• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy pomysł na korki na Hutniczej

Łukasz Piesiewicz, Miasto Wspólne, Kajetan Lewandowski, Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia
24 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nocą wymienią nawierzchnię na Hutniczej
Jadąc permanentnie zakorkowaną ul. Hutniczą kierowcy mają dużo czasu na oglądanie przemysłowej okolicy. Pomysły na odkorowanie drogi wzajemnie się wykluczają. Jadąc permanentnie zakorkowaną ul. Hutniczą kierowcy mają dużo czasu na oglądanie przemysłowej okolicy. Pomysły na odkorowanie drogi wzajemnie się wykluczają.

Mieszkańcy Gdyni mają całkiem inny pomysł na korki na ul. Hutniczej zobacz na mapie Gdyni niż przedstawiciele organizacji pracodawców. I przekonują, że miasto jest dla tysięcy gdynian i władze miasta powinny kierować się ich interesem, a nie głosem kilkunastu firm.



Czy budowa buspasu może pomóc w przejeździe ul. Hutniczą?

Niedawno pisaliśmy o protestach gdyńskich pracodawców, którzy grożą, że przeniosą firmy z Gdyni, jeśli władze miasta nadal będą pozwalać na zniszczenia i korki na ul. Hutniczej, przy której mieszczą się ich przedsiębiorstwa.

Czytaj więcej: Przedsiębiorcy chcą remontu Hutniczej

Dziś prezentujemy opinię dwóch gdyńskich stowarzyszeń, które w temacie problemów na ul. Hutniczej postanowiły przemówić jednym głosem. Oto opinia stowarzyszeń Miasto Wspólna oraz Rowerowa Gdynia:

***


Przedstawiciele Gdyńskiego Związku Pracodawców Nord domagają się likwidacji korków na ul. Hutniczej, twierdząc że nierozwiązanie ich problemów oznaczać będzie ucieczkę firm z Gdyni. Zgadzamy się, że rozwiązanie kwestii Hutniczej jest potrzebne, ale na pierwszym miejscu powinien być postawiony interes mieszkańców, co oznacza jak najszybsze wprowadzenie tam buspasu. Co też może odbyć się naprawdę niskim kosztem, w przeciwieństwie do pomysłów na "rozbudowę arterii".

Hutnicza budowana wyłącznie dla samochodów

Ulica Hutnicza miała być by-passem dla zakorkowanej ul. Morskiej, ale jest obecnie tak samo, jeśli nie bardziej zakorkowana. Ulica Hutnicza miała być by-passem dla zakorkowanej ul. Morskiej, ale jest obecnie tak samo, jeśli nie bardziej zakorkowana.
Orędownikiem inwestycji drogowych na rzecz pracodawców jest Stefan Benkowski. To on pośrednio odpowiada za obecne problemy z korkami w całym mieście. Przez długie lata swojej działalności na kierowniczym stanowisku w Zarządzie Dróg i Zieleni (był kierownikiem Działu Dróg) realizował on politykę preferencji dla samochodów indywidualnych.

Rzut oka na archiwalne satelitarne zdjęcia Hutniczej pokazuje, jak krok po kroku dzielono jej przestrzeń, mając na względzie wyłącznie wygodę kierowców. Takie działanie musiało się skończyć permanentnym korkiem, na który GZP Nord dzisiaj narzeka.

Sprawdź Raport - gdzie stoimy teraz w korkach.

W sytuacji, gdy liczba samochodów w Gdyni zbliża się do 600 na 1000 mieszkańców, gdy każda ważniejsza droga w mieście w godzinach szczytu staje w permanentnych korkach, organizacja pana Benkowskiego proponuje wydawanie milionów na budowę nowych arterii w mieście, by jeszcze bardziej podporządkować je komunikacji indywidualnej.

Hutnicza to droga mieszkańców, nie tylko przedsiębiorców

Do przegubowego autobusu linii R wchodzi 150-160 osób. Dobowa podaż miejsc na linii R wynosi 13 tys. osób. Śmiało można założyć, że każdy kurs "R" to około 100 samochodów mniej na ulicy Hutniczej.
Hutnicza nie jest tylko dojazdem do firm i przedsiębiorstw na terenie Chyloni Przemysłowej, ale także główną arterią przenoszącą ruch pomiędzy Gdynią a rumskim osiedlem Janowo i trasą dojazdu do pracy dla tysięcy osób. Jest także "oknem na świat" dla osiedla Meksyk.

Ulicą kursuje jedna z najważniejszych linii autobusowych w Gdyni i Rumi - R. I to o nią należy się upomnieć na pierwszym miejscu. O linię, która przez lawinowy wzrost liczby samochodów grzęźnie w korkach na Hutniczej. O pasażerów tracących czas i przewoźników tracących pieniądze. Ileż to już ludzi z Rumi Janowa przesiadło się do własnego auta przez decyzje m.in. pana Benkowskiego sprzed lat? Odpowiedzi należy szukać koło Radmoru między godz. 7 a 8 rano. I na rozjeżdżonych chodnikach i zieleńcach Śródmieścia czy też w wynikach pomiarów jakości powietrza, pokazujących stężenia norm rakotwórczych substancji w powietrzu.

Korki na Hutniczej dotyczą niemal całej Gdyni

Korki na Hutniczej to nie tylko problem przedsiębiorców z Hutniczej, ale przede wszystkim pasażerów ZKM z połowy Gdyni i Rumi. "R" opóźniona o kilkanaście minut w szczycie - kursuje potem nieregularnie na Wzgórzu Maksymiliana, w Redłowie, Orłowie, Małym i Wielkim Kacku, Karwinach i Dąbrowie oraz Janowie i Starej Rumi. Jak widać lista dzielnic dotkniętych brakiem udogodnień dla transportu zbiorowego w rejonie Hutniczej jest niezwykle długa.

My również domagamy się odkorkowania ulicy Hutniczej - ale nie poprzez gaszenie pożaru benzyną. Podstawową kwestią w przypadku tej ulicy jest wydzielenie buspasa dla "eRki" - na zdecydowanej większości długości ulicy jest na to miejsce. Pasy ruchu są na tyle szerokie, że nie wymaga ona poszerzania.

W autobusach jest więcej ludzi niż w samochodach

Należy przypomnieć, że do jednego przegubowego autobusu linii R wchodzi około 150-160 osób. Dobowa podaż miejsc na linii R wynosi 13 tys. osób. Śmiało można założyć, że każdy kurs "R" to około 100 samochodów mniej na ulicy Hutniczej i mniejsze korki.

Kolejną kwestią jest umożliwienie części pracowników i mieszkańcom Janowa dojazdu rowerem. Szerokie pasy zieleni umożliwiają budowę drogi rowerowej. Po "rumskiej" stronie ulicy (za wiaduktem linii kolejowej nr 228) droga dla rowerów została wybudowana. Niestety obecnie kończy się ona "nigdzie" - w Gdyni budowy drogi nie kontynuowano, przez co rowerzyści muszą dzielić jezdnię z rozpędzonymi tirami. Warto przypomnieć, że kosztowało to już życie jednego z nich. Winnym tej śmierci był kierowca ciężarówki.

Sytuacja wymaga efektywnego działania na rzecz odkorkowania miasta, a nie wdrażania kosztownych recept, których porażkę można z góry przewidzieć. Hutnicza to zbyt ważna arteria, by pozostawić ją jedynie przedsiębiorcom - jak widzimy proponującym jedynie powielanie rozwiązań rodem z czasów wczesnego Gierka.
Łukasz Piesiewicz, Miasto Wspólne, Kajetan Lewandowski, Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (261) 3 zablokowane

  • skrajność

    Autor widocznie zapomniał że różnego rodzaju firmy i przemysł to szansa na rozwój miasta. Samymi rowerami tudzież komunikacją miejską nie wyżywisz rodziny. Estakadę Kwiatkowskiego też chcą zamknąć dla aut lub ograniczyć tam ruch do jednego pasa? Może zbudowanie jej to błąd bo ludzie lubią jeździć autami tym samym ją korkują?

    • 8 0

  • (1)

    Sezon na rowery jest od maja do wrzesnia. Samochody jeżdżą cały rok. Może to przemówi do niektórych ptasich móżdżków.

    • 8 0

    • autobusy tez cały rok

      • 0 0

  • Musza być dwa pasy bo te zwężanie powoduje ze korki są jeszcze większe a i przy tym środowisko traci bo jak samochody jadą to chyba mniej smrodu jest a jak stoją to smrodzą nieeee i niech ktoś w końcu wežmie pod uwagę to że samochodów nie będzie mniej tylko więcej i nie każdy ma możliwość przesiąść się do komunikacji miejskiej, bo praca w terenie mu nie pozwala

    • 2 2

  • Komunikacja miejska się nie opłaca.Jeżdżę Mercedesem w 124 który mało pali za 100 zł jeżdżę do pracy cały miesiąc.słucham ulubionej muzyki pale papieroska i siedzę wygodnie.autobusy tez stoją w korkach miejsc siedzących brak bo starsza pani położyła 3 siatki z biedronki kolo siebie i nie ma jak usiąść,nie muszę też słuchać rozmów tępej gimbazy ile to wczoraj nie wypili wódy itp.Nigdy nie wrócę do komunikacji miejskiej.

    • 8 2

  • lepiej późno...

    Hutnicza od dawna powinna mieć co najmniej po 2 pasy w każdą stronę. Lewo i prawo skręty też by tam weszły bo szeroka ulica i pobocza przeważnie też.
    To iż jest jak jest to jakieś nieporozumienie i niby Gdynia promowała ruch samochodowy?? Oj chyba tak nie było. Inna sprawa że oferta MZK jest po prostu słaba. To nie czasy dużych fiatów i polonezów gdzie latem bez klimy też się stało w korkach na Hutniczej. i gorąco jak cholera nieraz było. Ja pamiętam te czasy. Dziś prawie każdy ma klimę a w autku, skrzynia automat na korki jak znalazł, modele premium mają auto-pilota na korki czyli sam hamuje i rusza i trzyma kurs kierownicą.W MZK to nawet klimy nie włączają bo za dużo autobus spali albo zepsuta. Godziny szczytu w autobusie to jest dopiero fajna sprawa:) Słabo tą promocję widzę

    • 3 0

  • jak bus pas, to 2 razy więcej kursów R będzie potrzebnych (1)

    Już teraz rakieta jeździ przepełniona.

    • 1 0

    • .

      ja proponuję jeszcze buspas na estakadzie na całej długości w obu kierunkach a wjazd do terminalu przerobić na drogę dla rowerów. dziękuję. dobranoc

      • 4 0

  • Buspas powiekrzacz korkow!

    Jak słyszę buspas to mnie na wymioty zbiera!! Marnowanie przestrzeni dla kierowców! Wystarczy zrobić ronda na estakadzie i na puckiej !

    • 5 1

  • Tunel !!

    • 2 0

  • (1)

    Noooo towary rowerami dowieziemy :D

    • 4 0

    • Graty na budowę też :D

      • 0 0

  • idioci jak okiem sięgnąć

    Budujcie kretyni zwężenia i hopki co kawałek , malujcie pasy na jezdni to będzie lepiej. Estakada Kwiatkowskiego to dzieło inżyniera, który myślał normalnie a nie tak jak wy pętaki dzisiaj. I Estakada się zapycha, bo pętak i bezmózg wymalował ciągłe linie w taki sposób aby nie można było jeździć. Ewolucja przyjmuje wartość ujemną - po etapie rozwoju komunikacji teraz doszli do głosu idioci, którzy są wrogami samochodu i dróg. Dla nich najlepiej aby wszyscy tłoczyli się z nimi w autobusie albo w kolejce. Nie mam ochoty oglądać tej bandy troglodytów macających ekrany telefonów. Wolę patrzeć na upadek ludzkości z okna samochodu.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane