- 1 28-latek w stanie ciężkim po ataku nożem (105 opinii)
- 2 Zmarł motocyklista poszkodowany w wypadku (121 opinii)
- 3 Trzy miejsca pełne pszczół (38 opinii)
- 4 Nie było kanalizacji i ulic. Ale powstają (19 opinii)
- 5 5 tys. zł za wjechanie hulajnogą w pieszych (168 opinii)
- 6 56 mln zł kary dla wykonawcy T. Kaszubskiej (126 opinii)
Najlepsza rada na nierówną drogę? Znak!
30 w Gdyni, 5 w Sopocie i... nie wiadomo ile (bo nie jest prowadzona taka ewidencja) w Gdańsku. Znaki ostrzegające przed nierównościami na drogach w Trójmieście to, niestety, element drogowego krajobrazu. - To, że wykorzystuje się je, zamiast naprawiać drogi, i uważa się, że sprawa jest załatwiona, to jakiś skandal - pisze pan Krzysztof, taksówkarz i zawodowy kierowca z Gdańska.
- 30 miejsc "z garbami" w Gdyni
- Pięć znaków "koleiny" w Sopocie. Drogowcy "prostują" drogi
- W Gdańsku znaków się nie liczy. Od czego zależy priorytet w równaniu dróg?
- Rozumiem, jeżeli to sytuacja tymczasowa. Ale są miejsca, w których znaki mówiące o koleinach stoją od dłuższego czasu - twierdzi.
30 miejsc "z garbami" w Gdyni
Spytaliśmy więc w trójmiejskich zarządach dróg i zieleni, ile znaków informujących o wertepach i koleinach jest ustawionych w mieście, oraz o to, w jakich okolicznościach takie znaki się ustawia.
- Znak A-11 ustawiany jest najczęściej, gdy pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni stwierdzą nierówności na jezdni. Prowadzone są regularne objazdy kontrolne, podczas których sprawdzane jest istniejące oznakowanie lub planowane jest nowe. Po dokonaniu naprawy oznakowanie jest zdejmowane - zapewnia Magdalena Wojtkiewicz z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
W ostatnim czasie, po wykonaniu remontów, znaki A-11 zostały zdjęte z takich lokalizacji, jak: plac Konstytucji, ul. Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, ul. Hodowlana, ul. Starowiejska czy ul. Geskiego.
- Obecnie w Gdyni jest ok. 30 lokalizacji, w których ustawiony jest znak A-11. Remonty nawierzchni są planowane przez Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni na bieżąco, w oparciu o znaczenie komunikacyjne danej ulicy, stan nawierzchni oraz zgłoszenia mieszkańców - dodaje.
Pięć znaków "koleiny" w Sopocie. Drogowcy "prostują" drogi
W Sopocie, jak tłumaczy Anna Dyksińska z tamtejszego ZDiZ, od 2021 r. ustawiono zaledwie 5 takich znaków, na ulicach:
- Pułaskiego
- Polnej (w kierunku Invicty)
- Smolnej
- Emilii Plater
- Zamkowa Góra (za parkingiem parku wodnego).
- Ulicę Smolną przebudowaliśmy, znak został usunięty. Ulice Pułaskiego, Emilii Plater i Polna są w trakcie projektowania. Przebudowa ul. Pułaskiego była poddana już konsultacjom - odbyło się m.in. spotkanie z mieszkańcami. Prace nad wszystkimi trzema dokumentacjami projektowymi powinny zakończyć się do końca bieżącego roku. Miasto będzie szukało zewnętrznego finansowania tych inwestycji - mówi Anna Dyksińska.
Jak dodaje, remont fragmentu ul. Zamkowa Góra nie znalazł się w planach na najbliższy czas. Nie jest tam uszkodzona nawierzchnia pieszo-jedna, a krawędź jezdni.
W Gdańsku znaków się nie liczy. Od czego zależy priorytet w równaniu dróg?
Co ciekawe, Gdański Zarząd Dróg i Zieleni nie prowadzi ewidencji znaków, znajdujących się na terenie miasta, niezależnie od ich rodzaju.
- Znak A-11 "nierówna droga" ustawiany jest zazwyczaj po kontroli inżynierów w terenie, którzy stwierdzają nierówności. Najczęściej jest on umieszczany po okresie zimowym, kiedy zmagamy się z większą liczbą ubytków w mieście i ściągany jest po dokonaniu naprawy. Zdarza się także, że otrzymujemy zgłoszenia z prośbą o ustawienie tego znaku, ale zawsze poprzedzone jest to kontrolą w terenie - mówi Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.
Dlaczego jednak w niektórych częściach miasta takie oznakowanie stoi od dłuższego czasu?
- Sam znak nie jest natomiast wyznacznikiem priorytetu w wykonywaniu napraw. Kolejność remontów jest wyznaczana w oparciu o znaczenie komunikacyjne i stan techniczny ulic - podsumowuje.
Opinie (60) 5 zablokowanych
-
5 godz.
(1)
Drogi w Gdańsku w porównaniu do innych miast wojewódzkich to jest przepaść i dno. Wstyd po prostu.
- 6 1
-
4 godz.
Przeprowadź się do Łodzi
- 0 1
-
5 godz.
Dla kogo ten znak, skoro
jest zakaz wjazdu???
- 2 0
-
5 godz.
wszędzie ten sam syf. Znak postawić i mieć wywalone.
- 4 0
-
5 godz.
Tak to jest gdy kase pakuje sie na glupoty. Np garby zwalniajace na dobrej drodze zamiast remontowac zniszczona droge
- 12 2
-
5 godz.
najlepsza akcja była na drodze z Osowy do Chwaszczyna, tam na nowo wybudowanej drodze pojawiło się zapadlisko, więc firma Budimex postawiła znak A-11a "Próg zwalniający" . Zmienili dopiero po zwróceniu uwagi. Zapadlisko byle jak zalali asfaltem i ograniczyli prędkość do 30km/h. Ot takie realia dzisiejszych firm budowlanych. A to nowa droga.
- 8 0
-
5 godz.
Na zdjęciu profilowym artykułu widać jak bezsensownie są ustawiane znaki. Jest znak zakazu wjazdu, a za nim znak informujący o nierównej drodze. Ale dla kogo ten znak jest jak nie można wjechać??
- 4 0
-
5 godz.
Gdańska naprawdę nie stać na remont nawierzchni na takim krótkim odcinku ? Ile to już lat ?
- 4 0
-
5 godz.
to że taksówkarze, kierowcy zawodowi czasem naciągają klientów to skandal.
ale tak jest.
rozumiem pan Krzysztof dogłębne remonty ulic w trybie przetargowym ogarnia w tydzień?- 2 4
-
5 godz.
Opinia wyróżniona
To samo jest w Gdyni z chodnikami i schodami
Niektóre na północy Gdyni są od kilku lat "do remontu".
A poprawę bezpieczeństwa można byłoby zrobić w ciągu najdalej 2 dni.- 12 0
-
4 godz.
Garby na Podwalu Staromiejskim
ten znak jest tam od ponad 10 lat i wciąż nic się nie zmieniło...
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.