• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe oblicze Chyloni

Michał Sielski
13 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Chylonia - szaro, buro i niebezpiecznie od wielu lat. Niedługo wygląd dzielnicy ma być przeszłością, podobnie jak jej zła sława. Chylonia - szaro, buro i niebezpiecznie od wielu lat. Niedługo wygląd dzielnicy ma być przeszłością, podobnie jak jej zła sława.

Zamenhofa czy Opata Hackiego to ulice, które w Gdyni "cieszą" się fatalną sławą. Ale zarówno ich mieszkańcy, jak i gdyńscy urzędnicy chcą zrobić wszystko, by już niedługo Chylonia kojarzyła się ze spokojną dzielnicą sypialną, a nie zagłębiem przestępczości. W tym roku powstanie koncepcja przebudowy, w przyszłym mają rozpocząć się prace.



Czy rewitalizacja dzielnic owianych złą sławą ma sens?

Rewitalizacja Chyloni trwa już niemal rok. Także społeczna - w dzielnicy działa klub "Apteka", w którym mieszkańcy spotykają się i planują zmiany w swoim otoczeniu. Część z nich udało się już nawet wprowadzić w życie.

Najlepszym przykładem jest nowy plac zabaw, skrojony "na zamówienie" okolicznych dzieciaków. To właśnie najmłodsi mieszkańcy dzielnicy wybierali jakie urządzenia, zabawki czy karuzele chcieliby mieć. Projekt został wykonany zgodnie z ich oczekiwaniami.

Podobnie będzie w całej dzielnicy. Mieszkańcy decydują - wraz ze specjalistami od dialogu społecznego - jak ma wyglądać ich otoczenie. Na razie jest to bowiem szare blokowisko, w którym ciągle coś się dzieje, ale najczęściej są to wydarzenia, którymi mieszkańcy nie chcą się chwalić.

W tym roku Gdynia wyda prawie 200 tys. zł na koncepcję architektoniczną prac. - Firma, która ją stworzy, zorganizuje co najmniej pięć spotkań z mieszkańcami ul. Zamenhofa zobacz na mapie Gdyni i przyległych. Kolejne konsultacje odbędą się, gdy dokument będzie już gotowy - mówi radny Samorządności, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.

Mieszkańcy nie będą więc mogli zarzucić urzędnikom, że przygotowali plany przebudowy, popijając kawę za biurkiem, bo sami mogą zdecydować, czy chcą więcej trawników, szersze dojazdy do parkingów przed blokami, a może parki i place zabaw.

Planowanie i opracowywanie koncepcji mają zakończyć się na przełomie roku, w roku 2011 mogą rozpocząć się już pierwsze prace budowlane.

Opinie (195) 4 zablokowane

  • Leszczynki

    nie wtracajcie tematu lechia arka typu sledzie a gdansk itd...to co innego mieszkam na leszczynkach kibicuje takiemu projektowi mimo ze wydaje sie malo prawdopodobny ale jestem za!!!!i pamietajcie piszac opata czy zamena wszedzie mieszkaja normalni ludzie kilku debili nie moze swiadczyc o calej dzielnicy!

    • 2 0

  • Zamenhofa i okolice (6)

    Po pierwsze, to ul. ul. Opata Hackiego i Zamenhofa to Leszczynki, a nie Chylonia.

    Rewitalizacja zdecydowanie się tu przyda. Okolice wspomnianej w komentarzach Checzy (i poczty) wyglądają okropnie: bita droga pełna kałuż po opadach, krzaki, chaszcze itp. Przy ul. Opata Hackiego ciężko znaleźć odcinek chodnika w dobrym stanie (szczególnie źle wygląda ten między ul. ul. Dantyszka a Geskiego. Przy wieżowcach na Dantyszka jest za mało parkingów, przez co kierowcy parkują na trawnikach i je rozjeżdżają robiąc sobie skróty. Place zabaw są te same, które tu stanęły prawie 30 lat temu - standardowo piaskownica, karuzela i nic poza tym.

    W tych okolicach brakuje głównie parków, placów zabaw i parkingów. Przydałyby się porządne chodniki (tu jeszcze sprawa klepiska na ul. Niemojewskiego). Może coś miasto zrobi z terenem przy Estakadzie - po zlikwidowanych garażach?
    No i przydałby się bankomat- trudno uwierzyć, ale najbliższe bankomaty to dopiero ul. Hutnicza (PKO), Biedronka przy SKM Leszczynki i Kaufland!

    • 2 8

    • Leszczynki to nie dzielnica ale stacja kolejowa (3)

      do estakady jest Chylonia

      • 4 2

      • (2)

        Leszczynki to dzielnica, ale po przeciwnej stronie Morskiej, koło cmentarza (tam gdzie ul. Leszczynki, Działdowska, Pelplińska, Mławska itd.).

        No i tzw. osiedle Dreszera (ul. Ramułta, Dreszera, Gęskiego, Niemojewskiego) - to formalnie też Leszczynki.

        • 5 2

        • Leszczynki to dno a nie dzielnica, bądzmy konkretni! (1)

          • 1 4

          • dno to takie osoby jak ty

            • 0 0

    • (1)

      Po pierwsze: Zamenhoffa to jednak Chylonia. Opata Hackiego też częściowo leży w Chyloni.

      Granice Leszczynek i listę ulic masz na stronie dzielnicy:
      http://www.leszczynki.miasto.gdynia.pl/?show=info

      Zanim coś zaczniesz klepać, sprawdź czy masz rację. Google prawdę Ci powie.

      • 4 0

      • A to przepraszam

        Nie sądziłem, że Chylonia tak daleko sięga. Czyli jednak Leszczynki teraz zaczną odstawać od tej części Chyloni? Bo od centrum Chyloni (między Kartuską, Chylońską, a Morską) to już dawno odstają. Szkoda.

        • 0 0

  • Lidl w Chyloni.

    Wyjazd samochodem z obiektu handlowego LIDL jest tragiczny w godzinach szczytu lub w sobotę. Należy zamontować lustro naprzeciw wyjazdu z parkingu obiektu handlowego, włączając się do ruchu na ul: Chylońską.

    • 4 4

  • Trzy sygnalizatory dla pieszych?

    Tego nie pamietam z tamtych lat.

    • 0 0

  • W Chyloni jest niebezpiecznie (2)

    Mieszkałem w Chyloni 25 lat (niedawno się wyprowadziłem) i stwierdzam, że jest niebezpieczną dzielnicą. Nie dalej jak 2 miesiące temu pobito na śmierć mężczyznę. A takie rzeczy zdarzają się od częściej. Rok i dwa lata temu także. Poza tym nocne bójki, darcie ryja i różnej maści złodziejstwo. Nie tylko Opata i Zamena ale też Rozewska, Swarzewska czy Chylońska. Kiedyś było też nieciekawie ale trochę inaczej. Nie było tylu gówniarzy z kosami i takiej recydywy. Nawet jeżeli oficjalne statystyki przestępstw spadają, to tylko dlatego, że dzielnica się mocno postarzała, a sporo młodych wyjechało zmywać gary i kombinować za granicą. Trzeba by wpompować ze sto milionów złotych, a i to nie dałoby gwarancji. Przestępcy, lokalne oszołomy i od lat bezrobotni nie zmienią się pod wpływem nowej piaskownicy albo odmalowanego płotu. Pozdrawiam myślących.

    • 4 2

    • zgadzam sie z toba mieszkam na mlynskiej juz 24lata nie jest kolorowo ale pamietaj jezeli nie masz nic na sumieniu to wszedzie masz luz a jak cos sobie naskrobales to i na orlowie wylapiesz...tak mysle ze mysla ludzie myslacy nie szukajacy przygod...wszedzie jest tak samo!!!

      • 2 1

    • zgadzam się " nocne bójki, darcie ryja i różnej maści złodziejstwo", idealny opis.

      • 1 3

  • W Chyloni i tak nigdy nic się nie uda

    • 1 2

  • Podzielam tą opinię, ja mieszkam na pograniczu Chyloni i Leszczynek od ponad 20 lat. To prawda jest tu jeszcze wiele do zrobienia, ale na pewno nie jest aż tak źle jak przedstawiają to opinie niektórych internautów.Ja również ZOSTAJĘ TUTAJ

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane