- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (28 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (87 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (28 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (69 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (460 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (221 opinii)
Nietrzeźwy na... ratunek
- Zostałem powiadomiony telefonicznie około południa, że udzielający pomocy lekarz z jednej z naszych karetek prawdopodobnie jest nietrzeźwy - mówi Marian Kentner, dyrektor Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni. - Natychmiast wezwałem karetkę do firmy i powiadomiłem policję, prosząc o przysłanie patrolu, który mógłby przy pomocy alkomatu sprawdzić stan mojego pracownika.
Wynik okazał się niekorzystny dla lekarza.
- Podczas badania okazało się, że lekarz ma 0,56 promila w wydychanym powietrzu - mówi komisarz Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej policji. - Andrzej K. został doprowadzony do Komendy Miejskiej Policji.
Lekarz zarzekał się, że alkohol pił poprzedniego dnia ok. godz. 22, a podczas pracy trunków nie spożywał. Policja będzie wyjaśniała wszelkie okoliczności związane ze zdarzeniem - m.in. do jakich przypadków lekarz wyjeżdżał. Te informacje mogą zadecydować o kwalifikacji karnej. Na razie Andrzeja K. dotknęły konsekwencje służbowe.
- Lekarz oczywiście dłużej już nie pracował, rano ma przynieść prośbę o natychmiastowe zwolnienie z pracy - mówi Marian Kentner. - Jeśli nie otrzymam jej o godzinie 8, lekarz zostanie zwolniony dyscyplinarnie. Takim rzeczom nie wolno pobłażać. Zdecydowane działanie to jedyne wyjście w tej sytuacji.
Opinie (33)
-
2004-01-27 09:39
Mama
jak mag jest chyba klonowany to rozpoznałaś jak mnie mag sklonował
to widze ze juz nie- 0 0
-
2004-01-27 09:52
o,56 to nic takiego.
- 0 0
-
2004-01-27 10:12
na służbie trzeba być jak żona cezara
bez zarzutu
nawet bez cienia podejrzenia
każdy ma sie prawo bronić ale od człowieka wykształconego oczekiwałbym mniej idiotycznego tłumaczenia
jak ja pacne z 0.5 promilla tego co życie umiLLa, pieszego, to czy sąd bedzie interere czy piłem wczoraj czy przedwczoraj??- 0 0
-
2004-01-27 10:23
gallux
to zależy od tego w jakim stężeniu skład sędziowski będzie już nasączony.
Czy rozprawa przed, czy po południu :P- 0 0
-
2004-01-27 10:48
Marek,
w takich sytuacjach stosuje się kodeks karny, który mówi iż "stan nietrzeźwości w rozumieniu tego kodeksu zachodzi, gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość"- 0 0
-
2004-01-27 10:53
Nie rozumiem
dlaczego nikt nie pisze o licznych w koncu lekarzach ktorzy pracuja na trzezwo-to jest wydarzenie!!- 0 0
-
2004-01-27 11:15
szczerze mówiąc
to gdyby tak sklonować z 50 citymanów
Gdańsk by znowu był taką potęgą jak kiedyś ;)- 0 0
-
2004-01-27 11:18
Lekarza wybombią z roboty, posadzą do kicia.
Ale znany gdański adwokat, który prowadził brykę po pijaku zostanie najprawdopodobniej uniewinniony przez sąd. A dlaczego? Bo wsławił się obroną syna byłego prezydenta /nota bene skazanego za to samo/.
Wniosek: lekarze po pijaku nie leczcie ludzi tylko za kółko i chodu na miasto... udzielać pomocy.- 0 0
-
2004-01-27 11:21
Bolo
nie kłam
tu panuje citymanowska cenzura
adwokat może pracował w Gdańsku
ale na pewno był to Gdynianin
w końcu Gdynia upada- 0 0
-
2004-01-27 11:27
Ale w tym przypadku to zero różnicy czy z Gdańska lub Gdyni. Ponoć adwokacina reprezentował tzw. prawo?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.