- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (71 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (130 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (74 opinie)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (168 opinii)
Na polskich drogach wciąż jest niebezpiecznie
8 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Obwodnica Trójmiasta i autostrada A1 bezpieczne. Gorzej z resztą dróg na Pomorzu
Tylko 9 proc. długości spośród wszystkich dróg krajowych jest bezpiecznych - połowa to "czarne odcinki". Po raz trzeci zaprezentowano mapę, ukazującą poziomy ryzyka, z jakim można stać się ofiarą śmiertelną wypadku na polskich drogach.
- Ryzyko indywidualne dotyczy każdego użytkownika dróg i mierzone jest częstością wypadków z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi na każdym odcinku drogi w stosunku do liczby pojazdów, które przejeżdżają przez ten odcinek w ciągu trzech lat objętych analizą [2007-2009, przyp. red.] - mówi dr Kazimierz Jamroz, kierownik projektu, wykładowca Politechniki Gdańskiej.
Ryzyko na szczęście zmalało. Na 24 proc. długości tras nastąpił wzrost bezpieczeństwa o jedną lub więcej klas (np. z odcinka czerwonego na zielony). Porównując mapy dróg krajowych z lat 2005-2007 i 2007-2009, można zauważyć, że na 67 proc. długości dróg krajowych nie nastąpiły istotne zmiany ryzyka. Na 9 proc. ryzyko wzrosło o jedną klasę.
Z najnowszej mapy ryzyka indywidualnego na polskich drogach wynika, że aż połowa długości dróg krajowych to "czarne odcinki". Na tychże odcinkach ma miejsce 61 proc. wszystkich wypadków z ofiarami śmiertelnymi i ciężko rannymi. Zaledwie 9 proc. długości dróg spełnia kryteria bardzo małego i małego ryzyka przyjęte przez EuroRAP. To autostrady i dwujezdniowe drogi ekspresowe.
- Osiemdziesiąt procent długości dróg krajowych to czarne i czerwone odcinki, na których należy podjąć niezbędne działania, zmierzające do obniżenia poziomu ryzyka co najmniej o dwie klasy - zaznacza dr Jamroz.
Mapę opracowano w oparciu o policyjne dane. W badanym okresie 2007-2009 na drogach krajowych w Polsce miało miejsce 11 856 wypadków z ofiarami śmiertelnymi lub osobami ciężko rannymi, w których zginęło 5 314 osób, a ok 10 tys. osób odniosło ciężkie obrażenia ciała, które w konsekwencji niejednokrotnie doprowadziły do kalectwa. Koszty materialne i społeczne tych wypadków wyniosły ponad 10 mld zł w okresie trzech lat.
Najczęstsze przyczyny wypadków to: najechanie na pieszego lub rowerzystę, zderzenia czołowe lub boczne, wypadnięcia z drogi oraz nadmierna prędkość.