdyby Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku pozmieniał rozkłady tak, żeby wszędzie można było spokojnie i bez pośpiechu zdążyć.

Jednak ZTM tak pozmieniał rozkłady, że w godzinach szczytu trudno jest się wyrobić. Jeździmy z ciągłym opóźnieniem, a pasażerowie się potem dziwią, że jeden po drugim jedzie kilka składów tej samej linii.

Podam przykład: według rozkładu w godzinach szczytu z przystanku Miszewskiego do Opery Bałtyckiej mamy na przejazd 2-3 min, choć bywa, że rzeczywisty przejazd trwa nawet do 10 minut.

Nie dziwię się pasażerom, że narzekają na motorniczych, którzy odjeżdżają z przystanku tuż przed ich nosem. Ale nie dziwię się też motorniczym, dla których każda chwila jest ważna, by na przystanek końcowy dojechać z jak najmniejszym opóźnieniem. Szczególnie, że ZTM zaczął wreszcie wysyłać kontrole. A kontrolerów nie obchodzi że tramwaj utknął na skrzyżowaniu i nadrabia stracony czas.

A motorniczy też jest człowiekiem, a nie robotem. Nie da się jeździć przez 9 godzin bez skorzystania z toalety. O jedzeniu nie wspomnę: jemy w czasie jazdy, bo przerwę na posiłek wykorzystujemy na nadgonienie opóźnienia.

Pasażerowie, pamiętajcie o tym, gdy krytykujecie naszą pracę bez opamiętania.

Stanowisko ZTM-u
Odległość z przystanku Miszewskiego do przystanku Opera Bałtycka wynosi 800 metrów. Rozkładowy czas jazdy na tę odległość to 3min. - średnia prędkość 16 kmh
Jeżeli to co Pan Jacek pisze jest prawda to oznacza, że tramwaj na tym odcinku porusza się z prędkością 4,8 kmh. Wtedy dało by to łączny czas przejazdu 10 min. (zaznaczę, że pieszy porusza się ze średnią prędkością 5 kmh). Gdyby całą trasę linii nr 6 zaplanować na taką prędkość, czas jazdy wyniósł by 2h,30 min. w jedną stronę!

Winą za opóźnienia nie należy obarczać ZTM - u a kierowców, którzy w godzinach szczytu i nie tylko nagminnie łamią przepisy ruchu drogowego, co w połączeniu z korkami doprowadza do częstego zatrzymywania się pojazdów na torowiskach tramwajowych.

Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku przyjrzy się dokładniej całej sytuacji i przeprowadzi pomiary czasu przejazdu na najbardziej newralgicznych odcinkach.
motorniczy Jacek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • 2009-04-09 11:12

    świetne forum do oplówania innych (2)

    czy ktoś pomyślał o tym, że gdy np. jedni biją się o dodatkowy przystanek pod domem to drudzy będą narzekać na droższy bilet miesięczny, którego cena zależy od ilości przystanków. Jeśli chodzi o rozkłady, oczywiście można składać propozycje i próbować je poprawiać, tylko czy naprawdę każdego dnia korek jest taki sam. Przecież jeśli uwzględnić długi czas przejazdu spowodowany korkiem w rozkładzie jazdy to w dniu kiedy korek będzie dużo mniejszy, co kierowca zrobi z dodatkowym czasem. Będzie stał na każdym przystanku po 5 min.? Od Kieleckiej do Cieszyńskiego np. czas przejazdu to 5 min, korki teraz tam małe więc ewentualne spóźnienia nieduże, w niedziele jeżdżą jak w w zegarku. Myślę, że przy potężnych korkach nie da się tego pogodzić. Trzeba pamiętać, że opłata zależy od czasu przejazdu wg rozkładu.

    koszałek

    15 lat

    • 1 2

    • 2009-04-09 12:39

      który to dzień, kiedy korek jest mniejszy? (1)

      pewnie masz na myśli 1 stycznia?

      gdańszczanka

      15 lat

      • 2 0

      • 2009-04-10 08:54

        Dzisiaj - w Wielki Piątek

        15 lat

        • 0 0

  • 2009-04-09 11:25

    Panie Jacku Pan sie nie boi cale Trojmiasto ZA panem Stoi.

    Rozklady autobusow i tramwajow sa beznadziejne w godzinach szczytu,np.ulica Slowackiego od UL.potokowej do dworca czas przelotu autobusu to 10 min.nie realne gdyz w korku stoi sie 15 minut.Niech te spece z Ztmu sie przejada w tych godzinach a nie czaja sie za krzakami i dopiero potem ukladaja rozklady!!!!!!!!!!

    Kierowca zkm gdansk

    15 lat

    • 5 2

  • 2009-04-09 11:42

    ztm a co wy na to (2)

    Jestem motorniczym i jak wytłumaczycie się z tego iz na rozkładzie które mamy np linia 12 z OLIWY do ZASPY czas przejazdu jest 16 minut a spowrotem tylko 12 minut a przeciez to ta sama trasa i przystanki??? Na to nie patrzycie ale koszule i krawaty w takim syfie w ktorym jezdzimy to owszem???????

    BOSKI

    15 lat

    • 1 2

    • 2009-04-09 18:47

      (1)

      Krawat to podstawa nie ważne że tramwaj się sypie i ma dziury w podłodze . ;-}}

      danmac

      15 lat

      • 1 0

      • 2009-04-10 08:56

        A kto wypuszcza szmelc z warsztatu? ZTM?

        Jak wam się w ZKM nudzi, to za drzwi w tramwajach się weźcie... Jeszcze kiedyś ich stan do śmierci kogoś doprowadzi....

        Ax

        15 lat

        • 0 0

  • 2009-04-09 12:06

    Ja też chce

    Zastanawiam się nad zrobieniem sobie kursu dla motorniczych. Widziałem pare razy tramwaj "Nauka Jazdy" na mieście, ale nie wiem gdzie można zrobić sobie taki kurs. Może ktoś mi doradzi? A pan Jacek ma rację. Do cholery "2" i "6" jeżdżą co 10 min. Te gamonie co narzekają na tramwaje np. że się spóźniają niech wychodzą z domu wcześniej a nie na styk!!!

    F

    15 lat

    • 0 1

  • 2009-04-09 12:12

    ech

    Narzekacie niemożebnie na te braki biletów w kioskach.
    mieszkam na Żabiance i w każdym kiosku są bilety, ale nie tylko u mnie, gdziekolwiek w Gdańsku jestem często koszystam z tramwajów i do byle jakiego kiosku podejde tam mają bilety.

    lenistwo, ot co.

    byzydura (maaaaj..)

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-04-09 12:50

    Autor chyba pomylił ulice. Zapewne chodzi o ulicę Hallera między Kliniczną a Operą bałtycką, bo tam kierowcy często stoją na torach i blokują tramwaje. Między Miszewskiego a Operą jest wydzielone torowisko i nie ma problemów z przejazdem.

    15 lat

    • 3 2

  • 2009-04-09 13:47

    Może się zdarzyć, że w godzinach szczytu ruszy z Jaśkowej Doliny, następnie dojedzie do skrzyżowania na Miszewskiego i stanie na światłach. Kiedy będzie dla tramwaju zielone okaże się, że na tory powjeżdżali kierowcy mający przepisy za nic.Stoi więc cały następny cykl- ciekawe ile minut trwa tam cykl świateł?Tu 3 min. tam 2 min. i jest problem. Rozkład tramwajowy przewiduje czasowo jeden cykl świateł np. 1 min, na przejazd do następnego przyst. 1 minutę oraz na postój na przystanku wypuszczenie i zabranie pasażerów 1 min. W szczycie trudno się wyrobić.

    koszałek

    15 lat

    • 2 0

  • 2009-04-09 14:02

    pomiary ok ale przy rzeczywistych warunkach jazdy, w korkach a nie noca gdy ruch jest zerowy

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-04-09 14:21

    motorniczy

    spóźnienia spóźnieniami, ale szalencze jazdy na czerwonych swiatlach moga byc niebezpieczne...

    a włączanie ogrzewania w kwietniu, gdzie na dworze jest 15 stopni, tez nie jest mądre...

    artur

    15 lat

    • 1 1

  • 2009-04-09 14:21

    To mi powoli wygląda jak nagonka na ZTM

    Ta cała sytuacja mi Powoli wygląda jak nagonka na ZTM
    Jak by nie popatrzeć to co dziennie coś... dziś, że przystanki sa brudne, a przecież o czystość przystanków ZTM nie dba, tylko ZDIZ a jeśli chodzi o czystość w pojazdach to niech se ZKM wynajmie firmę do sprzątania pojazdów i git. Co do korków to chyba ten system TRISTAR szwankuje i dlatego światła nie działają itd itd...
    Zaraz będzie, że bilety za drogie a czy ZTM uchwala wysokość cen biletów? NIE to nasi kochani radni :D

    Pozdrawiam wszystkich malkontentów

    obiektywny :D

    15 lat

    • 1 2

11
12
13
14
15

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3243)

Najczęściej komentowane

Mieszkańcy protestują, miasto się niecierpliwi. Rośnie presja na władze portu

Port: Będzie pył, to nie będzie premii?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie już działa. W Trójmieście też jest potrzebna?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie już działa. W Trójmieście też jest potrzebna?

więcej

Najczęściej czytane