- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (172 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (358 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (69 opinii)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (72 opinie)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (131 opinii)
- 6 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (428 opinii)
Nowe oblicze Chyloni
Zamenhofa czy Opata Hackiego to ulice, które w Gdyni "cieszą" się fatalną sławą. Ale zarówno ich mieszkańcy, jak i gdyńscy urzędnicy chcą zrobić wszystko, by już niedługo Chylonia kojarzyła się ze spokojną dzielnicą sypialną, a nie zagłębiem przestępczości. W tym roku powstanie koncepcja przebudowy, w przyszłym mają rozpocząć się prace.
Najlepszym przykładem jest nowy plac zabaw, skrojony "na zamówienie" okolicznych dzieciaków. To właśnie najmłodsi mieszkańcy dzielnicy wybierali jakie urządzenia, zabawki czy karuzele chcieliby mieć. Projekt został wykonany zgodnie z ich oczekiwaniami.
Podobnie będzie w całej dzielnicy. Mieszkańcy decydują - wraz ze specjalistami od dialogu społecznego - jak ma wyglądać ich otoczenie. Na razie jest to bowiem szare blokowisko, w którym ciągle coś się dzieje, ale najczęściej są to wydarzenia, którymi mieszkańcy nie chcą się chwalić.
W tym roku Gdynia wyda prawie 200 tys. zł na koncepcję architektoniczną prac. - Firma, która ją stworzy, zorganizuje co najmniej pięć spotkań z mieszkańcami ul. Zamenhofa i przyległych. Kolejne konsultacje odbędą się, gdy dokument będzie już gotowy - mówi radny Samorządności, Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski.
Mieszkańcy nie będą więc mogli zarzucić urzędnikom, że przygotowali plany przebudowy, popijając kawę za biurkiem, bo sami mogą zdecydować, czy chcą więcej trawników, szersze dojazdy do parkingów przed blokami, a może parki i place zabaw.
Planowanie i opracowywanie koncepcji mają zakończyć się na przełomie roku, w roku 2011 mogą rozpocząć się już pierwsze prace budowlane.
Opinie (195) 4 zablokowane
-
2010-01-13 13:24
Przesada
Mieszkam na Zamenhofa równe 24 lata (dziś urodziny) i to co teraz się tu dziej to oaza spokoju. Jedyny problem to żulostwo ledwo stojące na nogach i błagające o 20 gr na wino. Jeżeli ktoś jest asertywny to i od takiego się wybroni. Jasne przydało by się dzielnicę zrewitalizować bo nie wygląda atrakcyjnie. Mentalność mieszkańców do zmiany, jednak zwrócił bym uwagę na to że trzeba zaczać od pokolenia młodszego a to pozostawię szkołom. A I JAK KTOŚ DODAJE ZDJĘCIE CHYLONI TO PROSIŁ BYM AKTUALNE A NIE 20 LETNIE BO TO MAŁO PROFESJONALNE I STRASZNIE NIEOBIEKTYWNE.
A I JESZCZE JEDNO: old fashioned man FAJNIE MASZ W DOMU JAKOŚ UKOŃCZYŁEM STUDIA MAM DOBRA PRACĘ I NIE PRZEJAWIAM ZACHOWAŃ PATOLOGICZNYCH. MUSISZ MIEĆ FAJNIE W DOMU!!!- 4 1
-
2010-01-13 13:55
Zamiast Zamena radzę zająć się dresiarstwem przy Starogardzkiej
żyć się nie da, zaczepki, wyzwiska, szkoda gadać... nie raz prawie mi się oberwało za nic. Tak, za nic! i niech mi żadne drech nie gada że patrzenie się na kogoś jest powodem! Monopol przy Stokrotce to mordownia.
- 1 0
-
2010-01-13 14:08
Lata 80- kto pamięta? (1)
Kto pamięta gdy milicję na Chyloni zlikwidowano bo było tak niebezpiecznie? wie, brzmi komicznie ale ta było, starsze roczniki wiedza o czym piszę. To była jedna z najgorszych dzielnic w całej Polsce, te czasy pamiętają Ci którzy już na Chyloni nie mieszkają bo uciekli stamtąd. Część została. Część zmarła. Część-znaczna- siedziw kryminale. Dlatego jest lepiej bo czystka była.
- 5 2
-
2010-01-13 14:40
a jak ktoś się nie zgadza niech chociaż poda argument dlaczego
- 1 0
-
2010-01-13 14:43
Podziwiam - bardzo sprawiedliwe forum , brawo mieszkancy Gdyni !
Tak czy inaczej pytam czy wybudowano tu jakiś " Orlik " ?
- 2 2
-
2010-01-13 15:50
Chylonia,
kojarzy mi się z Chylińską i jej nowym s****owatym albumem.
Świat schodzi na psy....- 1 5
-
2010-01-13 16:27
Do malkontentów (4)
Mam wielką prośbę do osób negatywnie wypowiadających się na temat życia w Chyloni, które nigdy lub sporadycznie bywają w tych okolicach.
Napisze krótko. Weźcie i się odpier****cie od ludzi tu żyjących. Nie macie zielonego pojęcia w co tu się gra.Zarówno meneli jak i "normalnych" obywateli jest tu tak samo dużo jak i w innych dzielnicach, które ,mogą nam tylko pozazdrościć położenia i skomunikowania.To tyle w temacie...- 3 5
-
2010-01-13 16:32
(2)
a dresiarstwa też mają zazdrościć?
- 1 0
-
2010-01-13 16:40
Dresów też pozazdrościć proszę... (1)
Ilość dresów na kilometr kwadratowy w dzielnicy Chylonia nie odbiega zasadniczo od ilości dresów w innych dzielnicach. Przy czym nasze dresy, to dresy wypasione nie jakieś "kresze"...
- 1 2
-
2010-01-13 16:44
mieszkałam w kilku innych dzielnicach Gdyni i nigdzie nie było tego co na Chyloni, nigdzie indziej nie grożono mi pałą od baseballa, nie podpalano skrzynek na listy, ie robiono burd i nie grożono na ulicy za nic więc proszę cię nie mów że tu jest spokojnie, choć nie ukrywam że chylonia jest spora i to też zależy gdzie bo są miejsca spokojne ale może tam gdzie ja mieszkam jest tak naprawdę źle.
- 1 0
-
2010-01-13 17:04
jednak coś boli:P
jednak coś boli:P
- 0 0
-
2010-01-13 16:38
najpierw to trzeba
wysiedlić jakże bardzo kulturalnych mieszkańców Chyloni
- 2 0
-
2010-01-13 17:10
meksyk tu jest dopiero prawdziwe zycie pozdrawiam
- 0 0
-
2010-01-13 17:11
Moim zdaniem Gdynia od pólnocy kończy sie za stacją Gdynia Głowna.
Jezeli ktos zalicza Chylonie do Gdyni, to jest to Gdynia B. Ale to tylko moje prywatne odczucie.
- 5 7
-
2010-01-13 18:56
Chylonia jest chora!
chylonia mnie przeraża...co jak co ale jest tam duzo dziwaków,a także nienormlanych kierowców,którzy jeżdzą jak opętani i nawet na pasach nie widzą pieszego!
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.