• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niedzielni rowerzyści gorsi niż niedzielni kierowcy

Mikołaj
11 sierpnia 2024, godz. 15:00 
Opinie (164)

- Od kiedy na ulice Trójmiasta wyjechały rowery Mevo, na drogach rowerowych pojawiło się wielu mało doświadczonych rowerzystów. Bywa, że są zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników ruchu - pisze pan Mikołaj, czytelnik Trojmiasto.pl.



Jeździsz rowerami Mevo?

Nie jestem wyczynowym kolarzem, jeżdżę zwykłym rowerem, w codziennym ubraniu. Rower jest moim podstawowym środkiem transportu na co dzień, ale jak potrzebuję, to jeżdżę też samochodem.

Myślę, że jestem w stanie przyjąć punkt widzenia każdego uczestnika ruchu.



Chcąc nie chcąc, uczestniczę czasem w konfliktowych sytuacjach na drodze z udziałem rowerzystów, a częściej jestem po prostu ich świadkiem. W moim odczuciu, gdy na ulicach Trójmiasta ponownie pojawiły się rowery Mevo, wzrost takich zdarzeń jest lawinowy.

Oczywiście wiem, że i wcześniej zdarzali się rowerzyści jeżdżący po drogach, jakby to była gra komputerowa, a nie prawdziwe życie, ale wysyp "niedzielnych rowerzystów" na Mevo wszystko zmienił.

Rower Mevo to nie zabawka. Waży 40 kg



Na filmie, który ktoś zamieścił w Raporcie z Trójmiasta [publikujemy go także nad artykułem - przyp. red.] widać tylko wycinek tego, co odstawiają. Jeżdżą na czerwonym, notorycznie poruszają się po chodnikach i przejściach, wybierają sobie drogę jak chcą, skracając pod prąd.

Gdy widzę w ciągu dnia z pięciu takich asów, to co najmniej czterech z nich jedzie na Mevo. Mam wrażenie, że nie traktują oni roweru jak pojazdu i to ciężkiego pojazdu ważącego 40 kg, bo przecież wypożyczyli go tylko na chwilę. A to jak z parkowaniem samochodów - przecież jak na chwilę, to można wszędzie, wszystko i zawsze.



Wydaje mi się, że niedzielni rowerzyści są gorsi niż niedzielni kierowcy. Brakuje im wyobraźni, nie myślą, że masa roweru plus waga jadącego i prędkość to naprawdę niebezpieczne połączenie. Takiego pojazdu nie da się wyhamować na kilku metrach.

Gdy widzę kogoś na Mevo, to wiem, że muszę uważać. I to nawet, gdy jedziemy na prostej drodze, w tym samym kierunku. A to nagle zjedzie bez sygnalizacji, bo zobaczy ławkę, a to zahamuje, bo telefon mu zadzwoni, a to zetnie skrzyżowanie, bo po drugiej stronie zobaczy kumpla.

Oczywiście, takie manewry zdarzają się wszystkim, ale jakoś po jadących Mevo zdecydowanie częściej widać, że nie jeżdżą na co dzień rowerem, a niektórzy to jechali nim ostatnio w podstawówce i z egzaminu na kartę rowerową niewiele pamiętają.



Apel do rowerzystów na Mevo



Dlatego apeluję o chociaż odrobinę rozsądku. Przypomnę, rower Mevo waży ok. 40 kg. Jak wjedziecie w kogoś z prędkością 25 km/h to możecie kogoś nawet zabić, o poważnych obrażeniach nie wspominając.

Pamiętajcie, rower elektryczny to nie plastikowy trójkołowiec na deptaku nad morzem, a pojazd - równie niebezpieczny jak np. samochód, który też możecie wypożyczyć na minuty.
Mikołaj

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (164) 7 zablokowanych

  • UUU nagonka jak ta lala! (2)

    Co złego to Mevo, tymczasem z moich doświadczeń wynika, że kandydatem nr 1 do wystrzegania się na ścieżkach, chodnkach i ulicach jest Pan Trykociarz Którego Cisną Gacie (zawsze Pan, nigdy Pani, występuje w podgatunku 'Jestę Sportowcę' i w podgatunku 'Spaślaka Zwyczajnego z Kałdunem Bojowym'. Każda, dosłownie każda jedna konfrontacyjna sytuacja, z jaką spotkałem się w ostanich latach, jest wynikiem bezmózgowia u tych dwóch grup użytkowników rowerów: raz taki zwierz, na zwrócenie mu uwagi, że nie jeździ się po chodniki, zsiadł z roweru i chciał mnie pobić, drugi raz indywiduum wyprzedzając mnie na ścieżce rowerowej (jechałem przyczepką z dzieckiem) na czołówkę z innym rowerzystą, jadącym z przeciwka i zajeżdżając mi drogę, na zwrócenie uwagi (fakt, w bardzo dosadny sposób), zsiadło z roweru i chciało mnie pobić, innym razem z kolei pan dureń bez szkoły ściął przejazd rowerowy ze skośnym przebiegiem tak, że gdyby nie moja ucieczka na chodnik, skończyłoby się czołówką i szpitalem dla nas obydwu. Pan dostał uciekł nie zatrzymując się, nie przepraszając, nie wyciągając refleksji ze swojej bezdennej głupoty. Tak wygląda w Gdańsku, czy szerzej w Trójmieście, kultura jazdy, poziom inteligencji i umiejętność przewidywana sytuacji wśród rowerzystów - mógłbym się pastwić i pisać, że dotyczy to rzeczonych tykociarzy, ale problem jest szerszy, dotyczy tak naprawdę wszystkich grup użytkownków dróg, a na imię mu "Chamstwo i Głupota".

    • 22 2

    • Pełno teraz takich chamów.
      Nie wychodzę z domu bez gazu pieprzowego z pomarańczowym trudnozmywalnym barwnikiem.

      • 4 0

    • A jak wiadomo ( i jeden pan podkreślał jak bardzo tych cech nie lubi), chamstwo i głupota są najgorsze.

      • 2 0

  • mevo idealni i z rozsadkiem,,,czyli w punkt!

    !!! idealnie w punkt

    • 3 2

  • Na szczęście mam swój rower i nie muszę korzystać z czegoś takiego jak Mevo.

    Apeluję natomiast to wszystkich rowerzystów - nie jesteście świętymi krowami. Wyprzedzacie bez upewniania się, czy Was ktoś już nie wyprzedza. Jeździcie z telefonem w ręku, często w niego wpatrzeni. Gwałtownie hamujecie, zatrzymujecie się ot tak, nie zważając, że za Wami jadą inni. Jazda obok siebie to też nie jest odpowiednie zachowanie na nasze ścieżki rowerowe. Serio, pomyślcie o innych, nie tylko o czubku własnego nosa!

    • 16 1

  • Rowety i hulajnogi

    Powinny mieć zakaz poruszania się po chodnikach. Kto tego nie przestrzega powinien dostać przynajmiej 2 tysiące mandatu.

    • 13 4

  • Drażnią mnie ci kolarze (2)

    W pojszczanych leginsikach którzy muszą swoje kilometry wyjeździć żeby na aplikacji się zgadzało

    • 18 7

    • ....hehehe ,żeby tylko pojszczanych...

      ...tam często widać i czuć że jeszcze gruz zalega i chyba szczypie w rowa bo skąd taka agresja i frustracja ;)

      • 8 5

    • Ale co oni ci zrobili?

      Dbają o formę, co w tym złego ?

      • 2 1

  • Moja historia sprzed kilku dni. (1)

    Poczatek ul. Świetokrzyskiej, idę chodnikiem w kierunku pętli tramwajowej, mam słuchawki w uszach. Nagle słyszę za plecami dzwonienie, odskoczyłam, wyciągnęłam słuchawkę z ucha. A tu pan rowerzysta jadący na tytułowym rowerze mevo przepycha się koło mnie i zahacza o barierki, wszystko byle nie zejść z roweru (wolałby mnie zepchnąć na jezdnie byle przejechać). Oczywiście po drugiej stronie miał ścieżkę rowerową ale to on jeszcze mi zwraca uwagę: "tak to jest jak się chodzi w słuchawkach" ... czyli w jego rozumowaniu ja idąc chodnikiem mam mu jeszcze z drogi schodzić bo jedzie jaśnie panicz. Ręce opadają...

    • 22 1

    • Ja nie schodze. Jak oni na ulicach tak ja na chodnikach - udaje, ze nie widze i nie slysze. Ale bluzgaja :)

      • 2 0

  • Nagminna jazda z telefonem w garści, agresja i hamstwo. (1)

    dwa kółka rozum odbieraja.

    • 18 1

    • Właśnie opisałes kierowce 4 kółek

      • 4 9

  • Najbardziej roszczeniowa grupa polakow yo ksiezniczki z Dubaju

    • 8 4

  • I te wyfiokowane pajace2w rajtuzach

    Smartwatch, telefon, stryfle do kolan. Żenada i pustostan

    • 10 0

  • (2)

    To jest marudzenie jakiegos nieszczesliwego ludka.
    Wystarczy spojrzec na statystyki: ile osob ginie pod kolami samochodow, a ile pod kolami rowerow, jaki halas generuja samochody, a jaki rowery, jak zanieczyszczaja powietrze samochody, a jak rowery, itd, itd
    Komunikacja rowerowa powinna byc wspierana, a nie zwalczana!

    • 7 13

    • (1)

      Przeciąż miasto ją wspiera. A artykuł jest o gamoniach na rowerach. Od początku sezonu wakacyjnego na czerwonym świetle wyjechało mi 7 na mevo i 1 rowerzysta na szosówce. A rowerem też da się zabić. Wystarczy, że człowiek, lub inny rowerzysta uderzy głową niefortunnie w krawężnik, słup, drogę lub nawet w ramę roweru.

      • 3 0

      • Wladze Gdanska raczej udaja, ze wspieraja.
        Komentarze pod tym artykulem pokazuja, ze slabe sa efekty tego "wspierania".

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane