• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nadzór budowlany walczy z "willami" na działkach

Marzena Klimowicz-Sikorska
6 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
To nie domek w dzielnicy willowej, ale przerośnięta "altanka" na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Przyszłość" w Brzeźnie. To nie domek w dzielnicy willowej, ale przerośnięta "altanka" na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Przyszłość" w Brzeźnie.

Potrafią sprzedać mieszkanie, by kupić ogródek działkowy i bez żadnych pozwoleń zbudować tam okazały dom, za który płacą ledwie kilkaset złotych rocznie. Ogrody działkowe coraz bardziej przypominają mini osiedla. Wojnę takim "działkowiczom" wypowiedział Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku.



Co powinno się zrobić z niestandardową zabudową działek?

Niemal każdy działkowicz oprócz grządek i krzewów ma na działce altankę, a w niej - narzędzia, leżak lub ogrodowe meble. Jednak wielu na tym nie poprzestaje i, zamiast skromnego domku-altanki, stawia okazałe domy. Część z nich nawet się w nich - w pełni legalnie - melduje.

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku wypowiedział wojnę takim działkowiczom. Kontrolę rozpoczął od Rodzinnych Domów Działkowych "Przyszłość" w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska. Już pierwszego dnia znaleziono 14 "przerośniętych" altanek.

- Z kilkuset działek skontrolowaliśmy na razie kilkadziesiąt. Wszczęliśmy 14 postępowań w związku ze złamaniem przez działkowiczów prawa budowlanego -mówi Tomasz Czechowicz z nadzoru budowlanego.

Według prawa, pozwolenia na budowę na działce nie wymaga budowa obiektów, których powierzchnia nie przekracza 25 m kw. w mieście (35 m kw. poza miastem), a wysokość 4-5 metrów. Wielu działkowiczów nie trzyma się tych zasad i stawia nawet kilkukondygnacyjne domy.

- To poważny problem. Ludzie, starając się o działkę, podpisują deklarację, że nie będą łamać prawa, a niedługo potem rozpoczynają budowę domu - mówi Czesław Smoczyński, prezes gdańskiego okręgowego zarządu Polskiego Związku Działkowców. - Znam przypadki, kiedy ludzie potrafili sprzedać mieszkanie, by kupić działkę i postawić na niej dom. .

Dlaczego im się to opłaca? Bo za swoje "altanki" płacą ok. 200 zł rocznie, co przy średnim czynszu ok. 400 zł miesięcznie za mieszkanie w Gdańsku, jest sporą oszczędnością. Walka jest jednak trudna. Działkowicze mają czas na odwołania i dwa wyjścia - albo rozbiorą dom, albo dostosują jego gabaryty do wymogów prawa.

- To jest możliwe w przypadku domów, które rozrastały się stopniowo przez nadbudowę. Jeśli ktoś od razu postawił sobie okazały dom, to niewykluczone, że będzie musiał go rozebrać - podkreśla Tomasz Czechowicz.

W 2007 roku Gdańsk wprowadził zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i "Przyszłość" zakwalifikował jako teren pod zabudowę produkcyjno - usługową, co w perspektywie budowy Drogi Zielonej, która ma tamtędy przebiegać, oznacza, że większość osób może stracić swoje działki wraz z altankami i domami - tak jak było to w przypadku ogródków działkowych na Lenicy, gdzie dziś stoi stadion PGE Arena Gdańsk.

- W przypadku pozyskiwania terenów prywatnych pod cele publiczne, takie jak inwestycje drogowe, działamy zgodnie z trybem ustawowym. Z właścicielami prowadzone są negocjacje, w efekcie czego otrzymują oni teren zamienny bądź odszkodowanie - mówi Anna Dobrowolska, z biura prasowego UM w Gdańsku.

Opinie (680) ponad 20 zablokowanych

  • dajcie wy ludziom święty spokój...
    wystarczy im, ze musza mieszkać za zakratowanymi oknami...

    • 9 17

  • Precz z ogródkami działkowymi!!!

    • 16 26

  • Szkoda że NADZÓR

    nie chce dokonać nakazu rozbiórki dwóch biurowców zbudowanych na Kartuskiej 5 oraz Strzeleckiej 7B, powstałych niezgodnie z MPZP a także na podstawie umowy zawartej bez właściwego pełnomocnictwa.
    Zatem lepiej postraszyć działkowców czy jak kiedyś Straż Miejska babinki przy hali i wykazać się w sprawozdawczości że - CHRONIMY PRAWO.
    Czyli jak na dłoni widać III RP, chronimy swoich a przypie....y słabym.

    • 35 6

  • Nieznajomosc prawa nie zwalnia od jego przestrzegania. (1)

    • 18 7

    • Edukacja

      Wprowadzając nowe prawo państwo powinno mieć obowiązek zaznajomić z nim ludzi a dopiero potem egzekwować jego łamanie inaczej to absurd

      • 0 1

  • Jestem za (11)

    Czy to nie jest dziwne, że popieramy oszustów. Wpisy o tym świadczą. Niestety jesteśmy krajem oszóstów. Oszukać fiskusa, urząd, policję, sąd i sąsiadów. Później to jesteśmy z siebie zadowoleni. Inni niech płacą podatki. Mi się tylko należy, inni niech płacą na drogi, szkoły lekarz. A co mi zrobią - jak za komuny

    • 32 12

    • Pomyśl dwa razy zanim napiszesz głupstwa jak wyżej (6)

      Zastanów się zatem, skoro są służby zajmujące się zezwoleniami (czyli nowotwory urzędnicze) to dlaczego (jeśli już) robią akcję porządkującą po kilku- kilkunastu latach !!!. Gdzie te fiuty były wcześniej, lenistwo nagle przestało działać bo pójdzie budowa drogi ?!.
      Zatem nasuwa się takie podsumowanie albo niewydolność i słabość takich służb a zatem po co Ich trzymać i Im płacić skoro nie potrafią działać w imieniu (no w czyimś imieniu !!!) albo KORUPCJA !!! i przymykanie oka na nielegalne budowy.
      Innej drogi nie ma.
      Zatem albo wspierasz leni patentowe albo złodziejstwo.
      Wybór należy do Ciebie.

      • 7 9

      • ani jedno ani drugie (1)

        ale jak już muszę wybrać to poproszę leni patentowanych,

        • 4 0

        • ale taki len to tez zlodziej bo pomaga zlodziejom gdy przymyka oko :)

          • 0 0

      • Co za pierdoły wypisujesz? Jest prawo i należy się go trzymać (3)

        zarówno urząd jak i obywatel, spory rozstrzyga się w sądzie, i to jest cała filozofia.
        I nie ma tu żadnych wyborów.
        Co jest z mieszkańcami tego kraju, że tego nie kumają?

        • 10 2

        • (1)

          powiedz mi jaki sąd uznaje winę państwa.Był niedawno wyrok kobiecie ucięto zdrową pierś a debila lekarza sąd uniewinnił szpital nie musi płacić odszkodowania.Tak samo jest z każdą sprawą pobiciem obywatela przez policję z niesłusznym ukaraniem przez skarbówkę.Te sądowe k**asy robią wszystko żeby winę państwa i jego aparatu rozmyć zatem nic dziwnego że takie państwo jest olewane przez obywateli.

          • 3 3

          • to nie państwo, a ludzie, obywatele!!!

            nie zrzucaj winę na "pańśtwo" twór bezosobowy, za nim stają ludzie, obywatele tegoż państwa... w tym twoum przykładzie, BIEGŁY LEKARZ stwierdził, że nie było błędu lekarskiego. Czy to "państwo"? Czy to sukin syn lekarz, który swojego kumpla nie wsypie, bo później gdzie niby miałby pracę znaleźć!!! To są ludzie! I tylko ludzie, tacy gnojki, jak m.in. tych dwóch pajaców nawalają. Obwiniaj konkretnie, a nie enigmatycznie... i jeszcze byś zmieniał prawo! Wystarczy go egzekwować, wystarczy nie być obojętnym, wystarczy zadbać o swoją Małą Ojczyznę! Kasuj bilet w komunikacji miejskiej, kupuj bilet na imprezę, a nie przedzieraj się płotem itp. itd.

            • 9 0

        • Przecież nie było żadnego wyroku zaś prawo wyegzekwowano po kilkunastu latach. Indolencja Nadzoru czy lenistwo czy jak napisano powyżej, długoletnie przymykanie oczu. To ostatnie to przyzwolenie na proceder i tyle.

          • 1 1

    • a czy oni nas nie oszukują?kasa z zusu jest wywalana na łatanie dziury budżetowej cwaniaki piszą pod siebie prawo obsadzają stołeczki na zasadzie córci sobiesiaka którą na wysoki stołek pchał stary który ma znajomego ministra więc o co chodzi?Oni robią wały na miliony oszukują wszystkich i co gdzie jest urząd skarbowy?Przepierd... się do emerytki że 5 gr na kasę fiskalną nie nabiła potrafią a tam gdzie wyciekają miliardy nie widzą.

      • 6 2

    • Bo

      tego nauczyla nas nasza wladza ktora od 1945 r oszukuje narod i go wykorzystuje , polska dzika demokracja !!

      • 0 1

    • mieszkam na działce

      mieszkam na działce bo nie chcę z rodzicami na kupie na kredyt mnie nie stać domek zamiast przepisowych 25 m ma 35 m zgłosiłem to do urzędu i ten od 5 lat bardzo chętnie zgodnie z przepisami bierze ode mnie kasę za nadmetraż ,zgadza się że niektórzy przesadzają ale jest ich 10% reszta to ludzie którzy uczciwie pracują ale nie mają bogatych rodziców i sami do czegoś dochodzą .Ja na swój domek w ciągu 5 lat odłożyłem i wydałem 45 tysięcy a teraz ktoś karze mi go burzyć ,niech miasto pomorze nam i da mieszkania komunalne wtedy ok.

      • 3 1

    • uwierz , gro z tych ludzi nie postępowałoby w taki sposób gdyby stać ich było na zakup działki budowlanej / 500 m tylko/ i postawienie tam domku !!

      a czy uczciwe jest to że muszą brać kredyty na te ciasne bloczki i spłacać przez 30 lat !!!!!

      • 0 1

  • Postawcie krzyże, (1)

    wtedy napewno wam nie rozbiorą.

    • 42 8

    • to jest pomysł :)

      ja zamierzam tą sama metodą "wydzierżawić" miejsce parkingowe przed blokiem :)

      • 5 0

  • niech tez powalczy z nielegalnie stojącymi obiektami małej architektury....szczególnie w Warszawie

    • 7 1

  • Działki to relikt PRL-u (2)

    Polski Związek Działkowców to organizacja z czasów PRL. Siedzą tam od wielu lat ludzie nie do ruszenia. A jeśli Nadzór Budowlany chce zobaczyć prawdziwą samowolę niech przejadą się do Otomina na tzw. ogródki pracownicze z willami garażami i kutymi płotami.

    • 22 10

    • Mylisz pojęcia (1)

      PZD miał być już dawno rozbrojony a ludzie na działkach mieli być uwłaszczeni. Niestety ani z woli SLD ani PO tego nie dokonano a obecny status wcale nie jest taki wspaniały jakby się po wyżej zamieszczonym artykule spodziewać można bo właśnie istnieją odszkodowania. PiS oraz PSL chciało dokonać zmian jednak SLD-owska i PO-wska NOMENKLATURA KOMUNISTYCZNA w osobie prezesa Kondrackiego uparcie zakorzeniła się w działkach jak upierdliwy chwast.

      • 5 7

      • Skup się na czytaniu ze zrozumieniem.

        A jeśli chodzi o prponowane zmiany to miały one polegać na uwłaszczeniu działkowców. Pomysł wyjatkowo zły, bo w ten sposób powstałoby, często na najbardziej atrakcyjnych terenach, ok. 1 mln. małych - 4-5 arowych parceli z prawem własności. Taka sytuacja zablokowałaby wszelkie inwestycje na wiele lat.

        • 8 3

  • Ankieta (1)

    Kto wymyśla te ankiety? Dwie skrajności i nic pośrodku :(

    • 4 2

    • czarne jest czarne, białe jest białe

      reszta to dewiacja ;p

      • 1 0

  • sprzedam działke 300 metrow (2)

    w ladnym miejscu. Oferty na priv

    • 4 0

    • btak zainteresowania (1)

      skoro nie jestescie zainteresowani dzialka to co sie wypowiadacie

      • 2 0

      • bo tu nie dział ogłoszeń

        daj do nieruchomości

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane