Panele fotowoltaiczne na dachu św. Brygidy podobno nie rzucają się w oczy z poziomu ziemi.
Proboszcz kościoła św. Brygidy zamontował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Ludwik Kowalski przyznał, że nie pytał o zgodę konserwatora zabytków. Duchowny kierował się wytycznymi z encykliki papieża Franciszka, która mówi, by żyć bardziej ekologicznie.
jako pierwszy opisał portal Zawsze Pomorze. 
2023-07-13 10:20
Wata wielkiego
Amen
2023-07-13 10:54
Historia się powtarza następny któremu wszystko wolno i dziwne że wcześniej nikt nie zauważył paneli no tak tam władze nie chodzą następny proboszcz który kpi z ludzi władzy poprzedni dogadywał się z bezpieka a ten z kim oto jest pytanie czy władze są na wystawnych obiadach i kolacjach
2023-07-13 11:42
Kościół św. Brygidy - odbudowany z ruin po wojnie z prywatnych datków parafian i społeczności Gdańska, proboszcz nie spełnił wymogu formalnego (fakt!), motywacja do przyjęcia.
Portal Trójmiasto.pl- programowy antyklerykalizm, napiszcie o nepotyżmie i nieprawidłowościach w UM, redaktorzy - do roboty!
To taka mała refleksja.
2023-07-13 11:53
Tylko wysokie żeby o dach nie haczyły. To i w nocy będzie prąd.
2023-07-13 12:17
ciekawe czy dostał zgodę na podłączenie do sieci,bo energetyka obecnie wszystkim odmawia
2023-07-13 12:33
I dobrze, niech montują będzie więcej prądu!
2023-07-13 14:19
Ta zwłaszcza zimą
2023-07-13 15:37
2023-07-14 02:31
2023-07-18 00:40
2023-07-18 17:32
Ciekawe czy na Gdańskim Chełmie są legalne ?Cały dach ustrojony panelami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
