• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsza rada na nierówną drogę? Znak!

Szymon Zięba
8 sierpnia 2024, godz. 15:15 
Opinie (57)
Garby na Podwalu Staromiejskim. Ale jest znak, więc "problemu nie ma"? Garby na Podwalu Staromiejskim. Ale jest znak, więc "problemu nie ma"?

30 w Gdyni, 5 w Sopocie i... nie wiadomo ile (bo nie jest prowadzona taka ewidencja) w Gdańsku. Znaki ostrzegające przed nierównościami na drogach w Trójmieście to, niestety, element drogowego krajobrazu. - To, że wykorzystuje się je, zamiast naprawiać drogi, i uważa się, że sprawa jest załatwiona, to jakiś skandal - pisze pan Krzysztof, taksówkarz i zawodowy kierowca z Gdańska.





Jak oceniasz stan dróg w Trójmieście?

O koleinach czy nierównościach na drodze informuje znak A-11. Zdaniem pana Krzysztofa, który napisał do naszej redakcji, w Trójmieście drogowcy nadużywają go, ustawiając na drodze "jak powierzchnia Księżyca", uznając, że sprawa jest załatwiona.

- Rozumiem, jeżeli to sytuacja tymczasowa. Ale są miejsca, w których znaki mówiące o koleinach stoją od dłuższego czasu - twierdzi.

30 miejsc "z garbami" w Gdyni



Spytaliśmy więc w trójmiejskich zarządach dróg i zieleni, ile znaków informujących o wertepach i koleinach jest ustawionych w mieście, oraz o to, w jakich okolicznościach takie znaki się ustawia.

- Znak A-11 ustawiany jest najczęściej, gdy pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni stwierdzą nierówności na jezdni. Prowadzone są regularne objazdy kontrolne, podczas których sprawdzane jest istniejące oznakowanie lub planowane jest nowe. Po dokonaniu naprawy oznakowanie jest zdejmowane - zapewnia Magdalena Wojtkiewicz z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
W ostatnim czasie, po wykonaniu remontów, znaki A-11 zostały zdjęte z takich lokalizacji, jak: plac Konstytucji, ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, ul. Hodowlana, ul. Starowiejska czy ul. Geskiego.

- Obecnie w Gdyni jest ok. 30 lokalizacji, w których ustawiony jest znak A-11. Remonty nawierzchni są planowane przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni na bieżąco, w oparciu o znaczenie komunikacyjne danej ulicy, stan nawierzchni oraz zgłoszenia mieszkańców - dodaje.


Pięć znaków "koleiny" w Sopocie. Drogowcy "prostują" drogi



W Sopocie, jak tłumaczy Anna Dyksińska z tamtejszego ZDiZ, od 2021 r. ustawiono zaledwie 5 takich znaków, na ulicach:

  • Pułaskiego
  • Polnej (w kierunku Invicty)
  • Smolnej
  • Emilii Plater
  • Zamkowa Góra (za parkingiem parku wodnego).

- Ulicę Smolną przebudowaliśmy, znak został usunięty. Ulice Pułaskiego, Emilii Plater i Polna są w trakcie projektowania. Przebudowa ul. Pułaskiego była poddana już konsultacjom - odbyło się m.in. spotkanie z mieszkańcami. Prace nad wszystkimi trzema dokumentacjami projektowymi powinny zakończyć się do końca bieżącego roku. Miasto będzie szukało zewnętrznego finansowania tych inwestycji - mówi Anna Dyksińska.
  • W Sopocie remont fragmentu ul. Zamkowa Góra nie znalazł się w planach na najbliższy czas. Nie jest tam uszkodzona nawierzchnia pieszo-jedna, a krawędź jezdni.
  • W Sopocie remont fragmentu ul. Zamkowa Góra nie znalazł się w planach na najbliższy czas. Nie jest tam uszkodzona nawierzchnia pieszo-jedna, a krawędź jezdni.
Jak dodaje, remont fragmentu ul. Zamkowa Góra nie znalazł się w planach na najbliższy czas. Nie jest tam uszkodzona nawierzchnia pieszo-jedna, a krawędź jezdni.



W Gdańsku znaków się nie liczy. Od czego zależy priorytet w równaniu dróg?



Co ciekawe, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie prowadzi ewidencji znaków, znajdujących się na terenie miasta, niezależnie od ich rodzaju.

- Znak A-11 "nierówna droga" ustawiany jest zazwyczaj po kontroli inżynierów w terenie, którzy stwierdzają nierówności. Najczęściej jest on umieszczany po okresie zimowym, kiedy zmagamy się z większą liczbą ubytków w mieście i ściągany jest po dokonaniu naprawy. Zdarza się także, że otrzymujemy zgłoszenia z prośbą o ustawienie tego znaku, ale zawsze poprzedzone jest to kontrolą w terenie - mówi Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.
Dlaczego jednak w niektórych częściach miasta takie oznakowanie stoi od dłuższego czasu?

- Sam znak nie jest natomiast wyznacznikiem priorytetu w wykonywaniu napraw. Kolejność remontów jest wyznaczana w oparciu o znaczenie komunikacyjne i stan techniczny ulic - podsumowuje.

Opinie (57) 4 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (2)

    Hah,POstawić takie znaki na 90% trójmiejskich dróg,i problem remontów mamy załatwiony))))

    • 10 9

    • ty jak cos napiszesz to śmiechów nie ma końca. Zakończmy tę karuzelę śmiechu!

      • 4 3

    • Wyprowadź się na Podkarpacie. Będziesz pośród swoich wspierających przestępców z PiS a drogi tam są równe jak stół bilardowy ,według ciemnogrodu oczywiście takiego jak Ty !

      • 0 0

  • no i wszystko gites (1)

    mieszkasz w Gdańsku na własna odpowiedzialność. Serdeczności.

    • 8 2

    • U Ciebie na wsi nie ma asfaltu, więc nie masz problemu .

      • 1 4

  • (2)

    Trójmiejskie dukty to obraz nędzy I rozpaczy,namacalny wyraz nieudolnosci włodarzy.Już rzymskie trakty wyglądały 2000 lat temu lepiej.A w 3city mają to gdzie,postawią znaki i PO problemie.Ale skoro gawiedź uśmiechnięta.

    • 12 6

    • Wyprowadź się ! Najlepiej na tzw. ścianę wschodnią.

      • 4 5

    • Sven ścierwojadzie wyp.. z Polski!

      • 2 3

  • Stan większości dróg w Trójmieście (2)

    Jest katastrofalny!!!

    • 10 5

    • To malo gdzie jeszcze byles

      • 3 4

    • Stan dróg nie jest najlepszy ,ale trochę ze względu na specyfikę infrastruktury drogowej w Trójmieście. Z jednej strony morze ,z drugiej wzgórza morenowe i TPK. Eksploatacja głównych arterii jest bardzo duża .

      • 1 0

  • W Gdańsku władza ma inne priorytety i wydatki (4)

    Ja nie spadłęm z ksieżyca i wiem, że miasta nie stać na przeprowadzenie wielu remontów w krókim czasie.
    Widzę jednak na co przepuszcza się pieniądze (festyny, błyskotki, propaganda) z których można byłoby zrobić lepszy pożytek dla mieszkańców. Widzę też wdrażaną i zakrojoną długofalową akcję uprzykrzania życia kierowcom (przejcia naziemne, zamiast dobudować buspas zabieramy istniejący pas ruchu, zamaist zatoczek autobusowych przystanek bezpośrednio przy jezdni, zwalnianie ruchu nawet tam gdzie można dopuścić szybszy np. Zwycięstwa i Rzeczpospolitej - wszystkie skrzyżowania ze światłami, tristar i celowo chyba wpięte skrzyżowania łamiące zieloną falę na głównej drodze itd.)

    • 8 2

    • (3)

      Kacper to ty ?

      • 0 4

      • Nie to ja donald

        • 1 1

      • (1)

        Kacper pilnuje parkingu .

        • 0 0

        • parkingów pilnuje w Gdańsku prywatna fundacja, która na publicznym mieniu robi interes

          • 0 0

  • Ja proponuje zmniejszyć pensje urzędnikom, zacząć od tych od góry i dać znak, że pensje są niskie.

    • 10 1

  • Opinia wyróżniona

    Moim faworytem jest dziura za wysepką przed sw Wojciechem w kierunku Pruszcza

    Trzeba o niej zawsze pamiętać jak się jedzie, a jest ona tak głęboka że widać całkiem ładny bruk

    • 10 5

  • Standard nie tylko w Trójmieście.

    • 2 1

  • Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w ogóle ma problem ze znakami

    -nagminnie zapomina postawić znaku zakazu jazdy rowerem po jezdni, gdy obok jest ścieżka rowerowa lub ciąg pieszo-rowerowy (mimo że tak nakazuje rozporządzenie)
    -zawsze zapomina postawić znaki pionowe przy przejściach przez ścieżki rowerowe.

    Co ciekawe, jeśli rowerzyści mieliby na czymś zyskać, to nigdy o tym nie zapomina, np. o wyłączeniu rowerów z zakazu wjazdu na ulicę jednokierunkową pod prąd.

    Czy ta wybiórcza pamięć może mieć związek z tym, że w urzędzie miasta jest pełno lobbystów big bike (w tym nawet pełnomocnik ds. pieszych czy przyszły dyrektor ZTM, którzy całe życie organizowali imprezy rowerowe, a nie piesze czy autobusowe)? Nie wiem, choć się domyślam.

    • 6 3

  • (4)

    dla kogo ten znak na zdjęciu? jest zakaz wjazdu!

    • 5 2

    • (3)

      wygląda na to, że dla rowerzystów :)

      • 1 0

      • Tylko, że rowerzystów nie dotyczy... (2)

        :D

        • 0 2

        • myślałem, że pytasz o znak ostrzegający o wybojach

          • 1 0

        • Ich nie dotyczą żadne nakazy czy zakazy

          To nadzwyczajna kasta. Wszystko mogą, nic nie muszą.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane