- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Co z murem przy Jana z Kolna? Znamy opinię konserwatora
Po rozmowach z inwestorem miasto zapowiedziało, że nie będzie muru wzdłuż obiektów biurowych przy ul. Jana z Kolna, zaś inwestor przekonuje, że ten projekt od kilku miesięcy jest już nieaktualny. Jednak decydujące zdanie w tej kwestii ma wojewódzki konserwator zabytków. A ten chce, żeby dawny mur odtworzono w jak największym zakresie, choć nie wyklucza, że mogą w nim powstać okna, wejścia do budynków lub nawet sam "ślad".
AKTUALIZACJA, godz. 14:14
Inwestor odniósł się do sprawy muru i całego projektu Palio, który powstaje przy Jana z Kolna.
- Wizualizacja, do której odniósł się artykuł przedstawia plan zabudowy obejmujący uzgodnienia z 2019 r. i nie została w nim uwzględniona przekazana przez nas informacja, iż jest to stan nieobowiązujący na dzień publikacji - mówi Łukasz Zarębski, kierownik marketingu w Cavatinie. - Obecny plan zabudowy, będący przedmiotem konsultacji z lutego 2022 r. zakłada usunięcie starego muru przy budynku D i odtworzenie przebiegu historycznej zabudowy tworząc pierzeję od strony ulicy Jana z Kolna poprzez wprowadzenie fasady budynku z elementami przeszkleń. Konsultacje zakładały również zachowanie fragmentu muru z pełną ekspozycją pomnika ofiar pożaru w hali Stoczni Gdańskiej na wysokości projektowanego budynku E oraz likwidację pozostałej części muru.
Inwestor przekonuje, że na parterze od początku planowany był miks różnego rodzaju funkcji w tym powierzchni usługowych. Jakich konkretnie? To będzie jeszcze analizowane.
- Jednocześnie deklarujemy dalszą otwartość na konstruktywne propozycje wynikające ze wspólnych dyskusji z konserwatorem oraz urzędem miasta i podkreślamy, że zależy nam na najwyższej jakości zabudowy w ramach naszego kompleksu - dodaje.
Inwestor Cavatina przekonywał, że taki jest wymóg pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków i Narodowego Instytutu Dziedzictwa, które sprawują pieczę nad tym obszarem.
Druga strona medalu jest jednak taka, że w budynku D, czyli pierwszym widocznym na wizualizacji, inwestor zaprojektował na parterze parking. A skoro są tam miejsca parkingowe, to po co robić okna.
Czytaj też: Te budynki zniknęły ze stoczniowego krajobrazu
Wiceprezydent Gdańska: muru nie będzie
Podniosły się wówczas głosy, że takie rozwiązanie, zamiast ożywić ul. Jana z Kolna, uczyni ją zupełnie martwą.
W środę doszło do spotkania przedstawicieli miasta z Cavatiną.
- Nie będzie muru wzdłuż obiektów biurowych, poza pomnikiem upamiętniającym ofiary pożaru w hali Stoczni - zapowiedział po spotkaniu wiceprezydent Piotr Grzelak. - Dyskutujemy nad szczegółami architektonicznymi, w tym programami parterów. Z inicjatywy architekta miasta Gdańska spróbujemy doprowadzić do trójstronnego spotkania z udziałem konserwatora, Piotra Lorensa, oraz inwestora.
Jest jednak jeszcze za wcześnie, by mówić o sukcesie. Droga do zmiany projektu jest jeszcze długa i wyboista. A decydujące zdanie ma w tej kwestii pomorski wojewódzki konserwator zabytków.
Konserwator: nie każemy robić tępej, ślepej ściany
Zapytaliśmy pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków Igora Strzoka, jak zapatruje się na tę sprawę.
- Jako Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków stoimy na stanowisku, że mur powinien powstać w jak największym możliwym zakresie, co nie oznacza, że każemy robić tępą, ślepą ścianę - przekonuje Igor Strzok. - Jeśli inwestor zrezygnuje z budowy parkingu na parterze budynku, to nie widzę przeszkód, by powstały tam okna z odpowiednimi podziałami, nawiązujące stylistycznie do istniejącej hali. Dopuszczamy też możliwość stworzenia wejść od strony Jana z Kolna. Jednak budynki nie mogą mieć ścian całych ze szkła, jak w poprzednich obiektach, które tylko udają, że odtwarzają mur.
To, jak będzie ostatecznie wyglądał budynek D i kolejne, będzie przedmiotem jeszcze wielu uzgodnień między projektantami a konserwatorem.
"Każda ilość muru lepsza niż zero"
- Budynek D na pierwszych trzech kondygnacjach ma mieć stylistykę dawnej hali. Na razie kolejne kondygnacje są mocno niedopracowane - mówi Igor Strzok.
Na koniec warto dodać, że stoczniowy mur istniał kiedyś na długości ponad 500 m.
- Nie da się go odtworzyć na całej długości, ale chcemy, żeby zostało go jak najwięcej. Teraz muru nie ma wcale, więc każda ilość jest lepsza niż zero - dodaje konserwator.
Nie chcemy wariacji na temat muru
Przedstawiciele Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, którzy są przeciwni zamurowywaniu Jana z Kolna, na razie studzą emocje.
- Brak muru nie oznacza z automatu fundamentalnej zmiany i miejskiej zabudowy. Mamy jednak nadzieję, że zobaczymy tam chociaż pojedyncze lokale usługowe z wejściem z poziomu chodnika, a nie jakąś wariację na temat muru - napisali na Facebooku.
Sprawę skomentował również miejski radny, który pisał interpelacje do miasta w tym temacie.
- Mam nadzieję, że nowa forma zabudowy zostanie uzgodniona z konserwatorem i będzie łączyła, a nie dzieliła miasto - komentuje Przemysław Majewski.
Opinie (133) 7 zablokowanych
-
2022-06-10 07:13
przy okazji
mam nadzieję, czy z murem czy bez, że powstanie tam ścieżka rowerowa
- 1 0
-
2022-06-10 07:13
Powinna być stocznia i miejsca pracy
Stocznie rozwalono w imię betonowych klocków pod najem. Takie czasy że ludzie tylko by chcieli dostawać zasiłki, dotacje. W tej stoczni powstawały wspaniałe statki. A teraz są imprezownie i betonowe bloki.
- 2 0
-
2022-06-10 07:24
Zdecydowanie trzeba mur unowocześnić, tu okno tam piękne stare odnowione drzwi, jakieś nowoczesny sklepik, tak żeby coś się działo, żeby powstał spacerowy szlak, można jakieś ozdobne rośliny posadzić na murze , ławeczka w starym stylu Do odpoczynku , dać studentom i liceom plastycznym pole do popisu, mury są ładne tylko trzeba odnowić
- 2 0
-
2022-06-10 08:40
Przecież zrobią co chcą,bez opini mieszkańców-takie życie.
- 2 0
-
2022-06-10 09:14
Nie kumam
Odtworzenie muru, nawet z wejściami, sprawi, że Jana z Kolna dalej będzie trupem.
Historyczny? Że co, bo stary?
Toć ten mur był po to żeby brać robocza stoczni nie wyniosła a nie gwoli estetyki czy innych wartości. (za niemca też kradli :)
Jechać z tym w cholerę. A budynki odsunąć i w parterach usługi.
Najlepiej jakby się tam imprezownie przeniosły - komunikacja świetna i brak zabudowy mieszkaniowej naprzeciwko- 0 2
-
2022-06-10 09:19
A mury runą
- 0 0
-
2022-06-18 10:10
co z murem przy ul. Jana z Kolna ?
- 0 0
-
2022-06-18 10:12
Co z murem przy ul. Jana z Kolna ?
Nic. Trzeba wydalić wszystkich patodeweloperów.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.