• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe tramwaje w Gdańsku dopiero w kwietniu i maju

Maciej Korolczuk
7 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nowe Pesy przyjadą do Gdańska z 3-miesięcznym opóźnieniem. Nowe Pesy przyjadą do Gdańska z 3-miesięcznym opóźnieniem.

Na początku 2018 r. bydgoska Pesa deklarowała, że pierwsze tramwaje zamówione przez Gdańsk dostarczy jeszcze przed końcem roku, a więc wcześniej niż zakłada podpisana umowa (do 15 stycznia 2019 r.). Terminów nie uda się jednak dotrzymać. Według najnowszych informacji nie pięć, a jeden tramwaj przyjedzie do Gdańska dopiero w połowie kwietnia. Za opóźnienie GAiT nałoży na wykonawcę kary umowne wynoszące prawie 9 tys. zł za jeden dzień zwłoki.



Który tabor w GAiT wymaga pilniejszych i większych nakładów inwestycyjnych?

Gdy w lutym informowaliśmy, że Pesa rusza z produkcją 15 nowych tramwajów dla Gdańska, przedstawiciele producenta zapewniali, że pierwsze składy przyjadą nad morze przed czasem. Choć według umowy producent miał 11 miesięcy na dostarczenie pierwszych pięciu pojazdów, to dziennikarzom przekazano, że nowe tramwaje pojawią się jeszcze przed końcem roku. Z planów jednak nic nie wyszło.

Śmiałe deklaracje zbiegły się w czasie z problemami Pesy, która na początku 2018 r. straciła płynność finansową. W kolejnych miesiącach trwały poszukiwania środków finansowych. Kilkumiesięczne oczekiwanie na kredyty bankowe opóźniły produkcję - także składów zamówionych przez Gdańsk.

Dziś producent zapewnia, że z problemami się uporano i trwa walka z czasem, by nadrobić zaległości.

- Opóźnienia wynikały z powodu problemów producenta, które miały wpływ ma terminowość dostaw podzespołów i komponentów potrzebnych do budowy pojazdów. Spółka przechodzi restrukturyzacje, dzięki wprowadzonym zmianom i pozyskaniu inwestora odzyskała płynność finansową, realizuje produkcję, w tym także tramwajów dla Gdańska. Opóźnione będą dostawy tylko kilku pierwszych pojazdów, jako producent robimy wszystko, by cała umowa została zrealizowana w terminie, co oznacza, że chcemy dostarczyć ostatni pojazd przed terminem wyznaczonym umową - tłumaczy Maciej Grześkowiak, rzecznik prasowy bydgoskiej Pesy.
Jak mówi nam Alicja Mongird, rzecznik prasowy Gdańskich Autobusów i Tramwajów, pojazdy pojawią się w Gdańsku dopiero wiosną.

- Otrzymaliśmy informację od Pesy, iż pierwszy tramwaj przyjedzie do nas dopiero w połowie kwietnia. Kolejne cztery tramwaje przyjadą do nas do 2 maja. Opóźnienie oznacza, że spółka GAiT będzie naliczać Pesie kary umowne za każdy dzień zwłoki w dostarczeniu tramwajów.
Umowa GAiT z Pesą przewiduje kary na każdy niedostarczony w terminie tramwaj - po 8,8 tys. zł brutto za każdy dzień opóźnienia, a także za niedostarczenie w terminie pakietu specjalistycznego - 5,5 tys. zł brutto za każdy dzień opóźnienia. Łącznie może to dać ok. 4 mln zł, ale niewykluczone, że obie strony podejmą rozmowy i po negocjacjach kwota okaże się niższa.

Jak deklaruje producent, dziesięć pozostałych składów zamówionych przez GAiT ma się pojawić w Gdańsku już w terminie, a więc do sierpnia 2019 r.

Każdy z zamówionych pojazdów pomieści 200 osób, w tym 32 na miejscach siedzących, będzie w pełni niskopodłogowy, wyposażony m.in. w klimatyzację, porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, monitoring, ekrany systemu informacji pasażerskiej oraz defibrylator AED (w kabinie motorniczego). Za dostarczenie 15 identycznych tramwajów GAiT zapłaciły Pesie 138 mln zł.

Opinie (254) 5 zablokowanych

  • Pesa to znaczy

    Pojazdy eksperymentalne są awaryjne.

    • 7 1

  • Kiedy (1)

    Kiedy tramwaj im. Adamowicza?

    • 8 1

    • 1140

      Postać na przodzie / przy drzwiach motorniczego / bardzo mi kogoś przypomina . Dortmund jako nieliczny wóz został oklejony reklamą drużyny hokejowej Automatyka a może jednego kibica.

      • 0 0

  • Tu to mamy same rzęchy

    • 3 2

  • W Gdasku powinno sie wymienic wszystkie stare trujace mietki na nowe ekologiczne lektryczne!

    A pozostałe przerobić na Gaz CNG!!

    • 6 3

  • Tory i trakcje pierw naprawcie ,po czymś muszą jeździć . (1)

    • 8 0

    • Prawda, samochód bez drogi też nie pojedzie .

      • 0 0

  • Tak to jest gdy się kupuje byle gów....

    Te tramwaje do niczego się nie nadają a w środku to jedna wielka porażka. Zabawne są te siedzonka ukośne.

    • 12 1

  • 200 osób, w tym 32 na miejscach siedzących

    Śmiech na sali miejsca stojące bez możliwości uchwytu, bo albo za wysoko rura albo nie wygodna rączka, tramwaj ze zdjęcia to moim zdaniem jeden z gorzej rozplanowanych tramwajów, optowałbym za tramwajami obsługującymi linie 10.

    • 13 2

  • jak zawsze opóżnienie, a graty szarpią, nie hamują, drzwi się psują ale to zmartwienie tylko garstki zwykłych szarych ludzi.

    • 5 0

  • Kara się obniży po rozmowach hehe dobre

    • 3 0

  • tramway do Koleczkowa kiedy będzie jeździł?

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane