Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Nie wyszła z autobusu, bo sprawdzali bilety

Michał Sielski
27 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Opinie (354)
Błędy popełnili nie tylko kontrolerzy, ale i kierowca autobusu. Błędy popełnili nie tylko kontrolerzy, ale i kierowca autobusu.

Błędy popełnili nie tylko kontrolerzy, ale i kierowca autobusu.

fot. Monika Goldszmidt-Czarniak/Trojmiasto.pl

Gdyński kontroler nie wypuścił z autobusu kobiety, która miała bilet, a kierowca zamknął drzwi i odjechał, bo w pojeździe byli gapowicze. ZKM przeprasza i zapowiada dodatkowe szkolenia kontrolerów, by takie sytuacje nie miały już miejsca.



Jak oceniasz kulturę osobistą kontrolerów biletów?

Do tego zdarzenia doszło w ostatni piątek w autobusie linii 109 jadącym w kierunku Babich Dołów.

- Kierowca widząc na przystanku kontrolerów otworzył jedynie środkowe drzwi. Kontrolerzy popchnęli dwoje z pasażerów chcących wysiąść razem ze mną i krzyknęli do kierowcy, aby zamknął drzwi. Ja, po okazaniu ważnego biletu, zostałam ponownie poproszona o bilet przez drugiego z nich. Pierwszy w dalszym ciągu przepychał się z pasażerami bez biletów. Niestety kierowca zamiast ponownie otworzyć drzwi i umożliwić pasażerom posiadającym ważne bilety opuszczenie pojazdu, postanowił odjechać - relacjonuje nasza czytelniczka, pani Ewa.

Zarząd Komunikacji Miejskiej przyznaje, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce. Nieprofesjonalne podejście kontrolerów i kierowcy autobusu niezbicie potwierdza zapis monitoringu, na którym wszystko widać i słychać.

- Na przystanku do autobusu wsiadło trzech kontrolerów - każdy innymi drzwiami. Niestety, jeden z kontrolerów nie pozwolił opuścić pojazdu pasażerom, tylko poprosił o bilety - trójka z nich biletu nie posiadała. Osoby te "zablokowały" wyjście pasażerce. Kierowca autobusu nie zrozumiał intencji kontrolerów i zamknął wszystkie drzwi, a pojazd odjechał - przyznaje Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego ZKM.

Pani Ewa wysiadła dopiero na kolejnym przystanku, musiała się cofnąć, a w efekcie spóźniła się do pracy.

- Pasażerka zostanie przez nas pisemnie przeproszona, a kontroler, który nie pozwolił pasażerce opuścić pojazdu, zostanie ukarany finansowo. Opisany przypadek zostanie również wykorzystany w szkoleniach kontrolerów, jak unikać podobnych zdarzeń w przyszłości. Przeprosiny składamy także za pośrednictwem Państwa portalu - podkreśla Marcin Gromadzki.

Miejsca

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (354) 2 zablokowane

  • 2013-02-27 15:30

    jak zwykle buraki z Renomy pokazały klasę... (1)

    Gdyby to było w USA albo jakimś innym cywilizowanym swiecie to już by bulili jej grube odszkodowanie i nastepnym razem rekrutowali jakiś rozgarniętych i kultutalnych kontrolerów a nie jakiś jełopów rodem z Kurkowej!!

    11 lat

    • 7 4

    • 2013-02-27 15:35

      w Gdyni nie działa Renoma jełopie

      mcioo

      11 lat

      • 7 1

  • 2013-02-27 15:37

    Czy

    kasę którą zamierza ZKM obciąć kanarowi trafi do p Ewy? Jeśli nie to dlaczego?? Czy ZKM nie chce jeszcze zarobić na nieszczęściu tej kobiety?

    bossy

    11 lat

    • 8 0

  • 2013-02-27 15:37

    (1)

    sami patoludzie i eksperci sie wypowiadaja zal.pl

    mcioo

    11 lat

    • 2 5

    • 2013-02-27 15:44

      wlasnie, nie pisz, bedzie mniej glupoli

      rfeq

      11 lat

      • 4 0

  • 2013-02-27 15:39

    Format c:\ lub raczej m:

    co za mózgi. Jak by mi drogę zastawili dostali by po mordzie.

    mi

    11 lat

    • 3 1

  • 2013-02-27 15:40

    pasaxerowie

    Pasażerowie nie śpijcie bo was okradno i wyruchajo.

    menta połeczna

    11 lat

    • 2 1

  • 2013-02-27 15:42

    Niestety.

    Nie pierwszy i nie ostatni raz...

    Ewa

    11 lat

    • 2 0

  • 2013-02-27 15:43

    Nasze Kochane Kanarki :-xxx (2)

    Ja też miałam podobny przypadek - tylko, że w Gdańsku. Wracałam nocnym autobusem, była 03:00 rano, kontrola biletów.Nie wypuścili mnie na przystanku Al. Wojska Polskiego, a wysadzili na przystanku pod parkiem oliwskim. Do domu wracałam taksówką, bo autobus z powrotem miałam za godzinę :-)))

    ćwir, ćwir

    11 lat

    • 2 0

    • 2013-02-27 16:07

      Ja również miałam taką sytuację w Gdańsku.
      Oczywiście bilet miałam (miesięczny), ale pozwolono mi wysiąść dopiero na następnym przystanku - bo kontroler nie mógł ogarnąć się ze sprawdzeniem wszystkich biletów. Musiałam cofnąć się na piechotę, w wyniku czego spóźniłam się na ważne spotkanie. Jeżdżę już tylko samochodem. Szkoda czasu na ten cyrk. Może powinniśmy napisać więcej skarg na kontrolerów biletów w Gdańsku?

      Cytrynowe

      11 lat

      • 1 0

    • 2013-02-27 16:09

      trzeba było napisac do ZKM o zwrot kosztów taxi bo nastąpiło z winy przewoźnika!!

      11 lat

      • 2 0

  • 2013-02-27 15:48

    Nieprofesjonalne podejście kontrolerów i kierowcy autobusu niezbicie potwierdza zapis monitoringu, na którym wszystko widać i

    Można zakładać monitoring z dźwiękiem w miejscach publicznych? Bo chyba nagrywanie dźwięku jest zabronione

    cnrd

    11 lat

    • 2 0

  • 2013-02-27 15:50

    Misiek to pewnie ty byłeś tym kierowcą?

    czyżbyś spanikował Danielu?

    Dragon

    11 lat

    • 0 0

  • 2013-02-27 15:52

    chcem zostac kanarem (2)

    mogem skonczyc jakos szkolem bycia kanarem?

    Mlody

    11 lat

    • 1 0

    • 2013-02-27 16:04

      minimum uniwerek

      11 lat

      • 1 0

    • 2013-02-27 16:09

      niestety, w szkołach specjalnych nie ma takiego zawodu.

      poza tym, w tej profesji żadna szkoła nie jest potrzebna a nawet niewskazana.

      Ornitolog

      11 lat

      • 2 0

4
5
6
7
8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3238)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane