• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy autobus elektryczny na holu. Miasto: to błąd kierowcy

Maciej Korolczuk
31 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Zwykły pech czy zapowiedź większych problemów z utrzymaniem nowych miniautobusów elektrycznych? Zaledwie kilka dni po prezentacji Raport z Trójmiasta obiegły zdjęcia i nagrania zepsutego autobusu, który oficjalnie na trasę miał wyjechać 5 września. Kierowcy GAiT wskazują na problemy nowej floty, ale miasto przekonuje, że to nie awaria, a błąd kierowcy sprawił, że autobus trzeba było odholować.



Czy chciałbyś mieć elektryczne auto?

Trzy nowe gdańskie minibusy elektryczne zostały zaprezentowane w ubiegłym tygodniu. Oficjalnie na trasę do obsługi linii 100 i 195 miały wyjechać dopiero 5 września, ale nasi czytelnicy na nowe autobusy natknęli się już we wtorek 30 sierpnia.

I był to widok niecodzienny, bo autobus uległ awarii i był holowany przez auto techniczne Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

Po tym, jak zdjęcia i film z holowania pojazdu pojawiły się w Raporcie z Trójmiasta, z naszą redakcją skontaktował się jeden z kierowców GAiT.

- Autobusy zostały przedpremierowo wypuszczone na linię 195 - mówi nam. - I jest z nimi pełna klęska. Baterie wyczerpały się w autobusie w połowie drugiej zmiany, więc producent chyba przesadził mówiąc, że bateria ma zasięg 200 km. W jednym z autobusów doszło do awarii drzwi, w drugim coś odpadło. A to dopiero dwa dni użytkowania. Poza tym na linii 195 w roku szkolnym jest sporo pasażerów. Już poprzednie autobusy Iveco było ciasne. Nowe autobusy są mniejsze i pewnie wszyscy się nie zmieszczą.

Nietypowe holowanie i zbyt niskie zawieszenie?



Ale to nie wszystko. Jak mówi nasz rozmówca, nowe autobusy nie są przystosowane do normalnego holowania (stąd niecodzienny widok holowanego pojazdu tylko na tylnej osi) i nie posiadają pneumatycznego zawieszenia, które w razie dużej liczby pasażerów można unieść, co pozwala w bezpieczny i bezproblemowy sposób przejeżdżać np. przez progi zwalniające.

Docelowo nowe Karsany mają w ciągu najbliższych lat całkowicie zastąpić dotychczas użytkowane minibusy Iveco Kapena. Z nimi też są problemy.

- Ze wszystkich Kapen, jakie są na stanie, trzy są niesprawne i brakuje ludzi, by je naprawić, więc nie wiadomo, kiedy wrócą do ruchu liniowego. Jakiś czas temu jeden z autobusów miał kolizję. Poszedł na złom, bo okazało się, że nie ma do nich części zamiennych i elementów karoserii - dodaje nasz rozmówca.
  • Na holowany autobus elektryczny natknął się nasz czytelnik.
  • Na holowany autobus elektryczny natknął się nasz czytelnik.

Miasto: to nie awaria autobusu, a błąd kierowcy



Usterki w nowych pojazdach to nic zaskakującego. Zdarzają się nie tylko w nowych autobusach, ale też w zwykłych samochodach kupionych i odebranych chwilę wcześniej z salonu. W takich przypadkach ubezpieczony pojazd wraca do producenta, a ten na swój koszt jest zobowiązany do usunięcia awarii. Podobnie będzie także w tym przypadku.

Jak wyjaśnia Paulina Chełmińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku, przyczyną utrudnień nie była usterka mechaniczna, a błąd kierowcy w obsłudze pojazdu.

- Elektryczne autobusy Karsan są na gwarancji i w związku z wczorajszymi wydarzeniami został dziś poddany pełnej diagnostyce przeprowadzonej przez serwis dostawcy, który wykazał pełną sprawność autobusu. Przyczyną wczorajszego zdarzenia był błąd w obsłudze pojazdu przez prowadzącego, wskutek którego doszło do spadku napięcia w akumulatorze. Kierowcy prowadzący nowe, pierwsze w gdańskiej flocie pojazdy elektryczne, zostali przeszkoleni z ich obsługi, niemniej są to pierwsze dni nowych elektrycznych pojazdów na gdańskich trasach i pierwsze dni kierowców za ich sterami. Jak dotychczas obsługa pojazdów przez prowadzących odbywa się bez zakłóceń, powyższy przypadek był jednostkowy - podkreśla Chełmińska.
Jednocześnie miasto dementuje informacje, jakie płyną od samych pracowników GAiT, że nowe autobusy nie są przystosowane do holowania czy przewożenia pasażerów bez obaw o uszkodzenie niskiego zawieszenia.

- Zgodnie z zapewnieniami dostawcy, autobus jest przystosowany do holowania zarówno na lince, jak i przy pomocy holownika, co jest widoczne na filmie. Niezależne zawieszenie mechaniczne w autobusie przystosowane jest do obciążeń, jakim jest poddawane i bez obaw można nim przejeżdżać po progach zwalniających - zapewnia Chełmińska.
Nowe miniautobusy Karsan e-Jest zostały dostarczone przez spółkę MMI ze Zbyszewa. Spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje za dostawę trzech minibusów wraz z trzema ładowarkami, komputerem do diagnostyki i specjalnymi narzędziami do napraw i serwisu zapłaciła wykonawcy 4,9 mln zł (średnio 1,6 mln za jeden pojazd).

Miejsca

Opinie (227) ponad 10 zablokowanych

  • kupili chiński szmelc a teraz zdziwienie

    wincyj elektroszmelcu, wincyj

    • 15 1

  • Hm (1)

    Kolejny bubel tak mówią mechanicy ba bazie autobusowej.Pytam,gdzie te 230 km,które zapowiadał urzędnik miejski?A kierowcom dajcie spokój albo zapraszam za kółeczko wtedy porozmawiamy!!!

    • 33 0

    • 230 km to on ma chyba z górki w temp 20 stopni i z otwartymi oknami

      Przy braku uruchomionych nawiewów, klimatyzacji lub ogrzewania. A przypominam że trasa na Wzgórze to ogromne wzniesienia - które są zabójcze dla zasięgu elektryków.

      • 9 0

  • Myślę, że najwyższa pora zmienić godło Gdańska (1)

    Lwy zamienić na owce.

    Będzie aktualnie

    • 35 1

    • Na barany chyba.

      • 2 0

  • Minibus (1)

    Świetny na nasze Wzgórze oby jeździł co pół godz dziękujemy

    • 16 1

    • Na takich wzniesieniach to on będzie musiał się ładować co pół godziny

      • 6 0

  • pomysly gdanskich urzednikow

    to jeden wielki kabaret, komunikacja ma byc dostepna i tania, a nie pompowana sztucznie fanaberiami jak elektyczne autobusy!~

    • 29 0

  • Kierowca włączył wiatraczek w kabinie i spadło napięcie na akumulatorze:) no pieknie... a jak włączy klimatyzację to co będzie? (1)

    • 37 0

    • Nie wyjedzie nawet z zajezdni.

      • 9 0

  • Owce

    winne , bo wszystkie owce .

    • 24 0

  • Kupowałem kilka nowych aut dwóch różnych marek i żadne nie miało awarii przez pierwsze dwa lata użytkowania !!!

    • 15 1

  • Karsena (1)

    Szczerze Mówiąc to te elektryki są do bani Nie przejeżdża dnia na linii Nawet producent nie potrafił ich złożyć bo już w jednym drzwi odpadły A to nie wina kierowcy Tylko tego kto to zamówił i firmy która to wyprodukowała Te Ala busy to zasięg mają na 100km ale po prostej a nie po górkach jeździć Brawo

    • 199 7

    • Jakieś kropki, przecinki potrafisz wstawiać?

      Chodziłeś gdzieś do szkoły jakiejś? Czy to strumień świadomości nastąpił?

      • 1 1

  • (1)

    Przeciez ustawą o elektromobilości zabrania holowania w ten sposób. Holowanie powinno się odbywać na lawecie albo przyczepie podłodziowej a nie na okularze. Film powinna obejrzeć Gdańska drogówka i ukarać kierowcę holującego za takie holowanie

    • 26 2

    • GAiT! Dokupcie od razu trzy lawety :-)

      • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane