- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (157 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
- 6 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
Nowe tramwaje w Gdańsku dopiero w kwietniu i maju
Na początku 2018 r. bydgoska Pesa deklarowała, że pierwsze tramwaje zamówione przez Gdańsk dostarczy jeszcze przed końcem roku, a więc wcześniej niż zakłada podpisana umowa (do 15 stycznia 2019 r.). Terminów nie uda się jednak dotrzymać. Według najnowszych informacji nie pięć, a jeden tramwaj przyjedzie do Gdańska dopiero w połowie kwietnia. Za opóźnienie GAiT nałoży na wykonawcę kary umowne wynoszące prawie 9 tys. zł za jeden dzień zwłoki.
Śmiałe deklaracje zbiegły się w czasie z problemami Pesy, która na początku 2018 r. straciła płynność finansową. W kolejnych miesiącach trwały poszukiwania środków finansowych. Kilkumiesięczne oczekiwanie na kredyty bankowe opóźniły produkcję - także składów zamówionych przez Gdańsk.
Dziś producent zapewnia, że z problemami się uporano i trwa walka z czasem, by nadrobić zaległości.
- Opóźnienia wynikały z powodu problemów producenta, które miały wpływ ma terminowość dostaw podzespołów i komponentów potrzebnych do budowy pojazdów. Spółka przechodzi restrukturyzacje, dzięki wprowadzonym zmianom i pozyskaniu inwestora odzyskała płynność finansową, realizuje produkcję, w tym także tramwajów dla Gdańska. Opóźnione będą dostawy tylko kilku pierwszych pojazdów, jako producent robimy wszystko, by cała umowa została zrealizowana w terminie, co oznacza, że chcemy dostarczyć ostatni pojazd przed terminem wyznaczonym umową - tłumaczy Maciej Grześkowiak, rzecznik prasowy bydgoskiej Pesy.
Jak mówi nam Alicja Mongird, rzecznik prasowy Gdańskich Autobusów i Tramwajów, pojazdy pojawią się w Gdańsku dopiero wiosną.
- Otrzymaliśmy informację od Pesy, iż pierwszy tramwaj przyjedzie do nas dopiero w połowie kwietnia. Kolejne cztery tramwaje przyjadą do nas do 2 maja. Opóźnienie oznacza, że spółka GAiT będzie naliczać Pesie kary umowne za każdy dzień zwłoki w dostarczeniu tramwajów.
Umowa GAiT z Pesą przewiduje kary na każdy niedostarczony w terminie tramwaj - po 8,8 tys. zł brutto za każdy dzień opóźnienia, a także za niedostarczenie w terminie pakietu specjalistycznego - 5,5 tys. zł brutto za każdy dzień opóźnienia. Łącznie może to dać ok. 4 mln zł, ale niewykluczone, że obie strony podejmą rozmowy i po negocjacjach kwota okaże się niższa.
Jak deklaruje producent, dziesięć pozostałych składów zamówionych przez GAiT ma się pojawić w Gdańsku już w terminie, a więc do sierpnia 2019 r.
Każdy z zamówionych pojazdów pomieści 200 osób, w tym 32 na miejscach siedzących, będzie w pełni niskopodłogowy, wyposażony m.in. w klimatyzację, porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, monitoring, ekrany systemu informacji pasażerskiej oraz defibrylator AED (w kabinie motorniczego). Za dostarczenie 15 identycznych tramwajów GAiT zapłaciły Pesie 138 mln zł.
Opinie (254) 5 zablokowanych
-
2019-01-07 10:02
Pesa to znaczy
Pojazdy eksperymentalne są awaryjne.
- 7 1
-
2019-01-07 10:19
Kiedy (1)
Kiedy tramwaj im. Adamowicza?
- 8 1
-
2019-01-07 22:01
1140
Postać na przodzie / przy drzwiach motorniczego / bardzo mi kogoś przypomina . Dortmund jako nieliczny wóz został oklejony reklamą drużyny hokejowej Automatyka a może jednego kibica.
- 0 0
-
2019-01-07 10:38
Tu to mamy same rzęchy
- 3 2
-
2019-01-07 10:38
W Gdasku powinno sie wymienic wszystkie stare trujace mietki na nowe ekologiczne lektryczne!
A pozostałe przerobić na Gaz CNG!!
- 6 3
-
2019-01-07 10:59
Tory i trakcje pierw naprawcie ,po czymś muszą jeździć . (1)
- 8 0
-
2019-01-07 23:00
Prawda, samochód bez drogi też nie pojedzie .
- 0 0
-
2019-01-07 11:19
Tak to jest gdy się kupuje byle gów....
Te tramwaje do niczego się nie nadają a w środku to jedna wielka porażka. Zabawne są te siedzonka ukośne.
- 12 1
-
2019-01-07 11:32
200 osób, w tym 32 na miejscach siedzących
Śmiech na sali miejsca stojące bez możliwości uchwytu, bo albo za wysoko rura albo nie wygodna rączka, tramwaj ze zdjęcia to moim zdaniem jeden z gorzej rozplanowanych tramwajów, optowałbym za tramwajami obsługującymi linie 10.
- 13 2
-
2019-01-07 11:49
jak zawsze opóżnienie, a graty szarpią, nie hamują, drzwi się psują ale to zmartwienie tylko garstki zwykłych szarych ludzi.
- 5 0
-
2019-01-07 12:17
Kara się obniży po rozmowach hehe dobre
- 3 0
-
2019-01-07 12:41
tramway do Koleczkowa kiedy będzie jeździł?
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.