- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (49 opinii)
- 2 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (195 opinii)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (39 opinii)
- 4 Będzie pył, nie będzie premii? (227 opinii)
- 5 Okradała drogerie, zmieniając peruki (68 opinii)
- 6 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (365 opinii)
Niemiecka elektrownia ma zasilić Trójmiasto
Niemiecki E.ON, potentat energetyczny na skalę europejską, planuje budowę elektrowni węglowej w Gdańsku.
- Interesuje ich uruchomienie elektrowni na naszym terenie - potwierdza informacje "Gazety" Mieczysław Struk (PO), wicemarszałek województwa. - Firma zasygnalizowała, że wskazane byłoby aby w rozmowach uczestniczyli przedstawiciele Gdańska i strefy ekonomicznej. W spotkaniu weźmie udział sześciu reprezentantów potencjalnego inwestora.
Zbigniew Lewandowski z polskiego przedstawicielstwa E.ON nie miał nam wczoraj nic do powiedzenia na temat tych planów. - Sprawami strategicznymi zajmuje się centrala w Niemczech - ucina.
E.ON to europejski gigant. Zatrudnia ok. 80 tysięcy osób głównie w Niemczech, Szwecji, Wielkiej Brytanii. Spółka nie tylko wytwarza prąd, ale po przejęciu firmy Ruhrgas zajmuje się też transportem gazu.
- Wszystkie wielkie koncerny są zainteresowane są taką inwestycją, ponieważ na Pomorzu występuje wyraźny deficyt produkcji energii - mówi Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Jeśli mamy rozwijać przemysł, to potrzebujemy elektrowni. Normy obowiązujące w Unii Europejskiej gwarantują, że zbudowano by ją według najnowszych technologii przyjaznych dla środowiska.
Elektrownię w Gdańsku chciałby postawić też koncern RWE, znany z przejęcia warszawskiego Stoenu. W lipcu opisaliśmy plany dwóch innych inwestorów: EDF - właściciela EC Wybrzeże i Electrabela - właściciela Elektrowni Połaniec, którzy planują budowę siłowni na terenie Zarządu Portu Morskiego Gdańsk. Inwestycja kosztowałaby około miliarda euro. Przyniosłaby korzyści z tańszej energii i podatków odprowadzanych do miasta, ale też doprowadziłaby do dalszego zanieczyszczenia środowiska.
Mimo rozwoju alternatywnych źródeł energii na Pomorzu, takich, jak elektrownie wiatrowe, czy spalarnie biomasy, w regionie brakuje elektrowni, która zapewniłaby dostawy prądu dla przemysłu bez względu na siłę wiatru. Obecnie energia sprowadzana jest głównie z zakładów położonych w głębi kraju: z Ostrołęki, czy Dolnej Odry. Przez straty powstałe podczas przesyłu, jej koszt jest jednak stosunkowo wysoki.
Pomysłów na zapewnienie samowystarczalności Pomorza w tej dziedzinie było już wiele: w latach 80. w Żarnowcu budowano elektrownię jądrową, w kolejnej dekadzie powstawała tam siłownia gazowa, zaś już w XXI wieku planowano uruchomić tam wielką farmę wiatrową. Inwestycje nie wypaliły i dotąd w Żarnowcu działa jedynie elektrownia szczytowo - pompowa.
Opinie (194) ponad 20 zablokowanych
-
2008-02-18 10:31
jaka elektrownia? (1)
Elektrownie węglowe budować tam, gdzie są złoża węgla! A co z Żarnowcem? Kiedy wrócimy do budowy elektrowni jądrowej? Technologia nie będzie już radziecka, zagrożenie dla środowiska znikome...
Decydentom życzę odwagi i powodzeniaie! Moje poparcie macie.- 0 0
-
2008-02-18 10:34
żarnowiec to zamkniety temat, przerwa w budowie wyklucza dalsze prace w temacie elektrowni atomowej
- 0 0
-
2008-02-18 10:49
O ile sie nie myle,
w 1990 przeprowadzono referendum w sprawie dalszego kontynuowania budowy elektrowni atomowej w Zarnowcu, podczas ktorego prawie 90% bioracych w nim udzial, wypowiedzialo sie na ten temat negatywnie.
Obecnie sytuacja sie zmienila i przynajmniej glos leja37 jest "za".
Wyrazny postep!!- 0 0
-
2008-02-18 11:17
Przestancie z ta jadrowa
Polska nawet gdyby chciala , to nie stac jej na to.
Sam projekt elektrowni atomowej kosztuje 2 mld zlotych, a gdzie koszt wybudowania . Dlatego doskonalym pomyslem poprzedniego rzadu byl wspolny projekt elektrowni zlokalizowanej na Litwie, podzial kosztow i tanszy zakup.
Wielu fachowcow nie tackich jak Wy juz powiedzialo, ze elektr. jadrowej w PL nie bedzie przez najblizsze 50 lat z pow. ekonomicznych, wiec dajcie juz spokoj ....- 0 0
-
2008-02-18 11:29
(2)
"A mój ojciec przed wojna zbudował mała elektrownie na takim większym strumyku, która pozawalała zasilić całe trzy kondygnacyjny dom pomieszczenia dla służby i gospodarcze. Za komuny nią zniszczono, jeszcze z odpowiednimi epitetami i tłumaczeniami."
ja też budowałem tamy na strumyku na reja w sopocie, ale miałem 5 lat i lubiłem taplać sie w wodzie, jak każde dziecko, na plaży wybudowałem też kilka zamków:-)
tatuś waszki pewnie też jako pierwszy poleciał na księżyc
na kogucie:-)- 0 0
-
2008-02-18 11:34
Gallux (1)
A swoja droga ciekawe, czy ten kogut byl napedzany na wegiel, wode lub turbina gazowa?
Pytam, bo jestem ciekaw, czy byl ekologiczny?- 0 0
-
2008-02-18 11:49
to był chyba biogaz z amerykańskiej kukurydzy, którą ten kogut był tuczony
prawdopodbnie należał do gatunku kogutos gigantos erectus (chodził wszak na dwóch łapach)
a waszka to produkt uboczny koguta, pewnie go wysiedział z jaja- 0 0
-
2008-02-18 11:34
do "herbata" (2)
co ty piszesz. Jądrowa jest moze i bardzo droga w budowie ale to sie szybko zwraca i generuje barrrdddzzzoooo dużo energi . Wybudują weglowa i wtedy bedzie taniej???? Chodzi o to iz niemcy wybuduja tanio el. weglową ale prąd bedzie dużo droższy z kazdym rokiem ale ich to nie interesuje bo i tak zapłaca za to ludzie , mieszkańcy Pomorza . Wiesz ile moze kosztować wegiel za 10-15lat ??? Jesteśmy zacofanym krajem i mamy się cofać jeszcze bardziej ??? W XXIw niewiedzą jak wyprodukować energie , no skandal normalnie. Niemcom jest to na ręke bo tanio wybudują elektrownie węglową i szybko im się zwruci i bedzie szybki zysk , a że to Polska to nie warto inwestować w ekologię czystośc okolicy. Niech wybudują sobie w Monachium lub Dusseldorfie taką elektrownie. Prawda jest taka że nikt na zachodzie nie pozwoli sobie postawić takiego syfu nawet portugalia czy tez grecja.
- 0 0
-
2008-02-18 11:40
zgadzam sie w 100%
i dodam tylko że ta wiadomość była by dobra w latach 1920-1940r. na pierwsza stronę gazet. "niemicki potentat na skalę europejska chce wybudowac w Gdańsku ELEKTROWNIE -W-E-G-L-O-W-Ą-
- 0 0
-
2008-02-18 11:49
Też popieram , Ale Donald w styczniu zapowiedział w mediach że bedzie stawiał na węglowe.
wszystko tylko nie weglowa , to już wole na śmieci bo sporo ich jest na szadułkach a codziennie produkujemy nowe
- 0 0
-
2008-02-18 11:43
Żadan elektorwnia węglowa ne jest przyjazna środowisku TO raz !
Chca cos budowac niemczury niech buduja elektrownie wiatrowa , wiatru unas pod dostatkiem a teren zatoki puckiej i tak nieuzywany !!! a i pierwsza farma wiatrowa na wodzie ladnie by sie komponowala ! to dwa !
A jak jusz alternatywnej energi niechca robic ,to niech chociaż atomowa ellektrownie zbuduja , i tak do okola nas same elektrownie atomowe powyrastaly to jedna wiecej nie zaszkodzi a tylko pomuc moze POZDROWIENIA !- 0 0
-
2008-02-18 11:46
lobuziak
Masz teraz ferie?
Tak na pierwszy rzut oka, od zajec z j.polskiego zdecydowanie tak.- 0 0
-
2008-02-18 11:47
sceptyk
Jesli bedzie to elektrownia bezemisyjna to ewentualnie mozna o tym rozmawiac. Nawiasem mowiac ten E.ON to firma zaangazowana w rurociag baltycki i kilka innych niesprzyjajacych Polsce inwestycji.
- 0 0
-
2008-02-18 11:49
Elektrowani - TAK, ale węgiel - NIE!
Elektrownia to na pewno dobry pomysł ale nie węgiel.
Nasze trójmiasto ma lepsze powietrze niż większość miast w Polsce i niech tak pozostanie!- 0 0
-
2008-02-18 11:56
(2)
ojciec tadeusz wskazał nam Polakom skąd brać energie
takie warunki jak w toruniu wystepują na obszarze 90% powierzchni kraju
sęk w tym, że na pomysł wpadł gościu, któremu nie po drodze z obecną ekipa i TYLKO dlatego projekt ma być umoczony, a niemiaszki zacieraja rąsie i wciskaja kit o przemyśle na wybrzeżu
niby jaki tu jest przemysł? dwie pochylnie na krzyż??- 0 0
-
2008-02-18 12:00
Dal nam przyklad Bonaparte... (1)
"ojciec tadeusz wskazał nam Polakom skąd brać energie"...
Myslisz o tej spod ziemii, czy tej alrenenatywnej ze sluchowisk radiowych?- 0 0
-
2008-02-18 12:09
no niestety w lupie ani szkle kontaktowym o tym sie nie dowiesz, tam dalej rok 2006 w najlepsze hula
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.