Zamenhofa czy Opata Hackiego to ulice, które w Gdyni "cieszą" się fatalną sławą. Ale zarówno ich mieszkańcy, jak i gdyńscy urzędnicy chcą zrobić wszystko, by już niedługo Chylonia kojarzyła się ze spokojną dzielnicą sypialną, a nie zagłębiem przestępczości. W tym roku powstanie koncepcja przebudowy, w przyszłym mają rozpocząć się prace.
i przyległych. Kolejne konsultacje odbędą się, gdy dokument będzie już gotowy - mówi radny Samorządności, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.
2010-01-13 11:29
Kryminalni z Gdyni zatrzymali siedmiu sprawców, którzy w piątkowy wieczór brutalnie pobili dwóch mężczyzn.
O bójce w jednym z lokali przy ul. Jana z Kolna gdyńska policja została powiadomiona ok. 18.30. Z relacji pokrzywdzonych mężczyzn wynikało, że bez żadnego powodu zaatakowała ich grupa z drewnianymi kijami. Pokrzywdzeni z licznymi obrażeniami trafili do pogotowia, mieli m.in. połamane palce i wybite zęby.
Pracujący nad tą sprawą policjanci podejrzewali, kto mógł dokonać tego pobicia. Relacje świadków, którzy widzieli zajście, potwierdzały ich przypuszczenia. Następnego dnia gdyńscy funkcjonariusze zatrzymali siedmiu mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami Gdyni Dębogórza. Sześciu z nich usłyszało zarzut pobicia, a jeden pomocnictwa. Grozi im kara do trzech lat więzienia.
2010-01-13 11:32
A co ten tekst, który wkleiłeś, ma wspólnego z Chylonią?
Jeszcze inna sprawa, że pisał go jakiś dyletant. "Gdynia Dębogórze"? Dębogórze to wioska w gminie Kosakowo.
A ulica Jana z Kolna (dla twojej informacji) jest w centrum, nie w Chyloni.
2010-01-13 11:44
Chylonia żonda natyhmjastowego dostenpu do moża a jak nie to uruhomnić i otfożyć kompielisko pszy żecce plynoncei bez park kiluński.
2010-01-13 12:03
dar bogów:)
2010-01-13 12:46
2010-01-13 12:11
No a weżmy na ten przyklad taki sąsiedni Grabówek...
2010-01-13 12:13
"...Najlepszym przykładem jest nowy plac zabaw, skrojony "na zamówienie" okolicznych dzieciaków..."
No prosiłbym o lepszy dobór słów. Placu się nie kroi ... to raczej na myśl przychodzi , iż okoliczne dzieciaki złożyły zamówienie na kradzież placu zabaw....
2010-01-13 12:46
2010-01-14 08:23
Tak. Zakładam, że polskiej nazwy zapomniałeś.
2010-01-13 12:59
Zamenhofa fajna ulica jak tam mieszkałam to dzieci biegające po podwórku nic innego nie robiły tylko przeklinały
2010-01-13 13:02
Żyję tu od prawie 40-tu lat. Jest tu mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy żyją tu od lat, ale są także nowi mieszkańcy. Dzielnica ma prawie 30 tys. mieszkańców i dlatego jest tu sporo dużych szkół - często z około 1000-em uczniów (standard lat 70-tych) ze zbyt skromnymi jak na ich potrzeby obiektami sportowymi. Dzielnica jest zróżnicowana, pięknie położona i dobrze skomunikowana ale wymaga nakładów. Od 20 lat mówi się o tym głośno ale robi niewiele. Przebudowa skrzyżowań, przejść dla pieszych, remonty ulic są przesuwane w czasie. Brakuje ścieżek rowerowych i boisk o standardzie wyższym niż w czasach PRL-u. Niektóre boiska np. do koszykówki zostały zabudowane lub popadły w ruinę. Moim zdaniem najlepszym sposobem na ujarzmienie energii młodzieży jest sport, który dyscyplinuje i wychowuje...bez obiektów nie da się tego zrobić. Życie pokazuje, że miejscowe "niebieskie ptaki" często pilnują i dbają o okolicę gdy zauważą, że ktoś zadbał o okolicę i o wolny czas dzieci ich sąsiadów. Przypominam, że już w latach 90-tych grupa ludzi związana z śwp. Franciszką Cegielską rzuciła hasło: "TERAZ DZIELNICE"
Jeden Park Kiloński wiosny nie czyni ale dobrze, że go mamy...choć może fajnie byłoby gdyby dało się tam urządzić też letnie kąpielisko (kiedyś do tego celu był wykorzystywany zbiornik wodny pod lasem przy Morskiej)
i trochę więcej zieleni dającej cień....
Wszelkie inwestycje wymagają pieniędzy dlatego nie mogę darować, że UM nie pozyskał a nawet nie starał się pozyskać kilkudziesięciu milionów złotych na rewitalizację dzielnic jak zrobił to choćby Gdańsk i inne miasta z pomorskiego. Wg. mnie świadczy to o ignorowaniu problemów dzielnic i dobra-jakości życia ich mieszkańców. Przypominam, że okazja na pozyskanie takich pieniędzy najprawdopodobniej się już nie powtórzy a wyłożenie porównywalnej kwoty z przyszłych budżetów nie będzie łatwe a nawet możliwe.
Zazdroszczę też bardzo 8-iu wielofunkcyjnych obiektów sportowych, które udało się wybudować ze środków unijnych w Wejherowie, które ma ilość mieszkańców zbliżoną do Chyloni...Dlaczego aby pograć w tenisa muszę jechać na Arkę, Chwarzno, Kack, Dębogórze? Dlaczego zeszłoroczny projekt "zadaszenia" części kilku boisk szkolnych w dzielnicach nie został zrealizowany?
2010-01-13 13:03
ZA ZAMENA TRZEBA SIĘ BRAĆ , TAM MIESZKA ZKOŃCZONA PATOLOGIA.
2010-01-13 13:28
2010-01-13 13:04
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
