• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niedzielna cisza nad Trójmiastem

Michał Stąporek
14 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat PO (tęga) w Sejmiku
Gdy w wieczór wyborczy mieszkańcy największych miast emocjonowali się wynikami wyścigów o prezydenturę, mieszkańcy Trójmiasta gryźli paznokcie, ponieważ.... nie wiedzieli nic. Przez trzy godziny o wyborach w Trójmieście nie wspomniano ani słowem.

Chwilę po zamknięciu lokali wyborczych TVP i TVN 24 podały wyniki powyborczych sondaży z Warszawy. Tzw. exit polls, czyli badanie polegające na ankietowaniu osób wychodzących z lokali wyborczych TVP przeprowadziła także w Łodzi, Krakowie, Poznaniu i Białymstoku. Wyniki z tych miast były podawane bez ustanku przez cały wieczór.

Wkrótce potem obie stacje przekazały wynik z Wrocławia, gdzie prezydent Rafał Dutkiewicz zdeklasował rywali zdobywając ponad 80 proc. głosów.

Tymczasem wyników wyborów w Trójmieście nie podawała żadna ze stacji przez bite trzy - tego wieczora wyjątkowo długie - godziny. Dlaczego?

Michał Samul, który w TVN 24 odpowiadał za przygotowanie wieczoru wyborczego tłumaczy, że jego stacja przeprowadziła badanie exit polls jedynie w stolicy. - Wszystkie inne wyniki podawaliśmy bądź za badaniem przeprowadzonym przez Gfk Polonia dla TVP, bądź na podstawie innych sondaży - tłumaczy. Dodaje, że stacja planuje przeprowadzić podobne sondaże w pięciu miastach w czasie drugiej tury wyborów. Z oczywistych względów Trójmiasto znowu nie weźmie udziału w tym badaniu.

TVP podawała wyniki sondaży z pięciu miast. Jak je wytypowano? - Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że wybrała je firma, która realizowała dla nas to badanie, czyli Gfk Polonia - spekuluje Katarzyna Twardowska z biura prasowego TVP.

- Miasta do badań wybrała telewizja. Na kilka dni przed wyborami chciała jeszcze zmodyfikować ich listę, ale było już za późno na zorganizowanie sieci ankieterów - tłumaczy Wojciech Latek z Gfk Polonia, który nadzorował sondaże dla TVP.

Zarówno Wojciech Latek jak i Michał Samul uważają, że sondaże przeprowadzono w tych miastach, w których wynik pierwszej tury do końca był niewiadomą. - Tak nie było w przypadku ani Gdańska, ani Sopotu, ani tym bardziej Gdyni - tłumaczą obaj zgodnie.

Jednak we Wrocławiu zwycięstwo Rafała Dutkiewicza było oczywiste, a pomimo to wrocławski odział TVP oraz Radio Wrocław zamówiły badanie exit polls w Instytucie Pentor.

- We Wrocławiu nie było pytania: kto wygra wybory, ale było: w jakiej skali - tłumaczy Piotr Kamiński, dyrektor programowy Radia Wrocław. Tłumaczy jednak, że nie zdecydowałby się na zamówienie badań, gdyby "w pakiecie" nie było także wyników wyborów do Rady Miejskiej we Wrocławiu oraz Sejmiku Samorządowego. - Co prawda wydaliśmy na te badania kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale dzięki temu mieliśmy newsa, którego podawały najważniejsze media w Polsce. No i utwierdziliśmy słuchaczy na Dolnym Śląsku, że jesteśmy ważnym radiem informacyjnym.

A jak było u nas? Około godz. 23 gdańska redakcja Gazety Wyborczej jako pierwsza podała przybliżone dane dotyczące wyników z Trójmiasta. Dziennikarze i pracownicy gazety zdobywali informacje o wynikach głosowania bezpośrednio w obwodowych komisjach wyborczych. W akcję zaangażowano ok. 30 osób.

- Dane dotyczące wyborów prezydenckich uzyskaliśmy z ok. 55 proc. gdańskich komisji wyborczych, natomiast informacje o wynikach kandydatów na radnych z ok. 30 proc. - tłumaczy Mikołaj Chrzan, który od dwóch tygodni, wraz z zespołem przygotowywał się do wyborczego wieczoru (albo raczej nocy). - Mam nadzieję, że dzięki naszym informacjom przedstawiliśmy nie tylko trafną prognozę rezultatu wyborów prezydenckich, ale także podział mandatów w gdańskiej radzie miasta.

Zobacz także

Opinie (104) ponad 20 zablokowanych

  • Co za kraj...

    musi sie kochac.. albo zwatpic...

    • 0 0

  • I co się dziwujeta!

    Przecież z góry było wiadomo, że na Pomorzu żadnej sensacji nie będzie. I NIE MA! Wyniki SUPER! Szczególnie w Gdańsku: Platfusy mają Radę Miasta opanowaną. Prezio- Platfus, lepiej być nie mogło. A komuszki z LSD i PiS - ząbki zagryzać, bo i tak zbyt wielu naiwnych jeszcze wierzy w wasze gruchy na wierzbie. Żadnego LPRowca, żadnego Samobrońca, hmmmm, mniód na serce się leje.
    A że marudy marudzą - też nie dziwota. Tego społecznego badziewia, co "im się ciągle nalezy" mamy full. Jak wymrą, to będą szczęśliwi, nie wcześniej.....

    • 0 0

  • No i?

    Ja tylko chce wiedziec, ktory kandydat ma ile glosow. Czy to dziwne?

    • 0 0

  • Baja 100 % prawdy

    Dziekuje

    • 0 0

  • Prawda jest taka, ze Trojmiasto w tej chwili

    to taka trzecia liga, gleboka prowincja i tyle...

    • 0 0

  • Ty chyba jesteś inszy nier a nie inżynier

    • 0 0

  • Najrozsadniejszym wyjsciem

    z impasu byloby teraz poslowanie. Uwzam, ze nalezy go ( tego Kononowicza) wyslac do parlamentu UE- tam by sie odnalazl i przyniosl slawe narodowi polskiemu.
    Jestem dumny z pana prof. dr hab. Kononowicza :) haha
    P.S. Przykro mi Gallux, straciles moj glos- za mala zadyme robiles.

    • 0 0

  • żal mi

    pana Kononowicza,zrobiono z prostego człowieka pośmiewisko na całą Polskę i niektórzy uczeni panowie jeszcze się tym szczycą,że go wylansowali i że to ich wytwór,a tymczasem jest on zwykłą ofiarą czyjegoś prostactwa,cynizmu i głupoty...może celowo?może dla odwrócenia uwagi od czegoś ważnieszego?...aż wstyd się śmiać!

    • 0 0

  • a nie mówiłam? gdanska telewizja to układ.pod zarzadem jaworskiego. należałoby sie przyjrzec jak funkcjonuje. bo programy ma marne i nudne.od lat ci sami prezenterzy, niedobrze sie juz robi. telewizja bez polotu i sznytu,.

    • 0 0

  • zmowa milczenia

    każdego, zwłaszcza tego kto głosował, interesowały wyniki
    zasiadłem zatem przed telewizornią wyjąłem browara, bo czułem pismo nosem i zacząłem nerwowo pykać pilotem, latając jak żyd po pustym sklepie w poszukiwaniu wyników...
    nie wiem jak wy, ale ja widziałem na TVN - PBS, a nie gfk polonię
    to PBS podał zaraz po 20-tej, że gronkiewicz przegrywa z kaziem o ułamki procentów
    nie wiem, może to browar miał wpływ na moją percepcję rzeczywistości, ale nie ja jeden to widziałem
    w lokalu wyborczym gdzie głosowałem też była ciekawa scenka
    jak pisałem wcześniej zrobiono mi kolejną niespodzianke i zmieniono umiejscowienie lokalu wyborczego
    najsamprzód dałem z buta około kilosa do szk. podst. nr 10, a tam na szybie ujrzałem rozpiskę kto gdzie ma lokal
    nu, mój był pod samym nosem ha ha ha w langŁicz pAbie
    wpadam tam lekko wkurzony, bo dzień był paskudny jak nie powiem kto, a tam w pierwszym pomieszczeniu siedział cieć z babą, a na stole mieli jakieś papiery
    więc ja do nich po karty do głosowania, a oni do mnie, że nie są z komisji
    komisja siedziała w sali za barem, kto był na pierwszym spotkaniu ten zajarzy sytuację
    więc ja do tych dwoje zwróciłem sie z pytaniem, jakim prawem robią jakieś machlojki w lokalu komisji?
    zgrzyt prawda, jakieś nerwowe ruchy prawda, ale mając ich głęboko w poważaniu wyraziłem tylko swoje zdziwienie po czem spokojnie oddałem swój głos
    na mój gust to były dwie pały z PBS-u
    tylko gdzie się podziały te ich żałosne sondażyki, co??
    pewnie wpadły w szpare ha ha ha

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane