- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (101 opinii)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (77 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (189 opinii)
- 4 Kiedyś to było... można utonąć (64 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (173 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (49 opinii)
Niech prokuratorzy zapłacą za swoje błędy
Finansowego ukarania prokuratorów domaga się gdańszczanin Piotr Zaleski za bezpodstawne zamknięcie w areszcie. Mieliby w sumie zapłacić 75 tys. zł. To pierwszy taki przypadek w Polsce.
Zaleski został oczyszczony, następnie wytoczył proces cywilny o pieniądze za czas spędzony za kratami. Prawomocnie zasądzono mu 75 tys. zł zadośćuczynienia z tytułu "oczywiście niesłusznego tymczasowego aresztowania". Całą kwotę wypłacił mu już skarb państwa.
- Nie widzę powodów, by podatnicy musieli płacić za decyzje dwóch prokuratorów, którzy zamiast rozsądku mieli parcie na sukces - mówi Zaleski. - Na mojej krzywdzie robili karierę, dostawali awanse, nagrody. Domagam się, by całą kwotę oddali skarbowi państwa solidarnie, z własnej kieszeni.
Płacić mieliby: aktualny zastępca prokuratora okręgowego w Gdańsku Ryszard Paszkiewicz i Jacek Spyt - aktualnie adwokat - który w latach 90. był wiceszefem Prokuratury Wojewódzkiej w Gdańsku i zwierzchnikiem Paszkiewicza. W połowie lat 90. decyzje aresztowe były w gestii prokuratury, a nie sądów.
- Zrobili ze mnie kryminalistę, choć od początku tłumaczyłem, że są w błędzie - mówi Zaleski. - Zrujnowali mi firmę, nękali rodzinę, zaglądali nawet do kart chorobowych mojej żony. Siedziałem w Braniewie jako niebezpieczny, było tak zimno, że w celi pod parapetem utworzył się potężny sopel lodu. Śledztwo prowadził prokurator Paszkiewicz. Przyjechał przed Bożym Narodzeniem: "Panie Zaleski, wystarczy się przyznać i będzie pan miał święta w domu". Nie przyznam się do czegoś, czego nie robiłem. "Jak pan woli" - odpowiedział, i zostawił mnie za kratami.
Wniosek Zaleskiego o ściągnięcie pieniędzy z Paszkiewicza i Spyta ma rozpatrzyć Prokuratura Okręgowa we Włocławku. Podstawą prawną jest art. 557 k.p.k. Prokuratura już zażądała akt sprawy do wglądu.
Prokurator Paszkiewicz odmawia komentarza.
- Każdy ma prawo występować na drogę prawną - mówi mecenas Spyt. - Roszczenie zwrotne leży jednak w gestii prokuratora lub organu, który reprezentuje skarb państwa. Zaleski przekracza więc swoje kompetencje.
- To prawda, jego wniosek ma charakter obywatelski - potwierdzają prawnicy, którzy przygotowali Zaleskiemu wniosek przeciwko Paszkiewiczowi i Spytowi. - Nasz klient przypomina, że prokuratura powinna zastosować roszczenie zwrotne i chce wiedzieć, dlaczego dotąd tego nie zrobiła. Nie byłoby dobrze, gdyby okazało się, że prokuratorzy na koszt skarbu państwa bawią się w źle pojętą solidarność zawodową. Prosimy nie ujawniać naszych nazwisk.
Katarzyna Szeska, rzeczniczka prokuratora generalnego: - Nikt nie przypomina sobie od lat, żeby takie roszczenie wysuwano pod adresem prokuratorów.
W policji odpowiedzialność finansowa za błędy popełnione w trakcie służby jest już praktycznie normą. Najsłynniejszy przypadek to Dariusz W., który w styczniu 1998 r. w Słupsku śmiertelnie uderzył pałką 13-letniego Przemka Czaję. Rodzina chłopca dostała od skarbu państwa wysokie zadośćuczynienie. Dariusz W. od trzech lat spłaca co miesiąc 200 zł - zostało mu jeszcze 349 tys. zł.
Opinie (93) 4 zablokowane
-
2009-02-20 21:34
:) (1)
wiadomo ze conti to pralnia, sprytna linia obrony podwojna ksiegowosc to ten rzeczywisty program ksiegowy gdzie byla lewa kasa zostal przez mecenasow przedstawiony w sadzie ze to program symulacyjny :))) a czy ktoś pamieta ze za sprawa pewnego urzednika sadowego wyprowadzono z kata sadu pieniadze zabezpieczone w ramach akcji CONTI, kolejy zbieg okolicznosci ...
- 4 0
-
2010-02-06 13:01
szkoda mi pana...co pan wypisuje to kompletne bzdury....
- 0 2
-
2009-02-20 22:15
Dariusz W. od trzech lat spłaca co miesiąc 200 zł - zostało mu jeszcze 349 tys. zł. (1)
To będzie spłacać grubo ponad 100 lat...?!
Matematyka się kłania po prostu. Dziwne.- 0 0
-
2009-02-20 22:29
No jak tak będa "płacić" to to dopiero
dopiero będzie kpina z prawa w majestacie prawa!
- 0 0
-
2009-02-20 23:27
Brawo
Brawo Panie Zaleski, trzymam za Pana kciuki, szkoda tylko, że to taka mała kwota, co to dla tych bydlaków 75 tys. zrobią kilku klientów i interes będzie dalej się kręcił. Mimo to życzę powodzenia:)
- 0 0
-
2009-02-20 23:57
niech w zamian ciągną sopla w braniewie!
- 0 0
-
2009-02-20 23:59
panowie P-rokuratorzy
do tekstu powyrzej
- 0 0
-
2009-02-21 01:35
(1)
to że komuś czegoś nie udowodniono nie jest równe temu że ktoś jest niewinny
a że co conti było pralnią pieniędzy wie każdy bardziej w temacie- 1 0
-
2010-02-06 13:02
pralnia???a dlaczego pan tak sadzi???
ladnie to tak klamac ??:(
szkoda.- 0 0
-
2009-02-21 07:57
niezatapialni...
tacy ludzie jak Jacek Spyt, Ryszard Paszkiewicz, Janusz Kaczmarek/ obecnie w BYdgoszczy/ są poza zasadami prawa, tylko zwykły, szary człowiek ponosi konsekwencje swoich i nieswoich czynów, W Polsce dawno nie ma już prawa, pewnie nigdy go nie było dla wszystkich ......
- 2 0
-
2009-02-21 10:04
PASZKIEWICZ DO CELI
I TO JAK NAJSZYBCIEJ TYCH WSZYSTKICH NIETYKALNYCH BANDYTOW LACZNIE Z P.PROKURATOREM HAZUKA KTORY TYM
WSZYSKIM KIEROWAL;
DOPOKI NIE BEDA SIEDZIELI W WIEZIENIU NIE UWIERZE ZE JEST
POLSKA;
W NRD ZAMKNELI ICH WSZYSTKICH ODRAZU A U NAS W POLSCE
DAJE SIE IM ADWOKATURY, EMERYTURY I STANOWISKA PROKURATOROW WOJEWODZKICH
TO SKANDAL ZE DO DZISIAJ W PL NIE POZAMYKANO TYCH WSZYSTKICH s*******I KTORZY LUDZIOM ZNISZYLI ZYCIE
R.- 3 1
-
2009-02-21 13:01
Tak trzymać Panie Zaleski
Bardzo dobrze Pan postąpił. Panu należało się odszkodowanie za błąd wymiaru sprawiedliwości. Nie mnie oceniać, czy kwota jest adekwatna do utraconych pożytków.
W pełni się z Panem zgadzam, że to nie my podatnicy, także i Pan, Pana rodzina nie powinni być płatnikami tego odszkodowania. Bo czym jest Skarb Państwa, jest naszym portfelem, jest Pana, moją i każdego z nas zapłaconą w formie podatków złotówką, z definicji przeznaczoną na inne cele niż wyręczanie z odpowiedzialności finansowej urzędników państwowych.
Ma Pan rację domagając się, aby Panowie Prokuratorzy oddali, co do grosza całą kwotę Skarbowi Państwa.- 4 1
-
2009-02-25 08:37
Wyobrazcie sobie ze w Polsce nie ma swietych krow .Kazdy odpowiada za swoje bledy.Czym wyzej postawiony tym wieksza powinna byc kara.To kwestia wyksztalcenia ,swiadomosci i zaufania publicznego.Nie byloby przekretow w ministerstwach,w wojewodztwach, no i najczesciej spotykanych urzedach miasta i tym samym powiazaniach z wymiarem ' sprawiedliwosci '.Nie wspomne o szkolach ,- dzieciach lepszych i gorszych ,sluzbie zdrowia pacjentach ktorych warto leczyc i nie. Scyzoryk sie w kieszeni otwiera......Prokuratorow sedziow adwokatow radcow prawnych karac karac podwojnie za swiadomosc i znajomosc prawa! ! ! !
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.