• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Muzeum II Wojny Światowej. Pilecki i Kolbe ofiarami sporu o zmiany w wystawie stałej

on, ms
26 czerwca 2024, godz. 12:45 
Opinie (478)
aktualizacja: godz. 15:09 (26 czerwca 2024)
Zmiany na wystawie stałej zostały wprowadzone bez porozumienia z jej autorami, dlatego obecna dyrekcja wraca do pierwotnego kształtu ekspozycji. Jednak decyzja o usunięciu z wystawy odniesień do Maksymilana Kolbego, rodziny Ulmów i rotmistrza Witolda Pileckiego wywołała falę krytyki. Zmiany na wystawie stałej zostały wprowadzone bez porozumienia z jej autorami, dlatego obecna dyrekcja wraca do pierwotnego kształtu ekspozycji. Jednak decyzja o usunięciu z wystawy odniesień do Maksymilana Kolbego, rodziny Ulmów i rotmistrza Witolda Pileckiego wywołała falę krytyki.

Przywrócenie pierwotnego kształtu stałej wystawy w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku sprawiło, że zniknęły z niej dodane później elementy poświęcone Maksymilianowi Kolbemu, rodzinie Ulmów i rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Ta decyzja nowej-starej dyrekcji muzeum wywołała lawinę komentarzy.



Wystawa stała w Muzeum II Wojny Światowej:

Spór o wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej trwa od początku działalności placówki, czyli od roku 2017. Jej autorzy zbudowali ją na zasadzie uniwersalnej opowieści o tym, jak totalitaryzmy prowadzą do nienawiści, a ta do wojny i związanych z nią tragedii.

Krytycy takiej wizji zwracali uwagę, że działające w Polsce muzeum musi bardziej eksponować polskie akcenty, w tym ofiary i bohaterów.

Te elementy zostały dodane do wystawy po tym, jak dyrektorem placówki został dr Karol Nawrocki. Dotyczyły one m.in. postaci ojca Maksymiliana Kolbego, rotmistrza Witolda Pileckiego oraz rodziny Ulmów, zamordowanej przez Niemców za ukrywanie w domu ośmiorga Żydów.

Twórcy wystawy weszli w spór sądowy z nowym dyrektorem muzeum, który ostatecznie wygrali. Sąd uznał, że naruszono ich prawa autorskie do wystawy, zmieniając ją bez porozumienia z autorami, natomiast nie nakazał przywrócenia wystawy do jej pierwotnej formy, gdyż - jak napisano w uzasadnieniu wyroku - "zmiany nie były zauważalne dla większości odbiorców".

Muzeum II Wojny Światowej z nową dyrekcją. Wrócili dawni pracownicy Muzeum II Wojny Światowej z nową dyrekcją. Wrócili dawni pracownicy

Zmiany przywracają wystawie pierwotny kształt



Wraz ze zmianą rządu po wyborach zmieniło się także kierownictwo Muzeum II Wojny. Do pracy wrócili współtwórcy wystawy, m.in. prof. dr hab. Rafał Wnukdr Janusz Marszalec. Wczoraj w obszernym oświadczeniu poinformowali o zmianach na wystawie stałej: zarówno tych, które już wprowadzono, jak i planowanych.

Poniżej jego fragmenty:

"8 maja 2024 r., po siedmiu latach od jego usunięcia, na wystawę powrócił film kończący ekspozycję. Przejmujący dokument autorstwa Mateusza Subiety koncentruje się na najważniejszych wydarzeniach po II wojnie światowej, w tym konfliktach ostatnich lat. W zamyśle autorów film ten jest klamrą zamykającą wystawę, a jednocześnie ostrzeżeniem, że pokój nie jest nam dany raz na zawsze".
"Wprowadzenie gabloty poświęconej wyłącznie duchownym rzymskokatolickim oraz zawieszenie w centralnych punktach tej przestrzeni portretów o. Kolbego i rtm. Pileckiego zaburzyło antropologiczny charakter narracji".
"Podobnie umieszczenie wielkoformatowej fotografii rodziny Ulmów w sekcji "Droga do Auschwitz", opowiadającej o śmierci więźniów w obozach masowej zagłady, rozbiło kompozycję artystyczną i spójność narracyjną tej części ekspozycji. Dodajmy, że wszelkie zmiany wystawy narracyjnej nie dość, że z zasady powinny przebiegać w porozumieniu z autorami, to powinny mieć charakter przemyślany, merytorycznie i scenograficznie konsekwentny".
"Obecnie powracamy do pierwotnej wersji scenariusza oraz wizji autorów sekcji "System obozów koncentracyjnych" i "Droga do Auschwitz" części wystawy zatytułowanej "Groza wojny"."
Pełna treść oświadczenia Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku na temat zmian w wystawie stałej

Burzliwe reakcje na usunięcie ekspozycji o Kolbem, Ulmach i Pileckim



Do sytuacji jako jeden z pierwszych odniósł się Karol Nawrocki, poprzedni dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

- Jesteśmy w Gdańsku, gdzie nocą z 24/25 czerwca 2024 r. - po cichu, z ponad 5 tys. m kw. wystawy głównej Muzeum II WŚ zostali usunięci Polscy Bohaterowie: rotmistrz Witold Pilecki, święty Ojciec Maksymilian Kolbe, po błogosławionej rodzinie Ulmów została czarna ściana - mówił we wtorek na konferencji były dyrektor placówki, dr Karol Nawrocki.
Kilka godzin później, w środę rano, do sprawy odniósł się także minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, apelując o powrót elementów usuniętych przez nową dyrekcję placówki:

- Wystawa główna Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku musi być przykładem tego, co nas łączy, nie dzieli. Usuwanie z niej tych, którzy dawali świadectwo patriotyzmu i niezłomnej walki o dobro Ojczyzny, jest niedopuszczalne. Fragmenty ekspozycji dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, ojca Maksymiliana Kolbego oraz rodziny Ulmów powinny zostać natychmiast przywrócone - napisał minister Kosiniak-Kamysz.
Warto przypomnieć, że pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego stoi przed gmachem muzeum.

Przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku stoi pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego. Przed Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku stoi pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego.
Aktualizacja, godz. 15:09

Już po publikacji tego artykułu do sprawy odniosła się minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanna Wróblewska. Ona z kolei wyraziła poparcie dla postępowania dyrekcji Muzeum II Wojny Światowej.




W środę rano gdyńscy radni PiS zaproponowali przyjęcie przez Radę Miasta Gdyni rezolucji w sprawie decyzji kierownictwa Muzeum II Wojny Światowej, ale ten pomysł został odrzucony.

Rezolucja przygotowana przez gdyńskich radnych PiS, ale odrzucona przez Radę Miasta Gdyni. Rezolucja przygotowana przez gdyńskich radnych PiS, ale odrzucona przez Radę Miasta Gdyni.
W rozmowie z Radiem Zet polityk PiS Przemysław Czarnek poinformował, iż w piątek pod Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku odbędzie się protest przeciwko decyzji nowych władz muzeum.

Informacja o zmianach w wystawie wywołała poruszenie i gorące komentarze także wśród naszych czytelników, którzy emocjonalnie zareagowali w Raporcie z Trójmiasta.

- Dlaczego nowe władze muzeum II wojny światowej zdejmują elementy wystawy dotyczącej pomocy Polaków Żydom przez rodzinę Umów, kolejne rozmontowane wystawy dotyczą ks. Kolbego i jego śmierci w obozie zagłady w Auschwitz i o zgrozo działalności rotmistrza Witolda Pileckiego. Dlaczego Muzeum II wojny światowej odbiera Polakom ich bohaterów? - pyta gdańszczanka.

Czy jest szansa na kompromis?



Czy ta krytyka sprawi, że postaci Kolbego, Pileckiego i Ulmów wrócą do muzeum i zostaną zaprezentowane być może w inny sposób niż na wystawie stałej? Z takim pytaniem zwróciliśmy się do dyrekcji placówki. Jak tylko otrzymamy odpowiedź, opublikujemy ją.

Przywrócą rodzinę Ulmów i Maksymiliana Kolbe na wystawę w Muzeum II WŚ (45 opinii)

Polacy zwyciężyli, protesty nie poszły na marne. Rodzina Ulmów i Maksymilian Kolbe wracają na wystawę do Muzeum II Wojny Światowej.

Od Redakcji: Mzuem II WŚ wydało oświadczenie, w którym poinformowało o zmianach na wystawie głównej. W tej sprawie odbywały się ostatnio protesty oraz wielka, polityczna awantura. Władze muzeum zdecydowały się odpuścić. Poniżej pełna treść oświadczenia Muzeum II WŚ:

"Muzeum II Wojny Światowej powstało, by łączyć Polaków, Europejczyków i mieszkańców wszystkich kontynentów. Pokazana jest w nim tragiczna i skomplikowana historia Polski w czasach II wojny światowej - na tle historii całego globu. Przejmująca jest nie tylko dla nas, Polaków, ale też dla gości z zagranicy.

Narracja, którą po raz pierwszy zaprezentowaliśmy Państwu w 2017 r. została utkana z setek ludzkich losów i opowieści o walce ze złem. Bohaterowie większości z nich to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani. Bo ofiarami II wojny światowej były miliony zwykłych ludzi, stąd zależało nam na podkreśleniu tragedii, brutalności i śmierci jaka ich spotkała. Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej „Zo”, Jana Piwnika „Ponurego” i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej. Nieprawdą jest, że został z Muzeum usunięty.

Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba. Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w Muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe.

W zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych. Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków."
Zobacz więcej
Polacy zwyciężyli, protesty nie poszły na marne. Rodzina Ulmów i Maksymilian Kolbe wracają na wystawę do Muzeum II Wojny Światowej.

Od Redakcji: Mzuem II WŚ wydało oświadczenie, w którym poinformowało o zmianach na wystawie głównej. W tej sprawie odbywały się ostatnio protesty oraz wielka, polityczna awantura. Władze muzeum zdecydowały się odpuścić. Poniżej pełna treść oświadczenia Muzeum II WŚ:

"Muzeum II Wojny Światowej powstało, by łączyć Polaków, Europejczyków i mieszkańców wszystkich kontynentów. Pokazana jest w nim tragiczna i skomplikowana historia Polski w czasach II wojny światowej - na tle historii całego globu. Przejmująca jest nie tylko dla nas, Polaków, ale też dla gości z zagranicy.

Narracja, którą po raz pierwszy zaprezentowaliśmy Państwu w 2017 r. została utkana z setek ludzkich losów i opowieści o walce ze złem. Bohaterowie większości z nich to ludzie słabo, a nawet zupełnie nieznani. Bo ofiarami II wojny światowej były miliony zwykłych ludzi, stąd zależało nam na podkreśleniu tragedii, brutalności i śmierci jaka ich spotkała. Na wystawie nie zabrakło jednak miejsca także dla tych powszechnie znanych postaci, jak: Elżbiety Zawackiej „Zo”, Jana Piwnika „Ponurego” i Witolda Pileckiego. Tak! Witold Pilecki był i znajduje się nadal w Muzeum II Wojny Światowej. Nieprawdą jest, że został z Muzeum usunięty.

Rozumiemy, że przeprowadzone zmiany mogą budzić zdziwienie i zaniepokojenie obywateli. Zdecydowaliśmy, że do ekspozycji stałej zostaną włączeni o. Maksymilian Kolbe i rodzina Ulmów. Widzimy, że istnieje taka autentyczna społeczna potrzeba. Wkrótce historie o. Maksymiliana Kolbe i rodziny Ulmów znajdą się wśród innych bohaterów widocznych w Muzeum. Zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe.

W zespole, który przygotuje scenariusz zmian, zgodny z aktualną wiedzą historyczną, a także spójny z przesłaniem całej ekspozycji, obok pracowników MIIWŚ znajdą się naukowcy z innych ośrodków muzealnych. Ewolucja wystawy będzie się odbywać z poszanowaniem podstawowej zasady, jaką jest autonomia twórcza i niezależność badań naukowych. Jesteśmy przekonani, że zmiany te pozwolą na nowo stworzyć z MIIWŚ miejsce spotkań i dialogu wszystkich Polaków."
Zobacz więcej
on, ms

Miejsca

Opinie (478) ponad 20 zablokowanych

  • i bardzo dobrze (2)

    wystawa w swojej oryginalnej formie była bardzo dobra i przypominam że to PiS zaczął tam swoimi lepkimi łapami wprowadzać zmiany (np końcowy film który kompletnie psuł zamysł całego muzeum). Jeśli nawrocki i jego poplecznicy mają z tym jakiś problem to niech zbudują swoje muzeum i robią tam co chcą. Kosiniak może też niech sobie przypomni czy jest z Koalicji czy z PiSu?

    • 2 16

    • Won komuchu

      • 2 0

    • Raus! Do putina czerwona zarazo.

      • 0 0

  • (1)

    A takich jak ten kolbe,były pełne obozy!!Nie ma powodu aby akurat jego wywyższać!!Pewnie dlatego że ksiądz a nie np.robotnik!!A ten złodziej i aferzysta czarnek,niech sobie protestuje pod swoimi oknami!!

    • 1 10

    • Ksiądz Kolbe oddał życie za innego więźnia.

      Sytuacja wyjątkowa.To jest powód, żeby go szczególnie upamiętnić. Gdyby tego czynu dokonał robotnik to ten robotnik byłby upamiętniony.

      • 0 0

  • Ogarnijcie się. (1)

    Politycy w krótkich spodenkach mają czelność oceniać Polaków zasłużonych dla Ojczyzny i mądrzejszych.

    • 7 0

    • Nikt nikogo nie ocenia - wyluzuj.

      Nikt się nie zająknął, że ci ludzie są tacy czy owacy. Po prostu - to jest Muzeum II Wojny Światowej, które jest kierowane do wszystkich na świecie. To, że muzeum jest w Polsce, nie znaczy, że ma mówić tylko do Polaków tylko o polskim postrzeganiu wojny. Skoro mają tam mieć miejsce Polacy, to jeszcze dołóżmy tam Francuzów, Amerykanów, itd. itp. I nikt wtedy niczego z wystawy nie zrozumie.

      • 0 1

  • Porcja wiedzy o muzeach w Polsce (1)

    Tworzymy światowe muzeum o wojnie światowej dla światowego odbiorcy, a Wam tylko w głowie zatykać wszędzie polskie flagi. Może od Polski się zaczęło, ale na niej nie skończyło.
    Mamy w Polsce poza tym dużo muzeów o polskich aspekcie II wojny światowej, w tym:
    1. Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej.
    2. Muzeum Dom Rodziny Pileckich.
    3. Muzeum - Dom Urodzenia Św. Maksymiliana Kolbe
    i dalej...
    Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie,
    Muzeum Więzienia Pawiak,
    Muzeum Powstania Warszawskiego,
    Muzeum Obrony Wybrzeża,
    Muzeum Marynarki Wojennej i ORP Błyskawica,
    Fabryka Emalia Oskara Schindlera,
    Muzeum Armii Krajowej,
    Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie,
    i oczywiście Muzeum Auschwitz-Birkenau.

    • 0 5

    • Światowe ale w Polsce!

      Utrzymywane przez nas!
      wojna pochłonęła najwięcej Polaków, wojna zniszczyła nasz kraj najbardziej, toczyła się na całym terenie Polski!

      • 0 0

  • Barbarzyńcy pod osłoną nocy usunęli wystawę polskich bohaterów.

    To tacy rodzimi Talibowie ci barbarzyńcy.

    • 3 2

  • Skandal

    Komuchy fałszują historię żeby podliac się szwabom. Obrzydliwe

    • 5 2

  • Poeta pamięta.......

    ..gdy go zabijesz narodzi się nowy,spisane będą czyny i rozmowy,naród nie zapomni,przyjdzie czas że przypomnimy towarzyszą antypolską działalność!!!

    • 4 0

  • większość krytykujących przywrócenie pierwotnej wersji wystawy w ogóle w tym muzeum nie była!

    i wystawy nie widziała, ani w pierwszej formie, ani w zmienionej przez PiS. Mam wrażenie, że w ogóle nie są z Gdańska czy Trójmiasta. To forum jest intensywnie obserwowane przez zwolenników poprzednich rządów i na hasło jakiejkolwiek zmiany przypuszcza zmasowany atak. Nie tylko w przypadku muzeum II wojny, ale w każdym innym przypadku. To zjawisko jest bardzo widoczne

    • 1 2

  • Autorska to może być wystawa czasowa, a nie całe publiczne muzeum

    Muzeum, którego narrację zaburzają Pilecki, Kolbe i tragedia Ulmów wymordowanych razem z dziećmi, jest muzeum wypaczonym - nierzetelnym, stworzonym by wciskać do głów Polaków pedagogikę wstydu - nikt, nigdzie na świecie nie pomija swoich bohaterów, tylko w Polsce takie rzeczy.

    • 3 1

  • (1)

    M2W flagowy projekt kulturalno-historyczny rządu Donalda Tuska kosztował 2 razy więcej niż pierwotnie planowano . Ostatecznie chyba 0.5 miliarda także z moich (podatnika ) pieniędzy więc mam prawo oczekiwać że przekaz wystawy będzie spełniał oczekiwanie nie tylko lewicy ....

    • 2 0

    • A kto tobie zakazuje oczekiwać? Oczekuj sobie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane