O godz. 15.35 na placówkę banku BGŻ, która mieści się przy ul. Opata Jacka Rybińskiego, napadł mężczyzna. Nikomu nic się nie stało.
wszedł mężczyzna. 
2011-10-07 17:07
a że miał przy sobie coś, co mogło coś przypominać
2011-10-07 18:45
2011-10-07 17:09
Okradli moje pieniądze co teraz!!!
2011-10-07 17:10
Tak po prostu wejść, poprosić o pieniążki i wyjść. I jeszcze coś co przypomina gnata.
2011-10-07 17:20
Jak się nazywa człowiek która okrada ludzi na 300 miliardów zł? Minister pracy i polityki społecznej.
2011-10-07 17:24
a pana ochraniacza nie było?a osoba na monitoringu?w bankach powinny być szyby kuloodporne tak jak w kantorach.
2011-10-07 18:52
w bgz nie ochroniarzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2011-10-07 17:27
wszystko dzisiaj tyle kosztuje... :)
2011-10-07 17:35
Romek?
2011-10-07 17:38
jw
2011-10-07 17:45
albo do kościoła po zapomogę
2011-10-07 17:49
wszystko idzie na biurowiec w warszafce, a czwórki i beemki
2011-10-07 17:47
2011-10-07 17:38
i tak bedzie coraz czesciej bo z wyplaty przecietnego czlowieka ledwo da sie wyzyc miesiac.
2011-10-07 17:48
Trzeba mieć na czym czapkę nosić... Bo w innym wypadku pozostaje beret...
2011-10-07 18:47
2011-10-07 17:43
za komuny był wierszyk..nie ma masła nie ma serka nie lubimy wujcai gierka...a teraz ? można by ten wierszyk przerobić na współczesne czasy -jest wszystko-tylko jakie zarobki? niech wujcio donaldino odpowie..
2011-10-07 17:47
a poza tym - oczekujesz, że rząd da ci pieniądze...? Typowe myślenie polaka. Uczyć się trzeba było, teraz byłaby praca...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
